Akurat Katar to państwo opiekuńcze. Te "rewolucje" to chyba teraz dzieci neo wymyślają. Ja tez zaloguje sie zaraz go facebooka i ogłosze "dzień gniewu" na 19 marca. A co tam... Hehe
Ręce precz od lewicowych blogerów!
http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Legendarny-muzyk-bojkotujcie-ten-kraj,wid,13199990,wiadomosc.html
Warto pamiętać, że Al Dżazira, którą tak chętnie oglądamy, czytamy i przedrukowujemy, bo zamieszcza unikalne informacje na temat Bliskiego Wschodu, nie piśnie ani słowem na temat protestów w Katarze, albo przekaże ich ugłaskany obraz, bo to jest tamtejsza telewizja reżimowa. I to z tej telewizji pewnie usłyszymy, że antyrządowym demonstrantom w Katarze Bin Laden dodał narkotyki do Nescafe.
To właśnie ciekawy problem. Zastanawiam się jak będą w tej stacji przedstawiane protesty w Katarze, do których zapewne dojdzie. Naprawdę jestem ciekawy (choć akurat informacja o zatrzymaniu blogera podaję właśnie za... Al-Dżazirą).
To ja już wolę socjał w "reżimowym" Katarze niż kapitalistyczną "demokrację" w Polsce,
a wytłumaczenie macie tutaj:
http://www.sport.pl/pilka/1,64946,9014084,Katar_bierze_wszystko.html