Nie wymienia biskupa Głódzia w tej akcji. A przecież osobiście rozdał 10 gumek. To był jego posłuszny odzew na papieskie przyzwolenie.Fakt ten zasługuje niewątpliwe na upowszechnienie jako przykład godny naśladowania.
no proszę, pan "gnida intrygant" dalej się angażuje. sądziłem, że wiadoma "działalność związkowa" i ta na rzecz "dialogu publicznego" nie ujdzie mu na sucho.
stoczniowiec-MSowiec rzecz święta!
a jak ktoś nie lubi się kochac z gumą to co?
Ja np nielubie pomoijam sprwe że prezerwatywa to najprymitywniejszy środek antykoncepcyjny na świecie
a kto lubi...
Ja nienawidze