Telefoniczny sondaż to może się sprawdzić w Polsce, ale nie w Egipcie. Niestety dostęp do telefonu (zwłaszcza stacjonarnego) nie jest równo rozłożony między wszystkie grupy społeczne. No chyba że ostatnio ktoś założył telefon 4 milionom mieszkańców Kairu żyjącym na co dzień w grobowcach, w Mieście Umarłych (czyli na ogromnym cmentarzu)...
Ze względu na metodę badawczą to są opinie reprezentatywne dla klasy średniej a nie dla całego społeczeństwa.