Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Wysoki poziom inwigilacji w Polsce

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

A mnie to zwisa...

Biedaków pewnie nie podsłuchują?.. Bo i po co? Zresztą oni niewiele dzwonią, bo nie mają za co. Bogatym zaś krzywdy nie zrobią, bo im służą. Gazeta więc robi burzę w szklance wody, jak zwykle.

autor: steff, data nadania: 2010-11-09 12:12:59, suma postów tego autora: 6626

steff nieprawda

Tu akurat Wybiórcza, przez pomyłkę chyba, napisała prawdę. Pamiętaj że wszystkie Twoje rozmowy przez komórkę tez nagrywają, maile archiwizują, jeśli poderwiesz żonę jakiegoś ABuWeka jak myślisz co on pierwsze zrobi? Wyśle jedno z tych miliona zapytań aby znaleźć na ciebie haki.

Poza tym są automatyczne systemy które skanują wszystkie rozmowy głosowe i maile i poszukiwaniu "powiazań" np. z al-kaida (której nie ma ale system paranoi sam się nakręca)

Jeśli nie chcesz być inwigilowany wyrzuć komórkę i odłącz internet. Jeśli ktoś ma wątpliwości po co Władza wzywa do powszechnej informatyzacji to tu jest odpowiedz. Można wszystkich inwigilować, a co ważniejsze znać nawyki każdego Obywatela, po samych nazwach stron odwiedzanych widac kto popiera lewice, kto prawice, kto neonazi ird...

autor: Wielki Czarny Ojciec Demokracji, data nadania: 2010-11-09 14:04:51, suma postów tego autora: 316

steff

nie zdziwiłbym się, gdyby na fali obecnej paranoi "antyterrorystycznej" działacze antywojenni, czy redaktorzy portali takich jak Indymedia czy lewica.pl byli też podsłuchiwani. Na akcjach lokatorskich w Wwie zaczęli się już pojawiać tajniacy. Bez paranoi, ale nie udawajmy że nie ma zagrożenia.

autor: Cisza_, data nadania: 2010-11-09 14:27:54, suma postów tego autora: 2083

@

He, he, he. A co w tym dziwnego? Chyba moi drodzy nie jesteście tak głupi, by wierzyć w burżuazyjną "demokrację"?

autor: Bury, data nadania: 2010-11-09 14:51:09, suma postów tego autora: 5751

Toż to siok

Nigdy bym się nie spodziewał. W wolnym kraju? Jestem oburzon święcie, przecie mamy wielki sukces demokracji. Tak mówili w gazetach i TV. Nie możliwe, żeby kłamali. Jak bym już przestał wierzyć wolnym mediom, to w co mam wierzyć na tym świecie?

autor: red spider 666, data nadania: 2010-11-09 16:08:16, suma postów tego autora: 1549

Sądzicie więc, że nawet pod tym względem może być gorzej?

W PRL-u interesowali się tymi z forsą a w III RP tymi bez forsy? Logiki trochę w tym jest. Ci z forsą chcieli mieć też władzę. PRL im w tym przeszkadzał. A teraz ci bez forsy mogą też tego chcieć, choćby po to, by forsę mieć. Może zatem ta burza rzeczywiście nam zagraża a może jednak tylko tym, którzy chcą mieć jeszcze więcej i w ich interesie występuje "Gazeta" jako ich rzecznik? Ostatecznie sprzeczności jest teraz więcej niż przedtem, krzywd też. Te zaś były i są głównym źródłem zagrożenia dla istniejącego porządku. Tak było i tak jest.

autor: steff, data nadania: 2010-11-09 16:44:47, suma postów tego autora: 6626

Postęp

Pezy obecnej inwigilacji obywateli przez postsolidarnościowy reżim SB to była dziecinada.

autor: mlm, data nadania: 2010-11-09 17:13:45, suma postów tego autora: 4284

Cisza,

coś podobnego? Na "akcjach lokatorskich zaczęli się pojawiać tajniacy"?
A na demonstracjach politycznych dla ludzi dorosłych od dawna tajniak jedzie na mundurowym i bojówkarzem pogania.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 18:42:28, suma postów tego autora: 20871

Gazeta Wyborcza

pisze prawdę na odwrót.
Omawianą tu informację należy odczytać tak. Procedury kontroli wobec działań (szczególnie biznesowych), które dokonują się na granicy lub poza granicą prawa, od dawna są nieszczelne i mało skuteczne. Odkad rzadowi Tuska udało się zdymisjonowąc Kaminskiego i zniszczyć CBA, takiej kontroli już prawie nie ma.
I jej resztki wszakże komuś przeszkadzają.
Komu?
Intryga trzeciej cześci Ekstradycji, gdzie generał Góra oraz aferalni biznesmeni, Tuwara i Mega-Fiduk, kupują nielegalnie najbardziej reprezentacyjny budynek stolicy, wydawała mi się kiedyś fantastyczna. Teraz myślę, że Ekstradycja to czysty realizm. Może nawet prześcignięty przez rzeczywistość.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 18:47:17, suma postów tego autora: 20871

Nie

warto ulegać zludzeniu, że kontrola jest zawsze zła, a jej brak - jest super.
Jak policji praktycznie nie było na ulicach, ludzie bali się wracać do domu już między 21 a 22. Kiedy Lech Kaczyński jako prezydent Warszawy stwierdził, że policja jest od patrolowania, stolica stała się miastem prawie całkowicie bezpiecznym. Na starej Pradze, której warszawiacy zawsze się bali, jest pełno sklepów otwartych całą dobę.

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 18:51:17, suma postów tego autora: 20871

@ ABCD

Przeciwko kontroli o której mówisz, tj. zwiekszającej bezpieczeństwo na ulicach i chroniącej ludzi przed bandziorami, nikt normalny nic nie ma. Ale przecież tu nie o to chodzi.

autor: Bury, data nadania: 2010-11-09 19:42:13, suma postów tego autora: 5751

A

CBA Kamińskiego chroniła przed bandytami większymi niż uliczny napastnik (przed Górą, Tuwarą i Mega-Fidukiem).

autor: ABCD, data nadania: 2010-11-09 20:05:26, suma postów tego autora: 20871

ABCD nie udawaj naiwnego króliczka

na radiowozy na ulicach nie mieli, ale na systemy inwigilacji i służbę bezpieczeństwa mieli? Kaczyński jako min. sprawiedliwości celowo zbijał punkty na zastraszeniu społeczeństwa przez bandytyzm, nakręcony zresztą tez przez sama władzę, biedę i zmiany ustrojowe po 89r. A szczytem wszystkiego był Unabobmber dzięki któremu wygrał wybory. Założę się że to był jakiś pisiak, bo normalnie dzięki systemom inwigilacji łapią w 5 minut dzieciaka który dzwoni z kawałem o bombie a tu gość uciekł. Kto był wtedy szefem policji?

autor: Wielki Czarny Ojciec Demokracji, data nadania: 2010-11-09 20:15:29, suma postów tego autora: 316

Bury, Mlm

Macie rację,zresztą neoliberalizm zakłada właśnie istnienie państwa policyjnego, bo ktoś musi bronic własności, zarówno dosłownie, jak i instytucji pod nazwą ,,święta własność prywatna''

Oczywiście własność oligarchów i ,,kadry menadżerskiej'' jest chroniona silniej- to logiczne

autor: Postsocjalista, data nadania: 2010-11-09 20:28:55, suma postów tego autora: 1953

za PRLu ludzie nie bali się chodzić po ulicy po zmroku

dla mnie nie było problemem wracać nocnym tramwajem o trzeciej nad ranem do domu z dancingu albo prywatki u znajomych.
Ludzie mieli pracę, stały zarobek i nie w głowie im było włóczyć się po ulicach i napadać kogoś dla niepewnych paru złotych.

Kapitalizm niszczy wszelkie wspólnoty, generuje aspołeczne zachowania poprzez bezrobocie i oferowanie niedostępnych normalnie dóbr, i dlatego jest wzrost przestępczości w każdej formie.

Dodatkowo psychoza strachu potęgowana jest śmieciowymi filmikami o charakterze perwersyjnym nadawanymi o każdej porze dnia, wiadomości podają w szczegółach wszelkie zbrodnie, więc ludzie mają świadomość większej powszechności zbrodni, niż ma to faktycznie miejsce.

Ludzie sparaliżowani strachem są łatwiejsi do rządzenia, bardziej potulni i są w stanie znieść więcej szykan ze strony władzy. Taki miejski monitoring służy w pierwszym rzędzie kontrolowaniu ludności, a dopiero potem może służyć do zmniejszania przestępczości. Co ma z tego denat, że nagrano jego śmierć? Przestępczość zmniejszy jedynie poprawienie zamożności tych najbiedniejszych warstw społeczeństwa. Poprzez pracę ludzie zintegrowali by się z resztą populacji i to też byłby czynnik zniechęcający do wykroczeń.

autor: nana, data nadania: 2010-11-09 20:32:33, suma postów tego autora: 4653

nana

Nie masz racji.
W ten wlasnie sposob wiele prymitywow rozumie "wolnosc"
Uwazaja ze zrobienie ci "kuku" czy wyszarpanie torebki z kilkoma zlotymi to jest prawdziwy "freedom" no bo przeciez rezim upadl.
Bardzo przykre ale i bardzo prawdziwe.
W USA pewne grupy etniczne mysla dokladnie tak samo

autor: Rebel, data nadania: 2010-11-09 21:40:02, suma postów tego autora: 152

@ nana

W latach 80. tak bezpiecznie nie było, zwłaszcza w drugiej połowie.

autor: Bury, data nadania: 2010-11-09 21:40:48, suma postów tego autora: 5751

nana

Podzielam twoją ocenę sytuacji. Po prostu nie było komu kraść, ani na kogo napadać, bo wszyscy mieli mniej więcej tyle samo. Miejsc w wiezieniach było trochę mniej ale wyroki były wykonywane. Teraz trzydzieści tysięcy skazanych czeka w kolejce za kratki. A gdy do tego dodasz, że parę milionów, przede wszystkim młodych, pracuje poza granicami, to obraz mamy bardzo ponury w stosunku do tego, jaki był w tej dziedzinie w PRL.

autor: steff, data nadania: 2010-11-10 10:08:29, suma postów tego autora: 6626

@ Rebel

Warto dodać, że na podobnej zasadzie "wolność" rozumieją liberałowie (przynajmniej ci nasi).

autor: Bury, data nadania: 2010-11-10 10:20:51, suma postów tego autora: 5751

Kapitalizm zawsze generuje bandytyzm

o tym się oficjalnie nie mówi, ale po 89 był gigantyczny wzrost przestępczości i widać to w każdym kraju postkomunistycznym z ZSRR włącznie, gdzie mafia pewnego pochodzenia prawie przejęła ulice.

Bury pamiętam drugą połowę lat 80-tych, wtedy był taki swoisty kult przestępcziości, lansowany przez solidarność, na zasadzie kradnij, bo nie kradniesz swojego tylko komunistyczne, demoluj przystanki bo demolujesz komunistyczne... itd..

Dodatkowo solidarność obiecywała hersztom podziemia przestępczego amnestię za walkę z komuną, po 90r były zamieszki w więzieniach i głodówki szefów, gdy okazało się że solidaruchy oszukały recydywę.

autor: Wielki Czarny Ojciec Demokracji, data nadania: 2010-11-11 10:24:36, suma postów tego autora: 316

To nie Żydzi

Mafia, ale właśnie jak najbardziej polskiego pochodzenia. Nie bójmy się tego powiedzieć.

autor: Andrzej Kotarski, data nadania: 2010-11-11 14:18:26, suma postów tego autora: 1212

Nie podali danych z internetu !!!

Wg tychże samych danych wynika, że internet w Polszy podlega kompletnej inwigilacji.

MYŚLĘ , ŻE TO BĘDZIE PRZESTROGĄ DLA TU OBECNYCH, którym się zdaje, że są anonimowi.

autor: dzeus, data nadania: 2010-11-11 16:36:16, suma postów tego autora: 1046

do Andrzeja Kotarskiego

U nas mafię tworzy były aparat bezpieczeństwa PRL. Mieli kontakty, lewe pieniądze, swoich sędziów...idealny zaczyn na mafię. Wielkie fortuny zostały ulokowane min. w prywatnych telewizjach a ich właścielami zostali "genialni" biznesmieni co to w 3 lata od pucybuta do właściciela stacji...he he. Słupy :(. Nawet wykreowali pozorowanych rozbijaczy układu tpu LechKacz. LechKacz walczył z "układem" zatrudniając np. Kaczmarka. Ha ha. Taki gapcio. :))). Ilu sie na niego nabrało i to po obu stronach barykady. Mit jest starannie podtrzymywany.

Co do tekstu Wielkiego Ojca.

Jest mafia włoska, jest jakuza, jest i mafia żydowska. Nie wiem o co chodzi Czarnemu z tymi ulicami, ale większość oligarchów w Rosji faktycznie była Żydami i to można sobie sprawdzić w wiarygodnych źródłach (nie żadne tam "listy żydów"). Tzw. "mafia rosyjska" w USA to też Żydzi z ZSRR.
Za to u nas ruskie bandziorki z początku lat 90 niższej klasy to byli etniczni Ruscy. Drobni przestępcy w Rosji byli z Kaukazu. Każda nacja ma swoich mafiozów tylko, że w innej skali operuje mafia w jakims zapadłym Mogadiszu a w innej mafia posiadająca najpotężniejsze na ziemi banki. Jest porządek dziobania. Mafia albańska musiała się np. słuchać mafii rządzacej w USA. Mafiozo Saddam Husajn chciał działać na własną rękę i jak skończył?

Oczywiście mafie operujące na najwyższym poziomie, nie są nazywane mafiami, bo to pachnie spiskową teorią dziejów, podważaniem podstaw wiary w demokratyczne państwa prawa itp. Ukradniesz 100zł - jesteś złodziejem. Ukradniesz 10000000$ - jeszcze będa cię dopytywać jak wyjść z kryzysu.

autor: Panek, data nadania: 2010-11-11 16:52:36, suma postów tego autora: 896

Dodaj komentarz