strajków i demonstracji, której będzie towarzyszyła stara robotnicza pieśń:
"O Królowo polskiego narodu,
Pokój, szczęście i miłość racz dać,
Żeby naród boleśnie dręczony,
Odtąd zawsze przy Tobie mógł trwać."
chodzi o Jadwigę Jagiellonkę czy Bonę Sforzę? Bo nie sądzę że o Żydówkę żyjącą skromnie w Palestynie w czasach, kiedy na naszych ziemiach nie było nawet Słowian, a na północ od Dunaju rozciągała się "terra incognita".
że "Obywatele" na temat kolei powinni mieć więcej do napisania, nawet tu.
Dziewczyny na traktory
Kolejarze na lokomotywy
Księża na księzyc
Kiedyś bilety kolejowe były w formie gotowych tekturek. Podchodziło się do kasy, rzucało np. "Radom połówka" i otrzymywało za 10 sekund bilet. Dziś natomiast jest komputeryzacja, modernizacja, automatyzacja itp. Ich efektem czeka się niekiedy nawet parę minut na wydrukowanie biletu (uprzednio należy go wklepać na klawiaturze), na którym podane są za to różne ważne dla przeciętnego podróżnego informacje, np. wysokość kapitału zakładowego przewoźnika oraz - co chyba jeszcze insotniejsze - że kapitał ów został wpłacony w całości. He, he.
http://www.wladzarobotnicza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1601:kolejarze-ostrzegaj-rzd-bdzie-strajk-na-kolei&catid=72:ogolne&Itemid=58