Ty pewnie kupiłeś zapałki?
Ja np. czytałem nie raz i nie dwa o "harcerskich akcjach niewidzialnej ręki".
I już? Po sprawie? Aktywistka społeczna padła prawdopodobnie ofiarą zbrodni, bo nikt normalny nie uwierzy, że to było samobójstwo. To samo było w przypadku zabitego Olewnika (gangsterzy = masowi samobójcy), katastrofie smoleńskiej i wielu innych zdarzeniach w tym mafijnym kraiku.
A lewica, feministki broniące (rzekomo) kobiet, społecznicy siedzą cicho i uznają, że mała notka w internecie załatwi sprawę? Po co się angażować, narażać na walkę z mafią, jeszcze nas powywożą do lasu. Lepiej siedzieć w Nowym Wspaniałym Świecie i popijać drinki na cześć kawiorowej lewicy i nowego wyzwolenia mniejszości. Chodzić z Bochniarz na manify w przebraniu odkurzacza z "politycznymi" transparentami "Kobiety na Politechniki" albo na parady równości walczyć o możliwość chodzenia w sukience dla chłopów. Jeszcze też na zlecenie Wyborczej atakować narodowców za to, że sobie chodzą z polską flagą. Na to jedynie stać nibydziałaczy.
Prawdziwy front walki społecznej przebiega jednak gdzie indziej. I pora to zauważyć. Jeśli tego zaniechacie, będą następne "samobójstwa". Inną kwestią jest już to, że właśnie się okazuje, że nie ma w kraju lewicy i siły która broniłaby społeczników przed bandytami i mafią. Na pikiecie widać grupę starszych kobiet i dwie osoby młodsze - A. Smosarskiego i P. Ciszewskiego. Te dwie osoby robią za całą polską lewicę?
Dziwi mnie to milczenie i brak reakcji na to wydarzenie. To znamienne.
naszym kraju jest zwyczaj upominania się o pamięć poległych w niejasnych okolicznościach w dniu 10 każdego miesiąca.
Akurat dziś jest okazja wyrazić swoje racje nie tylko w gronie "prawie" 100 osób.
poznają kiedyś "subtelną" różnicę pomiędzy polec (jak w przypadku żołnierzy na wojnie), zginąć (jak w przypadku delegacji smoleńskiej), a zostać zamordowanym (jak w przypadku pani Brzeskiej)?
Lokatorski Smoleńsk.
to jednak po ruchach lokatorskich się nie spodziewałem. Jak wyście mogli po tym wiecu wrócić do domu i spojrzeć w lustro?
Wszystko wskazuje na to, że było to wyjątkowo okrutne zabójstwo.
że "lewica"-moskwica doskonale wie, że 10 kwietnia 2010 pod Smoleńskiem polscy politycy "polegli", a nawet więcej - zostali "zamordowani".
I właśnie dlatego tak głosno ujada.
idziesz na kontrdemonstrację przeciw "miesiącznicy" 10 kwietnia 2010, zapowiedzianą pod egidą osławionego Tarasa?
Nie jestem z Warszawy, ale gdybym akurat był w "stolycy" to z chęcią bym się przeszedł. Nie jako uczestnik marszu urodzinowego Chucka Norrisa, ale popatrzeć z boku. Na czerwone ze złości pyski katonarodowych-socjalistów, dłonie nerwowo zaciśnięte na pochodniach, posłuchałbym okrzyków "chrześcijańskiej miłości bliźniego".
do końca się pogrążają. Zamiast Dnia bez Smoleńska będziemy mieli 4 Lata bez Palikota, który dysponuje poparciem na poziomie 1%.
Chamstwem jest zakłócać innym uroczystości. Taras za przyzwoleniem władz PO i Gazety Wyborczej organizuje prowokacje, które w cywilizowanym kraju nie miałyby miejsca. Bo wstydem jest atakować ludzi cierpiących po stracie kogokolwiek. Nie ważne, kim są i kogo opłakują - to ich sprawa. A prowoków trzeba od tego trzymać z daleka.
Co do prawicy czy faszyzmu, akurat PiS jest obecnie najbardziej lewicową grupą pod względem programu gospodarczego. Dlatego jest atakowany przez neoliberalne elity, bo narusza ich złodziejski system wyzysku nas, obywateli. A za takie naruszania status quo się i zabija w krajach takich jak Meksyk czy Polska. Przypomnieć Podrzyckiego? A teraz spaloną aktywistę lokatorską? Zniszczenie Leppera, wcześniej Janowskiego, któremu "tylko" podano narkotyk. O Smoleńsku nawet nie wspomnę. I tak dalej, i tak dalej. Lista ofiar jest spora, lista zniszczonych i rozbitych przez agentów organizacji społecznych również przeraża.
PS. Czy gdyby na terenie Rosji spadł samolot, odpukać, z prezydentem USA, Niemiec lub Francji, byłoby tak samo? Rosja robiła by sobie jaja z takiego kraju? Gdyby spróbowała, na drugi dzień amerykanie odbili by wrak swojego samolotu siłą. I nawet na minutę nie zostawili by nic bez swojego nadzoru, pod "opieką" KGB. PO zafundowało nam status popychadła. Niestety. To wstyd straszny.
Niestety nie było mnie na demonstracji upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej. Ale ufam, że nic straconego i czekam na Twoją relację w "Forum Klubowym". Będę szukał między artykułami Kwaśniewskiego i Kołodki.
"(...)gdyby na terenie Rosji spadł samolot, odpukać, z prezydentem USA (...) na drugi dzień amerykanie odbili by wrak swojego samolotu siłą."
bojówek Platformy i Agory.
Demonstracja pod firmą Tarasa miała nikłą frekwencję i prawie żadnym stopniu nie zakłóciła demonstracji smoleńskiej.
"Gdyby spróbowała, na drugi dzień amerykanie odbili by wrak swojego samolotu siłą."
ciekawe jakby to zrobili?wyslali chucka albo tego z ulicy wiazow.
4 litery przestan juz marudzic z tym smolenskiem.zagadka zostala juz dawno rozwiazana.putin trzymal elektromagnes,tusk krecil pradnica a miedwiew produkowal mgle w garnku na ognisku.
Czy na prawackich forach też akcentujecie tą swoją "lewicowość"???
Podpisuję się pod wszystkimi postami 1234. Cieszę się że są jeszcze ludzie na lewicy ( oczywiście , o ile uważasz się za lewicowca) którzy potrafią trzeźwo patrzeć na świat.
jest obecnie zajadle atakowana przez neoliberalne elity wskutek bohaterskiej obrony OFE, które chronią nas, obywateli, przed złodziejskim system wyzysku.
A propos zniszczenia Leppera - czy przypadkiem nie ma to coś wspólnego z "lewicą patriotyczną"?
byłoby ci przyjemnie, gdyby ktoś ordynarnie kpił ze śmierci prezydenta Iraku, którego skądinąd własny naród opuścił bez walki?
Prosiłbym cię więc o minimum szacunku dla Lecha Kaczyńskiego, który - w przeciwieństwie do przywódców irackich sprzed roku 2003 - nikogo nie gazował, nie prowadził bezsensownych wojen itd, a za to był demokratycznie wybrany.
a co kult Moskwy, obrona w zaparte postpeerelowskich agentów i aferałów oraz obsesyjna nienawiść do PiS i JarKacza mają wspólnego z lewicą?
potwornie pomyliles adres.ja bym go zabil powoli i robil to baaardzo dlugo.kto go opuscil? jaki narod?opuscili go kumple ktorzy wczesniej wypchali do wladzy.dlaczego mam miec szacunek dla jakies kurdupla z raczkami lepkimi od krwi takze moich rodakow i od zlodziejstwa?gdzie jest 4 mld dolarow za bron niby kupiona w polsce?gdzie zawartosc magazynow i stanowisk z babilonu?wiesz ile polskich archeologow jest na listach gonczych?twoj nielot tez zbyt czesto znajduje sie w roznych sledztwach poczawszy od iraku skonczywszy na sluzbach celnych jordanii czy kuwejtu.wybrany demokratycznie,phi wielka mi rzecz.hitlera tez wybrali demokratycznie.tylko proporcje troche inne gdzie kaczynskiemu pomimo jego i braciszka razem do hitlera.male nieloty.
Lewica patriotyczna prowadzi jedynie "interwencje humanitarne".
Chociaż jak uprzemy się przy terminie "wojna" to trzeba się zgodzić - miały one głęboki sens. Szczególnie dla prowadzącego je mocarstwa.
"a co kult Moskwy"
Jestem niewierzący, miejsc świętych nie uznaje.
", obrona w zaparte postpeerelowskich agentów i aferałów"
Których? Nazwiska, dowody, wyroki. Tylko niezawisłych sądów, a nie pisowskich sądów kapturowych.
"oraz obsesyjna nienawiść do PiS i JarKacza mają wspólnego z lewicą?"
Lewica zawsze będzie przeciw narodowym-socjalistom. W przeciwieństwie do was życzę wam śmierci tylko politycznej, nie wypisuje na forum żadnych "subtelnych" gróźb (jak to się tobie czasem zdarzało) pod waszym adresem, więc z tą nienawiścią nie trafiłeś. Na szczęście mam swój rozum i nie przyjmuje prawd objawionych z ust chorego psychicznie faceta, którego "żadne krzyki i płacze nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."
Sam przecież twierdziłeś, że powieszono jego sobowtóra, a prawdziwy tyran cieszy się wolnością ...
"Dżdżownice żyją w glebie. Glebie, która tak jak w Smoleńsku, kryje tajemnice zamachu na prezydencki samolot..."
Miejmy nadzieję, że sprawa jej śmierci zostanie szybko wyjaśniona. Jeszcze raz: cześć Jej pamięci.
www.socjalpatriotyzm.salon24.pl
Czy na sali jest Krzysztof Globisz, który powie Stirlitzowi: "Za idiotę robię tutaj ja"?
, spijanie z ust wodza każdych, nawet najbardziej niedorzecznych słów i uważanie się za lewicowców (choćby patriotycznych) - to dopiero dziwy.
Grunt byś na tym forum nie pisał pod wpływem.
Bezczelny to jesteś ty i to w sposób niewyobrażalny. Jolanta Brzeska od kilku lat była działaczką lokatorską, superaktywną działaczką, niosąca pomoc innym lokatorom i działacze lokatorscy zrobili to czego Ona by sobie życzyła najbardziej, w granicach tego co można zrobić, bo pewnie jeszcze bardziej by sobie życzyła cofnięcia reprywatyzacji. Przez kilka lat cierpiała z powodu odebrania Jej prawa do jedynego mieszkania, w którym mogła mieszkać. Ludzie w takiej sytuacji przeżywają koszmar, który nie może ci się zmieścić w głowie. Wtedy kiedy zagrożone jest zaspokajanie podstawowych potrzeb, zagrożone jest elementarne poczucie bezpieczeństwa - każdy dzień z życia jest koszmarem, a w nocy też się nie śpi, nie sypia się w nocy przez całe miesiące. W odróżnieniu od innych wierzę, że mogła w tak drastyczny sposób pozbawić się życia sama. W tym musiało być nie tylko dramatyczne poczucie krzywdy ale także słuszna wściekłość na obojętność tych, którzy nie rozumieją i nie chcą wiedzieć, jaką krzywdą jest reprywatyzacja dla tych, którzy tracą w ten sposób dach nad głową. Naprawianie przeszłych krzywd( jeśli tak można nazwać odbudowę Warszawy) poprzez dramatyczne krzywdzenie innych ludzi, ludzi, którzy już nie są w wieku, w którym mogli by się dorobić i kupić sobie mieszkanie, ludzi, którym odbiera się raz przyznaną pomoc mieszkaniową ze strony państwa, pomimo, że ich sytuacja nadal wskazuje, że ta pomoc powinna im przysługiwać, emerytów, rencistów, zaszczuwanych, nachodzonych przez jakiś zbirów, żyjących bez ogrzewania w zimie, bo jakiś "zadośćuczyniony" właściciel odłączył im kaloryfery... A ty nawet po tej śmkierci nie jesteś w stanie tego zrozumieć, to jedyne wytłumaczego twojego wpisu, nadal nie rozumiesz
To, w co Ty wierzysz, to Twoja indywidualna sprawa, tym niemniej przyczyn śmierci Brzozowskiej nie znamy. I w tej sytuacji obarczanie winą za jej śmierć władz miejskich to pospolite wykorzystywanie czyjejś prywatnej tragedii do lansowania własnego programu politycznego. Obrzydliwość.
Kwestii, co jest wart ów program, rozwijał w tym miejscu nie będę, nie czas i nie miejsce po temu.