A które państwo ich nie ma? Niemcy? Chiny? Może Rosja, bo ma zabezpieczenie w naturalnych zasobach. Te wszystkie więc papiery, które z nabożnością nazywamy pieniądzem, stać się mogą w jednej chwili makulaturą. I co wtedy? Wojna? Rynek jednak jest ślepy a co najmniej perfidny. Chyba dlatego cwaniaczki, którzy mają tych papierów w dużych ilościach, uciekają do złota. A zwykli zjadacze chleba mają tylko jedno wyjście, zjadać go jeszcze miej. Ot, i cały kapitalizm.
a z kryzysem poradziliśmy sobie lepiej niż wszystkie pozostałe kraje UEuropejskie razem wzięte. Najwyraźniej powinniśmy tu przyjmować Irlandczyków na stały pobyt, podobnie jak repatriantów z Kazachstanu.