w to, co jest można by już ubrać całą ludzkość na lata, tym co jest można by ją wozić w tą i z powrotem. Tylko jedzenie trzeba by było "produkować" sukcesywnie, świeże jedzenie, bo konserw to też jest już na świecie na całe lata. A tu tzw. fachowcy każą ludziom pędzić do roboty, pracować coraz więcej i coraz wydajniej, żeby mogli ci "fachowcy" zamiast cyferki jeden zapisać na papierze lub w komputerze cyferkę dwa lub przy największym wysiłku ze strony pracujących może nawet i cztery. A to ci wynalazek, ta cała cywilizacja :)))))
W Japonii zmagającej się z kryzysem znacznie dłużej niż reszta świata rozwiniętego w grupie trzydziestolatków, którzy rozpoczęli karierę dziesięć lat temu, aż sześć na dziesięć osób leczy się na depresję lub inne choroby związane ze stresem zawodowym. Aż 3,1 mln Japończyków wieku 25-34 lata pracuje na umowy tymczasowe; dziesięć lat temu było ich 2 mln
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8254737,Stracone_pokolenie__Mniej_pracy_dla_mlodych.html
w to, co jest można by już ubrać całą ludzkość na lata
------------------------------------------------------
Dokładnie, ja mam tyle ubrań, że po za spodniami i butami nie musze już nic kupować.
Koszul do pracy mam tyle, że czasami się dziwie jak wyjmuję z szafy coś co widzę pierwszy raz, podobnie z t-shertami mam tyle naprawdę fajnych t-shertów, że niektóre zakładam raz na kilka lat. Podobnie z muzyką i filmami których mam tyle, że prawdopodobnie starczyło by mi na 2 życia. Jesteśmy społeczeństwem nadmiaru tj. nie ma nic straszniejszego niż wejść do centrum handlowego i stwierdzić, że właściwie wszystko już masz !!! Straszne
www.cud2.blogspot.com
Nadmiar produkcji, świadczy o anachronizmie kapitalizmu (tak jak wcześniej feudalizmu) i przygotowaniu gospodarki światowej do wejścia w fazę komunizmu.
komunizmie zabraknie wszystkiego.
I znowu trzeba będzie wprowadzić "zło kapitalizmu".
Tak samo gadała arystokracja kiedy upadał feudalizm. Malkontenctwo do niczego nie prowadzi. Trzeba nowych dróg na rozstaju światowej gospodarki.
I ta "nowa droga" to wedlug Ciebie komunizm, czyli pomysl z XIX wieku?
Pieknie:)
@MJ Argumenty zwolenników wolnego rynku też trącą myszką, i to szkocką z XVIII w. (Adam Smith). To jeszcze starsze niż marksizm-leninizm.