Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
A może to są protesty antywojenne jednak?
jak na 70 osob. Szkoda tylko, ze hasla takie debilne, wysylac zolnierzy USA do piekla mozna z bardziej sensownych powodow
Zalezy jak chcesz to interpretowac. Oni nienawidza wszystkich zmarlych.
Planowali "protest" na pogrzebie dziewczyki ktora zginela przypadkiem w strzelaninie kilka miesiecy temu
Tytul artykulu jest wyjatkowo tendencyjny i klamliwy.
W dalszym tekscie autor na szczescie wyjasnia ze grupa atakuje nie tylko geyow i nie tylko zolnierzy
Gwoli wyjasnienia: moga protestowac ale nie moga zblizac sie do konduktu blizej nizchuba 300 ft. Pisze chyba bo nie pamietam dokladnie, a nie chce mi sie szukac
Czyli to są po prostu nekrofoby.
Tytuł jest jak najbardziej adekwatny. Orzeczenie sądu najwyższego dotyczy tej konkretnej pikiety. Gdyby protestowali przeciw wojnie jako takiej i np. nazwali żołnierzy płatnymi mordercami, to przypuszczam, że wyrok byłby zupełnie inny.
To orzeczenie wynika z homofobii sędziów, a nie z umiłowania do wolności słowa.
A fakt, że ci religijni ekstremiści atakują także przy innych okazjach i w innych kontekstach nie ma tu nic do rzeczy.
Nawet jankeski papuga potrafił coś takiego powiedzieć, więc może i tutejsi zamordyści by to zdanie sobie przeczytali jeszcze raz i spróbowali zrozumieć co ten imperialista miał na myśli:
"Przewodniczący John Roberts przyznał, że demonstranci wywołali ból, ale że prawo do wolności słowa jest ważniejsze"
dla pewności jeszcze raz:
"Przewodniczący John Roberts przyznał, że demonstranci wywołali ból, ale że prawo do wolności słowa jest ważniejsze"
Jak któryś przeoczył to wklejam ponownie:
"Przewodniczący John Roberts przyznał, że demonstranci wywołali ból, ale że prawo do wolności słowa jest ważniejsze"
i ostatni raz dla odmiany:
"Przewodniczący John Roberts przyznał, że demonstranci wywołali ból, ale że prawo do wolności słowa jest ważniejsze" !!!!!
Jeśli któryś nie pojął sensu tego zdania podrzędnie złożonego... radzę wrócić do szkoły, póki podstawówka jest jeszcze za darmo.
"Czyli to są po prostu nekrofoby."
Dobre! Następna uciskana mniejszość!
Równość dla zombie! To nie ich wina, ze nie żyją, to sprawiła przecież natura.
Nie mam pod reka statystyk, ilu ludzi zmarło od czasu Lucy, ale tak na oko myślę, że mamy do czynienia z uciskaną większością!?
Dość tego! To większość pozbawiona na dodatek wszelkich praw. Nic takiemu nie wolno. Pozbawiają go własności, pracy, a nawet praw wyborczych (są wyjątki - miortwyje duszi na listach poparcia pod pewną partią). Taki nawet przejść się po okolicy nie może, chyba że jest właśnie noc żywych trupów. Ma przesrane jak w grobie!
Dać im wszelkie prawa! No może tylko bez adopcji dzieci. Ale małżeństwa jak najbardziej... także homo i mieszane (z tymi co jeszcze żyją)
Nie rozumiem tych ludzi Chyba ich życie seksualne nie jest zbyt udane, skoro muszą ,,sublimować'' swoją energię w podobnych aktach obrzydliwej homofobii
Niestety homofobia to nazizm XX wieku,największe obecnie zagrożenie dla liberalnej demokracji
Słusznie redaktor Klebaniuk daje z góry odpór forumowym homofobom
Pozdrawiam całą Rodzinę QLBGTI! W jedności siła!
Jest dosyć charakterystyczny dla negatywnych zjawisk związanych z tym portalem i ogólnie z tzw. lewicą. Już samym tytułem jestem zniesmaczony.
Powtórzę coś co juz tu chyba kiedyś mówiłem. Nie mam i nie chce mieć nic wspólnego z taką lewicą. Z ludźmi, którzy w ten sposób rozumują i postępują.
Przeczytajcie jeszcze raz co autor napisał - "Sąd broni antygejowskich pikiet". Autor tego newsa chyba nie czytał tego co sam napisał w treści newsa, albo po prostu nie rozumie czego broni ten sąd. On broni wartości w demokracji najwyższej i podstawowej. A tą wartością jest wolnośc słowa, opoka wszelkich innych wolności.
Mamy kapitalizm, taki czy inny, ale kapitalizm, gdyby nie uznawało się w nim wolności słowa, panowałby nadal feudalizm czy może nawet niewolnictwo. Wolnośc słowa nie sprawia tego, że wraz z nią świat staje się lepszy i bardziej sprawiedliwy. Wolnośc słowa, swoboda wyrażania mysli sprawia jednak, że tylko wtedy świat MOŻE stać sie lepszy. Dlatego tak często podkreślam priorytetową wartość tej wolności.
Tym bardziej, skoro taki sposób myślenia prezentują redaktorzy, nie dziwi mnie, że ten portal jako jeden z nielicznych we współczesnym świecie (obok Chin i Korei Pólnocnej) nadal stosuje polityczną cenzurę, której ofiarą bardzo często sam padam. Autor jak i inni redaktorzy tego portalu (mam nadzieję, ze nie wszyscy) myśla w typowo totalitarny sposób. Jesli nie odpowiadaja mi czyjeś poglady, to nie musze z nim dyskutować jeśli mogę mu zabrać mokrofon. Ale to nie wszystko. Ci ludzie chyba wierzą, że jeśli ten mikrofon pozostawią w reku kogoś z czyimi pogladami się nie identyfikują, to oznacza, że popierają te poglądy! Bo dlaczego puścił jakiś wpis? Pewnie mu sprzyja i też sam tak myśli!
To jest kompletny absurd! Ja oczywiście też jestem za tym by te świry nekrofoby jakieś, mogły sobie wykrzykiwać co tylko chcą. Bo podobnie jak ten sąd uważam, że zawsze trzeba chronić wartość ważniejszą. NIą jest wolnośc słowa, która sytuuje się zaraz za ludzkim życiem.
Rzucając perły przed wieprze, przytoczę Wam myśl wielkiego człowieka - Woltera, który juz 300 lat temu wypowiedział słowa, których sensu wy nadal nie rozumiecie, a podejrzewam, że nigdy nie zrozumiecie - "Głęboko nie zgadzam się z twoim poglądem, ale oddam życie byś mógł go wypowiedzieć". To bardzo głebokie credo człowieka oświecenia, credo każdego prawdziwie tolerancyjnego człowieka. Takich tu naprawdę niewielu, bo na tej lewicy duzo mówi się o tolerancji, ale tylko mówi się. To wyznanie człowieka kochajacego ludzi i sznujacego nie tyle poglądy ile prawo do ich posiadania i róznorodność. Człowieka, który cenił wolność drugiego człowieka, a więc także wolność do czynienia rzeczy głupich czy głoszenia głupich myśli. Człowieka, kóry walczył z wszelkimi dogmatami. Jak ja odrzucał wszelkie autorytety - władzy czy kościoła. Co oczywiście nie znaczy, że z tym z którym się nie zgadzał nie toczył sporów, czy wręcz awantur. Tu ie ma żadnej sprzeczności. By się z kimś pokóocić trzeba najpierw pozwolić mu się wypowiedzieć. Ja też jestem gotów na dyskusję na każdy temat, z każdym przeciwnikiem, poza jednym bezdyskusyjnym tematem - wolnością słowa. Ona ma być i koniec. Wszystko inne jest nic nie warte jeśli nie ma wolności słowa. Bez wolności słowa nie może być innych wolności.
W jaki sposób do debaty publicznej trafił choćby temat gejów i lesbijek? Wyłącznie dzięki wonosci słowa! Nie zapominajcie nigdy o tym.
Każda zmiana, każdy postęp od wolności słowa się zaczyna. Za każdym regresem zaś idzie kaganiec na twarzy.
Otóż ja uważam, że ten amerykański sąd postąpił w jedyny właściwy sposób w jaki mógł postąpić. Nie lubię tego państwa za to co robi na świecie. Ale to społeczeństwo duzo lepiej rozumie czym jest demokracja niż moi ziomkowie. Z przykrością muszę powiedzieć, że choć znam bardzo różne środowiska z ich wadami i zaletami to z największymi patologiami spotkałem się właśnie w środowisku tzw. lewicy.
To tu jest najwiecej róznych przekrętów, hipokryzji, demagogii, oportunizmu. Pięknych słów za którymi idzie np. łamanie praw pracowniczych czy wykorzystywanie ludzkiej pracy w sposób najgorszy z mozliwych, za darmo, bez zapłaty, bez Zus-u itd., a wszystko pod pozorem służenia jakiejś idei, która przy pierwszym przekręcie, traci przecież wszelki sens a w oczach społeczeństwa wszelką wartość. To niestety lewica przyczyniła się w najwiekszy sposób do deprecjacji i odrzucenia lewicowych wartości przez ludzi. Bo w ustach różnych łobuzów i przekręciaży, one są po prostu niewiarygodne, tak samo jak ci ludzie, ktorzy je rzekomo głoszą.
Otóż jesli jest tak, że spotykam człowieka, który pracuje w firmie Korwina-Mikke (autentyk) i ten człowiek bardzo sobie chwali panujące tam stosunki pracy to oczywiście on jest niedobry, bo jest prawicowy. Ale jak się okazuje ma i minusy dodatnie. A z drugiej strony spotykam inną osobe, która pracowała u kogoś z tzw. lewicy, została oszukana, a swoich praw musiała dochodzic przed sądem, przez człowieka, który w przeciwieństwie do Korwina głosi "prospołeczne" hasła, to ja się wcale nie dziwie, że taka lewica to wieczny margines.
Postawiłem tu sobie za zadanie, mówić głosem zwykłego czowieka, atakowac wszelkie absurdy i totalitarne zakusy rożnych wodzusiów i oszołomów, człowieka którego z racji wielu moich życiowych zajęć po prostu znam duzo lepiej niż ta cała lewica. Wiem jak mysli. Wiem czego nie toleruje, czym sie brzydzi... i staram się to tu nieraz przekazywać, rzucając tym grochem o ściane. Dlatego ja jak i ten zwykły czowiek nigdy na żadną z tych sekt nie oddamy głosu. Ja i ten zwykły człowiek, powstrzymamy takich ludzi.
Czasem to się wręcz wstydzę, że mam lewicowe poglądy. Musze wtedy sam sobie przypominać, że to są moje poglądy, które z tymi ludźmi nie mają nic wspólnego. Mam też wielu znajomych, ludzi wykształconych nieźle zarabiających. Bardzo wielu z nich ma naprawdę lewicowe prospoleczne poglądy, jednak w żadnym razie nie identyfikuje ich z tym co można by określić jako radykalną lewicę w Polsce. Nie chcą o tym nawet słyszeć. Nie chodzą też od dawna na wybory.
Powiem gorzkie słowa - obyście nigdy na życie tego kraju wpływu nie mieli.
Zdenerwował mnie ten news...
Najwidoczniej nie znasz historii tej sprawy
Kilka lat temu WBC piketowalo pogrzeb zolnierza. Nie pierwszy pogrzeb zreszta. Wnerwiony podal WBC do sadu o zaklocenie porzebu i wygral wiele mln $
I nie chodzilo tu o zadnego geya tylko, zolnierza, syna
Wyrok zostal zaskarzony i ojciec przegral, Zrobilo sie glosno no bo to bohater, oddal zycie . Fax Network bardzo mu zreszta kibicowal.Ale tato zeby dodac sobie jeszcze dodatkowy atut w bitwie o forse zagral na homofobie. No i przegral
Wspolczuje mu straty syna ale z homofobia ma to gowno wspolnego
powiem tak, nie mam nic przeciwko temu ze mogą sobie praktykować wolność słowa manifestując z takimi hasłami, mam wiele przeciwko takim hasłom
zabronić wolności słowa nie ma sensu, zwalczać takie poglądy ma sens
Wszelkie poglądy, również na homofobię, są rzeczą wtórną wobec wolności słowa. Gdy jej nie ma to nie ma nawet mowy osłuszności jakichkolwiek poglądów.
Ma czy nie ma coś wspólnego z homofobią to temat do rozmowy, ale w tym kontekście już mniej ważny. Autor napisał, że sąd broni nekrofoba, homofoba, armiofoba czy czego tam jeszcze (też sądzę, że ten frag to tylko epitet, ale to bez znaczenia), a sąd broni wolności słowa. W ogóle muszę dodać, że w Usa sądy są dużo bardziej niezależne niż w Polsce.
To tak jakby np sąd, który uchylił wyrok w sprawie przeciwko gwałcicielowi (np. Pozbawionemu prawa do obrony, przy ewidentnej jego winie), broniłby rzekomo gwałciciela. Tu na peno byłby taki news.
Fakt, że Twój obraźliwy news został opublikowany stanowi jeden z licznych dowodów, że na Lewica.pl opowiadamy się za wolnością słowa:)
Ukrytą tezą mojego newsa, wymagającą jednak myślenia, a nie wyłącznie ziania jadem, jest to, że gdyby na tym cmentarzu jacyś aktywiści zaatakowali militarystyczne wartości, Boga, honor i ojczyznę, to zostaliby stamtąd szybko "uprzątnięci", a później nękani przez prokuraturę pod różnymi pretekstami.
Wolność słowa nie jest w USA dla wszystkich. Propalestyńskich i propracowniczych demonstrantów spotykają represje. Pisałem też o tym. Jakoś wtedy nie komentowałeś. Nie drażnił Cię wtedy brak poszanowania wolności słowa przez amerykańskie władze?
Sierpie, ujawniasz taką samą hipokryzję, jak ci proamerykańscy sędziowie. Udajesz, że o wolność słowa tu chodzi. Sądziłem, że masz bardziej wyważony ogląd spraw innych niż PPP i Ziętek, ale teraz odniosłem wrażenie, że jesteś zwykłym agresywnym kwerulantem, jakich wielu -niestety w ramach wolności słowa - zmuszeni jesteśmy tu publikować.
Wracam do tematu. Owszem, jestem zwolennikiem cenzury prewencyjnej w przypadkach, gdy ktoś nawołuje do przemocy i do mordowania lub gdy ktoś w oczywisty sposób oczernia inne osoby (kłamie, żeby komuś zaszkodzić). W tych momentach kończy się dla mnie wolność słowa. Możesz moje myślenie nazywać totalitarnym, ale sądzę, że Twój osąd będzie jednak nieadekwatny.
I jeszcze jedno. Nie moderowałem i nie moderuję postów. Jest to mój świadomy wybór. Pozostawiam moim koleżankom i kolegom z Lewica.pl decydowanie o tym, gdzie granice wolności słowa zostały przekroczone.
Oczekuję więc, że Twój następny post będzie równie agresywny jak poprzedni. Miłego dnia.
Głęboko nie zgadzam się z taką manipulacją ale oddam życie byś mógł dalej ... manipulować... do czasu dopóki ja będę mógł na to nieskrępowanie odpowiadać.
Czy moglbys podac szczegoly tych antypalestynskich czy pracowniczych represji.
Protest musi spelniac pewne z gory okreslone warunki
Jezeli nie, Policja ma prawo zazadac rozejscia sie . I jezeli nie, rozpedzi manifestacje.
I tu dochodzimy do roznicy zdan: Ty zinterpretujesz ze rozpedzono ze wzgledu na temat manifestacji, Polica ze ze wzgledu na niespelnienie warunkow
Ja sam kiedys kilkakrotnie piketowalem nierzetelnego developera i przerabialem co wolno a czego nie.
Piketa byla skuteczna a ja nie trafilem do wiezienia
Jakie amerykanskie doswiadczene masz ty bo jak narazie oceniasz z perspektywy kaszanki i schabowego z kapusta??
100% racji i chętnie razem z Toba taką walke na argumenty z takimi poglądami moge podjać w imie tolerancji, bo choć nie jest to temat z gatunku moich zainteresowań, to jest w nim wiele słuszności.
Walka musi być jednak uczciwa. tego tylko wymagam.
Tylko idiota nie rozumie, że nie da się zabronić komuś myśleć tak czy inaczej. Nie da się zabronic komuś być homofobem, choć można go przegłosować. Można go też przekonać, a jak się nie da to przynajmniej dać odpór temu co i tak bedzie głosił choćby w podziemu, by tą myśl skompromitować, pognębić, by się nie rozprzestrzeniała. Cenzura to najgorsze wyjście. Myśl zabroniona i tak się będzie rozprzestrzeniać, jeszcze łatwiej przez to, nawet i właśnie faszyzm, jak wszystko co uciskane.
To żadna sztuka wykazać "tolerancję" dla rzeczy, które potrafimy zaakceptować. Prawdziwa sztuka, prawdziwą tolerancją jest stanięcie ponad własnymi poglądami, wtedy gdy tolerujemy musli, których nie rozumiemy i nie podzielamy i uważamy za całkowicie niesłuszne.
To jest ABC, bo już nie D, tolerancji.
Dla mnie - jako ateisty - życie ludzkie jest jednak najwyższą wartością. Dlatego też, owszem, walczyłbym o to, żebyś mógł dokonywać swobodnie niesprawiedliwych ocen moich wypowiedzi, ale życia bym za to, wybacz, nie oddał :)
"Minneapolis, MN – At a March 4 press conference outside the Federal Building, lawyers who filed the first lawsuit resulting from police violence at the 2008 Republican National Convention announced their plan to move forward with litigation in the case of Mick Kelly. In a widely publicized incident, police, standing only feet away, shot Kelly in his stomach with a high velocity marking projectile at the demonstration organized by the Anti-War Committee on the fourth day of the RNC, September 4, 2008. Mick Kelly, one of the main organizers of the massive march and rally on the first day of the Republican National Convention, earlier prevailed in a separate lawsuit against the city of St. Paul after his arrest for leafleting at a June 2008 Obama rally. He is also one of the Twin Cities anti-war and international solidarity activists whose home was raided by the FBI on September 24, 2010. Law enforcement agencies failed to reveal the presence of an undercover infiltrator during the discovery process of Kelly’s 2008 RNC lawsuit. The existence of an undercover law enforcement officer who was active for two years in RNC protest organizations was first revealed in the course of communications between lawyers representing activists whose homes were raided by the FBI September 24, 2010 and Chicago Assistant U.S. Attorney Brandon Fox. The infiltrator, who went by the name “Karen Sullivan,” remained active in the Twin Cites peace movement until the September 24 raids, when she vanished. Lawyers will ask the judge presiding over the case to reopen the discovery process and will move to subpoena “Karen Sullivan.” The lawsuit is being pursued by attorneys Ted Dooley and Peter Nickitas, members of the National Lawyers Guild. Ted Dooley was one of the speakers at the press conference. Dooley states, “By law, we should have been given all information about this ‘Sullivan’ character. She was present, and planning, at meetings prior to the RNC protests. And she was near at hand when Mick Kelly was shot at the September 4 anti-war demonstration. Kelly has an absolute right to discover what she knew, and when she knew it!” Jess Sundin, one of the main organizers of the protest at the RNC and a leader of the Twin Cities-based Anti-War Committee states, “There is a pattern of repression against anti war activists before, during and after the Republican National Convention. They sent in police agents to spy and used violence on protestors at the RNC. To top it off, they continued their spying and raided our homes and office on September 24, 2010. Many of us who organized the march at the RNC have received summons to appear in front of a Chicago Grand Jury. This is wrong and we are pushing back.”
To wprawdzie o traktowaniu protestów antywojennych, ale to są właśnie te najbardziej nielubiane przez rząd USA. Na gejów można dowolnie ujadać, ale przeciwko świętym wojnom, pozwalającym zarabiać kompleksowi militarno-przemysłowemu już nie.
A w USA nie byłem i nie wybieram się. Kaszanki i schabowego jako wegetarianin nie jadam ;)
mimo tego że mają prawo głosu i wyrażania swoich pogladów na równi z moimi ich pogladów nie uważam za równoważne z moimi, ani za równouprawnione
wszystkie poglądy poza tym że mogą być sformułowane, mogą być też wprowadzone w życie, nie było, nie ma i nie będzie możliwości równoczesnego realizowania poglądów sprzecznych
z naszych poglądów wynikają prawa człowieka i wolność słowa, a ponieważ ogranicza to możliwość realizacji ich pogladów, są tym prawom przeciwni
ich poglądy muszą być zwalczone, nie maja prawa być zrealizowane
muszę zapamiętać żeby nie pisać postów po paru drinkach i dwóch godzinach snu...
Fajnie się z Tobą rozmawia... Tylko tyle mogę napisać jeśli o zasadach dyskusji Ty sam tylko decydujesz.
Tak trzymaj a socjalizm zwycięży!
Jako nowy Amerykanin pewnie strasznie się wstydzisz, że pochodzisz z "polaczkowa".
Żałosni są tacy neofici.
Parafrazując twój styl (ta pogarda dla "polaczków" patrzących z perspektywy schabowego) to zdaj sobie sprawę, że twoi nowi rodacy ważą przeciętnie po 300 kg, nigdy nie widzieli mapy świata na oczy i jak pisał jeden brytyjski prawicowy dziennikarz motoryzacyjny Amerykanie z prowincji już przestali sypiać ze swoimi kuzynkami, a zaczęli z warzywami.
Nie widziałem nigdy USA, ale byłem u waszych sąsiadów i chyba są na wyższym poziomie niż wy (piszę to nie żeby się pochwalić, ale żebyś nie myślał, że patrzę tylko z perspektywy "polaczkowej" kaszanki).
nie powinno się tu pisać po piciu, bo głupoty wychodzą, wiem z własnego doświadczenia.
Artykul, wybitnie lewicowy jak zwykle w takim przypadku podaje jedynie czesciowa prawde. I wynikaloby ze Policja tak sobie dla zabawy strzelila gosciowi w zoladek.
Zlituj sie Jaroslawie. Czy uwierzylbys w taka wersje nawet gdyby to byl neonazista?
I pamietaj to nie jest Polska. Organizacje majace w nazwie i programie socializm zawsze byly, sa i beda pod lupa FBI.
Co kraj to obyczaj i ty czy cala polska lewica nigdy tego nie zmieni. Popieranie i wspolpraca z np. Hezbollah czy FARC w Ameryce, zawsze bedzie podejrzana.
I nie sam fakt protestowania przeciwko wojnie jest powodem zainteresowania FBI, tylko kontakty z organizacjami uznawanymi w USA za terrorystyczne
Zgadnij jaka jest roznica pomiedzy zalosnym neofita (od 21 lat) a kaszankowym polaczkiem?
Tylko jeden atakuje ad personam
Co ma wspolnego twoj wpis:
"to zdaj sobie sprawę, że twoi nowi rodacy ważą przeciętnie po 300 kg, nigdy nie widzieli mapy świata na oczy i jak pisał jeden brytyjski prawicowy dziennikarz motoryzacyjny Amerykanie z prowincji już przestali sypiać ze swoimi kuzynkami, a zaczęli z warzywami."
z dyskutowanym tematem?
I jeszcze jeden cytat:
"Nie widziałem nigdy USA,"