Bo do Mauzoleum Lenina Rosjanie wpuszczają za darmo ...
Jeśli chodzi o podnoszenie starych & nakładanie nowych podatków obie partie nie będą miały problemu z dogadaniem się.
Jak się nie ma co zaproponować zawsze można odnieść się do starych stalinowskich wzorców & rozpocząć BEZPARDONOWĄ walkę z kościołem.
oczywiście oświadczenie lustracyjne złożył ?
Szkoda że autorka newsa nie pokusiła się o linka.
Warto by się przyjrzeć czym ten Pan zajmował się za komuny.
Ale nie na wiernych, lecz na pasterzy. Tylko najpierw trzeba zerwać umowę wasalną zwaną konkordatem, a winnych złodziejskiej klerykalizacji i miliardowych strat budżetu państwa z tego tytułu, z Suchotnicą na czele, powiesić na kościelnych wieżach.
Wasalną umowę można zerwać tylko jak się zerwie jedną to może i drugą np.: z radą europy w sprawie moratorium na karę śmierci. Jako, że ciało ( rada europy ) nie pochodzące z wolnego wyboru nie powinno podejmować decyzji w imieniu Narodu należy wzorem komentowanego artykułu rozpisać referendum a żeby nie referendować na tzw. pusto można dorzucić kilka pytań np.: czy Polacy godzą się na oddanie części kompetencji parlamentu narodowego EU ?
Czy chcą euro, minaretów, homomałrzeństw traktatu lizbońskiego i wszystkich innych bliskich sercu lewicy tematów.
Chwała Bogu, że czerwoni mogą czarnym co najwyżej naskoczyć :)
kościół tylko po raz kolejny stara się obronić swojej wyłączności na wyciąganie pieniędzy ze swoich wiernych - siedział cicho dopóki zagrożenie podzielenia się źródłem dochodów nie okazało się realne, teraz będzie mobilizować wiernych i używać zakulisowych wpływów dla ochrony status quo
uważam od zawsze za miasto seksu i biznesu. Prawa gospodarki rynkowej /nie społeczno rynkowej/ obowiązują tam jak w całym kraju po restrukturyzacji zgodnej z wolą kościoła. Niestety wynikiem przekształceń jest też coraz większa liczba ubogich. Nawet w Częstochowie uważanej często za miasto szczególne jako sanktuarium. Być może nawet więcej tam, gdzie większa możliwość jałmużny, żebractwa, drobnych kradzieży i in.
Nauka katolicka wobec ubogich zaleca hojność. [np. "Nie o to bowiem idzie, żeby innym sprawiać ulgę, a sobie utrapienie, lecz żeby była równość. Teraz więc niech wasz dostatek przyjdzie z pomocą ich potrzebom, aby ich bogactwo było wam pomocą w waszych niedostatkach i aby nastała równość według tego, co jest napisane.
Nie miał za wiele ten, kto miał dużo. Nie miał za mało ten, kto miał niewiele.” Drugi list św. Pawła do Koryntian 8,14- 8,15]
Równość, nawet biblijną, zacytowaną powyżej dwukrotnie łatwiej/skuteczniej osiągnąć przez podatki niż hojność.
Bo dlaczego mieliby nie płacić. Przecież pielgrzymi też korzystają z urządzeń komunalnych Częstochowy. Powinni więc również przyczyniać się do jej stałej sprawności techniczne. Mieszkańcy Częstochowy ponoszą z tego tytułu i tak duże ciężary. taki podatek choć trochę im ulży.
Powinniśmy wprowadzić podatek kościelny taki jak funkcjonuje we Włoszech- 0,8%, z możliwością zdecydowania przez podatnika czy tą sumę przeznaczyć na organizację wyznaniową czy na cele społeczne
A najlepiej być anarchistą i w korzystać ze 100% ulgi podatkowej na państwo.
Na pielgrzymki chodzi w dużym stopniu biedota i osoby starsze, zresztą np. pielgrzymi indywidualni, czy jakieś niezarejestrowane pielgrzymki to większość, jak technicznie doprowadzić do ściągnięcie podatków od tych raczej ubogich ludzi.
SLD to coraz bardziej partia zagubiona. Niby są społeczni i socjalni, a celują w jakiś wielkomiejski elektorat Warszawy, gdzie poparcie mają raczej małe.
Chciałby zarobić na pielgrzymkach nie dając działki przeorowi? Jaja sobie robią?
Z dziesięciu przykazań w kosciele katolickim obowiązuje jedno już tylko - "przynoś tu pieniądze!"
"Tu" to przecież nie znaczy, że ma przynosić miastu!
Gdyby to ode mnie zależało i nie musiałbym pytać kościoła wprowadziłbym opłatę 1000 zł od pielgrzyma. Chcesz się modlić i zanosić pieniądze pasożytom? Proszę bardzo, ale najpier zapłać miastu.
Następnie pojechałbym do Szwecji, wypożyczył działo z ich muzeum, z takich co to Kmicic go prochem nakarmił, a następnie dokończył to co Szwedom się nie udało.
Mylisz się. Kościół nie musi sie z nikim niczym dzielić. Nierówności społeczne stworzył sam pan bóg! i nie wolno temu boskiemu porzadkowi sie przeciwstawiać.
Mylą się ci, którzy uważają, że kościół powinien być skromny i nie opływać w dostatki. Oj bardzo sie myla i widocznie nie znają nauk kościoła naszego powszechnego.
Jeden z wielkich papieży, Innocenty III (ten co rozpoczął inkwizycję) w 1326 roku ogłosił bullę Cum inter nonullos, w której ogłosił za herezję twierdzenia, jakoby Jezus i jego apostołowie nie posiadali żadnej własności w postaci dóbr materialnych. Poglądy bezczelnych Franciszkanów, którzy trzymali się reguły ubóstwa ten wielki papież potępił jako "fałszywe i szkodliwe" (dla najważniejszego przykazania oczywiście), a w roku 1315 ekskomunikował. Jego następca Marcin V rozkazał zrównać z ziemią ich osadę Magnelata, a wszystkich jej mieszkańców wymordować. Chwała niech będzie panu!
Więc prosze nie szerzyć tu herezji bo zadenuncjuje!
Posadzić cudaka z SN ma murach a ja mogę robić za celowniczego - kartaczami w czarnych i ich popleczników. Opłaty w Częstochowie to takie "duchowe" klimatyczne. Płacić miastu a nie jęczeć, że pielgrzymi to biedni ludzie. Srają, śmiecą, syf a miasto ma to sprzątać za " bóg zapłać"
Po co się wyręczasz sierpem & młotem, jak strzelać do katolików dowiesz się od dziadka z KPP.
[obowiązkowej opieki nad zorganizowanymi pielgrzymkami pełnionej przez licencjonowanych częstochowskich przewodników]
Taaaa. Licencje, zezwolenia, pozwolenia, dziwaczne obowiązki - niestety dla niektórych sama esencja lewicowości.
----
[zaproponował, by 20 proc. wpływów przeznaczyć na promocję Częstochowy i jasnogórskiego klasztoru]
Takie miejsca jak Jasna Góra nie potrzebują żadnej "promocji". A nawet więcej - obawiam się, że owa "promocja" może im tylko zaszkodzić. I może o to tu chodzi twórcom takich pomysłów.
----
[przeor klasztoru paulinów, o. Roman Majewski określił ten pomysł jako "kuriozalny" i wyraził sprzeciw]
Brawo przeor!
Marek Balt urodził się w 1973 r., więc za komuny chodził do szkoły. Radziłbym Ci z większym profesjonalizmem podchodzić do powierzanych Ci zadań, bo tak raczej kompromitujesz siebie i swoich kolegów.
Nie pisałem że istnieją jakiekolwiek ulgi od tego podatku
To po prostu dawałoby równe pole dla wszystkich wyznań- jeśli ktoś jest np prawosławny płaciłby na Kościół Prawosławny, a ateista na fundusz społeczny zarządzany przez państwo
P.S Nie sądzę by 4 złote można uznać za podatek, jest to raczej opłata lokalna, taka ,,taksa klimatyczna'' za klimat świętości
10% dochodów, z czego częśc jest przeznaczana na usługi publiczne, jak np przedszkola czy kolonie dla dzieci
Wyobraźmy sobie ilu byśmy mieli katolików, jeśli za przynależnośc do Kościoła Katolickiego oddawało by się 10% dochodu
przyssany do państwowej kiesy na wszystkich szczeblach administracyjnych, podatku kościelnego boi się bardziej niż diabeł święconej wody.
W całej dyskusji na temat proponowanej opłaty NIKT nie pisze o tym, że, od lat, to właśnie z budżetu miasta są utrzymywane parki wokół Jasnej Góry (wyobraźcie sobie jak bardzo są zdewastowane po pielgrzymkach), na koszt miasta są wywożone tony śmieci. Nie mówiąc już o innych kosztach, jak policjanci regulujący ruchem, stan pogotowia w służbach medycznych, koszty dezorganizacji prac firm ze śródmieścia. Paulini brali ofiarę, a miasto ponosiło koszty.Bardzo wygodne.
Ale przecież tak powinno być! 10% to dziesięcina bezprawnie odebrana kosciołowi przez róznych republikanów, komuchów, liberałów i innych niszczycieli naturalnego porządku.
Przez wieki każdy ją płacił i komu to przeszkadzało?
A kościół przez to ubożeje. Ostatnio widziałem dobrodzieja z "mojej" parafii, który musiał posuwać Fiatem Brava!
Niestety Kościół nie ma dziś sił na to by odzyskać należne mu prawa. Lud podburzony przez komuchów i innych liberałów by już na to nie pozwolił. Kiedyś to były czasy...
Z ksiązki "Ciemna strona historii chrześcjaństwa" Helen Ellerbe czytamy:
Wobec pierwszych przejawów nacjonalizmu i chęci oderwania się od Rzymu reakcja Kościoła była szybka i gwałtowna. Kiedy w 1275 roku pojawiły się dyskusje na temat płacenia daniny, papież ekskomunikował całe miasto, Florencję.
A gdy grupa niewielkich włoskich miast, będących lennem papieskim, zorganizowała w 1375 roku bunt przeciwko władzy papieża, celem odzyskania tych terenów, Robert z Genewy wynajął bandę najemników, którzy po zdobyciu Bolonii ruszyli na Cessnę. W książce Tuchman'a „A Distant Mirror ", czytamy:
„Zaskarbiając sobie laskę przez uroczystą przysięgę na swój kardynalski kapelusz, Robert przekonał mężczyzn do opuszczenia mieczy i zyskał ich zaufanie dzięki uwolnieniu, na dowód jego dobrej woli, 50 zakładników. Wówczas wezwał swoich najemników... i rozkazał zmasakrować wszystkich „dla dopełnienia się sprawiedliwości ". ...Przez trzy dni i noce, począwszy od 3 lutego 1377 roku, przy zamkniętych bramach miasta, żołnierze dokonali rzezi jego mieszkańców. „ Wszystkie place pełne były trupów ". W czasie prób ucieczki setki ludzi utopiło się w fosie, spychani z powrotem do wody przez bezlitosnych szermierzy. Kobiety były łapane i gwałcone, za uwolnienie dzieci żądano okupu, po wymordowaniu mieszkańców miasto zostało złupione, zniszczono dzieła sztuki, „spalili wszystko, co nie mogło być zabrane, a rzeczy nieprzydatne rozrzucili po ziemi ". Masakra pochłonęła od 2500 do 5000 Ofiar.
Trzy lata później w 1378 roku, Robert z Genewy został papieżem i przyjął imię Klemensa VII.
Czy arcykapłan Benedykt jest w stanie jeszcze przywrócić ład i porządek w tym zepsutym świecie?
...pielgrzymi nie przynoszą miastu żadnej korzyści, generują jedynie koszty. Urodziłem się w Czewie i przemieszkałem tam swoją młodość - sierpniowy szczyt pielgrzymkowy w tym mieście to totalny paraliż komunikacyjny, całkiem spore sumy wydane na ochronę tego zbiegowiska, hałas i omijanie przez mieszkańców centrum miasta szerokim łukiem. Kiedy pielgrzymi już odjadą, pozostają po nich góry śmieci, obszczane bramy i wspomniane już parki pod Jasną Górą do renowacji.
Co więcej - nie poznałem w swoim życiu ani jednego Częstochowianina, który miałby dobre zdanie o pielgrzymkowiczach (bez względu na wyznawane przezeń poglądy).
Koniec końców utożsamienie Czewy z Jasną Górą i pielgrzymkami od lat działa na szkodę tego miasta, czego najtragiczniejszym przykładem była prezydentura Wrony i jego pomysł na Czewe jako miasto turystyczno-pielgrzymkowe - całkowity absurd kiedy wziąć pod uwagę, że Czewa z przyległościami to ponad ćwierć-milionowy obszar z tradycjami głównie przemysłowi (huty, kopalnie, przemysł włókienniczy), ale też i rolniczymi.
Kasy fiskalne w kościołach.
W ramach SWEGO RODZAJU kontrposunięcia można by zaproponować jakiś podatek, licencje, pozwolenia, zezwolenia itp. od izraelskich wycieczek w Polsce.
----
[pomysł na Czewe jako miasto turystyczno-pielgrzymkowe - całkowity absurd]
Włodarze niejednego miasta o dobrych przemysłowych tradycjach roją u nas o turystyce jako motorze rozwoju.
że Czewa z przyległościami to ponad ćwierć-milionowy obszar z tradycjami głównie przemysłowi (huty, kopalnie, przemysł włókienniczy), ale też i rolniczymi.
autor: bullshit.detector
W samej Cz-wie mieszka 240 tys. ludzi. Kopalnie i przemysł włókienniczy to już właśnie tylko "tradycje". Zostały po nich tylko hałdy i puste budynki. Poważny przemysł w Cz-wie to obecnie już tylko huta i dwa zakłady TRW. Reszta to drobnica. Tradycja nie tworzy miejsc pracy. Chyba, że chodzi o akurat o turystykę i np. modny ostatnio Szlak Zabytków Techniki ;-)
Toteż piszę - ponad ćwierć-milionowy :)
Tak, pozostały już tylko tradycje (niestety). Co nie zmienia faktu, że Czewa-centrum-turystyki-religijnej to pomysł poroniony, ale niestety realizowany przez ostatnie lata. Efektem jest zrobienie z tego miasta "blokowiska pod kościołem".
Piszę o przemysłowych tradycjach, bo nie wiem, na czym innym można oprzeć rozwój tego miasta.
to dlaczego decyzja o opłacie w wysokości 4 zł, która pozwoliła by na zwrot kosztów obsługi pielgrzymów, budzi taki krzyk.