wypada taka reforme poprzec. Brzmi dosc sensownie
to jest świetny sposób na oszczędzanie na najbiedniejszych, praktyka prawicy - zrujnować gospodarkę, ograniczyć pomoc dla biednych, zmuszać ich do podejmowania pracy, gdy jej nie ma
Nie rób z pracy ołtarza. Ludzie nie żyją po to, by zapi.rdalać. Są tacy, którzy z NAJPRZERÓŻNIEJSZYCH względów nie mogą czy nie chcą (tak - nie chcą) pracować. I oni też mają prawo do życia. Bowiem życie to coś więcej niż praca. Wiadomość ta jest więc zła, wpisuje się w dominujące dziś neoliberalne tendencje.
Gdzie nawet konserwatyści mają sensowne pomysły. Tam polityka co do zasady służy człowiekowi.
Patologia znaczy sie
Po drugie, Związunio już nie wróci.