Wielokrotnie tutaj pisałem że Jezus był pierwszym wielkim socjalistą, podobnie zresztą jak twórcy większości religii, cieszę się że zaczynacie to dostrzegać. Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty do nieba. Oczywiście, KK to w dużej mierze wypaczył, tak samo jak wypaczane są wszelkie próby wprowadzenia socjalizmu w życie, czy to religijnego czy świeckiego. Mimo to do dzisiaj każda msza stawia ubogich na piedestale, znacie jakiegoś bogatego świętego?
Walka między religijnymi a świeckimi socjalistami nie wynika więc z wielkich różnic światopoglądowych, ona jest w ten sam deseń co walka między katolikami a muzułmanami czy między trockistami a leninistami. W realnym socjaliźmie nie ma miejsca na nawet drobne różnice światopoglądowe, ponieważ rządzące elity kontrolują produkcję w 100%. W państwie szyickim nie ma miejsca na sunnitów, w państwie katolickim nie ma miejsca na protestantów, w państwie stalinowskim nie ma miejsca na leninistów, a więc tym bardziej nie pogodzisz katolików z lenininstami itd. Albo się zgadzasz z linią partii w 100%, albo jesteś prześladowany. Dlaczego władza miałaby pozwolić Ci wydrukować choćby głupią ulotkę która by ją krytykowała skoro kontroluje ona wszystkie drukarnie itd.
Tylko liberalizm i wolny rynek pozwala ludziom różnych religii/ras/wyznań/orientacji funkcjonować zgodnie w jednym społeczeństwie. Dlaczego? Bo tam się liczy tylko ZYSK :)
>>Jezus był pierwszym wielkim socjalistą
tyle że, o ile się nie mylę, Jezus nie dmoagał się aby socjalizm wprowadzić przymusem dla tych którzy go nie chcą, a dobrowolny socjalizm to chyba bardziej filantropia.
No cóż sekciarze potrafią wszystko "udowodnić"
Co do Polskiego Kościoła RK to jest to ostatni relikt XVIII/XIX katolicyzmu
Merytorycznie rzecz biorąc - ciekawy, a nawet można by rzec "światły" tekst... Praktycznie jednak każdy interpretuje nauki spirytualisty Chrystusa czy filozofa Marksa - tak, jak mu w danej koniunkturze społeczno-gospodarczej pasuje. ;]
(I innych "autorytetów").
Kto to taki ta Narwicz?
Hehe z Jezusem to tak jak u ekologów, jasne, ależ oczywiście, przymusu nie ma ;)
http://www.youtube.com/watch?v=sSTLDel-G9k&feature=player_embedded#!
No pressure, no pressure at all, just so you know, you will all BURN IN HELL!
@"o ile się nie mylę, Jezus nie dmoagał się aby socjalizm wprowadzić przymusem dla tych którzy go nie chcą"
Jednak się mylisz. Jezus bardzo energicznie przegonił burżujów siłą z dziedzińca świątyni.
Dlatego, bo był to dziedziniec świątyni... :'