Tak lacznie? Bez podania takiej liczby troche to traci manipulacja. Rownie dobrze mozna by powiedziec, ze "Polacy sa za adopcja dzieci przez gejow" i "W Polsce szerzy sie gejowska herezja" na przykladzie oswiadczen jakies 10-osobowej genderowej sekty
są bardzo liberalne i lewicowe. Jednocześnie, w porównaniu do kościołów katolickich, są niemal zupełnie puste.
MJ: "Unia Kościołów Metodystów i Waldensów istnieje od 1975 roku. Liczy 50 tysięcy członków - 45 tys. waldensów (z czego 30 tys. mieszka we Włoszech, a 15 tys. wśród włoskiej emigracji w Argentynie i Urugwaju) oraz 5 tys. metodystów. Rośnie jednak w siłę, gdyż szacuje się, że wśród emigrantów przybyłych do Włoch jest 400 tys. nowych członków tego kościoła."
Crystiano: Protestantyzm jest ruchem wielonurtowym - od ultrakonserwatywnych neopurytanów, którzy w sprawach obyczajowych są na prawo od Watykanu, po ultraliberalnych progresitów, jak m.in. włoscy waldensi. To w dużej mierze zależy od uprawianej przez dane wyznania polityki i tego, kto je sponsoruje. ;-)
(progresistów ;-))
>>To będzie problem dla Benedykta XVI
>>MJ: "Unia Kościołów Metodystów i Waldensów istnieje od 1975 roku. Liczy 50 tysięcy członków - 45 tys. waldensów (z czego 30 tys. mieszka we Włoszech, a 15 tys. wśród włoskiej emigracji w Argentynie i Urugwaju) oraz 5 tys. metodystów.
no to faktycznie problem dla Benedykta, pewnikiem spać po nocach nie może przez nich, hehe :D
Ja osobiście oceniam tę informację pozytywnie. Nikt nie ma obowiązku być katolikiem, więc geje wierzący w Boga będą mogli zapisywać się do waldensów - a katolicy będą wierzyć po swojemu. W końcu sam opisywałem kiedyś feministyczne chrześcijaństwo mariawitów, którzy wierzą, że Bóg jest kobietą i wyświęcają biskupki.
Ale w tym wszystkim jedna rzecz jest komiczna: ekipka, dla której wiara w Boga to zacofanie, zabobon, ciemnogród, kołtuneria i fanatyzm nagle zachwyca się grupą takich właśnie zacofanych fanatyków (tj. ludzi wierzących). Jak to się nazywa? Hipokryzja, zdaje się.
I jeszcze jedno: to cudowne rozmnożenie waldensów we Włoszech. Skąd niby miało napłynąć do Włoch 400 tysięcy imigrantów tego wyznania? Z Polski, Albanii, Somalii? Powagi!