Wyczytałem w sieci, że Cohn-Bendit - jeden z reprezentantów Zielonych, opowiada się za pełną prywatyzacją elektrowni atomowych. Co na to polscy Zieloni? Przecież to kompromitacja tego człowieka, jeśli to prawda?
że promieniowanie to wymysł tabloidów działających na zlecenie lobby węglowego.
Ja rozumiem, że Japończycy mogą się bać, ale dlaczego w Szwecji i Polsce ludzie chcą kupować jodek potasu? Przecież to głupota.
Albo z jakiej racji Niemcy wyłączają teraz swoje elektrownie? Czyżby w środkowej Europie szykowało się jakieś trzęsienie ziemi?
Chyba warto zauważyć, że przy jednym z najsilniejszych trzęsień ziemi w historii i przy czterdziestoletnich reaktorach wciąż nie doszło do katastrofy. Zagrożone jest jedynie zdrowie ekipy pracującej nad schłodzeniem reaktorów, ale dawki promieniowania, jakie otrzymują, powodują jedynie pewne zwiększenie ryzyka nowotworu w ciągu całego życia, a nie jakieś natychmiastowe zagrożenie.
A ja czekam na lewicowy wpis ze wszystko to wina Amerykanow.
Po zrzuceni bomb atomowych na Hiroshime i Nagasaki wcisneli stare i niebezpieczne elektrownie atomowe, biednej i okupowanej Japonii
Doskonale wiedzieli ze 2011 wywolaja trzesienie ziemi i zaszczepili te konie trojanskie w wielu miejscam nieszczesliwego kraju
skuwania kafelków w łazience, w końcu one też są źródłem -jak to teraz zwykli z rosyjska określać dziennikarze - "radiacji".
rosyjskich słówek powinniśmy określić "nihil novi".
Płacą dzisiaj za to Japończycy wielkimi tragediami. Nie jest wykluczone, że my też jakąś cząstkę zapłacimy zakłóceniami gospodarczymi.