Robotnicza Wola skrwawiona w 1905 i podczas Powstania Warszawskiego gdy za fanaberie hrabiów z AK zapłacili robotnicy z Woli
Czerwony - dodajmy, że robotnicy Woli, Ursusa czy Huty Warszawa płacili również potem, za fanaberie władz PZPR, całe dziesiątki lat.
Niniejszym, sezon na tablice pamiątkowe i pomniki można uznać za otwarty?! :-) "Lewica" budzi się z międzywyborczej drzemki, daje o sobie znać (...że żyje), łagodnie przechodzi w wyborczy letarg mamrotania o wartościach i ideałach, by ponownie na zimne lata międzywyborczej 4latki znowu zapaść w sen zimowy.
PiS przeciwko upamiętnieniu bojownika walki z caratem, niezłe. ;)
bynajmniej nie strajkujacych ale idacych do pracy sklonni by byli postawic pomnik Reganowei jesli to tytlko wqzyloby PiS.
Mozxe tak aferalowie najpierw oddadza majatek ktorzy zagrabili, bo wyglada na przykladzie kalisza ze lze lewica zywi sie kawiorem i jezdzi jagolarami.
nadal psychika szwankuje,Waryński na pomnik zasługuje