Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Maria Skóra: Spieszmy się kochać ludzi, bo znicze są w promocji

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Jest nawet gorzej.

W poznańskich centrach handlowych kampania bożonarodzeniowa zdaje się trwać już od końca września.
Poza tym przezabawny felieton. :-)

autor: Piotr Kuligowski, data nadania: 2010-11-01 12:41:31, suma postów tego autora: 620

z dogmatem

Kraków zapewne dysponuje atrakcjami na Rakowicach a nie na Rakowcu.

Myślę, że dla autora lepiej byłoby wydać tekst w czasopiśmie "Z dogmatem". Takiej niechęci do zaduszków, niezależnie od religii, dawno nie widziałem.

autor: Roger, data nadania: 2010-11-01 12:52:48, suma postów tego autora: 514

Co w tym zlego aby obchodzić swieto zmarłych?

I zapalic znicz na grobie kogos bliskiego?
Niektórzy zawsze szukaja dziury w całym!

autor: Antyliberał, data nadania: 2010-11-01 13:52:05, suma postów tego autora: 1302

.

O, na lewica.pl widzę nie-lewicowy tekst :) Ciekawe

autor: kuba, data nadania: 2010-11-01 13:58:44, suma postów tego autora: 67

Polacy kochają tylko zmarłych

a i to przeważnie tylko na Święto Zmarłych

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-01 15:47:35, suma postów tego autora: 1953

yyy...

...chodzi o to, że samo święto jest do bani, czy może o to, że ludzie kupują znicze i sztuczne chryzantemy w hipermarketach? Co to jest neokonsumpcjonizm? Będę wdzięczny za pomoc w zrozumieniu tego krótkiego testu. Dziękuję.

autor: rote_fahne, data nadania: 2010-11-01 17:32:09, suma postów tego autora: 1805

jak ludziom to odpowiada, to w czym problem?

czy to w Zaduszki ani wysikać się nie wolno za dwa złote, ani obwarzanków z watą cukrową najeść? Od lat nie chodzę na żadne groby, na żadne cmentarze. Ale podziwiam innych, których wiara każe im wydać ostatnie grosze na jak "najpiękniejszy" znicz, na najtrwalsze, plastykowe chryzantemy. Uważam, że jest to w naszym Narodzie zupełnie fajne. I więzi rodzinne zostają przy tej okazji odświeżone. Mimo, że święto dotyczy zmarłych, to żywi mają z tego jak najbardziej korzyści. To, że katolicy ukradli dla siebie stare, słowiańskie święto, nic temu świętu nie ujmuje. Jeżeli już wiemy, że to święto słowiańskie, i że kościół je sobie zawłaszczył, a mimo to ludzie chodzą na cmentarze upamiętniać zmarłych, to znaczy, że czczą to starosłowiańskie święto, że są świadomi swoich słowiańskich korzeni. I że nie przeszkadza im modlenie się po katolicku, a czczenie zmarłych po starosłowiańsku. To bardzo dobrze.

autor: nana, data nadania: 2010-11-01 17:43:06, suma postów tego autora: 4653

ad rote

Chodzi o to że zmarłych należy czcić szczerze i przez cały rok, a nie tylko w święto zmarłych ,,bo co sąsiedzi powiedzą''...

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-01 18:16:52, suma postów tego autora: 1953

W moich okolicach

kampania bożonarodzeniowa zaczyna się zawsze po Święcie Zmarłych i Dniu Zadusznym. Tony zniczy na grobach to znak dla wszystkich handlowców, żeby już zaczęli dekorować witryny bombkami, choinkami, mikołajami, lampkami. Tak abyśmy nie zapomnieli, że aby godnie uczcić "Boże Narodzenie" należy wydać fortunę na żarcie, alkohol i prezenty, a jeśli z powodu tych wydatków budżet się nie domknie, wziąć pożyczkę "bożonarodzeniową" w banku, którą później będzie się spłacało przez resztę roku. Centra handlowe ogłaszają "świąteczne promocje", byśmy "ku chwale pana" wykosztowali się na kolejne rzeczy, których nie potrzebujemy.

Boże Narodzenie to ZERO jakiejkolwiek duchowości. Owszem, to święta - komercji, kiczu, handlu oraz tych, którzy na tym zarabiają.

autor: fancom, data nadania: 2010-11-01 19:00:56, suma postów tego autora: 1427

postsocjalisto

Jeśli ten tekst sprowadza się do takiego banału... to już teraz przypominam sobie, dlaczego nie kupuję "Bez dogmatu".

Choć nadal nie rozumiem, po co?

autor: rote_fahne, data nadania: 2010-11-01 19:15:41, suma postów tego autora: 1805

Wspminamy tych, którzy byli z nami...

I tak z pokolenia na pokolenie. Kolejka zbliża się do nas. Autorka ma rację: te odpustowe akcesoria są niepotrzebne. Bez nich byłoby racjonalniej. Ale skoro ludzie bez nich wspominać nie potrafią?.. To cóż.. Trzeba się z tym pogodzić, choć naśladować?.. Nikt przecież nie każe.

autor: steff, data nadania: 2010-11-01 20:55:16, suma postów tego autora: 6626

Trafne i dowcipne

Ja tam nie widziałem krytyki dnia Wszystkich Świętych i czczenia pamięci zmarłych, tylko tej okołozaduszkowej kaszany z plastiku. Pamiętam, że za PRL nie było tyle szajsu, były zwykłe znicze, chryzantemy, a matka plotła wieńce z gałązek świerku i jakichś kwiatów. Na cmentarzu śmieci było 1/10 tego co teraz, no i było ekologiczne.
W zasadzie to to święto na wsiach czy u nas na wschodzie tak w komerchę nie poszło. Ja zwykle kupuje tylko znicze bo kwiatków nie umiem wybrać jak trzeba, a i tak na mogile nie ma zwykle juz miejsca ,bo kazdy coś położy.
Zasadniczo to jednak dobrze, że pamiętamy o przodkach.

autor: red spider 666, data nadania: 2010-11-01 21:02:57, suma postów tego autora: 1549

Ale że Hamerykańce z Holiłudu

jeszcze nie nakręciły "Kevina samego w grobie" z myślą o sojusznikach w walce z "islamskim terroryzmem"?

autor: Wąż jadowity, data nadania: 2010-11-01 21:06:30, suma postów tego autora: 213

...

Roger - nie zaduszków ale Zaduszek.

autor: Marek, data nadania: 2010-11-01 23:42:30, suma postów tego autora: 1715

a ja tak sobie czytam...

i obserwuję...
i patrzę...
i cieszy mnie to, że lewactwo coraz bardziej odcina się od Polaków, a Polacy od lewactwa.

autor: marcin, data nadania: 2010-11-02 09:43:25, suma postów tego autora: 193

Przeuroczy tekścik...

przepiękna polszczyzna...
Ja lubię ten dzień. Spotkać można tylu znajomym nie widzianych ćwierć wieku.
Nie mam grobów bliskich w moim mieście. Większość na szczęście jeszcze żyje. Do dziadków trochę za daleko... Kilka lat nie byłam na cmentarzu. Wczoraj wybrałam się na grób Rajmunda. Najlepszego człowieka, jaki mi się trafił od dziesięciolecia...
Dzisiaj już się nie celebruje tak tego dnia. Wszędzie pośpiech i pełno koszmarnego plastiku. I bud z badziewiem odpustowym. Za komuny obwarzanki i pierniki były NIE DO POMYŚLENIA! To uwłaczałoby zmarłym. Ale jakie kreacje wtedy paradowały! Specjalnie na ten dzień kupowane! Futra, etole, skóry,angory, buty, torebki... fryzury prosto spod ondulacji, kapelusze... teraz trochę więcej chińszczyzny na grzbietach.
A w produkcji zniczy jesteśmy światową potęgą. Naprawdę!
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2010-11-02 12:18:58, suma postów tego autora: 5956

"stare slowiańskie święto"

Ukradzione przez katolików w Polsce, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Meksyku, Filipinach...

Dużo tych słowian na świecie, hehe

autor: dr(e)s, data nadania: 2010-11-02 14:08:43, suma postów tego autora: 1539

.

Stragany, obwarzanki, wata cukrowa mnie osobiście aż tak bardzo nie przeszkadzają. Znacznie bardziej przeszkadza mi ów specyficzny drobnomieszczański "pokaz osiągnięć". Ubiorem, miną, pozą, ba - właściwie całym sobą manifestowanie "do czego to się w życiu nie doszło", "kim to się nie jest", "jak to się nie powodzi". Bo czemuż innemu służyć mają np. owe wspomniane przez Hyjdlę futra albo odpicowane fury przed cmentarną bramą? (okres przed zaduszkami jest podobnież najlepszy dla rozmaitych sprzedawców aut). Wszystkich Świętych daje wręcz wymarzoną okazję do "demonstrowania bogactwa". I m.in. z tego właśnie względu nie chodzę na cmentarze od dobrych 15 lat (a i wcześniej chętnie tego nie czyniłem). Nie wiem wprawdzie, czy wciąż ma to miejsce w tym dniu, ale przypuszczam że tak.

--
@ dres
Czy w wymienionych przez ciebie katolickich krajach dzień Wszystkich Świętych na pewno OBCHODZONY jest w podobny sposób co w słowiańsko-katolickiej Polsce?

autor: Bury, data nadania: 2010-11-02 15:54:42, suma postów tego autora: 5751

i te lewicowe skojarzenia...

wszystko jest "skrzętnie zagarnięte przez Kościół", np. Zaduszki już "w okolicach VIII stulecia".
Wredne klechy uwinęły się z tym zagarnięciem już dwa wieki przed Chrztem Polski!

Nazwę "Bez Dogmatu" należy chyba odczytywać jako "Bez AKURAT TEGO Dogmatu".

autor: marcin, data nadania: 2010-11-02 16:15:38, suma postów tego autora: 193

Do przewidzenia:

najpierw mantra dogmatycznej religii liberalnego lewactwa: "neoliberalny konsumeryzm" i "klerykalna konserwa" podobno "niczym się nie różnią". Mało tego: wzajemnie się umacniają.
Potem koniunkturalizm w interpretacji historii, zgodnie z którym "zły" Kościół ukradł święto zmarłych "dobrym" poganom. A czy w pogańskiej kulturze nie było niewolnictwa? Albo patriarchatu?
Ponadto ewidentny odcień elitarystycznej pogardy dla światopoglądu i obyczajów większości.
Propozycji pozytywnej nie ma żadnej. Co zamiast święta zmarłych? Mamy słuchać "rewolucyjnego" hip-hopu? Obchodzić rocznicę śmierci Foucault?

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-02 16:59:54, suma postów tego autora: 20871

...

Ty Marcin a jak to było z dogmatem o dziewictwie? W którym wieku go ustanowiono?

autor: Marek, data nadania: 2010-11-02 20:02:21, suma postów tego autora: 1715

Szkodliwa cmentarna moda

Mnie w tym święcie przeszkadza tylko jedno, o czym zresztą w tekście też mowa: góry plastikowego badziewia. Te stroiki, te lampiony, z roku na rok coraz okazalsze... Czy przychodzi wam do głowy, jak potworną lawinę odpadów produkujemy dzięki temu non stop, nie tylko we Wszystkich Świętych? Widzicie te góry/kontenery syfu koło cmentarzy? O oddzieleniu zwiędłych roślin od plastiku i skompostowaniu tych pierwszych, a zrecyklizowaniu tych drugich nikt nie myśli. Wszystko trafia na wysypisko albo do spalarni. Horror. Jedyni, co na tym korzystają, to producenci tego syfu. My wszyscy jako społeczeństwo - tracimy.

Podobnie jak red spider, z nostalgią wspominam krzyżyki i serca z kasztanów, jarzębiny i śnieguliczki, układane niegdyś na grobach. Plus ew. wieńce ze świerku, zdobne co najwyżej w bibułkowe kwiaty. Ale przecież mamy "postęp"...

autor: zielona, data nadania: 2010-11-03 18:29:10, suma postów tego autora: 861

Pani Zielona

Starodawny kult przodków stał się najpierw katolickim Dniem Zadusznym a teraz jarmarcznym Świętem Zmarłych.

Ale przecież pod tymi tonami śmieci kryje się poprzednia treść - kult przodków jako symbol więzi przeszłości ze współczesnością i to jest piękne.

A mody przeminą.

autor: tarak, data nadania: 2010-11-04 12:24:21, suma postów tego autora: 3283

Taraku, ależ ja nie mam nic przeciw treści!

Treść jest ok. Tylko ta (przemijająca zapewne) forma mnie martwi. Zanim kiedyś tam przeminie, wiele zła narobi.

A te jarzębiny, kasztany i gałązki świerku były jakże pogańskie właśnie... I to było dobre.

autor: zielona, data nadania: 2010-11-04 19:51:16, suma postów tego autora: 861

Dodaj komentarz