U nas w sprawach prywatyzacyjnych nikt go o zdanie nie pyta. Oni wiedzą lepiej, co będzie dla niego dobre a co złe. Dlatego my coraz nie chętniej sięgamy po kartkę do glosowania.
OMG na iluż swoich nasze kamińskie, ziemkiewicze i błaszczaki już się zawiodły: sarkoza, bermussolini, orban...
a rząd i tak nie będzie miał dosyć, bo on lubi jak się pisze na Berdyczów. Więcej papier zużyty na podpisy będzie wart niż przychody ze sprzedaży NASZYCH lasów...
.
- w przeciwieństwie do naszego Tuskaraka - liczy się z protestami społecznymi.
A w Polsce identyczne protesty organizuje PiS.
wszystkie parlamenty europy.Zobaczymy ilu darmozjadów by się ostało.
Jak zobacze w lesie tabliczke nie wchodzic teren prywatny zaraz ja zniszcze!
:))))))))))