Podobnie jak w gospodarce planowanej brakuje wszystkiego, gdyż ceny są urzędowo zaniżone, brakuje organów do przeszczepów, gdyż cena jest zaniżona do 0 złotych.
Nie każdy handel jest moralny. Dlatego uważam fanatyków neoliberalnej gospodarki, gdzie wszystko ma swoją cenę (wyrażoną w jednostkach monetarnych), nawet życie i zdrowie ludzkie, za zwyrodnialców.
Nie bierz tego osobiście, nie jesteś gorszy do Balcerowicza, Gadomskiego i tym podobnych (możesz to nawet odebrać jako komplement).
musi brakować czegoś, czego nie ma w ogóle. w obrocie...
A ja z przyjemnością wybiłabym ci zęby i zmusiła cię byś je zeżarł, bo na co one komu?
.
Owszem, handel organami nie jest moralny, ale zalegalizowanie jest mniejszym złem. Po pierwsze spadną ceny organów czyli więcej ludzi będzie na nie stać a po drugie rynek ten przestanie być domeną mafii.
Zakaz handlu organami w praktyce powoduje że bogaty i tak sobie kupi na czarnym rynku a biedny zostanie bez szans na przeszczep
"Dlatego uważam fanatyków neoliberalnej gospodarki, gdzie wszystko ma swoją cenę (wyrażoną w jednostkach monetarnych), nawet życie i zdrowie ludzkie, za zwyrodnialców."
Niestety rzeczywistość jest brutalna, czy to się nam podoba czy nie i tego nie zmienimy. Człowiek posiadający dużo pieniędzy skorzysta ze wszystkich możliwości współczesnej medycyny a biedny umrze w powiatowym szpitalu czekając na badanie przy pomocy drogiej aparatury. Przykre ale tego nie zmienimy.
Nie widzisz, że masz do czynienia z psychopatami? Takim samym absurdem jest dla nich zakaz pracy dzieci, a zniesienie niewolnictwa uważają za największy zamach na "święte prawo własności" w historii. Szpital nie różni się dla nich niczym od straganu z kapustą - tak jak ten ostatni ma przynosić zysk.
Mnie zastanawia, czy neoliberalni fanatycy rzeczywiście są psychopatami, czy może po prostu chcą być świętsi od papieża. Pamiętasz zebranie ZMS-owców (czy kogo tam) w serialu "Dom"? Nasi dzisiejsi - zwłaszcza młodociani - neoliberałowie dokładnie tak samo przeginają jak wtedy komsomolcy. Nic w tym zresztą specjalnie dziwnego - Polska to generalnie kraj tchórzliwych konformistów, tu własne zdanie czy ogólnie odwaga cywilna nigdy nie były w cenie.