Jestem ciekaw za czym opowiedzieli by się mieszkańcy Poznania gdy by ich zapytano w referendum czy wolą stadion czy mieszkania komunalne ?
chyba wszyscy interesujacy się tematem zdają sobie sprawę, że zarzuty są absurdalne i gdyby dotyczyły jakiegokolwiek innego klubu z europy zachodniej skończyłyby niezłą awanturą. jeśli wadliwa numeracja krzesełek polegająca na zaczynaniu się rzedu kolejnego o numer dalej niż rząd poprzedni jest poważnym zarzutem dotyczącym bezpieczeństwa publiczności to wypada się tylko pośmiać.
Blokujący wyjście kibice co brzmi równie komicznie to efekt tego, że policja po meczu Polska - WKS zamknęła dwie ulicę i kibice chcąc niechcąc musieli wychodzić jednym a nie kilkom wejściami.
Sprawa jest żałośna i zachowanie UEFA żałosne a jedyne o co można się na poważnie przyczepić do stadionu lecha to ograniczona cyrkulacja powietrza i obumieranie trawy w efekcie.
I rzeczywiście nie ma przypadku w tym, że socjaldemokracja i państwo opiekuńcze najlepiej funkcjonują w małych, homogenicznych krajach, gdzie kwestie nieufności i wzajemnej podejrzliwości nie występują z tak wielkim natężeniem. Gotowość do finansowania cudzych świadczeń opiera się na świadomości, że inni zrobią to samo dla nas i naszych dzieci, ponieważ są tacy jak my i tak samo widzą świat. I na odwrót: tam, gdzie imigracja i znaczące mniejszości zmieniły demografię danego kraju, z reguły obserwujemy wyższy poziom wzajemnej nieufności i utratę entuzjazmu dla instytucji państwa opiekuńczego.
http://www.newsweek.pl/magazyn/artykuly/Europa/tylko-strach-moze-uratowac-socjaldemokracje,51239,1
że drugiej takiej żenady jak ten Lech Poznań to nawet w tej naszej słabej lidze nie ma. Piłkarze i kibice (których jest rzeczywiście w miarę dużo, bo zjeżdżają się z całej Wielkopolski i nie mają żadnego lokalnego rywala; ostatnio jeden najważniejszy na ich trybunach opluł kobietę w barwach narodowych) tego czegoś to jest banda takich buraków (nie chodzi mi o ludzi ze wsi, tylko o stan umysłowy) czy raczej ziemniaków, że to lepiej nie trzeba.
I jeszcze ta ich propaganda, ze to najlepszy klub i najlepszy stadion w Polsce. Jaka byla ekscytacja jak w snieznych zaspach wygrali z czwartym skladem ManCity.
Jeszcze w latach 90tych jak Widzew (i Legia) mial dosc duze sukcesy w LM oni chyba w 3 lidze grali, a teraz udaja swietny klub.
PS. I nie zarzucaj mi napinki czy jakichs kompleksow (to jeszcze lepsze, bo w tej sytuacji to nawet trudno jakiekolwiek miec) jak ostatnio.
i wytłumaczyć, co to za news? Że to niby taka afera, tak? Czy o co chodzi?
generalnie mnie bronienie lecha mało interesuje. więc temat tak sredno do mnie. napisałem bo kolega klebaniuk strzelił bzdure w ramach popularnej ostatnio logiki lewicy niszowej że patrzcie budują się stadiony a mieszkań nie ma. powszechnie bowiem wiadomo, że jak nie budowano stadionów to mieszkania komunalne powstawały hurtowo. Ale to, że ruch lokatorski dał sobie wmówić bardzo wygodną dla miast teze, że nie stac ich bo coś innego zbudowali to w sumie jego problem.
Natomiast lech co trzeba obiektywnie stwierdzić jest jednym z lepiej zarządzanych klubów w polsce. Ma dobrze zorganizowanych kibiców tworzących niekiedy mega atmosfere. Normalne jest, że wielkie kluby wysysają publikę z otoczenia co jest zazwyczajem przyczynkiem do wściekłości tzw prawdzików których jest mało i to ma ich uszlachetniać.
Natomiast co do samego oplucia to jakkolwiek sam fakt był skandaliczny i za to wiara lecha przepraszała to skandaliczne było też przedstawienie kwestii przez gazete wyborczą. Zapomnieli tam wspomnieć, że typ który nie chciał zejść z trybuny był pijany a jak wiadomo nie wchodzi się w sektor ultrasów na bani. Dodali tkliwą opowieść jak to pan był wyrzucany ze stadionu choć monitoring wyraźnie pokazuje, ze nikt go nie usuwał dalej niż poza trybune ultras. etc etc.
GW bardzo lubi takie wydarzenia rozdmuchiwać na tej samej zasadzie na jakiej lubi pokazywać jednego natłuczonego jak meserszmit górnika na demonstracji a potem ogłaszać ot pijana tłuszcza.
A jaka jest GW to wiadomo.
A co to jest "sektor ultrasów"? Używasz podobnego argumentu jak obrońcy tego plujka, ale nikt dotąd nie wytłumaczył, czymże niby jest ten sektor. Czyżby takie oznaczenie można było znaleźć na planie stadionu albo na stronie Lecha? A może to na bilecie stało: "Sektor ultrasów. Nie wchodzić w barwach narodowych".
a klub (i kibice) od początku zwracali uwagę na to, że po przebudowie (bo to nie jest przecież budowa od podstaw) stadion nie będzie zbyt dobrze przystosowany do rozgrywania na nim meczów ligowych.
ale wykonawca, czyli miasto olało ich obiekcje i powiedziało, że buduje stadion an Euro a nie dla Lecha.
stąd pewnie brak kas na obiekcie (przecież na Euro kupuje się tylko w necie), brak sektora dla gości z oddzielnym wejściem/wyjściem (bo jacy goście), czy brak stanowisk gastronomicznych (przecież gastronomię na Euro zapewnia McDonald i ma na to wyłączność).
brak kominów wentylacyjnych, czy zapewnienia dobrego naświetlenia murawy to już chyba efekt tego, że projektant debiutował tym stadionem w tym segmencie działalności architektonicznej - stąd też pewnie szopki z miejscami, z których nic nie widać, czy zbyt niskimi sufitami tam i ówdzie.
miasto wybudowało bubel ignorując zupełnie zastrzeżenia przyszłego głównego użytkownika stadionu a teraz klub (który też jest mi obojętny) ma problem.
a z bodaj 5 zastrzeżeń UEFA z tego co widzę naprawienie tylko jednego jest w gestii samego klubu - reszta to problem wadliwego projektu.
chciałaby finansować budowę mieszkań komunalnych zamiast stadionu, byłbym raczej zdumiony, gdyby tak było, ale ktoś może ma jakieś ciekawe badania.
Co do samej kary to mnie nie dziwi. Jedną z najbardziej idiotycznych rzeczy w Polsce jest to, że jeśli z jakiegoś domu, obojętnie mieszkalnego, handlowego czy administracyjnego jest kilka wyjść to administrator najrychlej zamyka prawie wszystkie i pozostawia jedno, góra dwa. To samo pewnie robią w Poznaniu i później się dziwią UEFA, że tego nieomal religijnego przesądu Polaków nie szanuje.
przy całym szacunku ale jak chcesz być taki formalista w stylu pan ma prawo sobie siedzieć gdzie bilet kupił to zacznij mieć pretensje do ochrony, że pijanego gościa ze stadionu nie wyprowadziła tak?
Ja rozumiem, że pan mógł nie wiedzieć, że się nie chodzi nabomblowany tam gdzie zgodnie z nowomową medialną siedzą "najzagorzalsi fani". Ale taka niepisana zasada w wielu klubach istnieje. Nikomu bowiem nie zależy na tym aby prasa policja wyciągała potem takiego delikwenta i prezentowała w stylu "popatrzcie jaka to pijana dzicz". Niektórzy stosują takie zasady także na meczach wyjazdowych i dzięki bogu bo przez to trudniej dać niektórym pole do używania.
To, że typ kobiete opluł bez względu na kontekst zdarzenia jest skandalem ale to już sprawa lechitów i ich goscinności.
defetysta ja się w tym momencie przyznam do niewiedzy bez ironii. Ale jaki sektor gości demolowała w takim razie wisła w zeszłej rundzie? Bo jak czytałem opisy zajścia to ewidentnie pojawiały się tam sformułowania "uderzali w plastikową bariere oddzielającą sektory" oraz "kibice wisły zdemolowali stoiska gastronomiczne"
To, że stadion Lecha nie jest idealny choć według mnie do bubla mu bardzo daleko to wszyscy wiedzą od czasu wzejścia pierwszej trawy i zdjęcia miejsca przed betonowym słupem. Ale na boga ojca to nie błędnie ponumerowane rzędy i tłok przy wyjściu na koniec meczu są jego największymi wadami jak to próbuje wmówić lechitom UEFA.
nie wiem czy poznaniacy woleliby stadion od mieszkań komunalnych. Co nieco na ten temat mogłyby powiedzieć wyniki wyborów jak mniemam. Ale wiem już bez złośliwości, że stawianie takiej opozycji jest raz, że idiotyczne. Dwa, że wyjątkowo wygodne dla tych władz które mieszkań stawiać nie chcą. Nie ma nic prostszego niż rozłożyć ręcę i powiedzieć, że jest nam przykro ale sami rozumicie i wicie, że EURO, że autostrady, że most, że renowacja starówki/ niepotrzebne skreślić. I nie mamy na te kilkaset mieszkań czy remontów. No bo zabrakło.
Społeczeństwo ze zrozumieniem pokiwa głową no bo euro no bo renowacja starówki. I dostanie jeszcze na deser info, że chodzi o patologie co nie płaci tylko pije i, że do kontenerów. I porówna sobie to info z tym ile samo wzięło kredytu na mieszkanie i nikt im go w prezencie nie dał a w korku stoją więc autostrada też potrzebna.
A potem w poczuciu pełnej sprawiedliwości odda głos na tych co mieszkań nie stawiają. Nie zastanawiając się już podobnie jak działacze lokatorscy czy więcej tu brakuje dobrych chęci czy faktycznie funduszy.
I wzór do nasladowania dla kibiców w całej Polsce.
Najbardziej w Poznaniu podoba mi sie to że kibice Lecha i Warty żyja ze soba w zgodzie a nawet słyszałem ze kibice Lecha chodza na mecze Warty jak ten gra na wyjezie.
Jest to bardzo budujące wg mnie.
Przeciwieństwo tych pajaców z Krakowa co sie tłuka siekierami i maczetami i wyzywają od żydów tak jak w Łodzi na górnym sląsku itp.
Od wiary Lecha jest sie czego uczyć!
akurat warta w żaden sposób nie burzy dominacji lecha w poznaniu. Stąd sympatyczny stosunek wzajemny. Warta to klub wspomnień coś w rodzaju krakowskiej garbarni kraków. Długa historia. Wielkie wspomnienia ale zero znaczenia dziś.
że o jakichś sprawach mówią wyłącznie specjaliści, ale widzę że w tym wątku sami spece od "spraw kibicowskich"...
Zresztą też już nic nie piszę, bo sam też nigdy na żadnym wyjeździe nie byłem.
to wyglądają one na razie tak:
http://budowa.maroonpoint.com/2011/s0051.jpg
więc jak widać nie trzeba się zbytnio wysilić, żeby je zdemolować.
sektor gości - z tego co pamiętam zgodnie z przepisami ma on mieć oddzielne wyjście i mieć pojemność minimum 5% całości miejsc na stadionie. klub załatwił to na razie tak, że wydzielił po prostu część stadionu jako sektor dla gości zupełnie poza projektem - ot taka prowizorka, ale nie spełnia on do końca wymogów - nie ma choćby zapewnionych oddzielnych wyjść ewakuacyjnych.
widziałem kiedyś wyliczenie zrobione bodaj przez WL ile trzeba by jeszcze włożyć w ten stadion, żeby spełniał on wymogi UEFA do rozgrywania na nim meczów ligowych (które jak widać są inne niż te do rozgrywania meczów reprezentacji, bo z tego co wszędzie niemal można przeczytać UEFA zaakceptowała ten projekt jako jedną z aren rozgrywania Euro i nie miała żadnych zastrzeżeń.) no i wg nich to była kwota ok 40-60 mln PLN - ale miasto na pewno ich nie da, a klubu raczej nie stać, pomijając już fakt, że stadion nie jest ich własnością i nie mogą sobie ot tak zrobić na nim przeróbek.
Jeżeli ten człowiek był pijany to jasne że ochrona popełniła błąd. Panowie kibice za skuteczny sposób wyproszenia tego człowieka uznali najwyraźniej plucie. Może na nich zwykle to działa? Swoją drogą skąd te wiadomości, że gość był pijany? Na filmie na takiego nie wygląda, ale może masz lepsze informacje, a może ja gdzieś nie doczytałem. Dotąd podnoszono argument z "d...", czyli że przyszedł w barwach narodowych na niewłaściwą trybunę.
Trochę kpię, trochę udaję naiwnego, ale po prostu to co się dzieje na stadionach piłkarskich woła o pomstę do nieba. Wiem, że Ty patrzysz na to inaczej, bo masz inne... doświadczenia. Sam chodzę na mecze, choć w zupełnie innych dyscyplinach sportowych. Też różne rzeczy się dzieją, ale takiej dziczy jednak nie ma.
Moim zdaniem po pijaku nie powinno się w wchodzić nie na jakąś określoną trybunę ale w ogóle na stadion. Nie trzeba do tego niepisanych zasad, bo one akurat są spisane. Pamiętajmy też, że to jednak był mecz reprezentacji. Wiem, że stadion na co dzień stadion opanowali kibice jednego klubu, ale jednak osoby z zewnątrz mogą nie mieć takiej wiedzy jak stali bywalcy.
I ważna moim zdaniem rzecz: skandalem jest nie tylko plucie na kobietę, ale w ogóle na człowieka.
tego nie wiedziałem. Ale czegoś nie rozumiem. Wymogi licencyjne na mecze ligowe ustala lokalny związek piłki nożnej UEFA nie ma tu nic do rzeczy. UEFA musi zatwierdzić stadion na mecze ligowe w LM albo LE. I tu Lech taką zgodę bez problemów dostał. Dla mnie zatem nie jest zrozumiała decyzja UEFA która zatwierdza stadion aby następnie uznać, że źle ponumerowano krzesełka.
Pikos o tym, że był pijany mówią i świadkowie zdarzenia i ochrona którą koleżanka tego pana poprosiła o interwencje.
Nie chcę się z tobą kłócić, że na ludzi pluć się nie powinno. Bo tu pola do kłótni nie ma. Nie powinno się koniec kropka. Ale nie powinno też wzorem GW i TVN wykorzystywać tego pojedyńczego plucia do zdyskredytowania całego środowiska. Choćby w kreowaniu argumentów o złym szaliku który miał ponoć zirytować lechitów. Dlaczego setki stojących obok w podobnych biało czerwonych szalikach już lechitów nie zdenerwowały TVN wspomnieć zapomniał.
Co do samych stadionów to ujmę to tak. Wszędzie gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy ludzi i to poddanych emocjom sportowym czy politycznym czy jakimkolwiek może zdarzyć się coś nieoczekiwanego. Ale bezpieczeństwo na stadionach raczej nam rośnie nie maleje. Naprawdę warto porównać polską scene ligową z lat 90 tych i dziś. Ja nie pamiętam meczu w latach 90 tych który nie kończyłby się zadymą z wyrywaniem kamieni.
Teraz nie pamiętam meczu który by się taką awanturą skończył. Owszem ludzie gdzieś się spotykają na ustawkach gonią z nożami czasami skutecznie ale nie jest to zabawa która dotyczy statecznego pana z dzieckiem idącego na mecz ale grupy "kumatych" którzy bawią się w swój sport specyficznie rozumiany.
Oczywiście co innego mecz II liga a co innego mecz w ekstraklasie. W każdym razie nie czuję się ani ja ani osoby z którymi chodzę na mecze bardziej zagrożony niż na meczach siatkówki na AZS Politechnika.
Ja jestem kibicem hokeja na lodzie i chodzę na większość meczy HC Oceláři Třinec, jednego z liderów czeskiej ekstraklasy. Na stadionie sprzedawane jest piwo, wino, rum i wódka, piją ludzie z sektora dla gości jak i z sektora dla tzw. ultrasów, piją też kibice siedzący w pozostałych sektorach, wielu też przesadza z piciem. Mimo tego nigdy nikt nikogo nie opluł, nie zdarzają się też bijatyki ani szarpaniny, wszyscy wchodzą i wychodzą z obiektu jedną bramą, wszyscy korzystają z tych samych punktów gastronomicznych, toalet i parkingów, a znudzeni policjanci nie muszą nikogo rozdzielać więc zabijają czas oglądając mecz. To się nazywa cywilizacja
chodziło mi o to, że UEFA klepnęła projekt pod EURO i nie miała do niego zastrzeżeń, ale jak przyszło do meczów ligowych pod ich egidą to się okazało, że stadion nie spełnia wymogów.
a pewnie wystarczyłoby, żeby miasto posłuchało klubu i zdecydowało się na wprowadzenie kilku zmian już na etapie projektu.
w polaczkowie? Ja polecam film dokumentalny hooligans.cze to zobaczysz takie zabawy czeskich kibiców o jakich w "polaczkowie" się nikomu nie śniło. To nie w polaczkowie kibice PSG podpalili autobus z młodymi kibicami z Maryslii cudem uratowanych przed spaleniem przez policje. To nie w polaczkowie tylko w cywilizowanych Wloszech kibice Varese moga bez problemów afiszowac sie z szmatami z logo blood&honour i tłuc każdego kto ma inne zdanie na temat. W europejskiej Holandii na niektórych klubach nie wejdziesz na sektor jeśli wyglądasz zbyt brudasowato. A w takiej jeszcze bardziej europejskiej Szwecji po tym jak policja zaostrzyła działania na stadionach większość chuliganów bawi się głównie na hokeju i znowu bawi się tak, że nasze historyczne zadymy ze spodka to małe miki w porównaniu.
aha i to kibice z tego polaczkowa zostali uznani na MŚ w niemczech uznani za jednych z najlepszych.
Warta niezagraża dominacji w Poznaniu ale mimo wszystko miło popatrzeć jak kibice z tego samego miasta zyja ze soba w zgodzie!
W Warte chce podobno zainwestowac konkretna sume jakas była modelka a obecnie właścicielka firmy deweloperskiej powiedziała na konferencji prasowej że w Poznaniu jest miejsce dla 2 dobrze grających klubów mało tego powiedizła równierz że na dzien dobry da bodajże 2 milion złoty na to aby uratowac klub przed spadkiem do 2 ligi a jak będzie trzeba to dołozywiecej no i będzie dawac stopniowo więcej kasy tak aby Warta w niedalekiej przyszłości weszła do ekstraklasy!
Niejest to klub marginesowy zdobyli bodajże 2 razy mistrza polski!
P.S
Pozycja Polonii Warszawa niezagraża dominacji Legii a mimo to niema sympati kibiców tych formacji do siebie to troszke dziwne niesądzisz?
Genialna argumentacja:
Jezeli cholota z Poznania nie
- podpali autobusu jak bydlo z PSG
- afiszuje sie szmatami jak kibice Varese
- wykapie sie i umyje zeby jak czyscioszki z Holandii
- zrobi zadymy jak Szwedzi
to sa najbardziej kulturalna grupa w calej Europie.
Tym bardziej ze Polacy (a wiec i paznaniacy )zostali uznani na MŚ w niemczech uznani za jednych z najlepszych.
W ten genialny sposob udowodnic mozna wszystko co sie chce
PS. Czy zauwazyles ze Lexxx pisal o HC Oceláři Třinec?
tak wszedł tam spory jak na I ligę kapitał. i zapewne patrząc na transfery jakie zrobili uda im się uratować I ligę. W ekstraklasie Warta była całkiem niedawno bo chyba w latach 90 tych ale miała jedną z najniższych frekwencji w lidze. Oczywiście wszystko da się zmienić jak pokazują przykłady klubów wyrosłych obok wielkich ale wtedy musi pojawić się jakaś różnica. coś co odróżnia jednych od drugich. A różnica oznacza zazwyczaj konflikt.
Polonia była właśnie na takiej różnicy budowana. W całej martyologii uciskanej przez komunistów Polonii co jest takie pół prawdziwe w odróżnieniu od Legii. W niby prawdziwie warszawskiej polonii co też jest srednio prawdą w odróżnieniu od Legii. Etc etc.
Jeśli Legia nie spadnie na długie lata do I ligi albo nie wydarzy się jakiś cud to zapewne polonia nigdy nie osiągnie tego poziomu popularności w Warszawie co Legia ale sama ich obecność wkurza:)
rebel tak się da udowodnić co się chce. Przedstawiając sielską anielską atmosfere na hokeju w czechach w ramach kontr przykladu okraszając to tytułem "tak to juz chyba musi byc w polaczkowie"
Tym samym genialnie argumentujac, ze w polaczkowie to chamówa a kilka km za południową granicą to już panie wersal. Moja wyliczanka nie ma na celu udowodnienia, że polscy kibice to anioły z archaniołami na czele ale że diabły są wszędzie nie tylko w polaczkowie i że te diabły z polaczkowa często blakną przy tych rodem z wersalu.
Warta była w extraklasie bodajże do połowy lat 90tych.
Frekwencja faktycznie była niska około 1000na mecz ale tam nawet wtedy nie było dopingu flag i chyba nawet grupy ultras.
A teraz to wszystko jest nawet na wyjazdy jeżdza oby tylko nie trafili chuligani do Warty wtedy będzie dobrze taka mam nadzieje przynajmniej bo od tego dobrego przykładu mogły by iśc inne miasta co prawda Kraków odpada bo to patologia(napewno słyszałes w styczniu 15zatłukło szefa bojówy anty wisła).
Na górnym sląsku powstała zgoda Górnika i GKSu niewiem czy o tym słyszałeś?więc pewne jaskólki widze.
W Poznaniu nigdy chyba niebyło tradycji aby sie tłuc Lech Warta z tego co wiem?
A ty komu kibicujesz wkońcu Legii czy Polonii bo juz sie sam pogubiłem?
I to jest właśnie piękne we Włoszech że można wywieszać "szmaty" każdej treści:)
klimaty są chore pełna zgoda. Tam dawno niektórzy zapomnieli po co się kibicuje. Ja antyliberał wyznanie religijne - 100% Legia:)
Ja tam bolo polityki na stadionach nie lubię ani tej brunatnej ani czerwonej. Jak ktoś chce pomachać sobie Leninem albo Hessem to niech idzie na ulice a nie tworzy podziały na trybunach.:)
- ma to swój smaczek;)
właśnie wchodzi CBA - "na mieście" mówi się, że kontrolę załatwił miastu klub/kibice.
z kwiatków:
"Radnych nurtowały również przyczyny zalewania pomieszczeń pod IV trybuną (od strony ul. Ptasiej) oraz zalane po deszczach pomieszczenie z serwerami. - Okazało się, że projektant nie uwzględnił faktu, że deszcz czasem nie pada pionowo, ale zacina - stwierdził z rozbrajającą szczerością Ryszard Dembiński, prezes spółki Poznań Euro 2012"
projektant nie przewidział również, że śnieg z dachu musi gdzieś spadać, ot taki szczegół.
no ale tak to bywa, jak przetarg wygrywa ten kto miał wygrać, chociaż nie ma nawet szczątkowego pojęcia o budowie tego typu obiektów...