USA i Izrael mają nie lada kłopot, bo jak się okazuje, ich wrogami są nie tylko Irańczycy ale prawie cały Bliski Wschód a właściwie cala Północna Afryka. Może wreszcie te narody nie pozwolą się nadal im doić?
sprawnie przeprowadzają wymianę ekip rządzących w świecie arabskim.
Miejmy nadzieję, że niedługo przeprowadzą ten manewr w Rosji, gdyż po upadku Putina zapewne poznamy prawdę o "wypadku" pod Smoleńskiem.
Powinno być: kraj w 2/3 zamieszkały przez szyitów, zdominowany jest przez sunnitów, zwłaszcza przez klan Al-Chalifa.