z powyższego wynika, że mułłowie irańscy nie próbują skonstruować broni nuklearnej? Przecież sami się tym chwalą.
że towarzystwo jest mało sympatyczne.
O. Widzę tu pełne poparcie dla Aleksandra Kwaśniewskiego, Leszka Millera i ś.p. Jurka Szmajdzinskiego.
Gdybym ja była mułłą irańskim, to w pierwszej kolejności spróbowałabym skonstruować broń nuklearną. A każdym razie nie zaprzeczałabym, że próbuję, niezależnie od tego, czy by mi się udało czy nie. I tak bym mówiła, że mam albo prawie mam. Zaprzeczania już próbowali w Iraku i wiadomo jak na tym wyszli.
zagadka:
co zrobiłby Netanjahu, gdyby był ABCD?
Ryby sobie łowił.
.
A skąd ty możesz wiedzieć, że pudło? Rozmawiałeś z nim na ten temat? Mówię ci gdyby Netanjahu był tobą to by właśnie robił. Z pewnością.
się znowuż nie zrozumieliśmy (może i ze względu na me dwuznaczne sformułowanie).
Chodziło o to, że - zgodnie z "rozkminką" geopolityczną ABCD - Netanjahu powinien już dawno zabrać ajatollachom ich niebezpieczne zabawki nuklearne.
A to pytanie powinno brzmieć: co zrobiłby ABCD gdyby był Netanjahu?
Ale zabrać zabawki, to już próbowali przecież, terroryści jedni. Czyżbyś przegapił? Tylko im się nie udało ze z względu na to jacy świetni są irańscy inżynierowie automatycy. Czyżbyś nie słyszał o nowych wirusach na sterowniki Siemensa, co to wykwitły w elektrowni atomowej w Iranie? Hymm nie wiem jak toto wytłumaczyć pokrótce i nie zanudzić. Otóż w sterowniku S7 są takie specjalne grupy operacyjne OB się toto nazywa. Są one wywoływane (poza OB1) w szczególnych przypadkach. Czasem nic nie robią tylko piszą komunikaty o błędach, a sterownik się nie zatrzymuje, choć w przeciwnym wypadku by się zatrzymał. Możesz tam wpisać też swój kod, żeby coś robiło. Wirus zmienia kod takich OB. Zobaczyć to możesz tylko oglądając te OB online. (taka funkcja, dzięki której widzisz wartości zmiennych w sterowniku) Wirus atakuje min. OB 35, tzn. taką gdzie np. możesz oprogramować sobie rzeczy, dla których czas jest krytyczny, powiedzmy regulację takim procesem, gdzie to jest istotne.
A świństwo takie znaleźć bardzo ciężko, tym bardziej, że wirusów na sterowniki Siemensa w ogóle wcześniej nie było. (Poza tym oczywiście takie ktoś musi przyjść i to fizycznie wgrać, bo do internetu toto wszystko nie jest podłączone ;).)
Nie wiem mam oczywiście pojęcia jak wyglądał obiekt i gdzie oni to wgrali i tym samym czym mogła grozić awaria, ale generalnie takie coś może być bardzo groźne i wredne. Brzmi bardzo newralgicznie taka ingerencja w regulację w elektrowni atomowej, prawda? To już jest dopiero terroryzm, co się zowie, nie takie tam niewinne gdzieś bombę zrzucić, gdzieś coś wysadzić.
No ale sobie byli zęby połamali terroryści na irańskich inżynierach. A nerwy to chyba goście i gościówy mają ze stali.
A terroryści powinni przemyśleć, czy nie zacząć ryb łowić.
Bo gdybym taki ABCD był irańskim inżynierem, to odpowiedziałby zapewne parafrazując Tita: "Nie wgrywajcie nam więcej wirusów terroryści, bo my wam wgramy tylko jeden." Ale do takiej odpowiedzi, też trzeba mieć coś z mentalności terrorysty, więc nie po każdym się można jej spodziewać.
piszesz o terrorystach.
Rozumiem, że Hamas albo Hezbollach zaatakował Iran?
Dziwi mnie też ton sympatii, z jakim piszesz o reżimie, w którym gejom grozi kara śmierci.
Rozumiem, że nie rozumiesz. Przyzwyczaiłam się.
Pisząc "terroryści" nie miałam na myśli nazwy własnej zarezerwowanej dla konkretnych ugrupowań, które się tak po prostu nazywa, bo tak. Równie dobrze mogłoby się je nazywać "Gonzales", gdyby się tak umówić. Miałam na myśli pojęcie określające tych, którzy gotowi są spowodować śmierć wielu ludzi i wyrządzić poważne szkody dla swoich politycznych celów (bynajmniej nie partyzanckich). W związku z tym ktokolwiek jest za to odpowiedzialny jest bezwzględnym terrorystą na ogromną skalę. Na szczęście zamach udało się udaremnić. Hamasu akurat nie podejrzewam, tylko kogoś innego, a ty?
Poza tym gdzie ja się wyrażam z sympatią o reżimie jakimś? (pomijając to, że jak to jest z tymi gejami już ci Pazgul chyba pisał) Ale mniejsza.
Wyrażam się z sympatią o dzielnych i błyskotliwych ludziach, którym udało się udaremnić próbę zamachu terrorystycznego prawdopodobnie bardzo groźnego w skutkach. Toż to chyba budzi spontanicznie sympatię, twoją nie? Co ma do tego reżim nie wiem, to powinni zostawić i iść do domu i narazić wszystkich na niebezpieczeństwo? Nie rozumiem. Może zresztą dlatego nie rozumiem, że mnie w odróżnieniu chyba od ciebie trudno trudno zrozumieć terrorystyczną mentalność, która chętnie zmiotła by wszystko po drodze, byleby tylko "reżimu" się pozbyć. I zresztą pewnie potem zastąpić nowym reżimem bardziej chętnym do współpracy.
co byłoby złego w likwidacji broni na usługach fundamentalistycznych mułłów?
Powiem więcej: Irańczykom potrzebne jest wyzwolenie od reżimu ajatollachów. W dodatku, ten reżim zagraża innym krajom regionu. Na przykład - Libanowi, gdzie jego marionetka o nazwie Hezbollach terroryzuje kraj, dokonując zamachów na demokratycznie wybranych polityków, w tym również na premiera.
A że - obawiam się - przy obalaniu dyktatury w Iranie trudno będzie uniknąć śmierci pewne3j liczby cywilów?
Hitlera też nie dało się zatrzymać bezkrwawą perswazją.