.
Zamieszki w Tunezji, Algierii i Egipcie. Czyżbyśmy mieli do czynienia z "Zimą Ludów" Północnej Afryki?
Radykałowie islamscy juz sie szykuja do przejecia władzy
( wiadomość z Russia Today)
U nas też jest mnóstwo bezrobotnych absolwentów, ale są zaczadzeni mitem ,,od pucybuta do milionera''
w Tunezji działa już partia robotnicza, kierująca się marksistowsko-Leninowskim światopogladem naukowym i walcząca o socjalizm Roży Luksemburg, Liebknechta, Lenina i Hodży?
Bo, jeśli taka partia nie powstanie na czas, kolejna rewolucja zostanie zdradzona.
sprawdzić, czy w Tunezji nie działają prawicowi populiści.
Bo jeśli tak, to najsampierw musimy obronić mlodą demokrację tunezyjską wspólnie z liberałami, a dopiero potem budować partię robotniczą.
Aczkolwiek, byłoby jeszcze lepiej, gdyby partia robotnicza dojrzała do samodzielnej obrony demokracji i od razu - zgodnie z doktryną taktyczną generała Tran Van Tra - stworzyła okazję do ofensywy rewolucyjnej. Wtedy rewolucja demokratyczna mogłaby od razu przejść w rewolucję proletariacką.
Hehe, a gdzie nowy Lenin z hasłem na ustach: "Cała władza w ręce RAD i znacjonalizować pustynię!" oraz "Wydmy i wielbłądy wspólnym dobrem narodu Tunezyjskiego!" :)
ABCD - no albo Luksemburg albo Hodża, robotnicy tunezyjscy muszą wybrać.
Bez komunistycznej alternatywy musi wrócić autentyczny kapitalizm pełny paradoksów, dla jednych z jego z bezrobociem , dla drugich 16 godzinnym dniem pracy, nawet dla dzieci. Jak widać nawet Tunezji nie omija.
ale np. w Maroku lub w Egipcie społeczeństwo i robotnicy są znacznie bardziej świadomi politycznie niż w Polsce. Społeczeństwo wciąż nie zostało rozbite i zatomizowane, tak jak nasze... Wielu młodych ludzi robi sobie tatuaże z Che Guevarą, ale w przeciwieństwie do polskich nastolatków, tam ludzie dokładnie wiedzą o co Guevara walczył. Kiedy odwiedzałem małą wioskę Ijukak zagrzebaną gdzieś w górach atlasu wysokiego, nigdy nie przypuszczałem że spotkam tam niewykształconego trzydziestolatka, który przeczytał w życiu dwie książki - koran i "No Logo" Naomi Klein... Kiedy wchodziłem na Jebel Toubkal, nie przypuszczałem, że pierwszymi Marokańczykami których spotkam na szczycie, będą dwaj antyglobaliści... Tak samo nie mogłem się spodziewać, że przypadkowo spotkany sprzedawca starych monet w Fezie będzie się deklarował jako Marksista... Kraje Maghrebu na prawdę mogą zaskoczyć...
są zaiste wyznacznikiem wysokiej świadomości klasowej ludu arabskiego
A co za różnica, kto na obecnym etapie wali w kapitalizm?
czytales "moja rewolucja" che chociaz?
czy tylko taki kolejny medrek co miedzy jedna a druga malpka zlosliwosciami sobie rzuca jestes?
Nie? To stul pysk.
ten morderca, którego odstrzelili w Boliwii
idol popkultury w postaci nadruków na t-shirtach i kubeczkach?
ktory nie chcial aparatu przemocy w rekach "dr(e)sow", wlasnie mi sie przypomnial. Bardzo dobre filmy na BBC:
http://www.bbc.co.uk/news/world-africa-12195657
http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-12191258 (chyba przez tego "morderce" zakwalifikowali Tunezje jako kraj latynoamerykanski; jego wizerunek jest na tym filmie - ale najlepsza jest scena z demonstrantem bratajacym sie z policjantem)
na czółku czy pod paszką?
śpieszmy się kochać refolucjonistów, tak szybko odchodzą, hehe
Słyszałem o bombach i podpalanych fabrykach, tylko bezrobotni socjaliści są takimi geniuszami by narzekać na bezrobocie i jednocześnie palić fabryki.