Dawid , wśród oskarżonych był też jeden imieniem Szymon ..., oni naprawdę nie mogą być nazistami przecież ;)
Afryka dla HIV? Po jakiemu to? A nie HIV dla Afryki?
Ci kolesie to totalni kretyni...
Kołtunów u nas zawsze wielu się znajdzie, w dodatku takich, którzy to... w Afryce dostrzegają "głównie niebezpieczeństwo dla świata".
ale za co mieliby iść niby do wiezienia za bycie kretynami?
połowa komentatorów z lewica.pl już dawno by była za kratkami
czy wolno publicznie pochwalać RAF?
napisze kiedyś jakiś post na temat? masz z tym problem to zgłoś takiego kogoś do prokuratury i czekaj na wyrok. jak się już uprawomocni to będziesz wiedział.
Gdzie publicznie pochwalano RAF? Na 3-osobowym spotkaniu hodżystów-ho-szi-ministów?
post jak najbardziej jest na temat.
dyskusja dotyczy granic wolności wypowiedzi politycznych.
Twierdzę, że jeśli zakazuje się wypowiedzi skrajnie prawicowych, to tak samo należy traktować drugi ekstremalny biegun politycznego spektrum.
RAF był chwalony (m.in. na łamach Rzeczypospolitej) przez publisystów Krypola. Tych samych, ktorzy domagają się delegalizowania demonstracji młodzieży narodowej.
Na czym polegała ta pochwała RAF?
mniej więcej: że RAF chciał dobrze, że nie wolno go porównywać z polskimi narodowcami, bo to "faszyści", a przecież "faszyści" chcieli mordować, a komuniści nie chcieli, tylko im czasem nie wychodziło.
Taki krypolowy newspeak.
Jak chcesz porównać mój referat z oryginałem, to zajrzyj do artykułów M.Sutowskiego w gazecie Rzepicha.
Lewacki terroryzm był dowodem na bezsilność goszystów, którzy tylko przemocą potrafili dowodzić swoich racji.
Wczorajszy wyrok byl jak najbardziej sluszny, bo jak mozna skazywac kogos za slowianska swiaszczyce. I nazywanie czlonkow Zadrugi faszystami jest czysta fantazja. Jesli ktos ma watpliwosci to proponuje przeczytac "Kolektywizm a narod" Jana Stachniuka glownego ideologa Zadrugi.
Jeśli to nie jest banda neofaszystowska, to...po co bierze udział w neofaszystowskiej imprezie? Swarożyc, czy inny Świętobzdetek chyba nie nakazywał pikietować razem z ekipą kibicowsko-nacjonalistyczną? Wyrok to skandal.
Po pierwsze to byly dwie odrebne manifestacje, osobno zarejestrowane. Zadruga miala swoja manifestacje a NOP swoja.
Po drugie Zadruga nie propaguje wiary w zadnych bogow, bozkow i podobne zabobony. To ze odwoluje sie do slowianskiej tradycji nie oznacza wiary w poganskich bogow.
- co jest złego w kibicowaniu? Czy wszyscy muszą czytać Zizka?
- co jest złego w nacjonalizmie? Po angielsku - to zwykły, normalny patriotyzm.
Nacjonalizm ma to do siebie iż wywyższa jedne narody ponad drugie, dzieli je na lepsze i gorsze. W praktyce bardzo często łączy się z rasizmem czy antysemityzmem, czasem neguje sens istnienia państwa Izrael (tu znajduje wspólny punkt z wiadomo kim). Poróżnia i skłóca ze sobą ludzi o wspólnych np klasowych interesach na płaszczyźnie rasowej, narodowej czy religijnej (tak, wiem to tak samo jak pato-antyklerykałowie).
Nacjonalizm nie daje zasadniczo żadnej odpowiedzi na bolączki kapitalizmu (nie dają jej też hodżyści), w myśl zasady "nie ważne jaka będzie Polska, byle nią była i najlepiej niech będzie katolicka", nie ma spójnego programu gospodarczego (vide marsz niepodległości, gdzie obok narodowych "socjalistów" szedł Mikke i świta), a jeśli już to jest on pro-rynkowy, jeśli nie wręcz lumpenliberalny.
@ Dobrowit. Mnie tam prawdę mówiąc Swarożyc wisi, bo Polska (podobnie jak Włochy i Hiszpania) jest katolicka, ale jak tak dalej będzie szło przyjdzie kiedyś czas, że za Swentoroga czy innego Trzygława będą wsadzać do pudła.
A czy tam, gdzie nie ma tych "Semitów", np. w Chinach - też się tak łączy?
Bury a o getcie w Szanghaju słyszałeś?
??? Marek, ale do czego to właściwie mówisz?
Bo nie bardzo rozumiem, jaki związek zachodzi między wielosetletnią obecnością Żydów na ziemiach polskich oraz sąsiednich, tudzież wszelakimi wynikającymi z tej obecności zagadnieniami, a istnieniem w Szanghaju getta - czegoś w rodzaju obozu dla uchodźców żydowskich podczas II WW.
schon gut? :)
dlaczego nacjonalizm miałby dzielić narody na lepsze i gorsze?
Afirmacja swojej tożsamości nie musi oznaczać negacji tożsamości cudzej.
Teoretycznie ten problem "rozkminił" (oczywiście bez używania słowa "tożsamość") Deleuze w Nietzsche i filozofia.
Nacjonalizm (w znaczeniu "racjonalny patriotyzm", a nie w jego karykaturze wymyślonej przez propagandę neoliberalną) nie jest wystarczającym warunkiem skutecznej walki ze współczesnym kapitalizmem, ale jest jej warunkiem koniecznym.
wygodnie, Marku, mieć świat uporządkowany przez ideologiczne a priori...
Niestety, ten świat się stale komplikuje i ewoluuje. Żadnym gotowym kluczem ideologicznym go się nie "rozkmini".
staje się powoli forum prawackich oszołomów, bezkarne bajduzenie ABCD przyciąga innych prawackich oszołomów
jak ukarać ABCD?
"kamulki do nóg..." itd.
SAM SIĘ UKARAŁ,SCHIZOFRENIA TO POWAŻNY PROBLEM