Nie jestem fanem Siwca, ale tym razem dobrze rzecze akurat o polskim systemie prawnym - http://wiadomosci.onet.pl/kraj/europosel-zdejmuja-polsce-portki-przez-glowe,1,4168235,wiadomosc.html . Traktowanie prawników (sędziów, prokuratorów, adwokatów, notariuszy czy radców), jako jakiejś wyższej, wtajemniczonej w arkana prawa kasty quasi-kapłańskiej, jest głębokim nieporozumieniem. A pensje w sferze budżetowej nie powinny być znacząco wyższe od średniej krajowej.
[Traktowanie prawników (sędziów, prokuratorów, adwokatów, notariuszy czy radców), jako jakiejś wyższej, wtajemniczonej w arkana prawa kasty quasi-kapłańskiej, jest głębokim nieporozumieniem]
Tak. Ciekawe tylko, "po kim" tę patologię przejęliśmy?
gdy jakaś warstwa chce mieć więcej niż inne a tym bardziej taka, która sama ani nie orze, ani nie sieje. A tak chyba jest w tym przypadku.
czyż nie żyjemy w Epoce Sędziów?