I powrut do ZUSu ale czy liberałowie z PO bedą mieli na to odwage?
Nareszcie min. Fedak i min Rostowski chcą przykręcić kurek ze złotówkami dla OFE,
bo można by pomyśleć, że na min Finansów wybrano człowieka, który nie potrafi liczyć.
Lobbyści OFE protestują , ale sprowdzenie ponownej pomroczności na ludzi którzy cokolwiek rozumieją z systemu finansów nie będzie łatwe, a tzw. słuszne autorytety optujące na rzecz OFE mogą się ośmieszyć, albo narazić na podejrzenie o działanie na szkodę Polski.
Ciekawe co zdecyduje premier Tusk (nie chciałbym być w jego skórze)? Decyzji o rezygnacji z usług OFE nie może podjąć bo naraziłby się oligarchii finansowej, a nie naprawienie przekrętu z 1999 grozi dalszym coraz szybszym zadłużaniem Polaków, wyborców. Liczenie, że uda się to jeszcze jakoś zakłamać po przedwczorajszym wyjaśnieniu
min Fedak w Dzienniku TV to już chyba nierealne (chociaż próby trwają;).
„Oj sie będzie działo”
Dlaczego L.Balcerowicz walczy zegarem zadłużenia chociaż sam go kiedyś nakręcił,
a system bankowy chętnie obsługiwał „potrzeby pożyczkowe państw” bogacąc się na
odsetkach ?
Tym swoim zegarem zadłużenia spowodował, odwrotny do zamierzonego skutek - dużo więcej ludzi zrozumiało przez to jakim błędem finansowym było przekazanie części składki emerytalnej na OFE.
Ciekawe, że obecnie także w Niemczech neoliberałowie zaczęli mówić głośno o potrzebie redukcji zadłużenia budżetowego. Parę dni temu np. była dyskusja na Phoenix z udziałem jednego z czołowych neoliberałów w Niemczech ( prof Michael Hüther ) i Oskarem Lafontainem socjalistą, byłym min finansów Niemiec, gdzie Hüther postulował redukcję wydatków budżetu, a Lafontaine domagał się jako warunek sine qua non radykalnej reformy systemu finansowego.
Pytań jest wiele...
Jaki system emerytalny funkcjonował w hodżystowskiej Albanii?
Marzenia o spełnieniu starości w tropikach okazały się płonne
Ehh, ile razy ludzie będą się nabierać na taką prymitywną neoliberalną propagandę?
* Marzenia o spełnieniu starości w tropikach okazały się płonne Ehh, ile razy ludzie będą się nabierać na taką prymitywną neoliberalną propagandę?*
Przepraszam, ale zdaje się, że nie rozumiesz istoty problemu.
Tu nie chodzi o to, że ktoś nie będzie spędzał emerytury pod palmami, o wiele bardziej chodzi o to, że wielki przekręt nr.2 wprowadzenie OFE i wyprowadzenie z ZUS części składek kosztowało dodatkowo podatników 189 mld zł. razem z obsłgą kredytu, które państwo (podatnicy) musieli zaciąnąć aby przetransferować do ZUS, wyrównać lukę jaka powstała po odprowadzeniu części składek do OFE i umożliwić pokrycie bieżących wypłat emerytur. O tyle wzrosło zadłużenie państwa (podatników).
Dalszy proceder tego typu spowoduje wzrost długu o dalszych kilkaset miliardów. Już dzisiaj sama obsługa długu publicznego wynosi prawdopodobnie ok. 60 mld zł,
to kwota większa od deficytu budżetowego.
Perspektywa, że będziemy dalej się radośnie zadłużać i rolować swoje długi w nieskończoność może się nie spełnić. Rządząca oligarchia finansowa żąda teraz redukcji wydatków budżetowych. Co to oznacza mam nadzieję, że wiesz.
*Cięcie wydatków po to, żeby transferować pieniądze do OFE zmniejszy popyt wewnętrzny, a to ograniczy wzrost gospodarki. Teraz i w przyszłości. * - pisze P. Kuczyński http://kuczynski.blogbank.pl/
Najlepiej zlikwidować wszystko, a przynajmniej wprowadzić dobrowolność korzystania z tych instytucji, tylko wtedy państwo (ewentualnie prywatne lobby instytucji finansowych) nie będzie maczało palcy w naszych pieniądzach. To trochę jak z państwowym monopolem na pieniądz, korzystają z tego również prywatne instytucje finansowe posiadające od państwa licencję na kreację nowego pieniądza.
.
> Adrem, czyli zamiast 100zł emerytury dostaniesz 50zł, a chleb będzie kosztować 51zł?
Nikt nie wie co będzie, ja wiem tylko ile otrzymuję teraz. Emerytury mogą być zamrożone czyli nie będzie waloryzacji do inflacji co oznacza spadek siły nabywczej. Jeśli nie będzie protestów mogą być także obniżone, okrojone jak wszystkie inne wydatki socjalne jak np. wydatki na dożywianie głodnych dzieci w szkołach obniżono na rok 2011 o 200mln.
Dotyczy to także płac. Wszystko zależy od tego jak eksperci uznają o ile można dokręcić śrubę, żeby nie pękło, a żeby wycisnąć jak najwięcej „soku”.
Sprawa OFE w Polsce to ważny czynnik stymulacji długu publicznego, ale to tylko jeden z czynników. Ktoś kto się zastanawia nad światowym systemem finansów ten musi
dostrzec, że jest cdd. Już papież JPII w 1985 wzywał do zmiany tego systemu, miał widocznie więcej wiedzy w tym temacie niż wtedy myślałem. Dzisiaj jest już wielu ekonomistów i naukowców którzy widzą konieczność zmiany, a przede wszystkim poddania system finansów demokratycznej kontroli. A to warto przeczytać:
http://www.demokracja-finansowa.pl/df12.html