Hiszpania frankistowska udzielała pomocy Żydom prześladowanym przez III Rzeszę. W czasie II wojny światowej wiele tysięcy Żydów przekroczyło Pireneje (na podstawie państwowego dekretu przyznającego wszystkim Żydom sefardyjskim, bez względu na miejsce zamieszkania, obywatelstwo hiszpańskie, formalnie było to przywrócenie obywatelstwa wszystkim Żydom wygnanym z Hiszpanii w 1492 r. i ich potomkom.). W tym czasie Hiszpania nie wydała III Rzeszy ani jednego Żyda[8]. W 1941 hiszpańskie Ministerstwo Edukacji powołało żydowski przegląd kulturalny Sefarad.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Francisco_Franco
Generał Franko nosi zaszczyty tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata.
W większość synagog hiszpańskich są odprawione nabożeństwa w jego imieniu.
Sprawę wyjaśnił Janusz Korwin Mikke tj.
W oryginale Haider powiedział, że :
SS mani byli ludźmi godnymi ZAUFANIA a nie porządnymi.
Co nie dziwi i jest jak najbardziej logiczne biorąc pod uwagę, że SS to z niem. Die Schutzstaffel der NSDAP – pol. eskadra ochronna NSDAP. A wiec nie dziwi, że ludzi którzy ochraniali najwyższych funkcjonariuszy NSDAP byli ludźmi zaufanymi.
Franco jako jedyny europejski przywódca potępił Holokaust.
frankistowska Hiszpania była przyjaźnie nastawiona do Polaków. W czasie wojny polscy uciekinierzy przenikali przez Hiszpanię i Portugalię do wielkiej Brytanii. Po wojnie Hiszpania nadal uznawała Polski Rząd na uchodźstwie za legalny rząd Polski i finansowała działalność Sekcji Polskiej Radia Madryt (nadającej program o profilu zbliżonym do Radia Wolna Europa).
Innymi słowy General Franco to był klawy gość.
Po jego śmierci w nowojorskiej synagodze odprawiono modły za jego duszę. Ambasador Izraela w Madrycie Szlomo Ben-Ami powiedział w 1991 r.: "Hiszpania uratowała więcej Żydów niż wszystkie kraje demokratyczne razem wzięte."
http://fronda.pl/angelight24/blog/general_franco
poszły by za nim miliony. Żałuje, że urodziłem sie za późno aby wesprzeć tego wielkiego człowieka w jego dziele.
miliony by za nim nie poszły. Nie ma straszaka jakim wówczas był bolszewizm. A Kościół katolicki za zachodzie traci blask mówiąc delikatnie.
Ale gdybyś się postarał zdążyłbyś jeszcze wysłać Matkę Boską do Pinocheta.
chyba żaden historyk nie stosuje terminu "faszyzm" wobec Franco.
Oczywiście, generał ten popełniał zbrodnie, i to niemałe, ale miał też swoje zasługi, o których tu cześciowo się mówi powyżej.
Warto też wiedzieć, że gdyby wygrali tzw. republikanie (obojętne: prostalinowscy czy anarchistyczni), terror zwycięzcow byłby większy.
ABCD skąd ten pewnik?
warto też wiedzieć? a skąd wiesz? jesteś wizjonerem, czy może miałeś okazję zwiedzić któryś ze światów równoległych?
wiedzieć to można o czymś co było, a nie o tym co być mogło - bo w tym przypadku to możesz sobie co najwyżej domniemywać. opierając się na różnych przesłankach i analogiach - owszem. ale nie wiedzieć.
do najważniejszych zasług franco należy zaliczyć wywołanie wojny domowej bo wynik demokratycznych wyborów był niewłaściwy i zmianę kraju w poligon doświadczalny dla nazistów
zabicie pomiędzy 140 a 200 tys ludzi po wojnie kolejnych 200tys, egzekucje miały miejsce codziennie, w madrycie i barcelonie 500/250 dziennie w sevilli która nigdy nie była w rękach republikanów 80 dziennie
zdelegalizowanie homoseksualizmu i prostytucji
Teraz to już trochę za późno na antyklerykalizm, to jak kopanie leżącego.
wystarczy przyjrzeć się terrorowi, jaki panował na terenach Hiszpanii, zajmowanych przez stalinowców i anarchistów.
terror czerwony pochłonąć góra jedną trzecią tego co terror francowski
pochłonął
"Warto też wiedzieć, że gdyby wygrali tzw. republikanie (obojętne: prostalinowscy czy anarchistyczni), terror zwycięzcow byłby większy."
Terror frankistowski był zdecydowanie większy od terroru republikańskiego. Ten drugi miał głównie charakter defensywny. Pierwsze akty terroru padły nie ze strony lewicy, ale prawicy. Sumarycznie, terror lewicowy szacuje się od 38 tys (stawka najniższa) do 60 tys (stawka najwyższa - prawda będzie pewnie gdzieś pośrodku); natomiast terror franckistowski szacuje się od 150 tys. (najniższy) do 400 tys. (najwyższy). Biorąc pod uwagę w zestawieniu (najniższy-najniższy, najwyższy- najwyższy), gołym okiem widać, że terror był główną metodą działania frankistów, a nie lewicy. Co, jest z resztą tendencją charakterystyczną dla takich konfliktów - takie same proporcje mieliśmy w okresie rewolucji w Finlandii, Włoszech, na Węgrzech i w Niemczech (wszystkie tuż po pierwszej wojnie). Terror antyklerykalny był pochodną poparcia kościoła dla rebelii, który w ten sposób chciał zachować swoją dominującą pozycję głównego wyzyskiwacza chłopstwa hiszpańskiego. Ale nie tylko republikanie stosowali terror wobec księży. Był przypadek zabicia kilkunastu duchownych baskijskich, którzy opowiedzieli się po stronie republiki przeciwko Franco. Dlatego też, nie było żadnej krucjaty, a jedynie walka polityczna kontrrewolucji z republiką i niekiedy rewolucją socjalną. Terror jest główną metodą walki prawicy z lewicą, z kolei lewica (ale nie ta, która jak stalinizm sama stała się kontrrewolucyjna w dużej mierze, czy jakieś nurty drobnomieszczańskiego anarchizmu) główną dźwignię zmian widzi w wywłaszczeniach własności oraz społecznej likwidacji klas panujący, a nie jej eksterminacji.
Przykre, że "lewicowy" publicysta, który kiedyś publikował w "postkomunistycznym" piśmie, teraz wychwala takiego łajdaka, jak Franco.
warto czytać artykuły Trockiego. Można się z nich dowiedzieć, że w "republikańskiej" Hiszpanii faktycznie rządziło radzieckie GPU.
co powiesz, Ostapie, o wojnie domowej w Rosji?
Jeśli dane, które podajesz są ścisłe, to liczmy:
"republikanie" w ciągu 3 lat rządów nad częścią Hiszpanii "wypracowali" spory procent ofiar kilkudziesięcioletnich rządów Franco nad całą Hiszpanią.
A gdyby to oni rządzili tak dlugo jak Franco?
Wyobraź sobie, co by sie moglo stać, gdyby GPU rządziło w Hiszpanii podczas obowiązywania paktu Ribbentrop-Mołotow. Hitler miałby bazę do ataków na Anglię i Francję.
Paru faszystowskich agentów w czasie wojny domowej należało wykończyć. Jest to normalne postępowanie wobec zdrajców, zwłaszcza gdy aktywnie wspierają wroga. Oczywiście zdarzały się nadużycia, ale w ogromnej większości przypadków terror trafiał jednak we właściwych ludzi.
Porządnym księżom pozwalano żyć. Jest nawet anegdotka o tym jak Durutti przyjechał do wsi i pyta się chłopów czy rozprawili się już ze swoim księdzem, na co ci odpowiedzieli:
- nie było potrzeby. Nasz ksiądz to porządny człowiek. Ożenił się i razem z nami pracuje w kolektywie :)
słaby z Ciebie wizjoner. Znalazłem Twoja prognozę odnośnie startu Napieralskiego i jego szansach w wyborach- " "Prawdopodobna kalkulacja:
Napieralskiego wypuszczono, żeby uzyskał słaby wynik.
Po wyborach zostanie obalony przez oś: Kalisz-Olejniczak."
autor: ABCD, data nadania: 2010-04-26 10:05:41,
wczesniej ABCD przewidywał "fenomen Cimoszewicza". Ten tak się tym przejął, że aż uciekł z wyborów :) Po prostu zwykle jest dokładnie odwrotnie niż ABCD prognozuje. To na razie Olejniczak poległ w wyborach w W-wie robiąc gorszy wynik niż "lewica" w wyborach do rady miasta.
akurat terror anarchistyczny był taki, że jego ofiarą padł m.in. Durrutti.
prognoza, którą cytujesz, zostala sformułowana, gdy Napierała miał w sondażach koło 2%.
Trudno było przewidzieć napompowanie go przez media. I odpływ wyborców PO od walącego gafy Brokoma.
A że oś Kalisz-Olejniczak chciała go obalić, przyznał sam Napierała, marginalizując ich w partii.
co z tego , że sondaże dawały 2%? Nie nauczyłeś się, że one często się mylą? gdy napisałem tekst, w którym mówiłem, że może zdobyć dobry wynik niemal wszyscy po mnie pojechali.