co tak Żydom, muzułmanom czy ateistom zależy, żeby gubernator miał ich za "braci"? Nie mają poważniejszych spraw na głowie?
zalicza katolików. Jestem tego pewien.
Poza tym według takich jak on to katolicy w USA to polsko-irlandzko-włoska hołota, a prawdziwi chrześcijanie to ci fundamentaliści ewangelikalni.
E tam, no i co z tego. Nie od dziś wiadomo, że "wszyscy ludzie są braćmi oprócz mojej siostry."
Ale ciekawa rzecz, jak się spojrzy na zdjęcie powstaje dylemat, bo nie wiadomo w kogo ta wypowiedź rzeczywiście uderza.
Czy ktoś chciałby na ochotnika być z tym panem spokrewniony?
hymm..może to jest element prześladowania chrześcijan?
Cała etyka chrześcijańska została przejęta od etnocentrycznego judaizmu
Bliźni- początkowo znaczyło - sąsiad
Jak widać wracamy do korzeni;)
widziały gały co brały... i aż się prosi zacytować Jacka Kaczmarskiego:
"i to tyle na ten temat"
pozdrawiam
abi