Powołana w 1989 r. Komisja Majątkowa miała być swego rodzaju "prezentem" od komuchów dla Kościoła, który zapewniłby im spokój po nieuchronnej zmianie ustroju ze strony (blisko związanych ze sobą) środowisk kościelnych i solidarnościowych. Później podobne "prezenty" wyświadczały Kościołowi kolejne rządy III RP, licytując się kto da więcej (na tacę) - oczywiście z pominięciem wszystkich możliwych norm i zasad prawnych.
1 marca 2011. - wygasają dotychczasowe przepisy o Komisji Majątkowej.
15 marca 2011. - Trybunał Konstytucyjny oznajmia, że niestety nie może ocenić wygasłych przepisów zaskarżonych przez SLD i RPO.
I karawana jedzie dalej.
nie będą rozliczone ? Przecież to rozbój w biały dzień. Nie rozumiem dlaczego tak poważne przestępstwa zamiata się pod dywan. To ma byc niby państwo prawa ? Kpina z narodu i tyle.
zlikwidować kościół jako instytucje natomiast ze świątyń zrobić hospicja.
Towarzysze partyjni bronią towarzyszy kuriewnych.
Przeczekać, zlikwidować i po sprawie.
Jestem za likwidacją ale Kościoła katolickiego, choć nie mogę zgodzić się z postulatem P. aide by przerobić świątynie na hospicja.
W Żorach wybudowano w tym roku za miejskie pieniądze hospicjum, na początek jest piętnaście łóżek, ale NFZ raczy dopłacić tylko do pięciu.
Te budynki kościelne należałoby przekazać gminom, byłyby sale koncertowe (czasem chodzę do kościołów na koncerty), a nawet bary (byłem kiedyś w Dublinie w takim barze przerobionym z kościoła, piwo takie samo jak w innych barach, ale atmosfera niepowtarzalna).
Reasumując, uważam że najpierw należy rozliczyć tę komisję, a potem ją zlikwidować.
dopłaty państwa na kosćiół przeznaczyć na przystosowanie i obsługę tychże świątyń. Pan bóg chyba się nie pogniewa wszak to dla biednych i cierpiących.
kosćioła ramie w ramie z władzą tych cierpiących i potrzebujących jest cała armia.Nie muszą umierać po bramach i śmietnikach.
ja nie widzę żeby to była trybuna lewicy.Od referatów nany barykad się nie zbuduje[aczkolwiek jest bardzo mądra].Obchodzenie drażliwych tematów dotyczących kosćioła nazywanie tego zwierzęcym antyklerykalizmem i nie wdawanie się merytoryczne i odważne dyskusje świadczy o tym że nawet wirtualnie nie można kosćiołowi pogrozić palcem.Rozumiem ze jesteśmy jakąś cząstką debaty publicznej i trzeba śmiało zacząć kąsać kapitalizm a niewątpliwie kosćiół jest jego epoką.Jeśli młodzi forumowicze na portalu lewicowym przy każdej okazji nie zostawiają suchej nitki na PRL to jest schizofrenia.Są portale prawicowe jak frondy i inne gdzie można pławić się w opluwaniu przeszłości.Gdyby lud paryski był taki poprawnie politycznie jak forumowicze tego portalu Bastyli nigdy by nie zdobyto.Nie lękajcie się boga nie ma a jest wyzysk.