Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Kolejna imperialistyczna wojna w imię interesów korporacji naftowych.
MŁODY KOMUNISTA-BREŻNIEWISTA
"Rebelianci przyznali się, że zestrzelony nad Bengazi samolot należał do nich. Wcześniej agencje informowały, że to rządowa maszyna. Kamera zarejestrowała, jak płonący odrzutowiec spada, po czym zderza się z ziemią" (//www.tvn24.pl/-1,1696366,0,1,trafiony-wybuchl--po-czym-spadl-na-ziemie,wiadomosc.html.)
i zaprosi Generała Jaruzelskiego na pokład samolotu lecącego na egzekucję libijskiego firerka.
Generał ma bowiem pełne prawo odebrać ostatni meldunek od pułkownika z wąsikiem.
"Ten wąsik, ach, ten wąsik
Ten wzrok, ten lok, ten pląsik,
I wdzięk, i lęk, i mina,
I śmiech – tak jest, to ja.
Ach panie, ach panowie
Tak trzeba, śmiech to zdrowie
Titina, ach Titina, to jedyna piosnka ma."
"Francuski myśliwiec ostrzelał libijski pojazd wojskowy - podał resort obrony Francji. Agencja Reutera dodaje, że stało się to o 17.45 (cz. polsk.). - Francuskie siły powietrzne zniszczyły swój pierwszy cel w Libii - poinformował rzecznik ministerstwa Laurent Teisseire. Dodał, że operacja ma miejsce około 100 - 150 km. od Bengazi, głównego bastionu powstańców walczących z siłami Muammara Kadafiego i uczestniczy w niej 20 myśliwców".
Z informacji wynika, że stało się to w okolicach miasta Adżdabija. Zniszczony "cel" do tej chwili nie został rozpoznany.
Nie wiadomo nawet czy brał udział w jakiejś akcji. Agencje nie informowały bowiem o walkach w okolicach Adżdabiji.
I TAK OTO JUŻ PIERWSZĄ AKCJĄ "WOLNĄ OD KADDAFIEGO" STREFĘ POWIETRZNĄ ROZSZERZONO NA DOWOLNE CELE (POJAZDY WOJSKOWE).
"Według doniesień Al Dżaziry francuskie samoloty bojowe zniszczyły cztery libijskie czołgi na południowym-zachodzie od Bengazi. Telewizja powołała się na niezidentyfikowane źródła."
Zapewne jak zwykle przywalili w jakiś orszak weselny. Przecież zawsze jest tak samo w czasie misji "humanitarnych", które prowadzi Zachód. Oczywiście z hirurgiczną dokładnoscią... burzył osiedla mieszkaniowe w Belgradzie, targowiska w Bagdadzie i przedszkola w Kabulu.
Na skutek tej zblizającej się misji humanitarnej, już teraz zaczął się wzmożony exodus Libijczyków do Egiptu i Tunezji. Jakoś tak ludzie nie chcą czekać na "wyzwolicieli" i ich "pomoc". Hmmm ciekawe, że bardziej sie tej pomocy boją niż samego Kadafiego i rebeliantów?
Dziwny jest ten swiat, ta pomoc humanitarna, przed którą ludzie uciekają i ta walka o demokrację i prawa człowieka... do ostatniego Libijczyka.
Libijczycy uciekają z kraju od blisko 2 miesięcy z powodu misji humanitarnej Kaddafiego.
Ciekawe czy najemnicy z Czadu dostają wystarczająco duży żołd, by chronić firerka do końca?
I znów burżuje nabrali co poniektórych na lewicy, że chodzi o demokrację, dni gniewu, rewolucję wręcz a nie imperialistyczną agresję w interesie korporacji naftowych.
Stanowczo powinieneś wrócić na oddział. Ten wypis masz stanowczo za długi. Za długo czasu już jesteś bez leków. I są efekty. Nie wiesz co się wokół ciebie dzieje.
Czytaj, słuchaj a się dowiesz jak ludzie uciekają w dużo większym rozmiarze niż poprzednio jak tylko usłyszeli, że nadchodzi "pomoc" z Zachodu. Ja dziś słuchałem rozmowy z uchodźcami w Tunezji, którzy wprost mówili, że boją się nalotów ONZ.
Weź te proszki, to może to dotrze do ciebie.
Nie przejmuj się, potrwa to góra 2 tygodnie, bo towarzysze Chavez i Castro nie zamierzają wysłać wsparcia dla Kaddafiego.
Do akcji weszły już okręty amerykańskie, niszcząc rakietami obronę przeciwlotniczą Libii (patrz: http://www.rian.ru/arab_ly/20110319/355764895.html)
Tak więc Francja stanęła na czele brudnej wojny, brudnej, bo o kradzież ropy. Francja z Północną Afryką wojuje od dziesiątek lat i wciąż z tych samych powodów: surowców i taniej siły robo -czej. Najkrwawiej i najokrutniej niszczyła Algierczyków aż militarnie przegrała ale wróciła finansowo. Teraz znów się ich boi, bo nie wie, jak odniosą się do jej agresji na Libię. A maja stare porachunki, wiec mogą odnieść się źle. Nie inaczej jest z Tunezyjczykami i Marokańczykami. Ta jatka może potrwać długo. Francuzi znów się wykrwawią. Czy muszą? Czy nie mogli po prostu płacić jak dotychczas?
Co łączy tą napaść z napaścią na Irak, i dlaczego to jest ropa.
Ciekawe jak się dalej ta wojna potoczy. Pewnie szykuje się powtórka z Afganistanu...
Interwencję zbrojną NATO potępił Hugo Chavez, prezydent Wenezueli (http://www.rian.ru/arab_ly/20110319/355772634.html).
Koalicja składająca się ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady i Włoch prowadzi operację mającą na celu unieszkodliwienie libijskiej obrony przeciwlotniczej - poinformował Pentagon. Celem ataków powietrznych są stanowiska obrony przeciwlotniczej sił Muammara Kadafiego w okolicach Trypolisu i Misraty - powiedział anonimowo przedstawiciel amerykańskiego ministerstwa obrony. Operację nazwano "Świt Odysei".
Cytowany przez agencję Reuters przedstawiciel władz amerykańskich poinformował, że ponad 110 pocisków rakietowych Tomahawk zostało wysłanych z amerykańskich i brytyjskich okrętów podwodnych. Według niego zaatakowane cele stanowiły zagrożenie dla pilotów koalicji, patrolujących libijską przestrzeń powietrzną, lub dla narodu libijskiego.
(za TVN24.pl)
Zupełnie wam się na głowy rzuciło - wyobraźcie sobie że Kadafi już od dłuższego czasu robił niezłe biznesy naftowe z krajami zachodu i tak naprawde na psu budę im ta interwencja ze względów gospodarczych.
Doprawdy nie wiem jak mozna bronić takiego sk..syna jak Kadafi.
Już tu nieraz to mówiłem. Mam w d... Kadafiego. mam w d... tych rebeliantów. To są wewnetrzne sprawy Libii. Kadafii ma rację, że rezolucja ONZ jest niezgodna z Karta Narodów Zjednoczonych. Tak naprawdę to właśnie wrzucono ją do śmietnika. ONZ to już takie samo gówno jak przedwojenna Liga Narodów.
Ta sama Rada Bezpieczeństwa milcząco przyglądała się jak Izrael bombardował ludność cywilną w Gazie. Nikomu nie przyszło wtedy do głowy, by wydać rezolucję ustanawiającą strefę zakazu lotów nad Izraelem. Dlaczego? Po co? Przecież Izrael i tak jeszcze nigdy nie wykonał żadnej rezolucji tej zasranej Rady Bezpieczeństwa. I nigdy nie poniósł za to zadnych konsekwencji.
ONZ powinien się rozwiązać. To marionetkowa organizacja, która pozwala na atak kilku państw na jednego z członków ONZ jakim jest Libia?! To jakaś żałosna komedia.
Libia, która nikogo nie zaatakowała. Z nikim na zewnątrz nie toczy żadnej wojny za przyzwoleniem ONZ jest atakowana przez innych członków oNZ? To po prostu skandal!
Mam w d... Kadafiego, żal mi Libijczyków, których teraz czeka pomoc humanitarna, która może jak zwykle przynieść ze soba kilkaset tysięcy ofiar.
Stało się najgorsze co mogło sie stać.
Właśnie w tv powiedzieli, że pajac Sarkozy już nie kieruje operacją i właśnie przejęły ją USA ;-) Jak zwykle. Teraz zacznie sie holocaust. Właśnie skur...e wystrzelili 120 rakiet na osiedla mieszkaniowe w Trypolisie...
Kogo obchodzi Kadafi?
Ja zapytam inaczej. Jak możesz bronic napaści na suwerenny kraj przez USA i ich satelity?
Napaści która jak zwykle przyniesie kilkaset tysięcy ofiar??? No jak?
W Iraku 700 000 zamordowanych przez interwencje humanitarne. W Afganistanie też kilkaset tysięcy w imię obrony "praw człowieka".
Ile w Libii? Właśnie zaczynamy je liczyć.
A ty sobie broń tych bandytów z NATO!
Zachód to SKURWYSYNY!!!
Co to w ogóle jest, że kilka najsilniejszych państw postanawia sobie o napaści na inne państwo, a potem mówi, że robi to w imieniu społeczności międzynarodowej???
http://www.socialistunity.com/?p=7880
Pewno nic (:
Szpital zbombardowany http://www.rian.ru/arab_ly/20110319/355784939.html
Francuski myśliwiec strącony http://www.rian.ru/arab_ly/20110319/355784737.html
to miła wiadomość. Dobrze słyszeć jak bandyta co zbombardował szpital spada na ziemię. Mam nadzieję, że pilot zginął?
...prowadzona przez laureata pokojowej nagrody Nobla :)
Wszystko się zgadza.
W sojuszu z forpocztą oświeconego humanizmu - Francją :)
A teraz do rzeczy.
A) Dodruk dolara bezproblemowy (trwa w najlepsze)
B) Proporcjonalne zwiększenie wydobycia surowców niemożliwe w takim tempie jak dodruk A)
C) Dwa poprzednie punkty powodują, że ceny surowców rosną. Uderza to głównie w Chiny - gospodarkę, która chronicznie ich potrzebuje. Ponieważ mają sztywny kurs wymiany do $ uderza to w nich i to bardzo. Mogliby uwolnić kurs swojej waluty ale wtedy siła napędowa ich gospodarki - eksport spadłby na łeb na szyję.
D) Z powodu C) Chiny od paru lat podejmują inicjatywy gospodarcze w Afryce - nasze technologie, inwestycje, miejsca pracy w zamian za dostęp do surowców. Robią to na drodze dyplomatycznej.
E) Amerykanie zdają sobie sprawę z D) i z tego, że rozwój Chin w perspektywie następnych kilkunastu lat wepchnie pozostałe 0,5-1,0 mld Chińczyków na drogę przyspieszonego konsumpcjonizmu, które oprócz A), C) i D) mogą wywindować ceny surowców do niewyobrażalnych poziomów.
Podsumowując - ten, kto zachowa kontrolę nad surowcami będzie rządził światem. Dlatego po wojnie w Rwandzie Amerykanie elegancko usadowili się tam i w krajach ościennych kosztem Europejczyków. Europa chyba się pokapowała, że jedzie na jednym wózku z Amerykanami (a jak będzie podskakiwać, to będzie wykolegowana) dlatego tak ochoczo popiera interwencję (łącznie z takimi do niedawna neutralnymi państwami jak Dania i Norwegia). Podobnie akcja w Iraku i nowe państwo w południowym Sudanie (granice idealnie pokrywają się ze złożami) a kapitał amerykański już się tam instaluje (głównie wydobywczy).
Sytuacja Afryki wygląda do dziś tak:
- XIX w - kolonializm i eksploatacja,
- połowa XX w - głównie 1960 - "Rok czarnej Afryki" - wybicie się na niepodległość,
- w części państw upadki wielu świeżych demokracji (brak tradycji własnej państwowości + brak elit + działania zachodnich korporacji i służb wywiadowczych),
- w drugiej części instalacja świeckich reżimów (z poparciem ZSRR). Fakt zamordystycznych ale - inwestycje infrastrukturalne, drogi, koleje, energetyka, szkolnictwo, uniwersytety, tworzenie struktur państwowych na wzór europejski (często karykatura ale jednak z podziałem, prezydent/król, parlament, sądownictwo).
A przyszłość będzie wyglądać tak:
- wąska grupa nowych "elit", kacyków takich jak w Afganistanie na łasce ich zagranicznych protektorów. Rządy skorumpowane aż do bólu.
- całe rzesze biedoty wepchnięte w ręce islamskich fundamentalistów. I tu taka mała dygresja. Często zarzuca się zachodowi, że nie dostrzega zagrożenia przejęcia władzy na ulicy przez radykałów islamskich. To ryzykowna teza ale uważam (mam przeczucie), że to nawet zachodowi na rękę.
Co do Rwandy to właśnie wyszukałem coś takiego:
http://www.aefjn.pl/112010wojna-koltan.htm
To nie wiesz komu służy Międzynarodówka "Socjalistyczna"?
a to lepiej dopuscic do tego zeby kadafi rozjechal czolgami protestujacych?;D Jakie to lewicowe;D to jest atak powietrzny a nie lądowy
Muammar Kaddafi rozdaje broń ludności (za http://www.rian.ru/arab_ly/20110320/355797627.html)
przeciwko wariatowi z wąsikiem. ONZ tego błędu nie popełniła.
sierpie - Austria, Bośnia i Hercegowina, Gabon, Liban, Uganda i Nigeria są na pewno bardzo wdzięczne za uznanie je za najsilniejsze państwa świata.
...że w Libii 1-2 mln ludzi to pracownicy najemni z państw ościennych. Ciekawe skąd ? Założe się, że pewnie jak nic połowa to młodzi z Egiptu.
Ostatnio protestowali z tego powodu, że są wykształceni a nie mają pracy. Teraz pewnie przybędzie.
W środkowej Afryce jest już "pozamiatane". Teraz elegancko jest rozmontowywana najbardziej cywilizowana północ, tylko jeszcze o tym nie wiedzą.
HASTA LA VICTORIA SIEMPRE!
Bierność w obliczu kolejnej agresji NATO przynosi hańbę lewicy polskiej...
Mam nadzieję, że wszyscy wkrótce będziemy świadkami klęski i kompromitacji NATO.
a kogo obchodzą marionetkowe państwa, które nie mają prawa veta?
Rosja się teraz kaja poniewczasie. Dali d..y po prostu.
Kadafi otworzył składy z bronia i uzbraja naród w obronie przed agresorem. Wojna domowa jak w banku. Wieloletnia.
A co do Al Kaidy. Właśnie jakiś pajac w tv powiedział, że Al Kaida jest w Libii. Przeniosła się tam z południa. A więc wcale nie kłamał.
Do trzech razy sztuka?
"Państwa położone nad Morzem Śródziemnym i na północy Afryki stały się areną wojny, a ich interesy będą odtąd zagrożone - ocenił w wystąpieniu w sobotę wieczorem libijski przywódca Muammar Kaddafi.
- Ta agresja sprawi, że naród libijski będzie silniejszy. Magazyny z bronią są otwarte. Będziemy bronić suwerenności, jedności i potęgi Libii. każdy kto chce stanąć w obronie tych wartości dostanie broń - dodał Kaddafi.
Muammar Kaddafi zagroził, że jego kraj stawi czoło agresji 'krzyżowców'. Wezwał mieszkańców krajów arabskich, Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji do przyłączenia się do narodu libijskiego w walce z wrogiem."
(za http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/330126,Wystapienie-Muammara-Kaddafiego-Rejon-srodziemnomorski-i-polnocna-Afryka-arena-wojny)
Jedź, walcz za Pax Americana!
Wojnę domową Kaddafi prowadzi od 2 miesięcy. Potrwa ona jeszcze tydzień-dwa, w zależności od tego czy libijski firerek zechce zwiać, czy też będzie grał rolę Adolfa do końca i zamknie się w bunkrze.
Ale Ty, jako żywa tarcza dla libijskiego firerka sprawdziłbyś się znakomicie. Mam dla Ciebie jednak 2 złe wiadomości: 1)nie dolecisz teraz do Libii samolotem, więc pozostaje Ci droga morska lub lądowa, 2)Libia od jakiś 3 lat wymaga od cudzoziemców przysięgłego tłumaczenia paszportu na język arabski, z paszportem w języku niewiernych po prostu tam nie wjedziesz.
Jesteś głupi, albo tylko takiego udajesz. Jeśli uważasz, że Zachód "broni zbuntowanych obywateli Libii przed tyranem - Kadafim" to najwyraźniej musisz mieć, bardzo rzutujące na twoje poglądy, problemy z percepcją rzeczywi1tości. "Na szczęście" niedługo w Libii dojdzie do głosu Al-Kaida. Słyszałeś już może o ustanowionym emiracie w Dernie?
Niestety znaczna cześć polskich lewicowców to pożyteczni idioci, którzy myślą że to bezinteresowna akcja humanitarna, nie dostrzegając w tym wszystkim oczywistej ręki neokonserwatystów
Zamiast walczyć z agresją na Libię, będą zapewne uczestniczyć nadal w imprezach typu ,,koncert wspierający siły demokratyczne na Białorusi''
To może lepiej jedź do Afganistanu wspierać US Army w walce z potworami od Bin Ladena.
Popraw mnie, jeśli się mylę, komu i po co była potrzebna Al-Kaida na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Czyżby "wolnemu światu" i Stanom Zjednoczonym w celu przeciwstawienia się "evil empire"?
No popatrz ...
Czy Chavez zamierza wesprzeć swojego przyjaciela, czy ograniczy się do wygłaszania przemówień w czerwonym kasku?
Chyba nie powiesz, że trzon Al-Kaidy nie stanowili "bojownicy o wolność" czyli byli mudżahedini, wspierani przez CIA. Pomoc od CIA organizował sam... Usama ibn Ladin, no ale wtedy był jeszcze "bojownikiem o wolność" Afganistanu...
Ignorancie, US Army wespół z polskimi wazeliniarzami nie walczy w Afganistanie z Al-Kaidą, tylko z tamtejszym ruchem oporu, w którego skład wchodzą m.in. talibowie. Nawet Amerykanie w jakimś raporcie CIA stwierdzili, że Al-Kaida w Afganie liczy co najwyżej kilkadziesiąt osób (dane z zeszłego roku, niestety nie potrafię teraz podać źródła tej informacji).
Gdzie się "schował", tzn. ukrył Usama ibn Ladin? Czemu nie udało się go schwytać i kiedy skończy się "wojna z terroryzmem"?
...jest coraz potworniejszy. Burki, Romowie, a teraz Libia.
Rzeczywiście powinien zapuścić wąsik.
był "powstańców".