Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Tekst jest dobry , zgadzam się że rząd oszczędza na najsłabszych (ale takie jest jego wilcze prawo). Administracja jak nazwa wskazuje to służba dla społeczeństwa . A czy my jako społeczeństwo odczuliśmy dobroczynny wzrost za rządów PO I PSL liczby urzędników. Minimalna płaca w administracji to 3 345 brutto razy 274 764 liczba urzędników 30.06.2007. (jeszcze przed oświeconymi rządami PO i PSL)
kwota jest imponująca ok. 1 miliard zł miesięcznie tylko na pensje, taka armia generuje również inne koszty . I tu żadnych oszczędności minister nie proponuje. Zamrożenie płac to tylko "cukierek" dla wyborców. Cięcia mogły by sięgnąć kilkudziesięciu procent i kwot 2-3 miliardów rocznie myślę że takim zmianą Polacy by przyklasnęli. Tylko że 274tyś biurokratów to razem z rodzinami ok 600 tyś głosujących i to aktywnych więc narazić się im to jak podpisać na siebie wyrok wyborczy. Trzeba mieć "jaja" żeby coś takiego zrobić. Oczywiście nie proponuje takiego automatu jak "co trzeci na bruk" , jednak po przyjrzeniu się strukturze zatrudnienia , stwierdzam że liczba stanowisk kierowniczych jest stanowczo za duża . Nie każdy zespół urzędników musi mieć Kierownika czy Dyrektora . Ta struktura przypomina administrację carską, a nie administrację nowoczesnego państwa członka UE.
I stąd kilka dosyć kontrowersyjnych założeń w tekście, na niektóre z nich jak sądzę warto zwrócić uwagę. Autor przyjął, że:
Założenie 1. Polityka społeczna może być skutecznie realizowana jedynie za pomocą wyspecjalizowanych państwowych instytucji.
Założenie 2. Koszty ogólne funkcjonowania tych instytucji są stałe.
Założenie 3. Występuje liniowa zależność pomiędzy wielkością nakładów na sferę socjalną a mierzalną wielkością efektów funkcjonowania instytucji tej sfery.
Czyżby?
@"Stwierdzając, że Polska dzisiaj wymaga reform na wzór planu Margaret Thatcher z lat 80"
Zamiast brać przykład z np. Chin Ludowych, które rozwijają się w niewyobrażalnym tempie a jednocześnie zapobiegają powstawaniu biedy to podaje się przykład zbankturowanej polityki kraju unurzanego w kryzysie. Czy to nie najlepszy dowód tego, że politycy w Polsce to są tylko kacyki zachodniego kapitału.
Jakakolwiek krytyka na płaszczyźnie podstaw tego systemu nie uchroni większości przed pogłębiającą się biedą. Dobrą drogą idą Chiny, bo nie uwalniają państwa od odpowiedzialności za jakość życia jego obywateli. Niestety Polska od dwudziestu lat zmierza w innym kierunku. Dlatego przegrywa a właściwie większość z nas przegrywa. Stąd chyba nasza narastająca obojętność wobec spraw publicznych.
Gdzie wy macie tą pro-socjalną politykę w Chinach ??? Sytuacja w CHRL bardziej przypomina XIX-wieczny kapitalizm niż państwo opiekuńcze a'la demoludy.
Polityke pro socjalna mozna prowadzic na wiele sposobow. Chinski model daje ludziom prace i przyszlosc, tak, to tez jest element polityki pro socjalnej, ktora zaniechano po 1989 roku i dalej kontynuuje w POlsce.