"Publiczna służba zdrowia" to w Polsce jakaś kpina.
Pojechali do Olsztyna, bo się wściekli, że Młodzi Socjaliści wystawili kandydata i był tam i Piotr Ikonowicz i Ryszard Bugaj i Maria Szyszkowska. Ziętek pomyślał, ze to skandal i że tam trzeba się pokazać i ugrać coś na tym.
Przede wszystkim trzeba by znacznie zwiększyć procent PKB przeznaczany na służbę zdrowia
Przeciętny wiek lekarza ze specjalizacją w Polsce to okolu 50 lat
Zniesienie LEP-u ma służyć właśnie temu, by lekarze nie wyciekali za granicę, bo wtedy nikt na Zachodzie nie uzna ich kwalifikacji- świetnie posunięcie PO
przymierze antyliberalne?
To ciekawe: a z kim?
Bo z takimi mocarzami jak GPR to się tego przymierza raczej nie zbuduje
Jak to z kim? z KPN, ZChN, klonem Zielonych, klonem emerytów i rencistów, z KPiORP, z WZZ "Sierpień 80", z le Monde Diplomatique, z Trybuną Robotniczą, z Ziobrem, z Rebel Barem, z domenami i skupionymi wokół nich środowiskami - władza rad, internacjonalista, www.opzz.pl... jeszcze ci mało? To już na starcie jest szeroki front!
Jeśli chodzi o sojusz antyliberalny to powinni dogadać się z PiSem. Niestety wewnątrzpartyjny element "antyimperialistyczny" im na to nie pozwoli.
Przymierze antyliberalne owszem zarówno gospodarcze jak i światopoglądowe!
Jak ja lubie Twoje niepartyjniackie, niesekciarskie komentarze.
... kręceniu lodów ?
Walczyła IV RP ?
Zapewne, Antyliberale, masz już od klaskania opuchnięte "prawice". Ostatnio klaskałeś Z. Zdónkowi i wnukowi Tito. Na stałe zasiadłeś już w loży klakierów?
Tym razem oklaskujesz PPP-owski teatr dla maluczkich. Przy tym jak typowy antyliberał i "antykapitalista" z Bożej łaski nie przyjmujesz żadnych argumentów. O czym świadczy dyskusja pod tekstem Z. Zdónka w tejże sprawie. Warto je zatem powtórzyć.
Tekst Zbigniewa Zdónka (podobnie jak pozostałe teksty PPP w tej sprawie) zawiera opis różnych konkretnych przejawów zachowań niegospodarnych i korupcyjnych, które nie wyłamują się z konwencji dominującej w polskiej prasie śledczej nawet mainstreamu. Czyni jednak pewną różnicę, ukazując radykalnolewicową odpowiedź na te zjawiska i propozycję "klasowego" rozwiązania problemu: "Wolny Związek Zawodowy 'Sierpień 80' ze Szpitala Miejskiego w Piekarach Śląskich i Polska Partia Pracy stworzyły projekt planu ratunkowego dla szpitala. Rozwinęła się inicjatywa obywateli Piekar Śl., którzy rozpoczęli zbieranie podpisów w sprawie utrzymania publicznego Szpitala Miejskiego z zasileniem jego zasobów finansowych drobną opłatą od każdego dorosłego mieszkańca. Za 10 zł miesięcznie mogliśmy jako piekarzanie dofinansować nasz szpital kwotą 5 mln zł w ciągu roku! Po 3 latach mielibyśmy rozbudowany nowoczesny budynek, a całość zbieranych pieniędzy przeznaczać tylko i wyłącznie na programy profilaktyki i leczenie chorych."
Pod tym rewolucyjnym programem mogłaby się podpisać nie tylko "Solidarność", Piotr Ikonowicz z KSS, LA, ale i PO z PiS razem wzięte. I oczywiście klaszczący tu Antyliberał.
Podobne refleksje nasuwa lektura gazetki PPP "Sierpień 80" - "Prywatyzacji szpitali mówimy stanowcze NIE!" Pełno w niej konkretnych faktów, surowego opisu zjawisk i... nic poza tym.
Czy piekarze są w stanie utrzymać szpital?
Niby piekarz prawie jak grabarz, nie zginie. Bo tak jak ludzie muszą być chowani, tak i muszą chleb jeść. Ale czy stać ich na 5 mln dofinansowania? I jak przez to wzrośnie cena bułki kajzerki?
Nie wiem czy to dobry pomysł PPP, by wszystko zrzucać na barki piekarzy, bo oni to przecież przerzucą niżej.
I kto za to zapłaci? Ja, pan, pani, społeczeństwo.
powinna zauważyć, że istnieje już ruch społeczny przeciw dzikiej prywatyzacji. Jego prZywodca jest JarKacz, który - jako premier - taka prywatyzację zablokował.
jest to spotkanie? bo ja z olsztyna i bym sie przeszedł.
Po co informować o jakimś spotkaniu skoro nie podaje sie gdzie i o której?
a jak wysiadłem z pociagu to widzialem zmarzniętych dzialaczy z doma flagami ppp przy dworcu. Rozdawali.
A jutro spotykamy sie na Krakowskim Przedmieściu.
udziału w tej demonstracji trzeba trochę odwagi. Nie organizuje jej Blumsztajn, więc uczestników nie chroni policja. Uczestnicy potrafią się jednak bronić sami.
Wiem, że to niewiarygodne dla uczestników demonstracji "antyfaszystowskich". Ale może niektorzy z nich mogli by spróbować poważnej polityki?
Musze cie rozcarowac ABCD, kazda legalna demonstracje chroni policja, niezaleznie czy demontruja geje czy narodowcy.