Wyemituje się kolejne obligacje i bony skarbowe które sie potem sprzeda chinom
Pan Łukasz Drozda powinien się zastanowić co napisał "Obsługa każdego dolara zadłużenia kosztuje w tej chwili 41 centów." To znaczy że na obsługę długu wydają 5,7 mld ,czyli około 40% pkb. Poza tym na http://biznes.onet.pl/dlug-publiczny-usa-na-rekordowym-poziomie,18491,4111316,1,news-detal napisali „Oznacza to, że na każdego wydanego dolara rząd pożycza 41 centów.” ,a to nie to samo.
A polskie tęgie głowy w Sejmie i TV, bankruta przedstawiają nam jako "strategicznego partnera". Może to syndrom leminga?
Drukarnie mają w swoich rękach a za papiery, które ona zadrukowuje, ludzie chętnie nadal sprzedają im swoją krwawicę i to na całym świecie. A kiedy nie zechcą, wprowadzą swoją armię, by ich do tego zmusiła. A kiedy i to nie poskutkuje i bańka pęknie, problem będą mieli wszyscy. Dlaczego więc Amerykanie mieliby martwić się tym, co nastąpi i co obciąży wszystkich? Dlatego dług ich rośnie, bo spłacać będziemy go wszyscy, no chyba że władzę nad światowym pieniądzem przejmą chińscy komuniści... Nawet im tego życzę.
to informacja z Yahoo, nie Onetu. poza tym chyba trochę więcej jak 5,7 miliardów, skoro dług to 14 bilionów = 14 000 miliardów.
autorowi sie chyba w kilku miejscach pomylily miliardy z bilionami:)
Az tak biedne te USA nie sa ;)