od dawna że prywatna służba zdrowia to regres rozwojowy...
Czekam na lawinę trollingujących komentarzy o opiece zdrowotnej w Korei Północnej... :-)
bo inaczej czeka nas lawina trollujących komentarzy o wyższości państwowej służby zdrowia nad prywatną...
A oni stanowią ułamek procenta pacjentów!
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_life_expectancy
USA ma wyższą długość życia od Kuby, a jak wiadomo z tego portalu Kuba ma świetną państwową służbę zdrowia, do tego przodującą w innowacjach, więc nie wiem w czym problem.
Bardzo te porównania USA do "innych bogatych krajów" ładnie wypadają dla lewicowców, ciekawe tylko jak by wyglądały statystyki tych "innych bogatych krajów" gdyby osiedliły się w nich w ostatnich dekadach dziesiątki milionów biednych imigrantów z krajów gdzie średnia długość życia jest niższa o 10-30 lat.
Wątpię czy wtedy taka np Dania utrzymałaby swoją "przewagę" nad USA w postaci 0.2 roku dłuższego życia. Tak małe różnice wskazują na ogromną klęskę państwowej służby zdrowia, które byłyby jaskrawo widoczne gdyby np porównać średnią długość życia duńczyków do średniej długości życia amerykanów duńskiego pochodzenia itd. Takich porównań już lewicy się dociekać nie chce.
ten problem ma coś wspólnego z rasami, np z faktem, że dzieci afroamerykańskie mają 7 razy większą szansę na śmierć przy porodzie niż dzieci białe
Nie sądzę jednak że fakt, iż w USA nierówności rasowe, klasowe i zdrowotne niemalże się pokrywają świadczył dobrze o ,,american dream''
Ze źródła, które podałeś (tabela z danymi ONZ) wynika, że oczekiwana długość życia na Kubie wynosi 78,3, a w USA - 78,2. Nie wiem skąd więc wniosek, że na Kubie jest krótsza.
Jeśli porównasz PKP na mieszkańca w obu krajach, to zobaczysz, że w USA bogactwo ewidentnie nie służy długości życia.
Jednak samo porównywanie długości życia w kraju, który eksploatuje w kolonialny sposób sporą część świata, z krajem od dawna nękanym blokadą gospodarczą, wprowadzoną przez ten pierwszy kraj, wydaje się żałosne. Podobnie jak używanie argumentu, że to kolorowi zaniżają długość życia w USA. Jliber, czy ty w ogóle wiesz, co to jest rasizm? A może w Twoich neoliberalnym matrixie nie ma czegoś takiego?
ale jakie to życie, hehe
dresku, na pewno lepsza niz milionow ze slumsow, bez mozliwosci leczenia i w ciaglym zagrozeniu ze strony band, kapitalistow oraz policji.
---
Antyliberal:
Prywatna sluzba zdrowia w juesej nawet dla bogatych pozostawia w wiekszosci przypadkow wiele do zyczenia. Osobiscie mialem stycznosc z mnostwem nie biednych ludzi ktorym rozni czarodzieje w bialych fartuchach wciskali kit pt. czego to nie potrzebuja itp., robiono im zbedne PLATNE! badania, zabiegi etc., podczas gdy tym ktorym mogloby sie to przydac, nic takiego nie robiono, dlaczego, wiadomo. A najsmiejszniejsze, ze Ci ludzie ktorym wciskano ten kit, zdawali sie byc z tego powodu dumni, to sie nazywa marketing :). POlska zmierza mniej wiecej, tak jak obserwuja, w podobnym kierunku, choc bedzie gorzej niz w juesej...
Konkluzja jest prosta:
TO JEST NAJBARDZIEJ NIEWYDOLNY SYSTEM LECZNICTWA od czasow Hipokratesa!!!
tej światłej konkluzji dyzmo ;)
zauważył że "system opieki zdrowotnej w USA znajduje się w stanie bliskim zapaści". Potem M. Moore nakręcił o tym "Sicko!". Polski publicysta omawiający te dane wypowiedział za to bardzo trafną konkluzję: "Retoryczne jest pytanie, w jakim zatem stanie jest NASZ system medyczny".
Amerykanie wiedza kim byl Hipokrates, od tego zacznijmy hehe:)
PS. nie wiesz, nie byles, nie korzystales, a ja tak :)
nie byli, nie korzystali, nie wiedzą, skoro jakiegoś ogólnonarodowego gniewu i sprzeciwu ciężko się u nich dopatrywać. Już większy sprzeciw jest wobec pomysłów Obamy ;)
w jednym zdaniu cos twierdzisz, a w drugim sobie zaprzeczasz hehe:) - lyberalna logika opanowales. Obama nie bylby prezydentem gdyby nie ogolnonarodowy sprzeciw, po primo.
stwierdziłem, że Amerykanie najwidoczniej nie dojrzali do tak światłych wniosków i opinii jakie stawiasz. Ty mówisz, że twierdzę tak, ponieważ nie byłem, nie widziałem etc. Amerykanie widzą, wiedzą, a i tak pomysły Obamy spotykają się z krytyką jako "socjalistyczne" i wątpliwe żeby przeszły. Obama wybrany został nie ze względu na nie, ale ze względu na złe rządy Busha.
nie wiem jak ty, ja w kółko spotykam amerykanów, którzy są przekonani o wyższości swoich rozwiązań nad sprawdzonymi rozwiązaniami wprowadzonymi w życie w reszcie świata i którzy zaprzeczają faktom, które im nie pasują do obrazka
sprawa opieki medycznej w stanach i jej postrzeganie przez samych poddanych zjednoczonym korporacjom ameryki północnej jest wypadkową ignorancji (o świecie poza granicami i o samej rzeczywistości panującej w ich kraju), kłamstw serwowanych przez media i nauczenia się życia w takich warunkach w jakich przyszło im się urodzić
republikanie i korporacje stosują za każdym razem taktykę uproszczeń, przekręceń i zwykłych kłamstw, a ludzie, którym ruszają się tylko palce i usta pamiętają tylko nagłówki i obrazki
crystiano, opinia społeczna amerykanów ma niską wartość jako argument
przestan juz bredzic i przekrecac, to byl jeden z mocnych i glownych punktow programu wyborczego Obamy, a pozniejsza negatywna kampania (czesto klamstw) w okol tej reformy zaczela dzialac i tyle.
PS. Bush konczyl druga kadencje.
---
Niezaleznie od tego, nie zmienia to faktu, ze amerykanski "powszechny" system lecznictwa jest najdrozszym i NAJGORSZYM! na tej polce ofert.
jeżeli ludzie faktycznie głosowaliby na Obamę ze względu na służbę zdrowia, to przeprowadzenie reform nie byłoby żadnym problemem, żadna negatywna kampania nic nie zdziałałaby. A jeżeli zdziałała, to znaczy że ludzie wcale nie byli tak bardzo przekonani.
Może Amerykanie mają najgorszą służbę zdrowia na świecie. Może, nie wiem tego. Grunt jednak, że im nie przeszkadza, więc tym bardziej nam nie powinna.
Jaroslawie,
czy moglbys jeszcze raz podac swoj e-mail adres bo ten linkowy nie dziala.
Kolejny raz prosba: czy wszystkowiedzacy autorytatywnie wypowiadajacy sie o sluzbie zdrowia w USA mogliby wreszcie podac zrodlo rewalacyjnych wiadomosci. Chetnie bym sam poczytal cos na ten temat. Tez lubie sie posmiac
Crystiano, mam ten najgorszy pod sloncem system zdrowotny i za zadne skarby nie chcialbym tego sztandarowego rodem z Polski.
Zreszta to wasz ex prezydet Walesa tez jakos nie chcial zeby zeby go kroila swiatowa slawa Religa tylko jakis rzeznik z Miami
Polskojęzyczny Jankesie ("wasz ex prezydet"), to jest najlepsze podsumowanie sprawy - "Bolek" jako autorytet w temacie oceny poziomu służy zdrowia (-:
[Grunt jednak, że im nie przeszkadza, więc tym bardziej nam nie powinna.]
dalej bredzisz, ale z lyberalysta tak jest, jak fakty nie pasuja do rzeczywistosci, tym gorzej...
Nam powinno, bo wzorce ktos z kogos sciaga.
Rozumiem ze Narod Wybrany sam wybral sobie na Ojca Narodu konfidenta Bolka. Jezeli Bolek byl na tyle dobry by przewodzic Narodowi Wybranemu przez 4 lata czemu nie moze byc autorytetem w wydawaniu wlasnych pieniedzy, a dokladnie zasilaniu kasy rzeznikow z Miami zamiast wspierac rodzima sluzbe zdrowia?
rozumiem że w porządku dla ciebie jest system w którym 20% obywateli nie ma ubezpieczenia, ci którzy są ubezpieczeni nie mogą mieć pewności, że i tak po leczeniu nie wylądują z rachunkiem do zapłacenia, a lekarz daje ci wybór które palce ci przyszyje jeśli cię nie stać bo ci za dużo ich urwało
owszem masz prawo wydawać swoje pieniądze jak ci się zamarzy, ale masz również prawo być chroniony przez oszustów, którzy wyłudzają je na niepotrzebne badania pozostawiając cię pod złudnym wrażeniem kontaktu z najwyższymi osiągnięciami medycyny
A poważniej, Rebelu. Jeżeli państwo, które wyzyskuje ekonomicznie pół świata i drenuje jego intelektualne zasoby korumpując rabowanym bogactwem i mile łechcącą próżne ego prymitywną filozofią, nie potrafiłoby przeprowadzać skomplikowanych zabiegów medycznych na poziomie porównywalnym z taką np. Polską, byłoby to całkowitą kompromitacją.
Rebel:
"Rozumiem ze Narod Wybrany sam wybral sobie na Ojca Narodu konfidenta Bolka."
Wstyd się tym chwalić, ale rzeczywiście tak jest, że konfident "Bolek" zwyciężył w owym prymitywnym plebiscycie zaimportowanym tu z Ojczyzny Ojców Narodów Wybranych. Czego się jednak spodziewać w reżimie zainstalowanym tu przez Jankesów i resztę tej imperialistycznej czeredy we współpracy z miejscową partyjną "reakcją" i oportunistami, którym na "stypendiach" w Jankesolandzie przeprano mózgi wyjątkowo skrupulatnie?
Szczytem jankeskiej bezczelności jest jednak twierdzenie, że to sprawia, iż jest on autorytetem w... dziedzinie medycyny. Zgodnie z Twoją "logiką", pewnie i w temacie konstrukcji mostów i wyplataniu gobelinów jest równie kompetentny (-:
Rebel:
"Jezeli Bolek byl na tyle dobry by przewodzic Narodowi Wybranemu przez 4 lata czemu nie moze byc autorytetem w wydawaniu wlasnych pieniedzy, a dokladnie zasilaniu kasy rzeznikow z Miami zamiast wspierac rodzima sluzbe zdrowia?"
Rozumiem, że dzień, w którym dowolnego zagadnienia nie spłyci się do "kwestii wydawania pieniędzy", jest dniem straconym dla Jankesa, zwłaszcza neofity, muszę jednak przypomnieć, że tutaj chodzi o medycynę, a nie religię (s)rrynkową.
(Na marginesie, (s)rrynkowa religia zakłada, że nawet najgłupszy wybór w temacie "wydawania pieniędzy", jest wyborem słusznym, bo w rzeczywistości w tej dziedzinie nie istnieją żadne autorytety i każdy sam najlepiej wie na co chce roztrwonić swój kapitał. Marny to więc argument.)
Cóż, nie ma co ukrywać, że dieta Atkinsa (lokalnie Kwaśniewskiego, której stosowaniem się "Bolek" chwalił) dewastuje nie tylko układ krwionośny i serce, ale też ma równie "zbawienny" wpływ na narząd zdrowia psychicznego, stąd i takie głupie pomysły. No, ale może coś w tym jest, że ofiarom jankeskich specjalistów od "żywienia" (czyt. faszerowania hamburgerami) mogą pomóc tylko jankescy rzeźnicy z Maj(chr)ami?!
Zwłaszcza na przykładzie USA vs Kuba. Czemu? bo wszystko leży w szczegółach liczenia tego współczynnika. Często epatuje sie takim porównaniem USA i Kuby, ale nikt nigdy nie wspomina że na Kubie do tej statystki zalicza się dzieci które przeżyją co najmniej 3 dni. Dziecko które umrze niedługo po porodzie już nie jest w tej statystyce, a więc jej nie zaniża.
W USA liczy się do tego każde dziecko żywe po urodzeniu, a więc i takie które umrze po kilku godzinach od narodzin.
Ponadto, USA jest: 1) dość purytańskie 2) posiada zaawansowane technologie medyczne. Przez co często rodzice decydują sie na poród nawet wobec stwierdzenia poważnych prolemów płodu, licząc że będzie ono do uratowania. Na Kubie natomiast w takich przypadkach najczęściej dokonuje się po prostu aborcji- co znowu powoduje "skrzywienie" tego współczynnika.
No i to co już było wspomniane- południowa granica USA jest tylko na papierze, do Stanów wali masa biedoty z krajów trzeciego świata, dość wydatnie zaniżajac wynik. Tak masowej emigracji nie ma np: do Norwegii.
widać to na przykładzie bezrobocia które zamiast wzrastać nagle stanęło na tym samym poziomie, podczas gdy skądinąd wiadomo że sytuacja w USA się pogarsza.
Amerykanie są w stanie sfałszować niemal każde statystki, pod nawet najbardziej bzdurnym pozorem (awaria dziurkarek) a potem sądownie przegłosować wynik :)) i Ty twierdzisz że tym razem im się nie udało?
Porozmawiajmy może ile ludzi siedzi w USA w wiezieniach, ile jest bezdomnych, ilu jest głodnych, ilu jest analfabetów, ilu umiera z braku opieki zdrowotnej.
do wyliczanki, w temacie newsa, dodalbym jeszcze tych co umieraja lub zapadaja na ciezkie choroby, bo udzielono im "opieki zdrowotnej"..
Jaroslawie,
"Jak przypomina bbc.co.uk, reforma służby zdrowia przeprowadzana przez prezydenta Baracka Obamę jest jednym z głównych zagadnień poruszanych w kampanii wyborczej przed wyborami do Kongresu, które odbędą się 2 listopada."
Drobne wyjasnienie. Demokraci dostali rade od Obamy aby bron Boze nie poruszac tego tematu zeby niepotrzebnie nie draznic wyborcow.
A Republikanie skutecznie dyskredytuja oponentow przypominajac wyborcom ktorzy to Demokraci sa za planem Obamy.
A plan jest wypisz wymaluj taki jak wy macie u siebie (z drobnymi modyfikacjami). Kontrolowana przez panstwo tzw "sluzba zdrowia" dla wszystkich (obowiazkowa ,pod kara wiezienia do wykupienia przez kazdego obywatela). A jezeli komus nie beda odpowiadac te warunki moze sobie isc ale juz prywatnie do innego lekarza (oczywiscie po wykupieniu obowiazkowego ubezpieczenia)
PS. czy ktos moglby wytlumaczyc dlaczego ci co najmniej wiedza o USA najglosniej krzycza i najwiecej krytykuja?
Aborcja w USA jest równie powszechna jak u nas, właśnie ze wzgl. na fasadowy purytanizm, ale także wśród kolorowej biedoty. W zgniłych, ateistycznych krajach Starego Świata typu Holandia czy kraje skandynawskie to margines, dlatego że one purytańskie nie są.
Rebelu, staramy się odpłacać pięknym za nadobne :-) Jankesi sami niewiele wiedzą o świecie, a nawet SZA-poklaku swego Wuja ;-), co nie przeszkadza im w gnębieniu połowy tego świata swoim, oględnie mówiąc, niezbyt wyrafinowanym jestestwem...
Jakie ono jest, to sam udowadniasz, pisząc o tym, z jakim oporem "społecznym" spotyka się próba ucywilizowania barbarzyńskich zasad, na jakich opiera się jankeska opieka zdrowotna. A to problem z którym, jak wiesz, jako tako radzi sobie nawet Polska.
Plujesz sie na Ameryke tylko dlatego zeby w imieniu calego swiata zemscic sie na Yankesach?
Mozna i tak. Mam nadzieje ze przynajmniej czujesz sie dowartosciowany.
I jestem pewien ze masz wielu partnerow na tym forum.
Dzieki za odpowiedz na moje pytanie :)))))
Nie, Rebelu. Ani nie pluję, choć niektórym każde krytyczne słowo wobec bożka czymś podobnym się jawi, zwłaszcza, gdy jest kpiarskie, ani tym bardziej na Amerykę, bo to piękny kontynent, a nawet dwa :-)