Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Lewicowa Alternatywa o blokadzie marszu faszystów

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Układ ?

Trudno uwierzyć, że tak niszowy ruch jak LA wszedł w układ z neo liberalnym meinstrimem ale dziwnym trafem o Dmowszczyźmie, gettach ławkowych, antysemityźmie a tak, że o ukrytym faszyzmie wśród niektórych ( słuchaczom tok.fm nie trzeba mówić o jakie partie chodzi bo to inteligentni ludzie i do tego z dużych miast) posłów zasiadających w sejmie od rano trąbią w tok.fm.

Miejmy nadzieję, że LA ugra coś w wyścigu z GW o poprawno polityczny elektorat.

autor: Cud2, data nadania: 2010-11-04 15:01:33, suma postów tego autora: 3207

Komitet poparcia marszu niepodległości

Pośpieszalski
Żaryn
Zawisza Artur
Korwin Mikke, Michałkiewicz
Bohdan Szucki- Prezes Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych
Jacek Bartyzel
Ryszard Bender
Sylwester Chruszcz- założyciel pisma Myśl.pl
prof. Mieczysław Ryba- członek Kolegium IPN
Stanisław Pięta- poseł PIS, były pracownik biura Wojciecha Roszkowskiego

Granica między tzw konserwatystami a narodowcami jest cholernie trudna do wytyczenia, chyba że ktoś lubi dzielić włos na czworo ( czekam na posty drogiego ABCD);)

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-04 16:43:44, suma postów tego autora: 1953

Dobre oświadczenie

I kierunek słuszny. Samorządność i demokracja bezpośrednia to jedyne dziś realne perspektywy.
Ale muszę zadać Wam to samo pytanie co Ikonowiczowi. Dlaczego nie startujecie do rad narodowych czy jak im tam teraz, na poziomie dzielnic czy osiedli?
Miejsca w tych radach są naprawdę osiągalne.
Uważacie, że lepiej i skuteczniej tą samorządność zbudujecie obo czy zamiast? Mylicie sie!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-11-04 17:12:33, suma postów tego autora: 6205

...

To zdaje się GW podczepia się pod tą akcje a nie na odwrót, czy jeśli przeciwko faszyzmowi jest jaki za przeproszeniem ch*j to ja mam być za?

autor: Marek, data nadania: 2010-11-04 17:29:00, suma postów tego autora: 1715

Fałszywa alternatywa

@"Jako alternatywę dla wizji prawicowego, silnego państwa LA proponuje samorządność i demokrację bezpośrednią"

Można połączyć wizje lewicową z silnym państwem, gdzie siły prawicowe są ściagame z mocy prawca przez państwo.

autor: mlm, data nadania: 2010-11-04 17:49:26, suma postów tego autora: 4284

Cudaku

"niszowy ruch" właśnie po to uczestniczy w tego typu akcjach by nie dać zawłaszczyć ich liberalnemu mainstreamowi. wsłuchaj się dokładnie co prawią mędrcy z tok.fm - to taka zabawa w stylu "znajdź 5 różnic"

zresztą, fanom piłsudskiego z pisu też nie jest za bardzo po drodze z pogrobowcami dmowskiego i piaseckiego

autor: tyvodar legocki, data nadania: 2010-11-04 18:18:34, suma postów tego autora: 849

Mlm

Mozna, ale ja mowie o tym co teraz jest mozliwe, a nie kiedyś tam w przyszłości

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2010-11-04 19:37:15, suma postów tego autora: 6205

Wy się lepiej przygotujcie na demomstracje pod ambasadą amerykńską

podobno okręty już płyną do zatoki Perskiej a nie wymyślonymi przez GW faszystami. to sztuczny konflikt aby tylko odwrócić uwagę.

autor: Wielki Czarny Ojciec Demokracji, data nadania: 2010-11-04 20:12:17, suma postów tego autora: 316

mlm:

"(...)silnym państwem, gdzie siły prawicowe są ściagane z mocy prawca przez państwo."
To jest jakiś żart mam nadzieję.
Wiesz jak się nazywa państwo gdzie za poglądy ściga się "z mocy prawa"(!)?
Prawicowcom się takie państwo podoba, gdzie z "mocy prawa" (ten legalizm "lewicy" peerelowskiej jest śmieszny) ściga się poglądy lewicowe.

autor: Getzz, data nadania: 2010-11-04 20:19:36, suma postów tego autora: 3554

obrazek w artykule

"czerwona bandera, czarny kolor - walczmy bracia; chociaż w walce czeka nas śmierć" (hymn FAI/CNT) - fajnie, tak sobie popatrzyć... a co mi tam!
dam cały tekst hymnu!
jest tego wart:

"Niech żyje FAI i CNT"
tłumaczenie WujZbój

Niech żyje FAI i CNT!
Walczmy, bracia
Przeciw tyranom
i krzyżowcom
Czerwona bandera,
czarny kolor,
walczmy, bracia
chociaż w bitwie
czeka nas śmierć.

W czasach de Rivery
I Torquemady
faszyści chcieliby nas zabić,
zjednoczeni z obcymi narodami
jak Włochy, Niemcy i Portugalia.

Rozpoczniemy od tronu
a skończymy na klerze
bo to jest drapieżne zwierzę
na usługach możnych.
FAI, FAI.

Gdyby księża i mnisi wiedzieli
Jakie baty wezmą,
Wznieśliby chóralne śpiewy:
Wolność, wolność, wolność!

------------------

Pozdrawiam
gabi

autor: abangel666, data nadania: 2010-11-05 04:50:31, suma postów tego autora: 411

tyvodar legocki - tok.fm a Gebelsoska propaganda

wsłuchaj się dokładnie co prawią mędrcy z tok.fm
--------------------------------------------------
Wczoraj słuchałem około 12 h tok.fm non stop i w tym czasie powtórzono około 100 razy, że Bank Światowy ocenił Nas niżej niż Białoruś a nawet jakieś nie wymieniane z nazwy państwa afrykańskie w rankingu konkurencyjności. Wiadomość to była jak mantra powtarzana 2 – 3 razy na godzinę.

I według zasady : jak Panu Bogu neo liberalną świeczkę Banku Światowego to i lewicowemu diabłu ogarek walki z faszyzmem.

autor: Cud2, data nadania: 2010-11-05 08:01:40, suma postów tego autora: 3207

Nie mitom

Getzz@"To jest jakiś żart mam nadzieję. Wiesz jak się nazywa państwo gdzie za poglądy ściga się "z mocy prawa"(!)? Prawicowcom się takie państwo podoba, gdzie z "mocy prawa" (ten legalizm lewicy peerelowskiej jest śmieszny) ściga się poglądy lewicowe."

Skończmy z demoliberalnym mitem, że wszystkie poglądy są równouprawnione. Albo lewica i postęp społeczny albo prawica i utrwalenie patologii status quo.

autor: mlm, data nadania: 2010-11-05 08:22:54, suma postów tego autora: 4284

Mit

"faszyzmu" zagrażającego demokracji (w rzeczywistości groteskowo marginalnej subkultury), jest wykorzystywany do walki z opozycją.
Ale czy anarchiści są w stanie cokolwiek bzaobserwować i czegoś się nauczyć?

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 10:17:13, suma postów tego autora: 20871

to, że

niedawnych fanów "fenomenu Cimoszewicza" i publicystów finansowanego przez SLD "Forum Klubowego" fascynują tylko tematy wojenek kulturowych i przypisują nam to, że centrum naszej działalności jest akcja robiona raz w roku, pomijając milczeniem sprawy takie jak o wiele ważniejsza kampania lokatorska, czy protesty związkowe, to już ich problem nie nasz.

PiSu nigdy nie traktowałem, o ile wiem reszta LA też, jako faszystów. To po prostu kolejna partia udająca siłę, której zależy na odnowie, ale w rzeczywistości w sferze ekonomii niewiele różniąca się od neoliberałów (patrz. Zyta Gilowska jako minister finansów).

autor: Cisza_, data nadania: 2010-11-05 10:43:22, suma postów tego autora: 2083

...

I według zasady : jak Panu Bogu neo liberalną świeczkę Banku Światowego to i lewicowemu diabłu ogarek walki z faszyzmem.

Tak dokładnie to wygląda.

autor: Marek, data nadania: 2010-11-05 14:57:08, suma postów tego autora: 1715

Cisza,

to bardzo odważne: współpracujecie z Gazetą Wyborczą tylko raz w roku. Podejrzewam, że również dlatego, iż Gazeta Wyborcza częściej tego nie chce.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 15:21:53, suma postów tego autora: 20871

Program PiS-u

na wybory samorządowe kładzie nacisk na jakość życia i pełne prawa obywatelskie.
Tematyka lokatorska i związkowa doskonale by się tu zmieściła. Oczywiście, gdyby komuś zależało, żeby się nią zająć w ramach poważnej polityki, a nie harcerskich akcji niewidzialnej ręki.
Łatwiej jednak powtarzać mantrę o Zycie Gilowskiej (a Gęsicka? A Natalii-Świat?) i przyłączać się do demonstracji GW.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 15:31:37, suma postów tego autora: 20871

11 listopada

i 10-go tego samego miesiąca warto demonstrować.
Przeciw politycznej hegemonii lumpenliberałów, ogłupianiu społeczeństwa przez lumpenliberalne media, dławieniu debaty publicznej, uciekaniu się obozu władzy do terroru i zakłamywaniu katastrofy smoleńskiej.
Oczywiście, wspólnie z Gazetą Wyborczą takich demonstracji się nie zorganizuje.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 15:42:39, suma postów tego autora: 20871

tyvodar,

opowiem ci bajkę:
przyłączyła się mucha do stada słoni. Na pytanie, w jakim celu to robi, odpowiedziała: żeby nie dać zawłaszczyć tego stada słoniowemu mainstreamowi.
Gazeta Wyborcza wykorzysta "antyfaszystowską demonstrację", jak tylko się jej to spodoba.
Jak z tego wybrnąć?
W ogóle nie przekrzykiwać się na ulicach z groteskową subkulturą "narodowców".

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 15:54:09, suma postów tego autora: 20871

...

Antyfaszyzm jest marginesem działalności anarchistów w Polsce vide IP, ZSP czy LA.

Koalicja 11 listopada rozkminia akcje od września Michnik kręci swoja gwiazdkową akcje od tygodnia.

Teraz pytanie za 100 punktów - czy jesli do jakiejś akcji przylaczy sie Wyborcza to nalezy natychmiast się z niej wycofac? czy moze najpierw skosultowac sie z redakcji czy ja poprze i jesli nie to dopiero wtedy podjac przygodowania?


Dlaczego dla tek anty-establishentowego (i slusznie) ABCD wyznacznikiem co jest dobre a co nie, jest mafia z Czerskiej?

autor: Marek, data nadania: 2010-11-05 16:11:55, suma postów tego autora: 1715

ABCD

gratuluje używania tak wulgarnych słów jak ,,lumpenliberałowie''

Generał Moczar byłby z Ciebie dumny

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-05 16:29:30, suma postów tego autora: 1953

Nie do końca wiem,

co poza walkę z nieistniejącym faszyzmem robią ugrupowania wymienione przez Marka.
Nie ma w tym niczego o jakimkolwiek znaczeniu politycznym.
Ot, zabawa: robimy związek. Skoro związek nie ma członków, to odbywa się debata teoretyczna, która ustala, że teraz awangardą przemian są lokatorzy. Pojawia się mikroinicjatywa lokatorska. I tak dalej - aż do odkrycia nowego podmiotu rewolucyjnego.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 16:33:56, suma postów tego autora: 20871

Jajko Kolumba:

faszyzmu nie należy "rozkminiać" w ogóle, bo nic on nie znaczy.
I nie ma sensu być naiwnym: GW nie walczy z faszyzmem, bo wie, że go nie ma.
Prawdopodobnie chce wywołać w świadomości społecznej pożądane skojarzenie demonstracji opozycyjnych z 10-go i groteskowej wojenki subkultur z 11-go.
Nie jest zresztą wykluczone, że demonstracje z 10-go zostaną zaatakowane przez wynajęte bojowki pod haslem" Precz z faszyzmem!
Propogandowy grunt do takiego zabiegu został już przygotowany 10 października.
Dodam, że kiedyś współpraca z Gazetą Wyborczą była przejawem ignorancji politycznej. Dziś to coś znacznie gorszego. A co? Podpowiem. We Francji były kiedyś takiego formacje, jak Resistance i... O to drugie właśnie chodzi.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-05 16:39:18, suma postów tego autora: 20871

...

ABCD - a ja, jak i my tu chyba wszyscy, nie bardzo wiem co TY robisz politycznego i jakie ma to przelozenie na rzeczywistosc.

No chyba ze do "działalności" zaliczyć agitacje za JarKaczem.

autor: Marek, data nadania: 2010-11-05 16:51:53, suma postów tego autora: 1715

Postsocjalisto,

prawda w oczy kole?

Na wszelki wypadek napisz do Michnika apel błagalny i przeproś, że pisałeś na tym samym forum, co ten straszny ABCD, który brzydko powiedział na lumpenliberałów.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-11-05 17:08:39, suma postów tego autora: 3848

dziś już nawet faszyzm nie ten

ABCD, z mitem "faszyzmu" też prawda. Mussolini czy Hitler by tego zapewne nie darowali, że takie zera jak współcześni "faszyści" porównuje się do brunatnych czy czarnych koszul. Ich by nawet na stróżów nocnych do SA nie przyjęli, w SS to nawet by nie mogli kibli czyścić. W zadymionej piwiarni odprawiono by ich tekstem: "wypierdalać, lizać dalej dupę i kutasa kaczyńskiemu i papieżowi".

autor: mlm, data nadania: 2010-11-05 19:22:02, suma postów tego autora: 4284

./..

Och, jaka szkoda, że już ich nie ma. Morowe chłopaki z tych knajpianych SA-manów. Tacy to by nam od razu zbudowali "silne państwo" z "lewicową wizją". I Szechtera, Stolzmana, tudzież braci Kalksztajnów pogonili gdzie pieprz rośnie!

Zauważyłem swego czasu, że jak się skrajnej prawicy oczy do kapitalizmu zaświeciły, a w Jankesach zobaczyli nowożytne wcielenie Rasy Panów, to swe brunatne koszule zaczęli lewicy wciskać...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-11-05 20:31:23, suma postów tego autora: 3566

PS.

Nie zapominajmy jak to antykapitalista Ernst Roehm "lizał dupę i kutasa" Hitlerowi, nim ów go zarżnął jak knura, i co z tego wynikało dla niemieckich komunistów, socjalistów, a także dla świata. Ech, "gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy", którzy w akcie uległości potrafili przyjąć 'właściwą' pozycję, by Wódz mógł się nasycić...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-11-05 20:53:25, suma postów tego autora: 3566

ABCD

działa politycznie pisząc np. w dotowanym przez SLD "Forum Klubowym". Kiedyś działał chwaląc "fenomen Cimoszewicza", a następnie w ogóle Sojusz Liberalnych Degeneratów jako alternatywę dla "niepoważnej" lewicy. Teraz z Cimoszewicza przeszło mu na fenomen Kaczora. Taka sieroca choroba, musi mieć jakieś "fenomeny" nad sobą.

autor: Cisza_, data nadania: 2010-11-05 21:25:53, suma postów tego autora: 2083

ad Durango

Nie będę angażował się w polemiki na waszym poziomie i uprawianie słowotwórstwa nienawiści

Notabene- zgadzasz się z ABCD, że Polska znajduje się pod rosyjską okupacją?

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-06 11:02:16, suma postów tego autora: 1953

No cóż

Mamy kilka demonstracji skrajnej prawicy

W Warszawie ONR,MW,OWP politycy LPR,znany komik i neokonserwatywno-neoliberalny ultras JKM, paru propagandystów-dziennikarzy związanych z PiS, historyk związany z IPN i Frondą, jakiś związek "kombatantów" NSZ i NOW/AK

We Wrocławiu mamy NOP

W Bytomiu rodzimowierców Zadruga,Białe Orły,Niklot

W Krakowie idzie Falanga


Niepokoi mnie jedno w kontrmanifestacji będą brali udział ludzie z GW, tej samej która entuzjastycznie popierała agresywną politykę USA na Bałkanach, w Iraku.Ta sama która popiera bezwarunkowo anty pracownicze posunięcia rządu PO.

Mam nadzieję że lewicowi antyautorytaryści,wolnościowcy jasno pokażą że sprzeciw nie ogranicza się tylko do ONR,NOP,LPR,UPR ale również do tych którzy przez lata sprzyjali polityce wykluczenia,klerykalizacji i tych z PiS i tych z PO.

autor: czerwony93, data nadania: 2010-11-06 11:30:07, suma postów tego autora: 2783

Ciekawe

Jeśli mówić o jakiejś neosanacyjnej postawie PiS to bardziej niż BBWR przypomina ona postawe Obozu Zjednoczenia Narodowego z jego nacjonalizmem, klerykalizmem oraz sojuszem z narodowcami.

autor: polak17, data nadania: 2010-11-06 11:33:19, suma postów tego autora: 1323

ABCD

Czy ty słuchasz radia maryja? Czy ty wiesz jakie bzdury ci ludzie opowiadają? Dla nich największym wrogiem jest lewica, nie neoliberałowie. Lubują się w nazywaniu SLD lewicą, dowodzą bez opamiętania jakoby komunizm zmienił tylko formę i był nadal obecny. Wiesz co zrobił PIS lokatorom w Katowicach? Wziął najpierw olewanych przez Uszoka działaczy mieszkań zakładowych na listy, po to, żeby był ktoś znany, kto dostanie głosy. Potem łaskawie poparł w wyborach byłego prezydenta Uszoka znienawidzonego przez ludzi, których przez kilka kadencji miał w dupie. W sejmie leży ustawa, która obroniłaby lokatorów mieszkań zakładowych przed przejmowaniem ich przez prywatne spółki. Dlaczego PIS w TV nie trąbi na ten temat, nie robi konferencji prasowych? Nic o tym w radio maryja nie słyszałam. Słyszał za to o celowej eksterminacji narodu polskiego poprzez ograniczenie dostępu do służby zdrowia przez ateistów i o antykościelnej polityce ateistów, którzy dążą do zniszczenia narodu polskiego.

autor: A.N., data nadania: 2010-11-06 12:01:00, suma postów tego autora: 407

"dla nich największym wrogiem jest lewica, nie neoliberałowie"

Wedle mojej orientacji "lewica" i "neoliberałowie" stanowią w tych środowiskach określenia zbliżone, w niektórych sytuacjach nawet tożsame. Odnoszą się do kwestii stricte politycznych, a także obyczajowych, zaś w przełożeniu na aktualną scenę polityczną pierwsze z nich dotyczy SLD, a drugie PO. I z nazwijmy to formalnego punktu widzenia jest to zresztą zupełnie prawidłowe; czyż bowiem SLD nie jest sojuszem "lewicy" i czyż w wielu, niekiedy podstawowych sprawach nie ma poglądu zbliżonego do PO? Z drugiej jednak strony w Radio Maryja i Naszym Dzienniku można spotkać, niezbyt często ale jednak, pozytywne wypowiedzi o pewnych aspektach Polski Ludowej (np. rozwój przemysłu). Być może więc pod prawicową formą kryje się społecznie lewicowa treść, ale niestety nie można też wykluczyć, że pod prawicową formą treść jest jeszcze bardziej prawicowa. W każdym razie to nie Radio Maryja stanowi obecnie największe zagrożenie dla ludzi pracy w Polsce.

autor: Bury, data nadania: 2010-11-06 15:39:57, suma postów tego autora: 5751

Dla RM

Michnik,Tusk,Balcerowicz to lewica a nawet komuniści.To świadczy o poziomie ich braku racjonalności

Gazeta Wyborcza to dla nich pismo lewackie ha ha ha ha !!

autor: polak17, data nadania: 2010-11-06 16:12:24, suma postów tego autora: 1323

Mam pytanie do Ciszy i generalnie do anarchistów

Czy wg Was UPR to faszyści? Bo wg mnie - tak. A jakoś przeciwko nim żadnych marszów nie organizujecie.

autor: fancom, data nadania: 2010-11-06 18:50:56, suma postów tego autora: 1427

Cisza,

nadal mogę podtrzymać ocenę, że jesli już ktoś jest przywiązany do nazwy "lewica" (w naszych realiach - jak mówią logicy - pustospełnionej), to już większy sens działać w SLD niż w grupkach tzw. lewicy radykalnej.
SLD przynajmniej nie udaje. Mówi otwarcie, że w znacznej większości spraw zgadza się z Gazetą Wyborczą. Co najwyżej, ma jej za złe, iż zbyt łagodnie atakuje "czarnych".
Trudno SLD cenić (wręcz przeciwnie), ale pod jednym względem (stosunku do GW) ta partia nie jest zakłamana.
Natomiast "lewica radykalna" w swoich niszowych manifestach puszy się, że jest "alternatywą dla systemu". A jak przychodzi co do czego, okazuje się, iż potrafi tylko pokazać się na demonstracji zorganizowanej i nagłośnionej przez Gazetę Wyborczą.
Co z tego, że chwali się, iż poza tym podejmuje jakąś inną aktywność? O tamtych akcjach nikt wie. A Gazeta Wyborcza nagłaśnia swoją demonstrację w całej Warszawie.
Można więc określić lewicę radykalną jako zaplecze kadrowe demonstracji GW. I prosić, żeby przestała się wypierać tego określenia.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-06 19:18:35, suma postów tego autora: 20871

A.N.

Swoje informacje o Radiu M czerpiesz nie ze słuchania tego radia, tylko z publicystyki Gazety Wyborczej.
Akurat o zagrożeniach związanych z prywatyzacją (czy też komercjalizacją) służby zdrowia przez rząd PO (nie "ateistów") mówi się tam bardzo dużo.
A jeśli idzie o tematykę lokatorską. Partią, ktora przeforsowała ustawę o eksmisji na bruk, jest Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Tak się sklada, ze działacze lewicy nazywającej siebie "radykalną" chętnie kandydowali z list tego ugrupowania i brali od niego dotacje na swe pisma. To oni również uczestniczą w demonstracjach - zaprzyjaźnionej z Sojuszem - Gazety Wyborczej.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-06 19:27:19, suma postów tego autora: 20871

Marek i Cisza,

to bardzo naiwny styl dyskusji, zgodnie z którym na zarzuty rzeczowe wobec własnego ugrupowania odpowiada się monotonnymi atakami na osobę, która te zarzuty stawia.
Ja twierdzę, że aktywność "związkowa" czy "lokatorska", którą chwalą się anarchiści nie przynosi żadnych efektów (mierzonych wzrostem liczby członków czy popularności tej opcji, jakimiś rozwiązanymi przez nią problemami społecznymi, przeforsowanymi przez nią ustawami itd.) Jest więc pseudo-aktywnością. Nie jest za to żadną "krytyką systemu". Donald Tusk pierwszy mówi: zero polityki, tylko konkret lokalny. Anarchiści swoimi cienkimi głosikami powtarzają to, co agitacja Tuska trąbi wszystkimi kanałami medialnymi.
Jest tylko jedna dziedzina, w której anarchistom udalo się uaktywnić. Gazeta Wyborcza nie może sama organizować demonstracji (bo przedstawia się jako bezstronne medium). Wypożycza więc logo od ugrupowań, ktore szukają jej aprobaty i reklamy. W takim barterze: swoje logo za pochwałę GW, anarchiści z wielkim upodobaniem uczestniczą.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-06 19:45:13, suma postów tego autora: 20871

./..

W pewien sposób masz rację, ABCD. Prawica rzeczywiście przechwyciła lewicową retorykę, w ten sprytny sposób ubezwłasnowolniając swoich przeciwników politycznych. Zwłaszcza tych mniej znanych. Jednak porzucanie swych idei, by zrobić im na przekór to nie lekarstwo.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2010-11-06 20:17:26, suma postów tego autora: 3566

Postsocjalisto,

do naszego poziomu po pierwsze nie dorosłeś, po drugie - pozostań na poziomie "Gazety Wyborczej", idealnie tam pasujesz z niby-lewicowym śmietnikiem pojęciowym, wypełniającym szare komórki.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-11-06 20:44:38, suma postów tego autora: 3848

Widzę że w skład tzw koalicji 11 listopada

wchodzi organizacja żydowska która dała się poznać jako popierająca neosyjonistyczny imperializm Izraela, jak jeszcze redakcja GW dołączy to będzie cyrk.

Może warto iść na jakość a nie na ilość.

Ostatnio jeden z redaktorów GW dał jasno wyraz swojemu "antyfaszyzmowi" Przestańcie krytykować Balcerowicza , walczcie z faszyzmem ONR !!

Zaiste za bezrobocie,bezdomność ,łamanie praw pracowniczych,oligarchizm odpowiada ONR.

ps. ONR to dla mnie tępi szowiniści,ksenofoby ale iść z propagandystami PO przeciw ONR,MW,LPR i propagandystom PiS.To jak sprzymierzyć się z......... przeciw.......... .

Nie po drodze mi ani z jednymi ani z drugimi

autor: guevarysta, data nadania: 2010-11-07 11:11:22, suma postów tego autora: 788

ABCD

Nie zmieniaj tematu. Lex Blida ma mały związek z przekrętami w sprawie mieszkań zakładowych. Dlaczego PIS, który od lat deklaruje, że chce rozwiązać ten problem nie jest w stanie dopilnować, żeby kolejne nowelizacje dawały taki efekt, jak PIS lokatorom obiecuje? Czy to jest przypadek, ze każda nowa ustawa, która ma ten problem rozwiązać potem na nic nikomu się nie przydaje? To powinien być jeden z dyżurnych tematów PIS w debacie politycznej, ale jakoś go w ogóle nie słychać.
Słucham RM w samochodzie, bo po pierwsze jestem ciekawa, a po drugie jest to jedna z nielicznych stacji, którą słychać w całym kraju, na każdej drodze. Nie mówiłam, że PIS się nie zajmuje problemem braku dostępu do służby zdrowia, ale wykorzystuje ten temat do wciskania bredni na temat spisku ateistów przeciwko narodowi polskiemu. Spisek ów służy podobno zaplanowanej przez ateistów eksterminacji narodu. Czyli zdaniem PIS nie chodzi o interesy ekonomiczne, ale zdaniem PIS chodzi o planowe wyniszczanie Polaków przy pomocy ekonomicznych instrumentów. To jest po prostu ogłupianie ludzi. Nie dość, że ludzie dostają po tyłku od kapitału to jeszcze od PIS dostają obłąkaną dezinformację. Chyba po to, żeby nie mogli się bronić? Dlaczego dla PIS jest groźne, żeby ludzie wiedzieli o co rzeczywiście chodzi?

autor: A.N., data nadania: 2010-11-07 11:56:44, suma postów tego autora: 407

ABCD

Obecnie leży w parlamencie ustawa, która załatwiłaby problem nie przekazanych jeszcze prywatnym firmom mieszkań zakładowych. Powiedz swoim kolegom z PIS, żeby się nią zajęli. Powiedz im także, że problemy tych mieszkańców może rozwiązać samorząd. Jest kupa kasy na odzyskiwanie poprzez remonty ruder oraz budowanie mieszkań socjalnych. Może sięgnęliby po tę kasę, bo w końcu siedzą w tych samorządach i w sejmie, maja dostęp do mediów, mogliby się przyczynić do rozwiązania tych problemów, zamiast szerzyć bajki o eksterminacji narodu.

autor: A.N., data nadania: 2010-11-07 12:14:02, suma postów tego autora: 407

Durango

Nie rozumiem tego waszego fetyszu Michnika, po co tak wyraźnie artykułujecie swoje kompleksy?

To jakiś rodzaj nowego sado- maso?

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-07 17:51:54, suma postów tego autora: 1953

To po prostu

nazwanie po imieniu dzisiejszej polskiej rzeczywistości i jej sprawców. To, że taka "lewica" jak ty woli bronić oligarchów lub wręcz im służyć, to jeszcze nie powód, żeby inni byli podobnie skundleni i wystraszeni.

autor: Durango 95, data nadania: 2010-11-07 18:36:28, suma postów tego autora: 3848

Pewnemu rozliczajacemu z lewicowosci jegomosciowi

nalezy przypomniec jego wlasne slowa: "Nie jestem lewicowcem – nie po to rozstałem się ze skrajną lewicą, by teraz kogoś takiego udawać."

autor: PMB, data nadania: 2010-11-07 18:41:57, suma postów tego autora: 1628

PS.

Zapomnialbym zlinkowac zrodlo. Oto ono:
http://lewica.pl/index.php?id=9534

autor: PMB, data nadania: 2010-11-07 18:43:29, suma postów tego autora: 1628

A.N.

Skąd informacja, że Radio M lub PiS twierdzi, że prywatyzacja słuzby zdrowia wynika z rzekomego spisku ateistów?
Dlaczego ludzie określający siebie jako "lewica radykalna" uwiarygodniali neoliberalny SLD, kandydując do Sejmu z jego list?
Dlaczego "lewicowa" krytyka PiS nie bierze pod uwagę jego programu na wybory samorządowe, gdzie bardzo dużo się mówi o jakości życia obywateli i społecznosci lokalnych (co - naturalnie - obejmuje dostęp do mieszkań)?

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-08 12:50:27, suma postów tego autora: 20871

Postoscjalisto,

niechetnie ci odpowiadam, ale dwa słowa:
Michnik jest zwornikiem struktury koteryjnej i propagandowej, odpowiedzialnej m.in. za neoliberalną terapię szokową, niekontrolowaną prywatyzację i nierówności społecznej.
Oczywiscie, stosując politykę strusia, wygodnie jest udawać, że się tego nie widzi, pleśc o "złu kapitalizmu" i chodzić na demonstracje Gazety Wyborczej.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-08 13:31:05, suma postów tego autora: 20871

Durango, ABCD

Zarzucanie LA (czy komukolwiek), że wspierając akcję, którą wspiera również "Wyborcza", chodzi się na pasku Michnika i oligarchów, jest równie sensowne, co wypominanie "Obywatelowi", że publikował teksty "faszystów", czy też że podał sobie rękę z Agorą np. w kwewstii Rospudy.

Uważam też, ża ABCD zamiast produkować gigabajty niepotrzebnych liter na niszowym forum, powinien dać przykład wszystkim trzeźwo myślącym lewicowcom, którzy wciąż wahają się, czy poprzeć PiS i Jarosława Kaczyńskiego, i wystartować w wyborach na radnego z ramienia tej partii w miejscu zamieszkania.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-08 14:44:39, suma postów tego autora: 105

Ermland,

nie masz racji.
Organizacje lewicowe, które przyłączyły się do "antyfaszystowskiej" akcji GW w praktyce umożliwiają temu medium organizowanie akcji ulicznych. Trudno byłoby robić takie akcje pod firmą Gazety, która usiłuje uchodzić za bezstronną. Gazeta jest przecież od informowania, a nie od kierowania demonstracjami.
Teraz, dzięki naiwności czy usłużności niektórych działaczy lewicy, GW zyskała potrzebne jej organizacyjne logo. Kto zagwarantuje, że pod sztandarem "antyfaszyzmu" nie dojdzie do ataku na przeciwników Agory, którzy choć w żadnym stopniu nie są faszystami, są w GW tak etykietkowani. W sam raz, na 10 zapowiedziano kolejną dużą demonstrację przeciw reżimowi Komorowskiego i Tuska. Czy nie dojdzie do próby jej zakłócenia pod hasłem "zatrzymać faszyzm"?
Gazecie Wyborczej zależy na demonstracji "antyfaszystowskiej", gdyż jest ona szeroko reklamowana w Warszawie. Naiwna byłaby satysfakcja działaczy np. IP czy LA, że dzięki tej reklamie ktoś o tych ugrupowaniach się dowie. Grupy, które dały się wciągnąć GW do współpracy, nie mają już żadnego wpływu na to, jak przez koterię Agory zostaną wykorzystane.
Dodam, że Gazeta Wyborcza nie jest takim sobie, zwykłym medium liberalnym. To propagandowy (i nie tylko) filar reżimu. Lewicowi działacze, którzy podejmują współpracę z GW, sami sobie przyklejają etykietkę proreżimowców. Niestety, czasem bierze się na siebie hipotekę ludzi, z którymi się robi interesy. Czy działacze lewicowi chcą być w kompanii kolesiów, którzy nazywają Kiszczaka "człowiekiem honoru"? Którzy wykorzystywali swoją gazetę (podczas Rywinaliów) do aferalnej prywatyzacji mediów publicznych i lokalnych?
Kto pójdzie na wspólną demonstrację z Agorą, straci honor, da się skonsumować (nie wiadomo nawet, w jaki dokładnie sposób) i wbrew pozorom niewiele zyska. GW ma zwyczaj trawić i wypluwać niszowców, którzy jej naiwnie zaufali.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-08 17:17:37, suma postów tego autora: 20871

...

ABCD z uporem maniaka nie chcesz dopuscic do siebie prostego faktu ze pomimo tego ze GW naglasnia ta akcje to NIE JEST jej organizatorem.

Nie jest winą porozumienia 11 listopada ze reklamuje go GW. Reklamowala takze akcje obrony Doliny Rospudy pod ktora podpisal sie nawet twoj redakcyjny kolega, "Obywatel" tez michnica?

A co do wyborów, to w stolicy z ramienia PiS na prezydenta startuje stary liberał Czesio Bielecki, który wsławił sie m.in. akcję mająca na celu prywatyzacje lasów państwowych. Jest to postać na miarę Komorowa i gdybyś tylko chciał mógłbyś tu napisać 1200 postów o Cześku.

autor: Marek, data nadania: 2010-11-08 18:23:19, suma postów tego autora: 1715

Marek,

wyobraź sobie koalicję założoną przez Mauritiusa, Wyspy Owcze i Fidżi, do której przystępują - czy też którą zaczynają popierać - Stany Zjednoczone. Kto będzie tam głównym podmiotem?
Jaki ugrupowania niszowej lewicy mają wpływ na wykorzystanie ich logo przez GW? Czy konsultowano z nimi treść plakatu reklamowego, który jest rozwieszany na mieście przez pracowników Agory przecież, a nie przez anarchistów?
Kto kontroluje informację i reklamę, ten ma władzę. Tylko GW rządzi demonstracją "antyfaszystowską". I tylko ona decyduje, co z nią zrobi.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-08 18:36:17, suma postów tego autora: 20871

Stare chwyty:

- wyłapać w PiS jedną czy dwie osoby dość bliskie poglądom liberalnym (jest ich zresztą coraz mniej, ostatnio JarKacz pozbył się Kluzik i Jakubiak), a potem krzyczeć: PiS niczym się nie różni od PO.
Oj, rożni się i to jeszcze jak! Dość przeczytać program PiS na wybory samorządowe, posłuchać przemówień JarKacza (np. lubelskiego), przypomnieć sobie, jak rząd J. Kaczyńskiego zatrzymał niekontrolowaną prywatyzację i jakie ustawy (antysocjalne i antypracownicze) wetował Lech Kaczyński.
A Bielecki jest miotlą, która ma wyczyścić władze Warszawy z lumpenliberalnej kliki SLD-PO i jej ponurej personifikacji, "Gronkowca".
- co innego zająć własne stanowisko w konkretnej sprawie (Rospuda), nie zważając że GW akurat ma podobne; co innego - wspólnie z GW robić politykę na ulicach, czyli w praktyce oddać Agorze soje logo do wykorzystania.
Gdyby ekologowie ogłosili wspólną akcję z GW pod hasłem: przeciw wielkiemu przemysłowi, byłoby to głupotą, bo można by się spodziewać, że Agora wykorzysta taką akcję do tępienia konkurentów Kulczyka i Gazpromu.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-08 18:44:29, suma postów tego autora: 20871

...

Liberałem chcesz pozamiatać liberała?

Pozwolę sobie w tym momencie zacytować redaktora Okraskę, bo pasuje to jak ulał to twych wizji:

"O ile jeszcze w roku 2005 można było z pozycji prospołecznych popierać kampanię wyborczą PiS-u i Lecha Kaczyńskiego, na serio, zdawałoby się, głoszących hasło „Polski solidarnej” przeciwko koncepcjom i interesom liberałów z PO, o tyle w roku 2010 nie ma to już żadnego sensu. „Polska solidarna” okazała się wabikiem na naiwnych, bo w praktyce PiS był solidarny wyłącznie z bogatymi (którym znacząco obniżono podatki), co nie powinno dziwić, gdy „twarzami” tego, pożal się Boże, solidaryzmu stali się Zyta Gilowska i Paweł Poncyljusz. Dziś natomiast PiS nawet nie udaje już, że chciałby realizować politykę gospodarczą i społeczną znacząco różną od tej w wydaniu PO, z tą może różnicą, że prywatyzację „złodziejską” ma zastąpić „uczciwa”, choć i to nie jest pewne."

http://obywatel.org.pl/index.php?module=pagemaster&func=viewpub&tid=4&pid=48

I niniejszym czekam na twój kontr-felieton na stronie rzeczonego.


P.S. Po raz kolejny wychodzi ze nie masz już bladego pojęcia o lewicowym światku, w koalicji anarchistów jest tylu co kot napłakał.

autor: Marek, data nadania: 2010-11-08 18:52:15, suma postów tego autora: 1715

ABCD

Idąc za twoim taktycznym myśleniem rzeczywiście należałoby poprzeć budowę drogi ekspresowej przez dolinę Rospudy, skoro nadrzędnym celem jest osłabienie hegemonii liberalnej elity wszelkimi sposobami.

Uprawiając taką dialektykę przegrywasz już na wstępie, bo zamiast forsować swoją wizję polityczną, zmuszony jesteś ciągle szukać nowego miejsca byleby tylko ustawić się na przeciw Michnika. Koniec końców to on gra melodię, do której tańczysz, szukając partnerów czy to w SLD-owskim betonie, Samoobronie czy Jarosławie Kaczyńskim.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-08 22:16:12, suma postów tego autora: 105

Marek,

Obywatel to nie lewica, można mieć w nim różne zdania.
Piszę o anarchistach, bo ich działacz, Cisza, bronił tu demonstracji przeciw "faszystom", których - po pierwsze - nie ma, a po drugie demonstrowanie przeciw nim jest podkładaniem się GW i reżimowi.
W lewicowym światku jest jak w Schulzowskim Drohobyczu: tyle się zmienia, że co pewien czas ktoś ubywa.
Różnica między PiS a PO jest dziś mniej więcej taka, jak między Powstaniem Kościuszkowskim a Targowicą.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 00:22:36, suma postów tego autora: 20871

Ermland,

z tymi bajkami o nowej wizji politycznej - to już czas skończyć.
Krypol miał ją forsować. I co robi? Popiera kandydaturę Olejniczaka na prezydenta Warszawy. Czyli robi dokładnie to, co stary, przaśny eseldówek. Nie powołał za to nawet niszowego ugrupowania politycznego.
Jest jeszcze skrzydło postspringerowskie Krypola, które popiera Palikota.
To ci "nowa wizja".
Czy wreszcie nie mogłoby się zdarzyć, żeby zwolennicy "nowej wizji" choć raz określili się na przekór GW? Ot, tak, przez przypadek. Oczywista, nie mam tu na myśli krytyki w stylu Dunin: że Michnik, ujawniając iż ma syna Antoniego, opowiedział się za heteronormatywnością.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 00:27:47, suma postów tego autora: 20871

Kiedy

po 10 kwietnia zaczęła się jako tako poważna konfrontacja polityczna, rzecznicy "nowej wizji" nabrali wody w usta. Potrafili najwyżej wyśmiewać się z "żałoby", nie rozumiejąc że była to swoista forma protestu przeciw hegemonii neoliberałów (w tym szczególnie kontrolowanych przez nich mediów).
Jesteście za "resetem" stosunków USA-Rosja z ich wiadomymi konsekwencjami dla Polski?
Za wyjaśnieniem Smoleńska czy - jak to ujął Sikorski - przekonaniem polskiego społeczeństwa do raportu MAK?
Za policyjno-bojowkarsko-"zamachowym" terrorem wobec przeciwników obecnej władzy czy prawem i demokracją?
Za rządami sprawców afery hazardowej czy ich obaleniem?
Bo pitu-pitu o Zizku - to jeszcze nie polityka.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 00:36:40, suma postów tego autora: 20871

ABCD

zawsze będzie popierał grupę Pruszkowską jako alternatywę dla wołomińskiej, a ich walkę przedstawiał jako poważne starcie polityczne. Tymczasem jeden mafiozo walczy z drugim, trzymającym obecnie władzę. Hasła "polski solidarnej" to lep na idiotów wystarczająco naiwnych aby w nie uwierzyć. Jeśli PiS wróciłby do władzy zająłby się Smoleńskiem, a liberałowie dalej spokojnie kontrolowali gospodarkę.

autor: Cisza_, data nadania: 2010-11-09 07:24:02, suma postów tego autora: 2083

ABCD

Publicyści popierający Olejniczaka czy nawet Palikota paradoksalnie mogą być nawet bardziej wiarygodni od ciebie, bo nie mam podstaw nie wierzyć, że robią to z głębokiego przekonania ukształtowanego przez środowisko akademickie i wykonywany wolny zawód. Za tym wszystkim najczęściej rzeczywiście stoi jakaś łatwa wersja "nowej lewicowości dla nowej klasy średniej". Należałoby ją oczywiście piętnować, ale nie wiem, czy strategia "zawsze naprzeciw Michnika" jest sensowna, bo nie wiedząc jak rozłożą się sympatie w najbliższym czasie, sam nie wiesz komu będziesz musiał kadzić, a komu przyganiać w najbliższym sezonie. Nawet jakiś odpad z PiS-u powiedział, że ta partia miała jakiś sens do momentu, w którym jej ideologii nie zaczęło (w sposób bardzo swobodny) określać PO.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 09:45:41, suma postów tego autora: 105

ABCD

Zgoda, że pitu-pitu o Żiżku to jeszcze nie polityka. Ale jak już człowiek przebrnie przez ezoteryczny żargon, to może nawet trafi na coś zabawnego. Publicystyka "anty-Michnik" to w równym stopniu nie polityka, a do tego jest stokroć nudniejsza, bo ileż może śmieszyć ten sam dowcip opowiedziany po raz tysięczny?

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 09:48:44, suma postów tego autora: 105

A

to już byłoby dużo, gdyby PiS wyjaśnił Smoleńsk, bo każdą śmierć sporej grupy ludzi warto wyjasnić. MAK, kontrolowany przez niedemokratyczne władze Rosji, tego przecież nie zrobił. Przy okazji mogłyby wyjść na jaw rzeczy tak kompromitujące dla miejscowego establishmentu, że każdy jego przeciwnik powinien na to liczyć.
Poza tym: "lewica radykalna" nigdy nie pokaże, czym się różni od PO (czy PiS), bo nigdy nie zdobędzie nawet jednego mandatu radnego. A gdyby nawet zdobyła jakieś mandaty, to - patrząc na etykę i metody działania jej "celebrytów" - należy wątpić, czy nie uleglaby urokowi władzy i zwiazanych z nia korzyści. W tym ostatnim wypadku, "nie różnilaby sie niczym" od obecnego establishmentu.
Wolę zatem być do pewnego stopnia realistą i brać pod uwagę, że JarKacz jako premier nie sprzedawał rafinerii (gdy rząd PO to robi), a Lech Kaczynski blokował prywatyzację slużby zdrowia i mediów publicznych. Gdy lewica radykalna dużo mówiła o "złu neoliberalizmu", Kaczyńscy go realnie powstrzymywali.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 10:08:41, suma postów tego autora: 20871

Ermland,

mnie Michnik jako taki nic nie obchodzi.
Jego gazeta mi się nie podoba, bo - na przykład - tak, jak kiedyś bezkrytycznie popierała Bushowską inwazję na Irak, tak teraz rownie bezkrytycznie podpisuje się pod Obamowskim resetem stosunków USA-Rosja.
Skądinąd Gazeta Wyborcza lubi prezentować każdą niezgodę ze swoim stanowiskiem jako przejaw obesyjnej niechęci do siebie.
Dając się nabrać na ten prymitywny chwyt erystyczny i samemu go stosując, potwierdzasz, do jakiego stopnia lewica, jaką reprezentujesz, jest uzależniona od ideologii GW.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 10:25:18, suma postów tego autora: 20871

Śmiechu warte:

ci sami ludzie, którzy teraz walczą (m.in na stronie internetowej Krypola) z religią i wskutek nienawiści do niej gotowi są nawet poprzeć Palikota, kiedyś podkreślali w pismach typu bruLion, że "Chrystus jest OK". Potem u Springera lansowali "rewolucję moralną", IV RP i pokolenie JPII.
A co kiedyś wywołało ich sympatię do religii, Kościoła i prawicy? Nienawiść do Michnika, której oznak w bruLionie, dawnym Czasie kultury, Frondzie sprzed lat itd. - pełno.
Ta ferajna ma glębokie przekonania? Jeśli Putin jest buddystą obrządku hinajana, to może tak.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 10:29:56, suma postów tego autora: 20871

ABCD

I tylko po to żeby ustawić się naprzeciw neoliberalnej hegemonii należy bronić marszu ociężałej umysłowo młodzieży przed bojówkami niewiele znaczącej, acz dającej się manipulować agorowym mediom, radykalnej lewicy? Oczywiście mając na względzie to, że rzeczywistą stawką jest prawda o Smoleńsku.

Przecież w tym, co piszesz nie ma nic poza erystyką. Co więcej - na tle tego rozumowania ścieżka życiowa red. Michalskiego wydaje się być czystą i jasną.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 11:46:57, suma postów tego autora: 105

Ermland,

subkulturą narodowców w ogóle nie ma sensu się zajmować.
Niech maszerują lub nie maszerują.
To jest bez znaczenia.
Gdybyście wy w lewicy "poszukującej alternatywy" mieli to, co Amerykanie określają jako "guts", to w sierpniu i wrześniu tego roku bronilibyście przed pałacem prezydenckim ludzi korzystających ze swego prawa do ekspresji swych przekonań i demonstracji. A po rozpędzeniu tych bojówek - ale dopiero po nim - moglibyście, voila, zorganizować demo pod hasłem: przestrzeń publiczna bez symboli religijnych.
Ale do czegoś takiego potrzebne są "guts".

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 15:08:30, suma postów tego autora: 20871

Gazeta Wyborcza

apeluje na pierwszej stronie:
Wygwiżdż z nami faszystów (czy też narodowców).
Z nami?
Nie z niezałeżną ideową lewicą?
Panie Adamie, jak mogłeś!?
A ekspert GW na s.18-19 twierdzi, że od anarchistów i lewicowców wolałby na tej demonstracji "zwykłych warszawiaków".
I co teraz powie człowiek lewicy?
Chyba coś takiego:
Adam! My brother... My killer...

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 15:48:26, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Mylisz słowo "guts" z "nuts". Takie działanie miałoby sens, pod warunkiem, że komuś oprócz ABCD i Żiżka chciałoby się przenikać piętrową logikę, która by za nim stała.

Z resztą ze strony Krypola były akurat takie próby, tekst broniący "Solidarnych 2010" i zajadle krytykujący to w jaki sposób żałobę transmitowało TVN napisał Żmijewski. Skoro tego nie zauważyłeś, oznacza to, że twoja własna dialektyka pochłania cię do tego stopnia, że nie masz czasu na zgłębianie cudzej.

Nie czuję się reprezentantem "tamtej lewicy" i gdyby ktoś mnie zapytał, to pewnie powiedziałbym, że bliżej mi do "Obywatela" niż do KP. A jeśli chodzi o obrońców krzyża, to uważam, że największy błąd popełnił Komorowski i władze Warszawy. Wystarczyło ich potraktować jak ludzi (np. wysłać negocjatorów zamiast gazu), żeby ich rozbroić.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 15:55:56, suma postów tego autora: 105

ABCD

A czemu "człowiek lewicy" miałby przejmować się tym co napisał naczelny "Wyborczej"? I po co miałby to robić, skoro już napewno Ziemkiewicz trzasnął na ten temat opinię do Rzepy, Terlikowski skomentował to na swoim portalu, a za nimi dziesiątki "niezależnych" blogerów, robiąc Adamowi zupełnie za darmo kolportaż. Przecież ty też codziennie odrabiasz swoją działkę w przypominaniu wszsystkim, że w Warszawie jest ulica, co nazywa się Czerska.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 16:21:02, suma postów tego autora: 105

ABCD

Przecież w tym co piszesz objawia się w pełni nędza polskiej opozycji (lewej czy prawej). Wystarczy, że rząd za pośrednictwem popularnych mediów da impuls, a ty karnie ustawiasz się w obronie wygolonych osiłków. W takiej sytuacji popualrność partii rządzącej, pomimo Smoleńska i afery hazardowej, zupełnie nie dziwi.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 16:24:46, suma postów tego autora: 105

Nie

żartujmy, Ermlandzie.
GW nie ma aż takiego wpływu społecznego, jak sądzi balwochwalczo uwielbiajaca ją częśc lewicy, ale czyta ją trochę więcej osob niż stronę internetową Krypola i lewicę.pl.
O demo antyfaszystowskim ludziska dowiedzieli się jednego: robi go Gazeta Wyborcza. Ludzie tzw. niezależnej czy ideowej lewicy są tam jedynie mięsem armatnim. Jak przewidziałem: nic nie osiągnęli a dali się wykorzystać.
Taką cenę płaci się za brak "guts" czy - jak wolisz - "nuts".

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 18:16:11, suma postów tego autora: 20871

Upierasz

się nie widzieć, że w Polsce toczy się twarda konfrontacja polityczna. Może najważniejsza od roku 1980.
Gra idzie o to, czy Polska wyląduje w rosyjskiej strefie wpływów, czy będą nami rządziły skorumpowane koterię, ignorujace rację stanu i społeczne interesy, i wreszcie, czy opozycja będzie zwalczana metodą wschodnią, czyli kombinowaniem przemocy fizycznej z propagandową.
W tej konfrontacji trzeba sobie znaleźć miejsce.
Nic tu nie da wskazywanie, że oprócz 100 tekstów atakujących z ordynarnym serwilizmem wobec reżimu nieżyjacego prezydenta oraz lidera PiS był też tekst Zmijewskiego.
Z publicystyki lewicy koncesjonowanej wolę zresztą Środę niż Erbel tzn. jawną pogardę dla wszystkich, którzy nie są pachołkami reżimu niż jojczenie, że ludzi wykluczonych należy zrozumieć.
Konfrontacja to konfrontacja.
Ja wiem, że takie tematy, jak Hamas, przyszłość późnego kapitalizmu, kryzys Oświecenia i heteronormatywność są bardziej estetyczne niż Smoleńsk czy zbrodnia łódzka. Czasem jednak są rzeczy ważniejsze niż estetyka.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 18:40:04, suma postów tego autora: 20871

ABCD

Jak napisałem - nie jestem przekonany, czy w dużo większym stopniu wydymani nie zostanąc ci, którzy dali się ustawić w roli obrońców marszu dziarskiej młodzieży. Oczywiście masz rację, że media będą etykietkować później i inne demonstracje przebitkami z czwartkowego marszu. Ale nie trzeba znajomości piarowskich sztuczek, że paradowanie przed kamerą z pochodniami czy podpisywanie się po deklaracjami poparcia dla wygolonych chłopców nie najlepiej będzie wyglądać w telewizorze, a co za tym idzie w oczach "zwykłych Warszawiaków", którzy niekoniecznie muszą czuć w trzewiach dramatyzm opisywanej przez ciebie konfrontacji.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 19:09:30, suma postów tego autora: 105

A

gdzie ja bronię marszu młodzieży narodowej?
Twierdzę tylko, że dorosly czlowiek nie interesuje się takimi "wydarzeniami".
W dzisiejszej Polsce, to nie narodowcy, notabene, zabijają z motywów politycznych. Robią to ludzie z innej opcji.
A lewica może kiedyś wybierze sobie ambitniejszą funkcję niż bycie oddziałami pomocniczymi GW (auxillia michnicarum).

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 20:10:58, suma postów tego autora: 20871

Co

jest złego w pochodniach?
Mgliście jeszcze pamiętam pochody 1-Majowe, organizowane przez reżim totalitarny, gdzie pochodni nie było.
Były tam natomiast portrety ulubionej postaci historycznej Zizka.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 20:19:02, suma postów tego autora: 20871

do ABCD

A z jakiej niby opcji był Ryszard C.?

autor: lewicowiec, data nadania: 2010-11-09 20:42:59, suma postów tego autora: 508

ABCD

Zgodnie z twoją logiką ostrej konfrontacji politycznej niszowa lewica wspierając blokadu marszu faszystowskiego, de facto popiera liberalny establishment, który - tak się składa - też blokadę popiera. Bądźmy zatem sprawiedliwi - ABCD atakując niszową lewicę, zarzucając jej współpracę z liberalnym establishmentem, de facto wspiera marsz narodowej młodzieży, która - tak się składa - liberalny establishment ma za wroga. Zgodnie z logiką ostrej konfrontacji należy odrzucić estetykę, bo są sprawy dla kraju ważniejsze. Zgodnie z tą samą logiką liberalny establishment za jakiś czas będzie do znudzenia przypominał Pospieszalskiemu i kilku smutnym PiS-owcom, że podpisali się w obronie marszu skinheadów. Bo Pospieszalski i kilku innych powtórzyło błąd radykalnej lewicy, która mogła w imię solidarności z ludem, wesprzeć obrońców krzyża, którzy już samym swoim wyglądem ucieleśniają ofiary kapitalizmu i transformacji. Mogli zorganizować swoją demonstrację "patrotycznych antyfaszystów", czym zabili by klina liberalnym mediom jak Jarosław Kaczyński podczas kampanii. Ale woleli się podłożyć pod medialny walec.

Widzisz, ABCD, przeciętny Warszawiak ma w głębokim poważaniu zarówno awanturę o krzyż jak i patrotyczną młodzież. Ale jak go ktoś zapyta o zdanie na ten temat, to oczywiście je wygłosi. Podobnie jest i z pochodniami. Wiele przeciętnych ludzi w ogóle może nie mieć wspomnień dotyczących pochodów i demonstracji, ale jednocześnie ma w głowie kliszę "marsz z pochodniami = faszyzm", którą w mgnieniu oka zmobilizuje gdy tylko zobaczy odpowiednio zmontowany obraz.

autor: Ermland, data nadania: 2010-11-09 21:25:41, suma postów tego autora: 105

Nie wiem kogo poza tymi organizacjami z "no pasaran"

obchodzą jakieś pojeby z jakichś oenerów.
Wojenka pseudosubkultur, zamiast zajmowaniem się naprawdę poważnymi problemami, których w Polsce nie brakuje.

autor: Getzz, data nadania: 2010-11-09 21:37:22, suma postów tego autora: 3554

Ermland,

nie stosujmy demagogii. Niszowa lewica dostarcza swoich szczupłych kadr na demonstrację Gazety Wyborczej. Niezależnie od sposobu uzasadnienia tej demonstracji, ocena tu jest jasna. Kto uczestniczy w akcjach GW, kolaboruje z propagandowym filarem reżimu. To jest dokładnie to: kolaboracja.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-10 10:27:08, suma postów tego autora: 20871

ABCD kolaboruje z GW 365 dni w roku

bo mniej więcej codziennie wypowiada się w kwestii Palestyny.
Nie wspominając o sojuszu kolaboranta z neoliberałami w kwestii Rospudy. Obrona żabek była wtedy ważniejsza niż życie mieszkańców Augustowa, w swojej większości elektoratu PiS.

autor: bolo, data nadania: 2010-11-11 11:27:02, suma postów tego autora: 4522

Głosujcie na PiS!!!

Przecież w ich programie samorządowym MÓWI SIĘ dużo o jakości życia. I nie słuchajcie lewackich oszołomów z "Obywatela", według których "nie ma różnic między PiS a PO". Wiadomo czyim geopolitycznym interesom służą...
Podobnie jak ci, którzy stosując stare ubeckie triki wynajdują liberalne rodzynki w PiS, np. wśród kandydatów na prezydentów jakichś drugorzędnych miast.

autor: bolo, data nadania: 2010-11-11 11:30:28, suma postów tego autora: 4522

Dodaj komentarz