Bengalscy robotnicy chcą podwyżek i "władzy robotniczej", a czy "Archipelag Gułag" czytali?
ty, Marku, im poczytasz? A może chcesz se postrzelać - takie prezydenckie polowanie na "podludzików"?
Właśnie po to kapitaliści przenieśli produkcje przemysłową do krajów trzeciego świata, dlatego też doszło do "obalenia" ZSRR i krajów tzw. realsocjalizmu, by klasa kapitalistyczna mogła do woli wyzyskiwać robotników, szantażować także tych z pierwszego świata, czy z krajów, które przestały być częścią tzw. obozu socjalistycznego.
Dodaj jeszcze Grudzińskiego do tej listy, to na pewno Bengalscy robotnicy "przymkną mordę" i w pocie czoła "bedo robić" na tych "przedsiębiorczych indywidualistów"...
Kapitaliści przenoszą ostatnio fabryki z Chin, gdzie wyraźnie wzrosły płace i jest już dla nich zbyt drogo do Bangladeszu. Nie tak dawno w sklepie renomowanej sieci kupiłem za kilkadziesiąt zł sweter made in Bangladesh.