w której niewypłacanie pracownikom pensji nie jest traktowane jako przestępstwo kradzieży
Klasowa funkcja prawa ujawnia się w tym wypadku z obrzydliwą jasnością
niż to co dzieje się tu i teraz, bo przecież w naszych unijnych granicach. Nie lubią nawet przypominać wozów pancernych, jakie przeciwko chłopom skierował Mazowiecki, jeżeli mini pamięć nie myli. A przecież ZOMO nie rozpędzało tych, którzy od 24 miesięcy nie otrzymali wynagrodzeń za pracę. Bo co jak co, ale to co było umówione, każdy otrzymywał co do minuty.
jeśli wypłata przypadała w "wolną sobotę", steff...
.
ale przecież w Grecji rządzą socjaliści, a tu nie ma wypłat. Zupełnie jak w "Trybunie" hehe
Najśmieszniejsze że ci sami policjanci którzy pałują demonstrantów zostali niedawno uszczęśliwieni 20% obniżką płac- właśnie w ramach walki z kryzysemn