stadion nie jest własnością ITI ale miasta. Panie na szczęście niedoszły wiceprezydencie.
"Gronkowca", słynącego z indolencji i przekrętów, lewicowy kandydat nazywa "dobrą gaździną"?
Dzięki za info.
Nie zagłosuję na taką "lewicę".
Nie to, żebym nie zgadzał się z ogólnymi założeniami programowymi Legierskiego, ale zastanawiam się, ile im płacą za robienie tych wywiadów czy pisanie tekstów "ku czci" (a to Napieralskiego, a to Olejniczaka, a to Legierskiego i spółki...).
Zapraszam do glosowania na RACJĘ Polskiej Lewicy w wyborach do Rady Warszawy -zamiast na SLD. KW RACJA PL lista nr 26.
W czasach Le Madame pojawiały się glosy, że pracownicy tej firmy skarżyli się na pracę bez umów, za marne grosze na godzinę. Nie ma Madame, nie da się teraz też tego sprawdzić. Nie wiem, jaka była prawda.
Dlatego zapytam o stan obecny. Czy w kolejnych klubach kandydata, m.in. Tomba Tomba, pracownicy mają umowy o pracę, czy umowy zlecenie czy o dzieło. Jakie mają stawki godzinowe. Czy działają tam związki zawodowe.
To pytania od potencjalnego lewicowego wyborcy. Dziękuję za odpowiedź.
Aż zacytuję: "Kultura powinna stanowić pewien rodzaj zbiorowego sumienia, zwierciadła, w którym możemy się przejrzeć i zobaczyć jak funkcjonujemy, jako lokalna społeczność. ...najważniejsza rola, jaką ma do odegrania, jest jej zdolność do stworzenia płaszczyzny, na której dojdzie do wzajemnego poznania się obcych kulturowo, etnicznie, czy religijnie, ale żyjących w ramach jednej społeczności ludzi".
To naprawdę wielki krok do przodu w rozumieniu kultury w Polsce. Zwykle postępowcy, jak chcą powiedzieć, że o kulturę trzeba dbać, to mówią "kultura się liczy" - znaczy jest czynnikiem wzrostu gospodarczego. Legierski ma do kultury dużo poważniejszy stosunek, brawo!
Steuermann mawiał, że czym więcej niektórzy polityczni sympatycy kultury dla niej robią, tym gorzej ona na tym wychodzi.
Zupełnie, jakby przewidział politykierów typu Olejniczak-Legierski.