Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Tłumy wzięły udział - a konkretniej?
50 osób
że nie ma zdjęcia tych prawie "tłumów"
http://www.swidniczka.com/news,single,init,article,5868
http://swidnica24.pl/wydarzenia/swidnica/szpital-gotowi-na-strajk-okupacyjny/
Proponuję małe wyliczenie co się bardziej opłaca.....
Rodzina 2+1 . Każde z rodziców zarabia 2000zł brutto.
składka zdrowotna wynosi 9% po potrąceniu podatków płaconych przez pracodawcę. Wynosi to 155 zł + 2,45% składka chorobowa czyli 49 zł. Razem 204 zł/ osobę. Dodatkowo nfz jest dofinansowywany z budżetu państwa, robiąc zakupy codziennie dokładamy kolejne złotówki do tej sumy. Razem 408zł/mc + owo dofinansowanie.
Tymczasem pełne ubezpieczenie dla rodziny 2+1 np. w medicover (proszę nie oskarżać mnie o kryptoreklamę, w innych lecznicach jest podobnie) wynosi 594zł.
Jeśli z kolei wybierzemy niewielki wkład własny do leczenia szpitalnego (tylko) np.20% składka wyniesie 434 PLN.
Bez kolejek, traktowania pacjentów jak "zło konieczne" etc.
Albo przynajmniej dać ludziom wolność wyboru gdzie chcą opłacać składki.
Stawiasz głupie pytania. Składki nie maja być płacone ani do NFZ ani do prywatnych ubezpieczycieli, ale do kasy wzz sierpień 80. To chyba oczywiste, nie bądź dziecko.
Piguły jeśli na swoje spotkanie zaprosiły też tego kompletnie nic nie znaczącego polityka i oszołoma, o inteligencji Wałęsy, mogą na tym tylko stracić. O czym się szybko przekonają. Oszołom tylko zyskać.
Cwaniaczek biurokrata zaś znów robi podchody pod składki pielęgniarek, bo 4 lata temu się nie udało. Nie sądzę jednak by i tym razem coś ugrał.
Najbardziej zaś bawi mnie ta pomoc prawna wyspecjalizowana w walce z bezprawnie zwalnianymi pracownikami.
nie wiem kim jesteś ale tak sobie pomyslałem, że na pewno Ziętek musiał cię kiedyś porządnie kopnąc w dupę, ty normalnie masz manię przesladowczą, codziennie specjalnie zaglądam na tę stronę i śledzę komentarze, malo gdzie piszesz, ale w artykułach o PPP czy Sierpniu 80 zawsze i to same idiotyzmy, mogę ci polecic dobrego psychologa, chyba że uważasz że nic i nikt nie jest ci już w stanie pomóc w twojej chorej nienawiści
"Jeśli z kolei wybierzemy niewielki wkład własny do leczenia szpitalnego (tylko) np.20% składka wyniesie 434 PLN."
Czysty zysk. Pod warunkiem np., że nie zachorujesz na jakąś poważna chorobę, która wymaga skomplikowanych operacji czy podawania drogich leków. Rachunek za leczenie może iść w setki tysięcy złotych. Pewnie umiesz sobie obliczyć 80% od tych kilkuset tysi. Twój medicover da ci i twojej rodzinie zdechnąć pod płotem, bo im kasa musi się zgadzać. "Pełne" ubezpieczenie za pięć stówek (chyba od osoby) też ma limit refundacji procedur medycznych. Jak jesteś droższy, to medicaver wypieprzy cię do państwowego szpitala. Tylko, że w twoim wymarzonym świecie, państwowych szpitali nie ma. Zostaje opcja z płotem.
nie możesz otworzyc filmu?
Póki co, ubezpieczenie w Medicoverze, Luxmedzie czy innych tego typu firmach obejmuje tak naprawdę wizyty u lekarzy, bo z poważniejszą sprawą, wymagającą leczenia szpitalnego na przykład, tak czy inaczej, trafisz od nich do placówek państwowych.
Z kolei pewna ilość istniejących (w niektórych dziedzinach, np. ginekologia) wysokiej klasy klinik jest "czysto prywatna" w tym sensie, że i tak musisz płacić żywą gotówką.
Jako zwolennik prywatnej służby zdrowia zwracam na te rzeczy uwagę, bo zaraz wyskoczą etatyści z zarzutami o nierzetelność i w tym przypadku będą mieli rację.
ja nie mam problemu z odtworzeniem filmiku i w ujęciu pokazującym salę widzę nie więcej niż z 40 osób. Co samo w sobie nie jest wcale liczbą małą na skalę Świdnicy i w realiach polskiej atrofii zaangażowania publicznego - tylko po co pisać o "tłumach"?
Codziennie... od trzech dni sprawdzasz komentarze ;-))) Bo przecież jesteś tu nowy? ;-) A jak to na "nowego" przystało, zajmujesz się wyszukiwaniem tego co pisze tu sierp i młot ;-))) to przecież logiczne ;-)
Zabawny jesteś trocku, zchn-owcu czy może kpn-owcu lub nop-owcu?
Otóż słabo mnie śledzisz ubeku. Pisuję pod bardzo różnymi tematami różną częstotliwością. Zawsze zresztą obsesyjnie, co mi niektórzy tu zarzucają, a niektórzy chwalą. Ciebie boli, że nigdy pozytywnie o twojej sekcie i tylko to zauważasz i to cie boli jak widać.
Co jakiś czas różne ciekawe dyskusje na tym portalu, nie wiedzieć z jakiego powodu, są zaśmiecane newsami na temat pewnej populistycznej, ni to prawicowej ni to lewicowej sekty, na której czele stoi Jedyny Przedstawiciel Świata Pracy karany przez sądy pracy (jak to kandydat Świata Pracy) za łamanie praw pracowniczych. I majacy wiele innych rzeczy na sumieniu o czym "niezależny" obserwatorze, przeczytać możesz sobie w necie.
Ja jestem obywatelem tego kraju jako i ty zapewne. Jako ten obywatel Bukmach... tzn. procenciku, biore czasem udział w szopce o nazwie wybory. Całkowicie zresztą błednie zakładając, że uda mi się wybrać mniejsze zło. A, że jak widzisz jestem człekiem obsesyjnym, to i obsesyjnie szukam tego Pacanowa. I jako ten obywatel, który kocha ten kraj, gdzie kruszynę chleba podnoszą przez uszanowanie... ;-))), absolutnie nie chcę i nie zgadzam się by na moje, moich dzieci i mojego kraju zycie, ten cyniczny oszust miał kiedykolwiek jakikolwiek wpływ.
Dlatego obsesyjnie bedę przypominał jego poprzednika Lecha Wałęsę. Przestrzegał tych co maja krótka pamięć.
Komentuje więc, kolportuje i antyagituje co się da i gdzie sie da, by mój kraj uratować przed kolejnym związkowym biurokratą watażką.
Możesz to nazwac obsesją, możesz misją:-))) Ale bronic siebie i mojej rodziny mi nie zabronisz! Hę!
I przestań się za mną wałęsać, atakowac mnie personalnie za to, że szturcham twego idola, tylko napisz coś pozytywnego o Jedynym Kandydacie Świata Pracy... to wtedy podyskutujemy ;-))) tak bym miał pole do popisu ;-) Dawaj, nie peniaj! Ziętek za takie wpisy nie zapłaci!
Debatę zorganizowały pielęgniarki, a w newsie poświęcono im mniej uwagi niż sekcie którą nieodpowiedzialnie zaprosiły i ktora na tym spotkaniu tylko gościła. To już jest pierwsze przegięcie i manipulacja.
Nie rozumiem kolegów i koleżanek gdy debatujecie o finansowaniu służby zdrowia. Czego szukacie? po co szukacie?
Rozwiazanie jest przeciez bardzo proste - słuzba zdrowia finansowana z budżetu państwa.
Nie ma na to? nie no, proszę nie żartujcie. Jest na światynie opaczności bożej, jest na wojne w Afganistanie i jest na zabawę w piłke nożną, czyli na budowę stadionów? A nie ma na służbę zdrowia? Dlatego Wy przyjmujecie to za fakt i debatujecie nad tym skąd wziać jak nie ma?
Ja przepraszam bardzo, ale każdy z nas zarządza jakimś swoim małym budżetem. Gdy planuje wydatki stosuje jakąś hierarchię ważności spraw. I jesli w swoim ogródku postanowi wybudowac sobie basen, albo cokolwiek innego co stanowi rozrywkę, to chyba tylko wtedy gdy zaspokoi wcześniej wyżej stojące w hierarchii potrzeby. Gdy jest najedzony, ubrany, ma na czynsz i ... JEST ZDROWY.
Dlaczego akceptujemy milcząco to, że to państwo postępuje w sposób całkowicie irracjonalny i niegospodarny! Wydaje pieniadze na pierdoły a potem mówi nam, że na lewatywe to juz nie wystarczy?
Dlatego powtarzam kolejny raz. Chrzanić te komercjalizacje i prywatyzacje, 10 zł i spóldzielnie i inne całkowicie bezsensowne pomysły i żądać odpowiedzialnego wydawania naszych pieniędzy.
Niech się nas zapytają. Co chcecie?
Armaty czy masło?!
Boisko do gry czy łózko w szpitalu?!
Kolejny pomnik papieża czy zasiłki dla bezrobotnych?!
Po co te całe kapitulanckie dyskusje? Rozwiązanie problemów służby zdrowia jest w państwie. Problem w tym, że to nie jest nasze państwo. Nasz kraj ale nie nasze państwo. To państwo te problemy tworzy celowo.
To co robić? zarządzić Dzień Gniewu!
"widzę nie więcej niż z 40 osób" . najważniejsze w tym jest to, że to pracownicy służby zdrowia (nam się to przedstawia jakby to byli zwolennicy PPP ;-), którzy przyszli na debatę OZZIP a nie na spotkanie z JPŚP
"Póki co, ubezpieczenie w Medicoverze, Luxmedzie czy innych tego typu firmach obejmuje tak naprawdę wizyty u lekarzy, bo z poważniejszą sprawą, wymagającą leczenia szpitalnego na przykład, tak czy inaczej, trafisz od nich do placówek państwowych. "
Napisałem, że składkę obliczyłem w opcji FULL, która zapewnia niemal wszystko ( bez dentysty) i bez żadnej dopłaty.
Proponuję zajrzeć : http://www.medicover.com/plpl/144,Opieka-Szpitalna.htm
PT siep i młot
Świątynia opatrzności Bożej została dofinansowana dwukrotnie po 20 mln złotych.
Wojna w Afganistanie to 370 mln zł.
Stadiony są po 300 mln do 800 mnl(choć pewnie zdrożeje, w koncu budowane jest przez państwo)
A "służba zdrowia" ? 60mld rocznie czyli 60000 mln zł.
To jest różnica skali.
"Gdy planuje wydatki stosuje jakąś hierarchię ważności spraw. I jesli w swoim ogródku postanowi wybudowac sobie basen, albo cokolwiek innego co stanowi rozrywkę, to chyba tylko wtedy gdy zaspokoi wcześniej wyżej stojące w hierarchii potrzeby. Gdy jest najedzony, ubrany, ma na czynsz i ... JEST ZDROWY."
O to właśnie chodzi. Każdy stosuje jakąś hierarchię wartości, każdy WŁASNĄ, dla Ciebie ważniejsze jest mieć świadomość, że w przypadku choroby masz zapewnione leczenie. Ja wolę pojechać np. do Australii na wycieczkę.
Stoi to wyżej w mojej hierarchii wartości. Nie narzucajmy własnej woli innym.
Cała reszta "usług szpitalnych" jest realizowana w placówkach państwowych.
http://www.medicover.com/plpl/274,Placowki-medyczne.htm
www.medicover.com/plpl/szpital/
www.medicover.com/plpl/274,Placowki-medyczne.htm (szpitale współpracujące)
I tu się nie zgodzę. Swoją hierarchię ważności możesz stosować w swoim ogródku. W państwie, w społeczeństwie jeśli nadal chcemy ściemniać, że mamy demokrację, o tej hierarchii potrzeb ma decydować wola większości. Referendum na przykład.
Na świątynie opatrzności poszło już grubo ponad 100 000 a lada dzień rozpoczną nową inwestycje w Łagiewnikach, też za moje pieniądze. A moze ja też wolę do Australii niż płacić na te burdele?
miało być oczywiście
idąc tym tropem można by nie nazwać szpitalem większości placówek medycznych w Polsce. Zobacz jaki te "placówki pomocnicze" mają zakres usług.
Ale nie w tym sęk. Chodzi o to, że jest alternatywa, że nie ma potrzeby drenować tego systemu. Dajmy ludziom zdecydować. Nie twierdzę, że medicover czy inne firmy to jest szczyt moich oczekiwań ale stanowi to jakiś zalążek systemu, który ma potencjał rozwojowy.
"Swoją hierarchię ważności możesz stosować w swoim ogródku. W państwie, w społeczeństwie jeśli nadal chcemy ściemniać, że mamy demokrację, o tej hierarchii potrzeb ma decydować wola większości. Referendum na przykład. "
Więc:
1. Wybór miejsca mojego leczenia uzurpuje sobie państwo;
2. Koszt i formę płacenia uzurpuje sobie państwo;
Dlaczego ?
Ponieważ to czy będzie mnie leczył lekarz z państwowej placówki na którą będę odkładał dziesięcinę, czy mój wujek powinno zostać poddane pod referendum aby babcia spod Mławy mogła się wypowiedzieć.
ps gdzie znalazłeś, że budżet dofinansował ten kościołek kwotą 100 mln PLN?
Na wiki jest napisane, że dostał przez te lata 20 mln, proszę o źródło.