Izrael kupuje w USA samoloty niewidzialne dla amerykańskich samolotów. By zbombardować irackie instalacje atomowe. W kilka miesięcy po tym, gdy w wyniku porozumienia oprotestowanego przez USA, Turcja z pomocą Brazylii wymieniła Iranowi "atomy" nadające się na bomby na niegroźne. By Izrael swoje atomowe mógł chronić, odmawiając od lat podpisania konwencji o nierozpowszechnianiu broni atomowej.
www.cud2.blogspot.com
Polska też powinna o tym pomyśleć.
Przeciwnicy zarzucają Obamie, że za bardzo zbliżył się do świata muzułmańskiego. Więc może chce Obama jakoś uspokoić nastroje, a poza tym pieniądze nie śmierdzą, a wojna w Afganistanie kosztuje. No i może stara się zatrzeć niemiłe wrażenie, wywołane zgodą na budowę muzułmańskiego ośrodka kulturalno - religijnego, tuż obok tzw. "Ground Zero".
Olaboga!
Neoconstantine, gratuluję opanowania demoliberalnej nowomowy! Urzekają mnie te "uspokajane nastroje" i "niemiłe wrażenia", jednakże nawet przy ostrym zatruciu środkami masowego rażenia propagandą(czyt. TV), nie porównywałbym zgody na budowę "jakiejśtam" świątyni w pobliżu "Uziemionego Zera"(rozumiem, że media na działeczce są, to wiele rzeczy ułatwia ;-)) z dostarczeniem **za darmo** najnowszego (znanego) wytworu własnego przemysłu zbrojeniowego, a nawet udostępnieniem (niektórych) technologii, na jakich jest ów oparty. Jeśli nie wiesz dlaczego, to daj mi swój karabin, a ja się za Ciebie pomodlę ;-)))