Festiwal obłudy trwa.
po co klasie pracowniczej klerykalne święto?
O dzień wolny w urodziny Kim Dżong Ila!
czy po prostu płacą Waszeci za to?
Proponuje w urodziny Hodży, postać mniej egzotyczna dla polskiej klasy pracującej, a przez to bardziej akceptowalna.
ABCD akurat postawił bardzo sluszne w tej sytuacji pytanie. Po co pracownikom religijne święto? Obowiązuje wszak paradygmat ateizacji.
Solidarność prowadzi akcję od dawna, a Sierpień się podszywa, jak zawsze.
hydrze klerykalizmu należy odciąć i wypalić wszystkie łby, bo inaczej odrosną.
18 czerwca powinien być dniem nieróbstw. To dzień przyjścia na świat LechKacza i Jego Brata!
.
w krajach peryferyjnych...
Co on? Gorszy od Kima?
A co do pracowników hipermarketów. Hmmm nadgodzin nie zrobią, dodatkowej gotówki też więc nie będzie i trzeba dzwonić do Providenta, żeby choć karpia przywiózł na wigilię.
A juz tak poważnie na poważnie to o co w tej akcji chodzi? Z tego co zrozumiałem nie jest to wezwanie do kierownictwa Tesco, by zamknęli wcześniej sklepy w wigilie i sylwestra, ale żeby od 14 do 17 lub 18 -tej ludzie nie kupowali, po to by kasjerki i tak siedząc do tych godzin, mogły w wigilie na zapleczu upiec strucle, a w sylwestra przygotowac sobie na tym zapleczu makijaż?
Dziwne.... To jakiś związek zawodowy robi?
O co tu chodzi? jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Czy biurokraci związkowi maja jakieś sklepiki spozywcze w okolicach Tesco?
Akcja się na pewno uda. Jak anarchiści robili akcje nie pij coca coli bo ona zabija (i nie chodziło im o jej składniki), to coca cola natychmiast zniknęła z naszych półek. Grunt to działać skutecznie. Nasze społeczenstwo zawsze reaguje na takie wezwania ;-)
Dlaczego mielibyśmy mieć coś przeciw obchodom starosłowiańskich Godów i rzymskiego święta Niezwyciężonego Słońca?
kiedy urodził się Generał Tra Sra Ta Ta Ta??? Ty się zapytaj Alfaceta o djeń rażdienja Jenerała Tumana!!!
(*_*)
Bo ja chce by było wolne w jego urodziny!
Nu Abjecadło skażi, kagda rodiłsja jenarał Tumanowicz?
Każdy obywatel powinien mieć prawo świętowania okres przesilenia zimowego. To radosny okres kiedy dni stają się coraz dłuższe a noc coraz krótsza.
nie wiem, niestety, kiedy urodził się generał Mgła, wiem natomiast, że swoją decydującą bitwę stoczył pod Smoleńskiem, 10 kwietnia 2010.
Historia odnotuje prawdopodobnie, że taktycZny sukces generała Mgły przyniósł, w dalszej perspektywie, definitywny zmierzch imperium rosyjskiego. A także - upadek neoliberalnego reżimu oligarchicznego w Polsce.
A od czego jest wikipedia?
Genarał Mgła urodził się 7 października 1952 r w Leningradzie. ;-)
pagawariliby my z nim pa duszam" - tak rozpoczęła seans spirytystyczny podczas pewnego frontowego wieczoru I Wojny Światowej bardzo znana polska osobistość. Jaka to osobistość i czy nie jest to podpowiedź dla PT ABeCaDła co czynić należy -zgadnijcie? Kto odpowie ten będzie czterdzieści i cztery.
Równolegle rusza akcja, podczas której "Solidarność" zachęcać będzie do szybszego skończenia zakupów w Wigilię. Do klientów sklepów trafi 10 tys. wigilijnych opłatków wraz z ulotkami.
Jak wyjaśnia szef "Solidarności" Piotr Duda, do związku od dawna docierały prośby o zajęcie się tym problemem.
Być może zgłosił się również Bogusław Ziętek.
Chodzi tu przecież o wyjątkowy dla Polaków dzień. W dodatku problem dotyczy ok. 150 tys. pracowników handlu, z czego większość stanowią kobiety - mówi Piotr Duda.
To rusza również Bogusława Ziętka.
W ramach kampanii "Solidarność" swoje działania skieruje przede wszystkim do klientów sklepów. Trafi do nich 10 tys. ulotek stylizowanych na pisany dziecięcą ręką list, w którym dziecko martwi się, że pracująca w markecie mama znów w Wigilię wróci do domu późno. List kończy się wezwaniem do szybszego skończenia zakupów w Wigilię.
Specjalny list z prośbą o rozpropagowanie akcji zostanie wysłany do Konferencji Episkopatu Polski.
Podpis Bogusława Ziętka byłby pod nim pożądany.
19 grudnia w Warszawie, pod choinką na Starym Mieście stanie specjalna sklepowa lada, przy której związkowcy rozdawać będą opłatki wraz z ulotkami. W kolejnych dniach ulotki rozdawane będą przed marketami w Gdańsku, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu i Bydgoszczy.
Mamy nadzieję, że akcji obu Związków przyłączy się "Władza Rad" i GPR.
Szczęść Boże!
rodzaj "bojowych" działań związkowych. Teraz już tak wszędzie będzie?
To ja proponuje tak:
1. Gdy pracownicy transportu publicznego będą walczyć o podwyżki, trzeba tylko napisać list do społeczeństwa. List, w którym społeczeństwo zostanie poproszone o podróże per pedes lub per rower. Kiedy dyrekcje poszczególnych firm transportowych zaczną odczuwać straty z malejacej sprzedaży biletów, dadzą podwyżki motorniczym i kierowcom. genialne!
2. Gdy podwyżek zapragną górnicy w podobnym liście trzeba poprosić społeczeństwo by nie spalało węgla i poszło po chrust do lasu. Jak dostaną już podwyżki, to napiszą nowy list, w którym odwołają "zakaz" palenia weglem. Genialne i jakie skuteczne!
3. Pracownicy służby zdrowia, chcąc mieć wolne w wigilię wystarczy, że zaapelują do społeczeństwa, by to nie chorowało.
4. Psy zaapeluja o niepopełnianie przestępstw w wigilie i sylwestra. Pies też nie człowiek i czasem się zabawić musi.
5. Co zrobić by hutnicy mieli wolne w wigilię? Można przecież zaapelować do społeczeństwa o modły za martenowski piec, by ten nie zgasł i spokojnie iść do domu na karpia.
itd. itp.
Przyłączam się do Szczęść Boże młodej parze Ziętkowi i Dudzie, choć sądzę, że sama akcja pójdzie im jak po grudzie.
Ok, ja się nie znam na altruizmie tego naszego społeczeństwa, bo jestem katastrofista ;-) i na pewno związki odniosą sukces.
i znow na "poważnie". Załóżmy, że ludzie en mase posłuchaja tego apelu. Czy pracownicy z hipermarketu wyjdą przez to wcześniej z pracy?
Będzie tak: O godz. 14 na hale sklepową przyjdzie kierownik zmiany.
- Szefie możemy iść do domu, bo nikogo nie ma w sklepie? - powiedzą kasjerki. - Szef się rozejrzy, spojrzy na tabliczkę "czynne do 18" i powie tak
- Oczywiście moje drogie panie. Jak nikt nie przyjdzie do 18 to możecie iść prosto do domu.
- dziękujemy ci szefie - powiedzą nieszczerze kasjerki, bo dobrze beda wiedziały, że wyjść mogą o 18 dzięki nieustępliwej walce o prawa pracownicze, które prowadzą zz., a one wcale kierownikowi nie muszą być dźwięczne.
I w ten sposób związkowcy odniosą kolejne zwycięstwo w walce z kapitałem... zagranicznym. K sczastju w naszych polskich Żabkach związków zawodowych nie ma. Ludzie zrobią tam zakupy, bo przecież kasjerki "Żabek" listu do społeczeństwa nie napisały :-(
o co chodzi w tej "akcji"? Tak naprawdę o co chodzi?
Zobacz zakładkę "informacje" i już będziesz wiedział kto to ten 40 i 4.
http://pl-pl.facebook.com/people/Jacek-Zychowicz/100000152917037