Odbijanie poprzez dobijanie.
"antyamerykańskiej" propagandy:
Amerykanie próbują odbić zakładników porwanych przez terrorystów. Nie zawsze im to się udaje.
Taki niefortunny wypadek można przedstawić jako zabójstwo dokonane przez Amerykanów. Oczywiście, pomija się tu milczeniem, że gdyby nie akt terroru, nikomu włos z głowy by nie spadł.
Jest to, że próbowano zataić kto ją zabił. Pewnie gdyby brytyjski rząd się nie postawił i nie zażądał dochodzenia nie poznalibyśmy prawdy.
abcd od jakiegos czasu uparcie lansuje poglad ze jesli amerykanie dopuszczaja sie zbrodni, to robia to tylko wtedy kiedy juz naprawde musza
abcd zaczal tak twierdzic kiedy juz nie mogl sie klocic z faktami - amerykanie dopuszczali sie i wciaz wyczyniaja rozne nieprzyjemne rzeczy
stwierdzenie ze robia to tylko wtedy kiedy musza ma jedna wade - nie jest stwierdzeniem faktu, jest opinia - zupelnie bezpodstawna odkad nie mozemy sobie porownac rzeczywistosci w ktorej fakty ktore mialy miejsce z rzeczywistoscia w ktorej te fakty nie mialy miejsca
wiec naprzeciw nieuzasadnionej opinii abcd mamy jego ocene faktow dokonanych
dlaczego abcd nie twierdzi ze amerykanie musili ja zabic bo to bylo zlo konieczne? swiat z ta kobieta pozostawiona przy zyciu musialby byc koszmarny, skoro zdecydowali sie ja zabic
sposob myslenia abcd mnie zadziwia od dnia w ktorym stwierdzil ze pomoc humanitarna dla poltora miliona ludzi uwiezionych w strefie gazy jest za ciezka - 10tys ton to za duzo dla takiej ilosci ludzi
spytal sie wtedy "jesli nie bylo tam broni to co tyle wazylo" - dzisiaj nalezy wreszcie odpowiedziec na to pytanie
te czolgi
A to zakładników odbija się rzucając wiązki granatów?
Zwykle Rosjanom zarzucają brak finezji przy takich operacjach. no proszę :)
A może "porywcze" zostali wynajęci przez CIA a wojsko dostało nakaz "odbicia" tak by nikt nie przeżył.
Kręca sie tacy antyamrykańscy dziennikarze, a przecież niebezpiecznie. Zobaczy taki poletko opium, pzy nim oficjeli amerykańskich ściskajacych talibów jak Cheney Saddama w 80-tych, zacznie węszyć...to się doigra i porwą go jacyś talibowie, a Amerykanie "odbiją".
lubię Twój cynizm i ironię. jest na poziomie. zresztą, wiesz o tym....
pozdrawiam serdecznie
ab.
Royale dalej będą kochać swoją dawną kolonię...
że amerykanie zakładników dobijają i podane było do publicznej wiadomości. Kurcze nie mogę sobie dokładnie szczegółów przypomnieć. Te włoskie zakładniczki porwane w Iraku (chyba bliźniaczki) i odbite przez włochów. Potem była mowa, że duże zagrożenie stanowili amerykanie. Pamiętacie to?
"gdyby nie akt terroru, nikomu włos z głowy by nie spadł".
Gdyby nie jankeska inwazja na Afganistan... nie byłoby aktów terroru wobec obcokrajowców...
Jankeski trep Mattis rzekł był: "Jej oddanie pracy humanitarnej i wsparcie ze strony jej rodziny były dla nas inspiracją"... Do dalszego zabijania w Afganistanie był inspiracją??? Ich trepy są jeszcze durniejsze niż nasze??? Coś nie tak zrozumiałam???
(_*_)
"Amerykański generał James Mattis powiedział o zabitej Jej oddanie pracy humanitarnej i wsparcie ze strony jej rodziny były dla nas inspiracją"
zachwycajace :))))))
Niektórzy to mają coś w głowie. Np. Ja. Dobili ją granatem. Czyli nie zważali na koszty głupcy. Wystarczyło ją zastrzelić. Kosz kulki to przecież to dwusetna część kosztu granatu. Już nie mówiąć, że mogli uzyć bagnetu i szmatki. Byłoby na reformę zdrowotną w kraju. A kryli ten fakt dobicia granatem, żeby po prostu nie wyjść na przeciwników reform.
a gdyby nie atak Al-Kaidy na USA, w Afganistanie żołnierzy amerykanskich nie byłoby ani dudu.
to nie jest żadna sformalizowana i hierarchiczna organizacja
Uważam że ludzie lewicy powinni być wyczuleni na tą manipulację
P.S
Świetny komentarz Ciszy
No coś ty? A to dobrę! Mogę to przekazać dalej?
rozumiem, że WTC wysadził Bush?
Prawdę zawsze warto przekazać.
Wiadom, że WTC zaatakował Saddam.
Tak, Bush wysadził WTC a Putin zestrzelił Tupolewa. To chyba oczywiste.
gratuluję leciowej odwagi, polegającej na popisywaniu się niewybrednymi kpinami z prób wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.
Dziwię się Blumsztajnowi, że was już nie chce na demonstracjach Gazety Wyborczej. Bardziej lojalnych kadr to medium już nie znajdzie.
lewicowej.
A propos: w Moskwie lądowal awaryjnie gruchot marki TU-154. Padły w nim wszystkie silniki. MAK-owi tym razem nie uda się zwalić winy na załogę. Koniec mistyfikacji.
by grzecznie zapytać rząd, dlaczego prezydent RP został wysłany do Smoleńska latającą trumną, dlaczego tak długo tolerowano rosyjską mistyfikację o winie załogi?
Czy lewica właczy się do stawiania tych pytań?
To ciekawsze niż permanentne Zaduszki pod hasłem: Hodża! Mijal! Che Guevara!
Giuliana Sgrena
"Włoska dziennikarka, porwana w Iraku przed miesiącem, została 4 marca 2005 roku uwolniona przez włoskie służby specjalne. Niestety nie obeszło się bez wypadku śmiertelnego. Zginął włoski agent, od kul amerykańskich żołnierzy."
Przykładów jest znacznie więcej. Dziennikarze, politycy, niezależni eksperci. Albo giną przez "przypadek" albo mają "wypadek" albo giną z rąk "bojówek", które w rzeczywistości są szwadronami śmierci kontrolowanymi przez slużby.
W najgorszym razie, jak np. z flotyllą wolności, przyznaje się wprost, że pewne siły mają licencje na zabijanie kogokolwiek za cokolwiek i należy się z tym pogodzić. Albo temat zamiata się pod dywana jak z Coca Colą, która w krajach o niższych standardach wynajmuje morderców do zabijania związkowców.
Przez pół roku tobie podobni twierdzili, że Smoleńsk to zamach, ponieważ tak arcynowoczesne maszyny jak Tupolewy - bijące na głowę Boeingi, Airbusy i inne Stratolinery - po prostu nie mogą się rozbić... Tym razem wracamy do wersji ze złomem. To już lepiej zostań przy generale Tumanowie. A propos: o tych osiemnastu ofiarach busa z Mazowsza zapomniałeś Wasze po kliku godzinach, czy dopiero następnego dnia? Ale rozumiem, to byli prości kmiotkowie i nie wiadomo czy głosowali na PISuar.
przestan nudzic z tym nadetym kurduplem na ktorego smierci skorzystal tylko bezczelnie jego braciszek.zadal ladowania piloci sie bali ze jak nie wyladuja to skoncza w jakis afykanskich liniach lotniczych.cala prawda o spisku smolenskim.