Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Białoruś: Krytyczne programy telewizyjne o Polsce

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

...

Z artykułu wynika, że nie powiedzieli w tym programie niczego poza prawdą.
Gdybym był na miejscu Łukaszenki, kazałbym stworzyć białoruski odpowiednik Biełsatu na ziemie polskie - bo niby dlaczego propagandowa szczekaczka ma być wymierzona tylko w jedna stronę?

autor: bullshit.detector, data nadania: 2011-02-15 10:10:02, suma postów tego autora: 213

Białoruś ma przyszłość

A my się zachwycamy dzikimi Gruzinami i faszyzującymi, antypolskimi Ukraińcami.

autor: mlm, data nadania: 2011-02-15 10:13:11, suma postów tego autora: 4284

mlm

Nie my, tylko oni. Tzw. "patrioci" z faszyzującej sekty małego paranoika.

Co mi się podoba na Białorusi to ład i porządek. Trudno szukać pobazgranych ścian, połamanych ławek, oblepionych ogłoszeniami przystanków. Śmieci i psie kupy nie walają sie po chodnikach. Szpitale się otwiera, a nie zamyka. Podobnie szkoły. Nie ma płatnych autostrad, a zamiast nich bezpłatne, niepodziurawione drogi krajowe. Znaków drogowych nie przesłaniają wszechobecne billboardy. Najbrutalniejszym obliczem reżimu jest to, że kilku promili społeczeństwa nie stać na wille z basenem, a całej reszty na 15 letnie zabytki europejskiej motoryzacji. Jest skromnie ale wcale nie biednie. Tylko czy Polacy tak zachłyśnięci american dream, który znają w zdecydowanej większości jedynie z telewizyjnych reklam, potrafiliby to docenić?

autor: Stirlitz, data nadania: 2011-02-15 11:51:41, suma postów tego autora: 1578

no nareszcie, bo był już najwyższy czas!

.

autor: nana, data nadania: 2011-02-15 11:59:31, suma postów tego autora: 4653

tylu fanów Białorusi

dziwne ze jeszcze tu siedzicie zamiast jechać do tego raju. A Białorusinów troche do tej koszmarnej Polski przyjeżdża na saksy i jakoś ich te bilbordy w oczka nie gryzą.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2011-02-15 12:05:37, suma postów tego autora: 2714

Akurat

Białorusinów tak wielu nie przyjeżdża. Część dorabia sobie jeżdżąc na prace sezonowe lub handlując na Podlasiu (w dużej mierze ci mający polskie pochodzenie lub jakąś rodzinę w Polsce). Pomaga im przelicznik kursów, dzięki któremu to co tu zarobią jest nie najgorszym dodatkiem (choć tez nie jakimś wielkim). Jak polskie władze chciały dać Białorusinom możliwość powszechnego zatrudniania się w zawodach, w których nie było chętnych Polaków, okazało się, że warunki finansowe były takie, że niemal nie było zainteresowanych.

autor: Cisza_, data nadania: 2011-02-15 12:22:06, suma postów tego autora: 2083

Ręce precz od Białorusi

Zamij się lewico reżimem w Albanii, sojusznikiem amerykańskiego imperium, gdzie ostatnio zabito kilka osób, a nie ulegaj tylko tematom, które podrzucają Wam mainstreamowe media, a Wy jak głupie barany łapiecie się na ten lep.
W kwestii demokracji, wolności, praw socjalnych i ludzkich, Białoruś w porównaniu z Tunezją, Egiptem, Albanią, Polską itd., to niewielki problem. Przestań w końcu kotle przyganiać garnkowi! Spójrz sam na siebie i zwymiotuj!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-02-15 13:00:03, suma postów tego autora: 6205

...

Tylu fanów wolnego rynku, co wy tu robicie, pakujcie walizki i do Bangladeszu.

autor: Marek, data nadania: 2011-02-15 13:05:32, suma postów tego autora: 1715

A jednak...

Białoruś ma nad nami tą nad nami przewagę, że według jej praw wybory są ważne, gdy frekwencja w nich wynosi co najmniej 50% uprawnionych, u nas wystarczy 6%, by wybrać senatora a prezydenta stolicy 40 parę a innych miast jeszcze mniej. I my chcemy ją uczyć demokracji. Po prostu nie mamy wstydu albo pojęcia co to słowo naprawdę znaczy. A poza tym telewizja białoruska się spisała, bo podał prawdziwy obraz o Polsce. A Dobrodziej zwyczajnie zapomina, że mamy prawo swój kraj kształtować i oceniać według systemu wartości, jaki wyznajemy. Jego do Ameryki nikt z nas nie wysyła. A mógłby.

autor: steff, data nadania: 2011-02-15 13:14:29, suma postów tego autora: 6626

Cisza

>Pomaga im przelicznik kursów

śmiechłem gromko. to jak mówienie że Polacy jeżdżą do Anglii bo pomaga im "przelicznik kursów". Bynajmniej nie chodzi o to że Polska jest zwyczajnie 2 razy bogatsza, a PKB na osobe na Białorusi jest niższe niż w takich potęgach ekonomicznych jak Bostwana czy Angola, prawda?

W swojej propagandzie (nawiasem mówiąc tak grubo ciosanej jak za czasów ZSRR, widać nic nowego sie nie nauczyli od tamtych czasów, w odróżnieniu od np: Rosjan) mogą sobie pleść brednie trzy po trzy i udowadniać jak to u nich jest lepiej, ale kogo to obchodzi? Jakoś Polacy masowo nie ciągną na Biaoruś, a na wschodzie Polski Białorusinów spotkac nietrudno, zwłaszcza w trakcie prac sezonowych.

steff
jak juz gadasz o demokracji to opowiedz ocs o traktowaniu opozycji przez Łukaszenkę. Czy możę demokrajca jest wtedy jak do głosowania pójdzie 60% uprawnionych i bedzie miało do wyboru tylko "Zatwierdzoen partie"? Powiedz szczerze- jak byłby lament na lewica.pl jakby w Polsce opozycję spotykała ze strony rządu 1/10 przeszkód na jakie napotyka opozycja Białoruska?

>Jego do Ameryki nikt z nas nie wysyła

tyle że ja nie pieje z zachwytu nad Ameryką potępiajac Polskę, tak jak niektórzy lewacy tutaj.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2011-02-15 14:26:38, suma postów tego autora: 2714

Ani Moskwa ani Waszyngton

Komentarz Ciszewskiego bardzo dobry.Takie podejscie powinien miec kazdy szanujacy sie demokratyczny/wolnosciowy socjalista.Bez ekscytacji dyktatura kapitalu i niepelna,bo liberalna,demokracja oraz tym bardziej pseudo socjalnymi tyranami.

www.socjalpatriotyzm.salon24.pl

autor: socjalpatriotyzm, data nadania: 2011-02-15 15:07:09, suma postów tego autora: 85

Dobrodziej...

Popatrz na Chiny, nie ma tam opozycji i mimo to w krótkim czasie stały się drugą potęgą gospodarczą świata i to nie tylko dzięki zbrojeniom jak USA! A jakie my korzyści mamy z naszej opozycji? Że świeczki zapala tu lub tam albo pohukuje na sąsiadów? lub pod padającymi na pysk fabrykami rozdaje jabłka na pocieszenie? Opozycja jest wtedy, kiedy chce zmian i to nie tylko metod lecz fundamentów. U nas takiej nie ma. A białoruska? Cały jej program, to sprzedawanie wspólnego dorobku. Robili to Rosjanie pod rządami Jelcyna. Do dziś Putin miliardów nie potrafi odzyskać. A przecież za sam jacht jednego z oligarchów mógłby postawić co najmniej kilkaset mieszkań. Nie inaczej jest w Polsce. Do dziś rządzący wyprzedają, co się da. I co z tego mamy? Górę pieniędzy w kasach obcych korporacji. Łukaszenka do tego nie dopuścił. I dlatego 80% rodaków oddaje na niego głos, czym do szewskiej pasji doprowadza naszych i nie tylko naszych chciwcoduków. Ciebie pewnie też.

autor: steff, data nadania: 2011-02-15 15:42:43, suma postów tego autora: 6626

...


"... na wschodzie Polski Białorusinów spotkac nietrudno ..."

Na Śląsku Opolskim Niemców spotkać nietrudno, zapewne uciekają z erefenu za chlebem.

autor: bullshit.detector, data nadania: 2011-02-15 16:08:41, suma postów tego autora: 213

Dobrodzieju,

> Bynajmniej nie chodzi o to że Polska jest zwyczajnie 2 razy bogatsza, a PKB na osobe na Białorusi jest niższe niż w takich potęgach ekonomicznych jak Bostwana czy Angola, prawda?

PKB na osobę:
Polska - 17900 USD
Botswana - 12800 USD
Białoruś - 12500 USD
Angola - 8400 USD
Źródło - CIA World Factbook 2010 - dane za 2009 rok.

Każdy może wyciągnąć własne wnioski na podstawie tych liczb i powyższego komentarza. Prawda?

autor: Brad, data nadania: 2011-02-15 16:23:03, suma postów tego autora: 11

Ech...

"A Białorusinów troche do tej koszmarnej Polski przyjeżdża na saksy"

No ale podobnie jest też z mieszkańcami "niezależnej i demokratycznej" Ukrainy, więc to raczej nie wina "dyktatury Łukaszenki"...

(bym przytoczy na to pewien dowód anegdotyczny, ale nie chcę się zniżać do poziomu komentarzowych trolli...)

autor: Paweł Ciupak, data nadania: 2011-02-15 16:47:04, suma postów tego autora: 193

Brad

Nie tylko rzecz w tym jakie wysokie jest PKD ale także w tym, jak jest dzielony. Niestety, w Polsce śmietankę spijają nieliczni. Białoruś pod tym względem różni się od nas na rzecz większości. Dlatego Łukaszenka cieszy się popularnością rodaków

autor: steff, data nadania: 2011-02-15 18:32:25, suma postów tego autora: 6626

Polecam ciekawy artykuł

o Białorusi: http://kompol.org/start/Bialorus2010.html

autor: Intellector, data nadania: 2011-02-15 18:38:26, suma postów tego autora: 234

.

Propaganda propagandą, media zasadniczo po to istnieją by ją siać (w tym celu wymyślono zwłaszcza telewizję, gazety nie do końca były w stanie spełniać swe zadania). Nie sposób jednak zaprzeczyć, że Białorusini prawdziwie przedstawili Erpe Trójkę.

autor: Bury, data nadania: 2011-02-15 19:40:27, suma postów tego autora: 5751

A ja jeszcze raz chce zauważyć, że

choć wielu z obecnych tu komentatorów i redaktorów tego portalu, uważa się za ludzi antysystemowych lub przynajmniej niezależnych, to nie zdając sobie z tego sprawy ulegacie presji mainstreamowych mediów, które narzucają Wam tematy. Czego oczywiście przed soba i głośno nie przyznacie. Bo to się nazywa pożyteczny idiotyzm.
Białoruś, jej problemy z demokracją, jej niedawne wybory itd., stają się i tu najważniejsze. Dlaczego? Bo tak chcą mainstreamowe media, a Wy choć uważacie się za innych, niezależnych, ale przecież nie chcących odstawać od poważnych problemów współczesnego swiata!
Oczywiście, zaraz powiecie, że tym problemem zajmujecie się od innej strony i w inny sposób niż media burżuazyjne, ale to tylko samooszukiwanie się. Robotę pożytecznych idiotów dla stystemu i tak wykonacie. Dajecie się jak barany wpychać w tematy, które służą wyłącznie zachodniemu kapitałowi i imperializmowi.
Idźcie jeszcze pod ambasade Białorusi, przyczepcie sobie jakieś pomarańczowe badziewia do kurtek, które zaleci Wam Michnik Adam, a jeśli będziecie przechodzić koło ambasady Albańskiej, zapalcie przy okazji ze dwie świeczki. Nic więcej, tylko tyle. Kilka ofiar zabitych przez tamtejszą policję, nie zasługuje na więcej przy poważnym problemie chuliganów demolujacych budynki rządowe w Mińsku. I skoro sam Michnik się Albanią nie interesuje, to Wy tez nie bedziecie się wygłupiać. Prawda?
Ważniejszych jest kilku chuliganów, którzy demolowali budynki rządowe, bo choć jest ich kilku, to mają finansowanie z Polski i USA a więc mają prawo do udziału we władzy. Mniejsza o to, że nie chcą ich Białorusini. Kogo obchodzą Białorusini? My ich demokracji nauczymy!!!

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-02-15 20:39:41, suma postów tego autora: 6205

Sierp

Tniesz równo i mądrze. Gratuluję.

autor: steff, data nadania: 2011-02-16 09:50:54, suma postów tego autora: 6626

Problem demokracji i Białoruś

to problem, który wewnętrznie mnie rozdziera. Do tych problemów należy też Białoruś. Mam bardzo mieszane uczucia, które są wynikiem ścierania sieideowego serca z rozumem. Z jednej strony w nic bardziej nie wierze niż w sens ludowładztwa i zdaję sobie sprawę, że demokracja nie jest możliwa bez wolności słowa, bez wolnych wyborów itd. i całym sercem jestem za tym... Ale z drugiej strony staram się korzystać z doświadczeń. A te pozwalają mi odkrywać totalną mistyfikację tzw. demokracji. Dyktaturę ukrytą za grą pozorów. Obserwuję od 20 lat nasz system i wszystko mogę o nim powiedzieć tylko nie to, ze jest to demokracja. Cały problem bierze się stąd, że Europa i świat nauczyły nas na demokrację patrzeć i systemy oceniać jedynie po przesłankach formalnych (ważne są przecież wyłącznie reguły, a reszta to ścieranie się pogladów "wolnych" i "równych" wobec prawa ludzi >>no chyba że to ksiądz to wtedy jest trochę równiejszy

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-02-16 13:35:18, suma postów tego autora: 6205

Zastanawia

obecność "eksperta" Leppera w TVŁukaszenka.
Kto go tam zarekomendował?
Chyba nie ma już wątpliwości, dlaczego JarKacz pozbył się Leppera z rządu.

autor: ABCD, data nadania: 2011-02-16 14:32:28, suma postów tego autora: 20871

No proszę:

Rosja poparła sfałszowanie wyborów na Białorusi i od razu pełno głosow polskiej moskwicy w obronie Łukaszenki.

autor: ABCD, data nadania: 2011-02-16 16:28:09, suma postów tego autora: 20871

gdzieś mi pół mojego tasiemcowego wpisu wcieło

zakładam, że to nie cenzura, ale ja się walnąłem...

...nauczyły nas na demokrację patrzeć i systemy oceniać jedynie po przesłankach formalnych (ważne są przecież wyłącznie reguły, a reszta to ścieranie się pogladów "wolnych" i "równych" wobec prawa ludzi >>no chyba że to ksiądz to wtedy jest trochę równiejszy

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-02-16 18:02:55, suma postów tego autora: 6205

......

Dzisiejsza demokracja w wydaniu zachodnim to wielkie pieniądze, korporacje/oligarchia/mafia/ich lobbyści którzy kontrolują media i partie które kontrolują lud. Łukaszenko to dziwoląg, na zachodzie tak zwana demokracja a na wschodzie tak zwana oligarchia, oba chcą się jego pozbyć aby wykupić i cywilizować ten dziki kraj, a on się trzyma, dzięki swojego ciemnego ludu. Dziwne zjawisko w Europie w tych naszych czasach. Viva Łukaszenko!

Pozdrawiam

autor: Margo, data nadania: 2011-02-16 18:06:59, suma postów tego autora: 627

>>>> (1) czy ja mogę dokończyć?

By system można było nazwać demokracją, system musi działać jak demokracja. Tylko działająca demokracja jest demokracją! Reszta to kpina z uczciwych ludzi.

Nie wystarcza mi ględzenie że jesteśmy bierni, że do demokracji nie dorośliśmy itd. Jesli to wszystko prawda, to system, który chciałby rzeczywiście zmierzać do ludowaładztwa, byłby zobowiazany, by tę bierność przełamywać swymi aktywnymi działaniami na rzecz demokracji i różnych środowisk, by je aktywizować, włączać w jak najszerszą debatę. By każdy głos i każdy interes znalazł swoje miejsce. Zamiast tego system daje nam zalecenia - nie wychylaj się, siedź cicho, pomyśl jak utrzymasz dzieci. Zostaw to, to nie dla ciebie. Weź się do pracy to może uda ci się jakoś to życie przeżyć, czasem rzeczywiście nie najgorzej. Polityka jest dla tych na górze, a ty pracuj uczciwie...
System tego nie robi nie tylko w Polsce ale i w innych tzw. starych demokracjach. System zatrzymał się w swej ewolucji kilkadziesiąt lat temu, na pozycjach pozorów wolności i niewiele znaczących rytuałów. W stanie już prawie idealnym. Szereg różnych instytucji, gwarantowanych przymusem państwa, zabezpieczyła jego niezmienność. Obroniła go przed przeistoczeniem się w demokrację. W okowach paragrafów zatrzymana została jego ewolucja. Jednak nie na długo. Nic nie stoi w miejscu. Jesli nie może iść do przodu to pójdzie do tyłu. I to się właśnie dzieje powoli. Każda zdobycz wymaga troski o nią, bo zawsze jest ktoś kto tylko czeka na "lepsze czasy" by ludziom tę zdobycz odebrać. Najlepiej gdy bedą wtedy bierni jak my Polacy. Kiedy rozwój prawa pracy się zatrzymał, świat pracy przestał osiągać kolejne zdobycze, to po pewnym czasie zaczął sie zwijać. Ze wszytskim jest dokładnie tak samo. Z system politycznym też.
Ten system nie jest już żywy, to trup, w którego państwo ładuje od czasu do czasu jakieś konserwanty, by nie zgnił i byśmy nie poczuli jego smrodu.
Białoruś na którą tak się uwziął cały zachodni świat i my jako jego pies łańcuchowy, pogłębia tylko to moje rozdarcie.
Demokracji nie wolno rozpatrywać tylko i wyłacznie w sposób abstrakcyjny, jako idei oderwanej od praktyki. System można nazwać demokracją wyłącznie na podstawie praktyki a nie ideowych podwalin, choćby nie wiem jak były szlachetne, bo bez praktyki i materialnego wsparcia są gówno warte. Patrząc w ten sposób na Polskę, nie jest to kraj demokratyczny.
Nie wiem na ile wszystko co się mówi u nas o Białorusi jest zakłamane. Na pewno w dużej mierze jest to wroga propaganda. Nie wiem jak wygląda cenzura w tym kraju. Wiem jednak, że np. wolność mediów, połaczona z burżuazyjną demokracją, oznacza zawsze zwycięstwo tylko tych jednych, jedynie słusznych, neoliberalnych. Inne z braku finansowania nie mają żadnych szans. Państwo zaś w "demokracji" nie zapewni im tej równości. Nie wolno mu!... ale oczywiście wolno mu finansować swoje agentury np. na Białorusi, albo w Polsce w czasach stanu wojennego i po nim. To, że państwo polskie robi to już otwarcie i wcale się z tym nie kryje (amerykanie finansowali solidaruchów po cichu jeszcze), jest nie tylko wyrazem pychy i bezczelności, ale cofania sie wstecz nawet tej formalnej demokracji.
Co nam tu w Polsce z tej wolności słowa? Co nam z istnienia takich portali jak lewica.pl (gdzie w miarę swobodnie mozemy wyrażać nasze poglądy - w miarę, bo i ten portal ma niechlubne karty w swej historii), jeśli bez pieniędzy te portale nic nie znaczą, nie tworzą opinii i nie wpływają na myslenie ludzi? Nie dają żadnej realnej alternatywy i skupiają tylko takich wariatów jak my. Zupełnie niegroźnych dla systemu jego wentyli.
Czy to tak trudno sobie wyobrazić? Zalóżmy, że jutro Łukaszenka daje całkowitą wolność wszystkim mediom. I co? Za pieniądze płynace z Polski i USA powstaje na drugi dzień tamtejsza Gazeta Wyborcza jako największe medium białoruskie i inne jej klony oraz różne stacje radiowe i telwizyjne. Obok nich wielkie i profesionalne portale internetowe z dobrze opłacanymi dziennikarzami, którzy przez 24 godziny na dobę zmieniać będa mózgi Białorusinów. i onoi jak my na pewno też dadzą się oszukać.
Oczywiście i tamtejszy redaktor Ciszewski otworzy tamtejszą lewicę.by... I co z tego? Ano zbiorą się tam tacy onaniści jak my i sobie będa dyskutować... O czym? Np. o tym jak to teraz trzeba "pomóc" Ukrainie i Rosji. Nikt ich nie bedzie ścigał, będą pisać co będą chcieli... o generale Sta ta ta tata, Komunistycznej Partii Polski i Feliksie Edmundowiczu... do 100 innych osób. W tym samym czasie białoruska Gazeta Wyborcza zasilana strumieniami euro i dolarów z Europy i różnych szemranych fundacji mających w swej nazwie demokrację, prawa człowieka, wolność słowa i inne kłamstwa... będzie tworzyć prawdziwą politykę i zmieniać Białoruś w takie samo gówno jak państwo polskie. Kocham mój kraj, ale nienawidzę tego państwa.
Pytanie do redakcji. Czy próbowaliście kiedyś zwrócić się do kogoś o jakieś dofinansowanie? Przecież mamy demokracje i wolność! Powinniscie to zrobić! Np do Fundacji Batorego? Nie? A czemu? Przecież zyjecie w demokracji a nie na wstrętnej Białorusi! Czemu nie chcecie spróbować skorzystać z jej dobrodziejstw? ;-) Przecież ta fundacja służy wspieraniu demokracji i wolności słowa, więc powinna Was wesprzeć ;-). Pitole? A może to wy pitolicie chcąc uszczęśliwić Białorusinów nieskończonymi mozliwościami jakie otworzą się przed nimi jak tylko pójda naszą drogą? Owszem mozliwości są niemal nieskończone, ale dla bardzo skończonej liczby ludzi. Ludzie, zejdźcie z obłoków, stańcie na ziemi i zobaczcie w jakich kajdanach żyjecie. Taaak, rzecz własnie w tym, że nie umiecie czy nie chcecie tego dostrzec. A niewolnik, któremu roi się we łbie, że jest wolny, Spartakusem na pewno nie będzie
Dobrze wiecie, że mam rację. Nie ma wolności bez równości. Materialnej a nie formalnej, bo tylko ta się naprawdę liczy. Tylko ta jest w stanie zapewnić istnienie demokracji.

autor: sierp_i_młot, data nadania: 2011-02-16 19:54:29, suma postów tego autora: 6205

JarKacz pozbył się Leppera, bo nie mógł znieść

że ten jest od niego kilka razy bardziej inteligentny, drogi ABCD. Wykorzystał do tego eCBAecję i cała ówczesną prasę z rzekomo wrogą Wybiórczą na czele. Ale i to słabo mu wyszło, bo Andrew przejrzał pismo nosem. Zaś w owym białoruskim programie padło zaskakująco dużo prawdziwych stwierdzeń, zwłaszcza o Sikorce Afgańskiej. Co nie zmienia faktu że łukaszenka to buc i wszarz.

autor: szczupak, data nadania: 2011-02-17 14:23:42, suma postów tego autora: 3747

Dodaj komentarz