Ale puki co burżuazja ma sie bardzo dobrze
w którym rząd pozwala skłotować u bogaczy, wojsko wywłaszcza kułaków i nacjonalizuje zakłady :) ależ burżułazja wenezuelska musi kipieć pianą z ust. Coś pięknego. Już na samą myśl o tym jak bardzo tamtejsi bogacze muszą być wkurwieni robi mi się cieplutko w serduszku, i nadzieja odżywa :) eh, dobrze wiedzieć że gdzieś na świecie są takie piękne miejsca gdzie terror wobec bogaczy i biznesu jest na porządku dziennym :)
biedni powinni miec dah nad glowa, mieszjania...niech zajmuja to co stoi wolne.Chavez nie jest zly w socjalistycznej idei.
jeszcze troche powale glowa w mur polskiej ignorancji i tez sie tam przeprowadze ;)
zastanawiam się, czy rozwiązaniem w Polsce nie byłby ruch robiący zbiórkę 200-300 osób mających problemy mieszkaniowe idący do drogiej willowej dzielnicy i zajmujący dla nich puste rezydencje. Jestem pewien, że po kilkunastu takich akcjach w różnych miejscach kraju zaczęłaby się debata nad mieszkalnictwem komunalnym.
Pewnie, tylko tylu ludzi na podobne akcje w zyciu nie znajdziesz poza subkultura. Niestety.
Jak widać po Twoim poście mit ludowego kapitalizmu nadal trzyma się mocno. Myślisz, że jak poradzono sobie z kupcami z KTD to nie dadzą rady skłotującym lokatorom ?
Po za tym gdzie Ty masz te puste rezydencje ?
Wiesz ile kosztuje ogrzanie wolno stojącego domu ?
Myślisz że skłotujących lokatorów stac na to ?
więcej na :
www.cud2.blogspot.com
Wenezuela to nie Unia w której każdy kogo na to stać może udać się do trybunału w Strasburgu z fochem że Państwo Polskie nie zapewniło mu właściwej ochrony jego własności.
Skoro Alicja Tysiąc mogła dostać 30 tyś za to że rząd Polski nie pozwolił zabić jej dziecka to wyobraź sobie ile by dostał Klczyk gdyby Państwo Polskie ociągało się z usunięciem skłotersów z jego rezydencji. A co ze szkodami wywołanymi przez skłotersów czy gdyby okazało się że ich akcje były bezprawne to kto spłacił by te zobowiązania ?
"Przeciwnicy rządu twierdzą, że nie udało mu się wybudować wystarczająco dużo domów w ciągu ostatnich dziesięciu lat"
--
He, he. Ciekawe ile postawiła ich kapitalistyczna swołocz?
Czy się tacy pojawią? Mam nadzieję. Zamiast rezydencji - mieszkania. Tylko w Polsce każdego roku w latach siedemdziesiątych powstawało ich po kilkaset tysięcy... A teraz powstaje po parę tysięcy rezydencji za płotami uzbrojonymi w kamery. Chavez nawołuje zatem do tego, co już w Polsce było realizowane. Może jego śladami pójdą Arabowie? Robi się na prawdę pięknie... Tylko Balcerowicz płacze, że chcą mu oskubać OFE... A komu one będą potrzebne? Śmiechu warte!
Chavez to błazen, który chce utrzymać się u władzy wszelkimi sposobami, a wyzywanie jego przeciwników od swołoczy to tylko dowód na poziom jego polskich fantów
Skoro socjalizm ma być lepszy od kapitalizmu to powinien to udowodnić w kategoriach skuteczności, sprawności, wydajności, a nie podpierać się bezprawiem
Wbrew pozorom chyba nie jest to aż tak bardzo niewykonalne. Może akurat nie Wenezuela, ale weźmy taką np. Argentynę (gdyby rewolucja zwyciężyła w całej Iberoameryce). Olbrzymie terytorium przy liczbie ludności zbliżonej do Polski, zatem pustkowia w sam raz pod osadnictwo. Dodatkowo względnie łatwy do opanowania język oraz uparta na tej samej katolickiej religii mentalność i kultura. W sumie same atuty.
Gdzie ty tu chłopie widzisz bezprawie??? Wręcz odwrotnie. Chavez wzywa do zastosowania w tym przypadku najbardziej naturalnych i najbardziej sprawiedliwych metod. Samo wyobrażenie, jak dzięki temu muszą się wić różne burżuazyjne zgniłki, wprawia Człowieka w dobry nastrój.
ocenia który dom nadaje się do zajęcia i przez kogo?
Jaki jest formalnie status prawny takich ,,przejętych'' domów?
Jakim prawem? Myślę, że z grubsza tym samym, które wcześniej odebrało tym ludziom mieszkania bądź uniemożliwiło uzyskanie tychże.