Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Piotr Szumlewicz: Po debacie - ZUS bezpieczniejszy niż OFE

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Przywołajmy klasyka myśli lewicy patriotycznej.

"Zamach na OFE ma pozwolić Platformie Obywatelskiej trwać i nic nie robić. Za nasze pieniądze, za pieniądze nas wszystkich".

autor: bolo, data nadania: 2011-03-23 12:07:36, suma postów tego autora: 4522

no i dobrze

wszystko sprywatyzować - i niech się to wali w cholere!
bez żadnych złudzeń, bez socjaldemokratycznych utopii "publicznego" w kapitalizmie...

autor: Badacz, data nadania: 2011-03-23 09:50:02, suma postów tego autora: 285

Ja jestem za wyborem

Niech każdy sam zdecyduje czy jego kasa ze składaek ma isć na ZUS czy na złodziejsko prywatny OFE.
Ja bym wybrał ZUS bo OFE nienawidze!

autor: Antyliberał, data nadania: 2011-03-23 19:09:59, suma postów tego autora: 1302

W tych 20 miliardach są także moje złotówki

Fundusz mnie tylko o tym powiadomił ale już nie przeprosił. Dlatego wolę stracić w ZUS, bo nie nabiję tym sposobem kieszeni jakiegoś próżniaka, który nie orze i nie sieje ale żyje lepiej niż ja. Zawołanie więc Leppera - Balcerowicz musi odejść - po tej dyskusji nabrało jeszcze większej aktualności i kolorytu.

autor: steff, data nadania: 2011-03-23 17:43:18, suma postów tego autora: 6626

czy lokowanie przez OFE

pieniedzy w obligacjach jest kwestia wyboru strategii OFE, czy tez jest narzucona przez panstwo? gdzies mi mignela informacja, ze jest to obligatoryjne.

autor: magenta, data nadania: 2011-03-23 17:22:39, suma postów tego autora: 102

Pseudoakcja

w sprawie OFE - to przynęta na niewybrednych wyborców, ktorzy pomyslą, ze rząd Tuskafiego, obniżając składkę na OFE, daje im pieniądze.
A że ta sama forsa zostanie z nawiązką ściągnięta w ramach podatków bezxpośrednich. To dotrze do tego odłamu wyborcow za późno.

autor: ABCD, data nadania: 2011-03-23 14:36:01, suma postów tego autora: 20871

Badacz, twoje niech się wali, od mojego wara!

jeżeli państwo polskie musi dawać najpierw pieniądze OFE, by potem OFE kupowały obligacje Skarbu Państwa, to po co ta zabawa? Bez państwowych pieniędzy żadne OFE nie przeżyje, bo z samych składek nie stać ich by było na tak horrendalne premie i wynagrodzenia w dziesiątkach tysięcy, jakie sobie zarząd wypłaca. Gdzie są jakieś dane do publicznej wiadomości, ile ludzie wpłacają na OFE? Gdzie są rzetelne dane o zarobkach zarządu OFE? O ich premiach i gratyfikacjach? Gdzie są dane, ile i skąd jest zysku? - żeby mieć zysk trzeba kogoś złupić, samo położenie dychy przy setce żadnych pieniędzy nie rozmnoży; i nie biorą się te zyski z powietrza! Nie powstają przez pączkowanie ani podział. Są zwyczajnie rabowane tym, których ustawa zmusza do dzielenia się pieniędzmi z OFE. Więc nawet nie należąc do OFE wszyscy finansują OFE z państwowych, czyli pieniędzy nas wszystkich, uzyskiwanych przez nałożenie na nas podatków na co się tylko da. Uważam, że należy wzmocnić ZUS, a wrzód w postaci OFE operować jak najszybciej. Nie w moim interesie jest, by panowie z zarządu OFE zarabiali krocie za SPEKULACJE. By ktoś zyskał, ktoś musi stracić. Na istnieniu OFE traci nasze polskie państwo, czyli my wszyscy bez wyjątku. Zyskuje paru cwaniaczków wstawionych swego czasu przez kolesiów na intratne stanowiska.
Leszek Miller dlatego nie mógł pogonić tej pazernej hołoty po dojściu SLD do władzy, ponieważ większość z nich miała takie umowy "o pracę", że państwa polskiego nie było wówczas stać na płacenie im odszkodowań i odpraw. L.Miller zmuszony był więc ich tolerować, by nie złamać prawa. To można byłoby zmienić tylko ustawami ale SLD nie miał w Sejmie odpowiedniej ilości wsparcia wśród posłów, a i w samym SLD byli tacy, co do dziś wożą się jaguarami i psują każdą wagę na jaką staną.
OFE wymyślono nie po to, by emeryci mieli zapewnioną przyszłość na stare lata. OFE wymyślono po to, by paru kolesiów miało ciepłe posadki i żadnej odpowiedzialności.

autor: nana, data nadania: 2011-03-23 14:40:25, suma postów tego autora: 4653

i jeszcze chciałam dodać, że Balcerowicz nie ma żadnego wstydu

tysiące ludzi popełniło samobójstwo po wejściu "planu balcerowicza" z powodu bankructwa, a ten jeszcze ma czelność się wymądrzać.

Dla ciekawych - mapa skażenia radioaktywnego w Polsce
http://www.paa.gov.pl/mapy/moc_dawki.php

autor: nana, data nadania: 2011-03-23 15:25:11, suma postów tego autora: 4653

Mam nadzieję, że szydzisz, Badaczu?

Prywatyzować nie ma już czego oprócz elektrowni w Żarnowcu (w budowie), lasów, łąk i pastwisk dla baranów PełOwskich. Reszta jest już sprzedana, ino my jeszcze o tym nie wiemy...
Teraz pora na izolowanie. Na początek Balcerowicza zesłać na Sachalin a resztę liberalistycznych lumpów na Kamczatkę...
Chrabia von Bul-Komorowski załatwi to z Miedwiediewem.
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2011-03-23 17:00:09, suma postów tego autora: 5956

@magenta

Tak, część pieniędzy OFE musi obligatoryjnie inwestować w obligacje. Zdaje się, że jest to 60% inwestowanych przez nie pieniędzy.

autor: Mandark, data nadania: 2011-03-23 21:11:28, suma postów tego autora: 731

nana

nana, nie dorabiaj do Millera ideologii "prospołecznej", bo sam Miller jest wielkim zwolennikiem OFE, o czym mi kiedyś osobiście powiedział podczas jednego publicznego spotkania. Tak samo, jak i innych rozwiązań neoliberalnych.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-03-23 21:40:49, suma postów tego autora: 1002

nic nowego

Dyskusja była dość widowiskowa chociaż merytorycznie niewiele nowego wniosła, bo już nie mogła. Jej wartość polega chyba na tym, że min Rostowski powiedział mniej więcej tak:
*Leszku twój błąd polegał na tym że nie zauważyłeś w 1999 jakie skutki dla budżetu spowoduje ta ustawa w kolejnych latach, tylko nie potrafisz się do niego przyznać*

Istotnie, każdy ma prawo do błędu. Ten kosztował już nas *the people* podobno 232mld zł jeśli wierzyć ekspertom miał kosztować jeszcze drugie tyle w następnych latach.
Ile kosztował ten poprzedni z początku lat 90 ? Chyba dużo więcej. Panowie i panie proszę lepiej uważać na kasę, bo pójdziecie *w skarpetkach*.

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-23 21:59:33, suma postów tego autora: 2307

Ostap, nic do Millera nie dorabiam

a nawet gdyby, to co ci do tego? Możliwe, że ci się Miller zwierzył, że jest zwolennikiem OFE. Może chciał z ciebie podrzeć łacha? A może wówczas tak myślał? I co? Zabronisz mu?
Z pewnością ty będąc politykiem na miejscu Millera uprawiałbyś prospołeczną politykę! Najpierw zabierałbyś ludziom pieniądze po to, by im następnie dawać :))) I twoja prospołeczna polityka różniła by się od tej prospołecznej polityki Millera jedynie zawracaniem głowy. Bo w polityce można zrobić tylko to, co jest możliwe do zrobienia. Ale takie drobiazgi cię nie interesują, jak widać.
Wracając do twoich pretensji do mnie: niechże każdy dorabia to, co chce i komu uważa. Demokrację mamy, czyż nie? Więc się tu nie zabawiaj w dyktatora.

autor: nana, data nadania: 2011-03-23 22:31:59, suma postów tego autora: 4653

Nano..................... dziekuję..........

Nie można było bardziej przejrzyście o OFE..............niż Ty
to zrobiłaś..................

Niestety wśród młodych zbiera żniwo reforma edukacji
prof Handkego a poniekąd też kuriozalne pomysły Pani Hal...........

Po prostu młodym poprzez propagandę Balcerowiczowską zlasowano mózgi...
Mają oni kłopoty w czytaniu ze zrozumieniem.........a także z analizowaniem współczesnego świata......... oraz wyciąganiem wniosków....:(, :(

i trudno trafia do nich, że OFE to megabzdura liberalna ....

tworząca megaliberalne koryta,,,,,,,,,,,:), :), :)


jacekx socjalista naiwny

autor: jacekx, data nadania: 2011-03-23 22:34:32, suma postów tego autora: 3088

Społecznik Miller sprywatyzowałby nawet tajne więzienia CIA

oraz fabrykę wazeliny, używanej przez niego do łatwiejszego wchodzenia w tyłek episkopatowi.

autor: Sumienie Narodu, data nadania: 2011-03-23 23:10:14, suma postów tego autora: 6199

Pan tarak

Nie jestem pewny czy można wierzyć w dane, na które się Pan powołuje. Dane które są dostępne nam zwykłym czytelnikom to zwykle propagandowa papka. Same wyniki badań zestawione wybiórczo przez kogoś niewiele mówią. Opis badań, metodyka i pewne szczegóły pozwalają dopiero na ocenę.
Poza tym w przypadkach katastrof tego typu mamy do czynienia z podobnym zjawskiem jak z wybuchem wojny, prawda jest pierwszą ofiarą. Teraz także w Fukuschima. Świadczą o tym sprzeczne informacje stamtąd.
Ale nawet pozostawiając problem ryzyka gauu atomowego i bezpieczeństawa do rozstrzygnięcia w referendum jest druga strona zagadnienia nie mniej ważna.

> Ale dwa reaktory w Polsce ze względu na straty w sieci ( z południa na wschód i północ) są > potrzebne już teraz.

No właśnie, mamy przestarzałą energetykę, zwłaszcza jeśli wierzyć fachowcom linie energetyczne wymagają wymiany, stare 60 letnie elektrownie zmodernizować, wprowadzić
20% energii ze źródeł odnawialnych zgodnie z dyrektywą unijną, są to zadania pilne, bo przez ostatnie 35 lat niewiele w tym zakresie się robiło. Koszty tego wszystkiego należy przewidywać na 300 do 500 md zł w ciągu 10 do 15 lat.
Obawiam się że Polskę nie będzie stać na wszystko i trzeba będzie wyznaczyć priorytety, optymalizujące układ kosztow i efektów.
Czy w tym układzie akurat budowa bardzo kosztownych el. atomowych o długim cyklu inwestycyjnym jest najlepszym pomysłem, mam wątpliwości. Myślę, że trzeba koniecznie
o tym dyskutować z ręką na portfelu do którego wzdychają różne grupy nacisku, ale to już chyba w innym wątku, bo ten właśnie spada.
Pozdrawiam

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-24 11:03:55, suma postów tego autora: 2307

Pani Nana

Pisze:
Nie w moim interesie jest, by panowie z zarządu OFE zarabiali krocie za SPEKULACJE"
***
Jest o wiele gorzej Pani Nano - wprowadzona przez Balcerowicza "reforma" umożliwia zarabianie przez OFE
kroci BEZ żadnej spekulacji, jedynie z tytułu obowiązkowej wpłaty na ich konta.
Ta część, która podlega spekulacji ( a więc rynkowi akcji)
ma pozostać bez zmiany, a w przyszłości nawet powiększy się, choć moim zdaniem też powinna być zlikwidowana.
Jedynym grawantej emerytur jest tak czy owak rząd, a OFE
w każdym momencie może powiedzieć "przepraszamy, źle obliczyliśmy ryzyko inwestycji i teraz emerytur z OFE
nie będzie, bo kapitał szlag trafił" i , chociaż w zwykłej głowie nie mieści się taki bandycki scenariusz, to jest całkowicie możliwy, a dyrektorzy poszczególnych Funduszy nie poniosą żadnej odpowiedzialności ani karnej ani finansowej.
Więc min.Rostowskiego trzeba popierać w tym co robi, a jeszcze zachęcać do likwidacji w przyszłości resztki tego OFE, które zostanie.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-24 13:41:08, suma postów tego autora: 3283

Panie Adrem63

Przeniósł Pan dyskusję na tę stronę, to tutaj odpowiem co do strat energii w sieci.
Prawdą jest, że mamy sieć starą, ale problem straty mocy
w niej nie znikną wraz z wybudowaniem nowych. One są nierozłącznie związane z przesyłem elektryczności na duże odległości i jeśli elektrownie są na południu a odbiorca na Podlasiu, to te straty są nie do uniknięcia.
Jedynym sposobem jest wybudowanie w tamtym rejonie elektrowni, ale wobec braku złóż energetycznych ( a dowóz z innych rejonów Polski byłby groteskowo kosztowny) pozostaje elektrownia jądrowa. Choć może gazowa? to trzeba by zrobić szczegółowy bilans gazu w Polsce i ceny.
Mówi się na świecie o zmniejszeniu strat na sieci, ale poprzez nowe technologie przesyłu, ale to są sprawy złożone i chyba nie będziemy teraz o tym dyskutować,bo są w fazie projektów, ale jeśli Panu zależy, to możemy.
Na poprzedniej stronie odniosłem się do niektórych Pańskich zastrzeżeń co do metodyki badań i ich wiarygodności.Ja wierzę tym badaniom i dzięki temu mam
poczucie związku ze światem realnym i wiarę w sens egzystencji.
I ja Pana pozdrawiam.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-24 14:04:01, suma postów tego autora: 3283

Pan tarak

Przeniosłem rozmowę na ten wątek pomyłkowo. Przepraszam wszystkich za zamieszanie.
Nie jestem przeciwnikiem elektrowni atomowych z zasady, ani ich zwolennikiem z zasady.
Jestem tylko przeciwnikiem okradania moich rodaków w Polsce. Dlatego postuluję dokładne przeanalizowanie tego tematu, żeby atomówki nie okazały się kolejnym wielkim przekrętem.
Nie chciałem kontynuować dyskusji teraz, bo muszę się jeszcze zapoznać z kilkoma materiałami na ten temat. Myślę, że jeszcze okazji do dyskusji na ten temat nie zabraknie, na co się już cieszę. Pozdrawiam

P.S.
Co do Pańskiej wiary, to zazdroszczę, pozwala na pewno oszczędzać czas. Ja nie dostąpiłem łaski wiary w cokolwiek dlatego wszystko muszę sprawdzać.

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-24 15:50:21, suma postów tego autora: 2307

trafilam w necie na opinię, że elektrownię atomową chcą nam wkręcić Francuzi

nie wiem, gdzie można to byłoby sprawdzić, więc wykluczyć nie można niczego. Co by dla Polski oznaczało, że Francuzi by nam tą elektrownię wybudowali/finansowali/dali technologię? Dlaczego nie możemy sami się tym zająć? Czy jeżeli Francuzi by nam ją wybudowali, to kto nam zapewni bezpieczeństwo, w razie konfliktu z Francją? Bo zdalnie można teraz o wiele więcej napsuć niż jeszcze dziesięć lat temu.

autor: nana, data nadania: 2011-03-24 16:59:31, suma postów tego autora: 4653

...

Nana. Jest taki francuski koncern Areva, który zajmuje się energetyką jądrową (m. in. buduje i buduje EJ w Finlandii), a który w większości należy do państwa. Jest też koncern Electricite de France, produkujący prąd, do którego należy już kilka polskich elektrowni. W nim też większość udziałów należy do państwa francuskiego. Jest też w branży energetycznej koncern Alstom, z siedzibą pod Paryżem, który również jest obecny w Polsce. Np. buduje blok w elektrowni Bełchatów - na węgiel brunatny, jednak z takim założeniem, że w przyszłości będzie można wymienić "grzałkę" na atomową.

Co oni nam dadzą? Hmm, prracę i dreszczyk emocji:

http://www.polityka.pl/swiat/tygodnikforum/1504404,1,nabici-w-reaktor.read

Dlaczego nie my sami? Nie stać nas na to, nie mamy czasu, zaplecza, doświadczenia, kadr (poza akademicko-instytutowymi gawędziarzami). No i przecież oni muszą na tym jakoś zarobić, więc szukają leszczy...

--------

Przy okazji, to do dyskusji pod artykułem o sławnej ostatnio japońskiej elektrowni atomowej, który zniknął w czeluściach archiwum.

Tarak:
"Czy przeciwnicy energetyki jądrowej nie znają tej technologii? ["LIFE" - oparty na zimnej fuzji recykling zużytego paliwa jądrowego przy okazji produkcji prądu]"

Nie ma takiej technologii!

Ale skoro już mowa o wiarygodności i uczciwości, chciałbym się dowiedzieć, gdzie "na świecie problem ten [odpadów radioaktywnych] został już rozwiązany" z udziałem zimnej fuzji?!

Aha, "na razie teoretycznie". Zatem nie został rozwiązany, ponieważ nawet nie istnieje powtarzalna i udokumentowana technologia przeprowadzenia zimnej fuzji. Wypadałoby więc wrócić do rzeczywistości...

Tarak:
"Jeśli nie da się wprost powołać na czyjeś przeciwne opracowanie naukowe"

Da się, np. raport IPPNW, albo Greenpeace.

Tylko po co? Na tej podstawie można oceniać jakie niesie ze sobą ryzyko skażenia o identycznej sile i w podobnych warunkach, ale nie jakie może być skażenie w przypadku innej awarii w przyszłości.

To proste. Może i Czarnobyl nie wydusił dziesiątków tysięcy ludzi, ale to nie jest żaden dowód, że jakakolwiek inna elektrownia, zakład przetwórstwa, składowisko odpadów tego nie zrobi w przyszłości. A przecież wiemy, że jest w stanie i na tym polega ryzyko.

Pytanie o aspekt ekonomiczny "niegroźnych" awarii pozostaje, jak widzę, bez odpowiedzi. To nie przypadek. Podobnie jak nie jest przypadkiem, że gdy mowa o awariach elektrowni atomowych, to zaraz pojawia się jakiś miłośnik liczenia trupów, który będzie opowiadał, że Czarnobyl jednak nie zabił w sekundzie tylu ludzi, co eksplozja w Hiroshimie, więc wszystko jest w porządku, czym odwraca uwagę od konkretów - np. kwoty 1,5 miliarda euro na odnowienie sarkofagu w Czarnobylu. To połowa planowanego kosztu nowego bloku w Finlandii!

--

I jeszcze uzupełnienie.

Tarak:
"Jedynym sposobem jest wybudowanie w tamtym rejonie elektrowni, ale wobec braku złóż energetycznych ( a dowóz z innych rejonów Polski byłby groteskowo kosztowny)"

To może z importu? (-:

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-03-24 19:51:09, suma postów tego autora: 3566

Pani Nano

Słowo "wkręcić" nie jest tu właściwie użyte, ponieważ insynuuje transakcję nieuczciwą. Francuzi mają bardzo wielkie doświadczenie w budowie elektrowni jądrowych, ale inni też, więc powinna zadecydować cena i nowoczesność technologii.
A o innych sprawach lepiej nie myśleć, bo można dojść do wniosku, że nic nie warto robić,bo i tak się nie uda,
a to już depresja.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-24 19:57:50, suma postów tego autora: 3283

Reformy

Z poniedziałkowej debaty zrozumiałem tylko tyle, że całę zło wynika z tego, iż reformy Balcerowicza nie były zmieniane przez 12 lat.
Jeśli to prawda, to na miejscu Pana Profesora spaliłbym się za wstydu.

autor: Andrzej_B, data nadania: 2011-03-24 21:34:21, suma postów tego autora: 145

nana

nana, chciałem to załatwić w cywilizowany sposób, ale widzę, że nie da się z tobą... Więc będzie wprost:
przestań kłamać i wciskać kity, że Miller był przeciwko OFE, tylko nie miał jak tego pokazać. Miller to nie powiedział do mnie prywatnie, ale PUBLICZNIE (co zdaje się zaznaczyłem) i wcale nie wciskał mi kitów, takich jak te twoje. Demokratyczna wolność słowa to nie prawo do publicznego wyrażania kłamstwa, a "zapędy dyktatorskie" to nie demaskowanie tych kłamstw.

PS: Jak nie masz pojęcia o tym, jak ja sobie wyobrażam politykę (pro)społeczną to bądź łaskawa się na ten temat nie wypowiadać. Skadinąd, bardzo neoliberalna ta twoja wypowiedź, a tak sie starałaś zrobić z Millera "true" socjaldemokratę...

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-03-24 23:18:47, suma postów tego autora: 1002

Z informacji,

Z informacji, jakie do mnie dotarły jakiś czas temu, wynika, że rządowe plany budowy elektrowni atomowej zakładały (zakładają?) kupno starego złomu francuskiego, wycofanego z eksploatacji. Jeżeli to prawda, to chyba nikt nie ma wątpliwości co, to oznacza.

autor: Ostap_Bender, data nadania: 2011-03-24 23:21:45, suma postów tego autora: 1002

Trzeba czytać p.M.Bucharin - dużo i nie tylko w internecie -

- podpowiem Panu - w siłowniach uranowych zużywa się jedynie 5%energii zawartej w paliwie uranowym, więc jego ponowne użycie ma charakter nie utylizacji a pełnego wykorzystania.
Laser Inertial Fuzion Engine to właśnie takie urządzenie,
które to umożliwia. Nie napisałem, że już teraz ale w niedalekiej przyszłości.
Autorem projektu jest Edward C.Moses, profesor inżynierii
jądrowej w University of California w Berkeley.
Najważniejszym, jak na razie, problemem związanym z tym projektem, jest cena - prototyp byłby drogi, ale już następne egzemplarze coraz tańsze.
Ale głównie chodzi o to, że istnieje sposób likwidacji magazynów odpadów radioaktywnych i jeśli zastosowanie go będzie tańsze od składowania - do powszechnego zastosowania.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-24 23:53:44, suma postów tego autora: 3283

Ostap_Bender

miejmy nadzieje, ze nie dojdzie do budowy elektrowni atomowej w Polsce. Oby znalezli sie jacys naukowcy ktorym mamona lobby atomowego kompletnie nie zatkala polaczen w szarej macierzy.

Choc odnosze wrazenie, jakby ktos inny podejmowal decyzje w tej sprawie. Ostatecznie nalezy wymusic na tej sitwie moznowladcow referendum.

autor: dyzma_, data nadania: 2011-03-25 00:08:55, suma postów tego autora: 2960

panie Tarak

Przyszloscia jak juz, sa tzw. micro reaktory (jednorazowe najczesciej, np: Hyperion Power Module Neighborhood Nuclear Reactor, czy nawet jeszcze mniejsze...), a nie gigantyczne sarkofagi z lat 60, to juz przeszlosc.

Natomiast co do samej przyszlosci elektrowni atomowych, to nie maja one wiekszej racji bytu na Ziemi, no moze przydadza sie do zasilania jakis ziemskich placowek ksiezycowych czy marsjanskich, o ile znajdzie sie odwazny Ziemianin ryzykujacy wystrzal wiekszej ilosci materialow promieniowtorczych, gdyby takowych tam nie odkryto ;)

Ziemia jest jednym wielkim "dynamem" (gdyby nie byla to bysmy tutaj nie mogli zyc), potrzeba tylko technologi, bedacej juz praktycznie w zasiegu reki, zeby to dynamo pozwolilo nam czerpac "niewyobrazalne" dzisiaj ilosci energii, praktycznie do "konca swiata", a dokladnie to do konca istnienia naszego ukladu slonecznego :)

Sa tez dzisiaj dostepne inne zrodla energi, przeznaczone glownie dla gospodarstw domowych, ale to kazdy juz zna.

autor: dyzma_, data nadania: 2011-03-25 00:37:59, suma postów tego autora: 2960

Errata do Mosesa

Pomyliłem imiona : Edward I.Moses, dyrektor NIF-
National Ignition Facility , a ten drugi to jego współpracownik i nazywa się Morse.
NIF to laboratorium z najpotężniejszym obecnie na świecie układem laserowym za 4 mld dolarów, którego budowa trwała 13 lat.
Krótko mówiąc, wie chłop co mówi.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-25 00:42:54, suma postów tego autora: 3283

Panie Dyzma

Jestem za postępem w każdej dziedzinie.
Te jednorazowe ("przydomowe")siłownie jądrowe, o których Pan pisze, to pomysł sprzed kilku lat, i o ile pamiętam, przeznaczonych do zakopania w ogrodzie, dotyczył pojedynczych domów
Upadł z powodu wysokich kosztów, ale jest świetny.
Tu mogą odgrywać dużą rolę względy materiałowo-surowcowe,
skala ich zużycia na jednostkę uzyskanej energii.
I z tego powodu, jak na razie, realnej alternatywy dla dużych siłowni chyba nie ma.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-25 10:19:49, suma postów tego autora: 3283

Panie Tarak

cos trzeba uzupelnic wiedze, skoro najwieksze z malych (nadal sa male) moga zasilic do 30 tys domow, to raczej przy miasteczku, a nie w ogrodzie:), a koszt jednego modulu to ok. 30 mln USD plus kilka mln reszta dla xx modulow/policz sobie ile to wychodzi na jeden dom. Sa praktycznie bezobslugowe..., a kiedy brakuje mocy, dokupujesz kolejny modul itd.itd. .Wyczerpuje sie paliwo, odkopujesz "stary" i wkopujesz "nowy". W razie problemow mozna w miare szybko i bezpiecznie przeniesc klocek w bezpieczniejsze miejsce np: 1000m pod ziemie itd..

Francuzi tez nad tym pracuja, dopiero hehe:D. Sa jednak opoznieni.

autor: dyzma_, data nadania: 2011-03-25 10:41:24, suma postów tego autora: 2960

Panie Dyzma

To chyba chodzi o ten sam model, lecz w większej skali, ale może rzeczywiście coś przeoczyłem ?

autor: tarak, data nadania: 2011-03-25 11:53:05, suma postów tego autora: 3283

Ostap Bender, a cóż może cham nieokrzesany załatwić w cywilizowany sposób?

jesteś prostakiem, któremu marzy się rządzenie, ale to czysta utopia.

L.Millerowi to ty buty mógłbyś czyścić, gdyby ci Miller na to pozwolił, a i to musiałbyś długo i uniżenie prosić.

Wychowywać to ty możesz sobie własną mamuśkę, skoro ona ciebie odpowiednio nie wychowała.
Tu jest forum dostępne dla wszystkich. Każdy ma prawo wygłosić swoją opinię. To, że co i rusz zjawia się jakiś nawiedzony lepiej wiedzący, to już inna sprawa.

Polityki społecznej to ty sobie w ogóle nie wyobrażasz, bo nie masz czym. Dlatego się rzucasz i narzucasz. Który to już raz chcesz zaistnieć przy pomocy moich wpisów? Na własne zdanie cię nie stać i dlatego usiłujesz podczepiać się pod innych. Daj se siana, jak to mówiono drzewiej, albo wręcz: na drzewo z tobą.
Pro socjalny to ty byłbyś w pierwszym rzędzie dla siebie samego. Stąd ten agresywny ton i napaści na mnie.

autor: nana, data nadania: 2011-03-25 14:31:27, suma postów tego autora: 4653

Przepraszam, że przerywam ciekawą dyskusję,

ale powróćmy do właściwego tematu.
A "w temacie" wieści niewesołe. Mimo heroicznej obrony ze strony lewicy patriotycznej, neoliberalne bestialstwo górą - przegłosowano zamach na OFE... Drodzy patrioci - nie składajcie broni!!!

autor: bolo, data nadania: 2011-03-25 18:34:30, suma postów tego autora: 4522

Owszem, trzeba czytać, ale trzeba też rozumieć co się czyta (a także pisze).

Panie Pantarak, mowa była o wykorzystaniu i neutralizacji odpadów z EJ, miast ich składowania, zatem podpada to pod recykling. Szkoda tylko, że to jest fantastyka naukowa i tylko tupet, bo nie żadna wiedza, pozwala panu Pantarakowi na twierdzenie, że "jest takie urządzenie w przyszłości" (-:

Nie ma. Jest jedynie koncepcja, której elementy składowe są aktualnie tworzone.

I owszem, NIF za 4 mld dolarów zbudował sobie w ciągu 13 lat eksperymentalny laser (właściwie zespół 192 laserów, łącznej wielkości 3 boisk) i tyle. Póki co w jednostkowym eksperymencie sprawdzono tylko, czy on sam jest zdolny do przewidywanego działania.

Zgodnie z planami dopiero w przyszłym roku, choć ten termin nie jest pewny, odbędzie się próba udowodnienia, że laserowa fuzja jest w stanie wyprodukować więcej energii, niż pochłania laser. Może, ale nie musi.

Ewentualne, mgliste plany, oczywiście jeśli prowadzone przez lata eksperymenty się powiodą, dotyczące wykorzystania tej technologii w skali produkcyjnej(!), czyli ów LIFE, ale jeszcze wyłącznie w celach demonstracyjnych i doświadczalnych(!) planuje się na 2020 rok. Komercyjne wdrożenie to bajania o 2030 roku, co w praktyce nic nie znaczy.

I bynajmniej nie ma tu mowy o jakimś wykorzystywaniu odpadów z elektrowni jądrowych!

Na koniec pytanie, czy laserowo wyzwalana fuzja to rzeczywiście "zimna fuzja"? :-)

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-03-27 08:37:28, suma postów tego autora: 3566

Miller.

Teraz zajmuje się tym wykwalifikowany personel telewizji, bowiem właściwe przechowywanie Millera wymaga, aby był od czasu do czasu konserwowany światłami kamer. Wystawia się go więc, odkurza i pozwala parę minut popaplać do znudzonych widzów. Jest to konieczne, bo inaczej sam wyłazi nawet z zamkniętej szafy w nieoczekiwanych momentach i lunatykuje, kierując się w stronę światła jak ćma.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-03-27 08:54:32, suma postów tego autora: 3566

Errata

Nie chodzi oczywiście o rok 2020 i 2030, lecz o lata 20-te i 30-te XXI wieku.

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-03-27 09:01:54, suma postów tego autora: 3566

Pan M.Bucharin udowodnił, że jednak wie o co chodzi

z tym projektem LIFE. Tym bardziej trudno zrozumieć dlaczego nie pojmuje przedstawionej argumentacji o MOŻLIWOŚCI zastosowania go w przyszłości do rozwiązania problemów składowania odpadów radioaktywnych, uchodzący dotychczas za nierozwiązalny.
Co do szczegółów to troszkę się myli,bo plazma (wprawdzie na krótko) została już dawno w tym projekcie uzyskana, ale to szczegół.
Francuzi pracują nad podobnym projektem, a Chińczycy niedawno ogłosili, że mają plan całkowitego wykorzystania paliwa jadrowego, , ale tu szczegółów brak.
W każdym razie główny zarzut ekologów wobec EJ traci na znaczeniu i to niezależnie od tego, czy LIFE zmaterializuje się w 20. czy 30. latach XXI wieku.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 10:25:06, suma postów tego autora: 3283

Co do uczciwości w prowadzonych dyskusjach o EJ

2011-03-24 postawiłem następującą tezę:
"Pani Zielona ( i inni, jak np.p.M.Buchrin) stosują w takich sporach jak ten, strategię zaprzeczania wynikom badań."
I podparłem następującym przykładem dotyczącym projektu LIFE:
"A tymczasem na świecie problem ten został już rozwiązany
( na razie teoretycznie).... "

Na co p.M.Bucharin odpowiedział:
"Nie ma takiej technologii!

Ale skoro już mowa o wiarygodności i uczciwości, to od A dojdźmy do Z: chciałbym się dowiedzieć, gdzie "na świecie problem ten [odpadów radioaktywnych] został już rozwiązany" z udziałem zimnej fuzji?!"

( zostawmy tu na boku akademickie rozważania fuzja uzyskania przy użyciu laserów to fuzja zimna czy gorąca - na ogół przyjmuje się, że jeśli jest inicjowana w inny sposób niż przy użyciu wybuchu jądrowego, to jest zimna)

Na to przypomniałem p.M.Bucharinowi projekt National Ignition Facility :
"NIF to laboratorium z najpotężniejszym obecnie na świecie układem laserowym za 4 mld dolarów, którego budowa trwała 13 lat."

Wobec tego, p.M.Bucharin przyciśnięty do muru przyznał, że istnieje taki projekt:
"Ewentualne, mgliste plany, oczywiście jeśli prowadzone przez lata eksperymenty się powiodą, dotyczące wykorzystania tej technologii w skali produkcyjnej(!), czyli ów LIFE, ale jeszcze wyłącznie w celach demonstracyjnych i doświadczalnych(!) planuje się na 2020 rok. Komercyjne wdrożenie to bajania o 2030 roku, co w praktyce nic nie znaczy."

Ale nadal "idzie w zaparte" zgodnie z przyjęta strategią:
"I bynajmniej nie ma tu mowy o jakimś wykorzystywaniu odpadów z elektrowni jądrowych!"
co jest oczywistym kłamstwem mającym wprowadzić czytelników w błąd.

W TEN OTO SPOSÓB UDOWODNIONA ZOSTAŁA, POSTAWIONA NA WSTĘPIE TEZA, O NIEUCZCIWYCH SPOSOBACH PROWADZENIA DYSKUSJI O ENERGETYCE JĄDROWEJ PRZEZ EKOLOGÓW.




autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 12:01:56, suma postów tego autora: 3283

Toż tłumaczę, jak komuś mądremu, że jeszcze nie wiadomo czy się zmaterializuje.

I jeszcze raz powtarzam, trzeba przynajmniej próbować czytać ze zrozumieniem, nie przeprowadzono jeszcze nigdzie na świecie eksperymentu polegającego na przeprowadzeniu dającej zysk energetyczny netto fuzji jądrowej z pozytywnym skutkiem, natomiast nieudanych, bardzo kosztownych, prób było wiele.

Nawet jeśli się planowany na przyszły rok eksperyment powiedzie, wcale to jeszcze nie przesądza o użyteczności tej technologii.

Dodam, że w eksperymencie użyty będzie beryl, bynajmniej nie paliwo z Czarnobyla...

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-03-27 12:12:20, suma postów tego autora: 3566

Szanowny Panie Tarak,

ekolodzy nie mogą uczciwie argumentować, ponieważ siłom sponsorującym ekologów o żadną ochronę przyrody nie chodzi. A przeciwnie! chodzi o sianie zamieszania, by nawet racjonalne argumenty utonęły w morzu medialnych śmieci.

Co do elektrowni atomowej mającej być rzekomo budowanej przez Francuzów w Polsce, to ja jestem przeciw! Francuzi biorą udział w napaści na Libię i tym samym dyskwalifikują się jako partnerzy handlowi.
Więc ja osobiście mówię francuskiej elektrowni atomowej w Polsce stanowcze NIE!!!

Czy ktoś może zweryfikować opinię - na którą trafiłam w internecie - że Francja dlatego tak chętnie napadła na Libię, ponieważ tam znajdują się złoża uranu, od których francuska energetyka jest uzależniona w 65%? Gdzie w Afryce znajdują się złoża uranu? Do czego był potrzebny podział Sudanu?

autor: nana, data nadania: 2011-03-27 12:21:31, suma postów tego autora: 4653

Pani Nano

Nic nie czytałem o złożach uranu w Libii, więc nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie, ale wydaje mi się ( mam raczej pewność), że powodem tej agresji są ( już chyba w czasie przeszłym) ambicje mocarstwowe Kadafiego, polegające na dążeniu do zdobycia broni atomowej, co przy tych ogromnych pieniądzach, którymi dysponował poza wszelka kontrolą, jest (było?) możliwe do osiągnięcia
( poprzez zakup np. od Korei Płn.)
Poza tym, takie wielkie pieniądze, nad którymi świat Zachodu nie ma żadnej kontroli,same w sobie stanowią wielkie niebezpieczeństwo w walce z tzw.ekstremizmem islamskim. Który wszakże bierze się z porażającej biedy i braku perspektyw młodego pokolenia. W minionych wiekach w takiej sytuacji zawsze następowały wojny, po których, jeśli były zwycięskie, łupy rozwiązywały nabrzmiałe problemy, albo jeśli przegrane, masakra ludności i masowy exodus. Teraz jest znacznie gorzej, bo nie ma możliwości zastosowania znanych z przeszłości rozwiązań, więc pozostały jedynie manipulowane z zewnątrz ruchy pseudo-społeczne. Nie mam pojęcia jak można rozwiązać pozytywnie problemy tych ludzi i wątpię czy ktoś wie.
Przy przewidywaniu rozwoju wydarzeń w północnej Afryce i Bliskim Wschodzie, zawsze trzeba uwzględnić w pierwszej kolejności aspekty geostrategiczne.
Jeśli chodzi o ekologów i M.Bucharina, to trzeba się do takiego sposobu myślenia po prostu przyzwyczaić i nie zwracać większej uwagi niż to nieuniknione.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 13:52:05, suma postów tego autora: 3283

Toż tłumaczę, jak komuś mądremu, że jeszcze nie wiadomo czy się zmaterializuje. I

Krętactwo, obelgi, bezczelne prostactwo.
Tym odważniejsze, że anonimowe.
Ot, co

autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 14:04:09, suma postów tego autora: 3283

Obelżywe wyjaśnienie anonimowego chama i krętacza:

1. Nie wiem co się "na ogół przyjmuje" i gdzie, wiadomo jednak, że synteza termojądrowa od teorii zimnej fuzji różni się - poza tym, że ta druga jest tylko teorią, a urosła nawet do rangi akademickiego dowcipu - m. in. temperaturą w jakiej zachodzi ten proces.

2. I jeszcze raz powtarzam, nie ma takiej technologii! Gwoli wyjaśnienia, bo widać, że to nie jest oczywiste, za technologię, uważam konkretny, możliwy do produkcyjnego wdrożenia projekt jakiegoś urządzenia, czy też ich zespół zdolny do przeprowadzenia określonego procesu. Chodzi tutaj o pełną weryfikację empiryczną danej teorii.

3. Co do teorii, wiele z nich jest, na danym poziomie rozwoju, nieweryfikowalnych, wiele okazało się błędnych (mimo pełnej zgodności z wiedzą obowiązującą w chwili ich powstawania), wiele okazuje się nieopłacalnych z puntku widzenia potrzeb człowieka i/lub istniejących alternatyw. Papier jest cierpliwy. Oczywiście nie zamierzam tutaj lekceważyć teorii, nawet tych czysto akademickich, bo od nich z reguły wszystko się zaczyna, niemniej trzeba do nich podchodzić z dystansem i, nomen omen, naukowym sceptycyzmem.

3. Póki co trwają jedynie eksperymenty mające na celu przeprowadzenie **dającej zysk energetyczny** syntezy jądrowej. Dopiero po przekroczeniu tej - dotychczas niepokonanej mimo wielu prób - bariery podjęte zostaną dalsze prace eksperymentalne mające w efekcie doprowadzić do opracowania technologii masowego wytwarzania energii z zastosowaniem fuzji jądrowej.

4. Jeżeli chodzi o paliwo i jego budowę, to teoretycznie wszystko jest możliwe, zostanie to jednak zweryfikowane dopiero w praktyce, jeśli oczywiście wcześniejsze etapy eksperymentu nie napotkają na nieprzezwyciężalne trudności, co w nauce zdarza się regularnie.

Jeśli zatem ktoś tutaj kłamie, to tylko ten, który twierdzi, że "na świecie problem ten został już rozwiązany", choć sam ponoć tłumaczy, że "nie wiadomo czy się zmaterializuje" owo rozwiązanie (-:

Nie wiem czemu, ale ta dyskusja przywodzi mi na myśl milicjanta "Szczupaka" z filmu "Miś":

"A gdyby tu było przedszkole w przyszłości... i wasz synek mały przechodził... w przyszłości...

A gdyby tu było nagle(!) przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!"

:-)))

autor: Miś_Bucharin, data nadania: 2011-03-27 15:11:15, suma postów tego autora: 3566

Szanowny Panie Tarak,

pozwolę sobie nie zgodzić się z Panem całkowicie w kwestii ważności tzw. geopolityki. Dlaczego bowiem ma być lepiej, gdy Europa i USA wymordują Arabów, ale byłoby już źle, gdyby Arabowie wymordowali Europejczyków? Przy pomocy czego jest Pan łaskaw to mierzyć? Czy Kaddafi miał możliwość kontrolować wydatki USA na zbrojenia? Jeżeli USA trzyma w szachu świat przy pomocy atomówki, to dlaczego inne państwa nie miałyby móc zrobić tego samego? Na czym polega wyższość tzw. cywilizacji zachodniej nad resztą świata? Czy reszta świata nie jest zaludniona przez przeważającą większość ludzi, a "cywilizacja zachodnia" tej większości narzuca swoje racje przy pomocy gróźb ataków militarnych? Nie rozumiem, na jakiej podstawie życie Europejczyków ma być cenniejsze niż życie Arabów. Nie uwierzy Pan, ale ja doskonale wiem, jaki jest tok Pana rozumowania. Nie przyjmuję tego jednakże jako argumentu, bo brzydzę się czymś takim. Nawet mordercom wytacza się procesy i mają obrońcę - bo to niby humanitarne. A tu zabija się ludzi "prewencyjnie", a Pan uważa, że jest to w porządku. Ma Pan co prawda wszystko logicznie poukładane jako racje wyższe, ale prawda jest po mojej stronie. Kiedyś umrzemy wszyscy. Niektórzy zejdą z tego świata jako mordercy, inni jako tchórze, jeszcze inni jako pomagierzy morderców. Ja chcę umrzeć jako w miarę porządny człowiek. Uważam, że ma to kolosalne znaczenie dla mnie.

autor: nana, data nadania: 2011-03-27 22:04:39, suma postów tego autora: 4653

Panie Tarak .......................


Kiedyś Pan mi imponował............... ale stał się Pan od pewnego czasu denerwujący.........
jeśli Pan jest fizykiem to pęknę ze śmiechu.............
Pana pseudonaukowe wywody są tego ........... przyczyną..:)

Dla mnie albo jesteś polskim inżynierem lobbystą jądrowym ( nie fizykiem),
albo lobbystą francuskiego przemysłu jądrowego który chce nam wcisnąć drogą i przestarzałą zabawkę a także kłopotliwą w przyszłości.

Nudne powtarzać ale do niektórych logiczne argumenty nie trafiają.........
Przypominam do znudzenia ..........

Wady elektrowni jądrowej:

a) cena z elektrownię o mocy 3000 MW 14 mld euro - wstępnie docelowa trzeba liczyć nawet 20 mld

b) odpady które w Polsce można by prawidłowo przechowywać w Wieliczce ( optymalne warunki do przechowywania)

c) długi czas budowy

d) kłopotliwa utylizacja całego obszaru elektrowni po jej wyłączeniu z eksploatacji po 40 - 60 latach działania


jacekx socjalista naiwny

autor: jacekx, data nadania: 2011-03-27 22:12:24, suma postów tego autora: 3088

Mandark

dzieki za odpowiedz :) nie wiem, czy przeczytasz ten post w calej tej dyskusji, ktora sie wywiazala :) ale gdybys przeczytal: czy to nie jest bez sensu?
Z panstwowej kieszeni do prywatnej jest OBOWIAZKOWO pompowana kasa, za ktora prywatne firmy wykupuja panstwowe obligacje bo musza??? dla mnie lekki szok ;)

autor: magenta, data nadania: 2011-03-27 22:41:44, suma postów tego autora: 102

mandark

to znaczy: domyslam sie, ze OFE wolalyby inwestowac na gieldzie i to panstwo bylo strona ktora zdecydowala o takim rozkladzie inwestycji. (poprawcie mnie jesli sie myle). Jesli sie nie myle - czy w takim razie nie zauwazyli ministerialni spece, ze bedzie sie to wiazalo ze zwiekszaniem dlugu publicznego i trzeba bylo ten procent zostawic na skladce ZUS?

autor: magenta, data nadania: 2011-03-27 22:47:48, suma postów tego autora: 102

Pani Nano

Niesłusznie przypisuje mi Pani jakieś intencje.
Najlepiej byłoby,aby ludzie żyli w zgodzie, nikt na nikogo nie napadał, nie grabił i nie zniewalał.
Ale tak nie jest i nigdy nie było.
Od momentu gdy tylko ludzie potrafili się zorganizować wprowadzili wojny z innymi ludźmi i stan obecny jest wynikiem nieskończonego ciągu takich wojen.
Gdyby w tych wojnach wygrali Afrykanie, to wtedy oni narzuciliby światu swe prawa, ale wygrali Amerykanie i
jest na odwrót.
Nigdzie nie napisałem, że maja prawo do agresji na inne narody, oni sami zresztą starają się ukryć swoje intencje, bo czują, że te wojny są niesprawiedliwe.
Ale jest tak jak jest, pilnują swoich interesów geostrategicznych i żadne lamenty tego nie zmienią.
Nie usprawiedliwiam tych wojen, pokazuję jedynie powody.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-28 00:05:53, suma postów tego autora: 3283

Panie Jackux

Bardzo żałuję, że rozczarowałem Pana, ale uważam, że jeśli ludzkość ma przetrwać, potrzebuje wielkich ilości energii, których nie osiągnie w siłowniach zalecanych przez ekologów.
Chyba, że zmniejszy się liczba mieszkańców świata o 3/4 .
Ale nie liczyłbym na to.
A i tak ma małe szanse.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-28 00:13:43, suma postów tego autora: 3283

Szanowny Panie Tarak, najmocniej przepraszam za przypisywanie jakichkolwiek intencji - szczerze

jednakże ktoś musi takim pomysłom czoła stawić. Bo czyż dlatego tylko sądzono Hitlera i jego pomagierów, bo przegrali? Jego zamiary geopolityczne były bardzo czytelne i niesamowicie korzystne dla Niemców i ich popleczników (wiadomo, że nikt się teraz jako poplecznik Hitlera nie deklaruje, ale gdyby wygrał, to wyskakiwali by jeden po drugim jak kukiełki na sprężynach z pudełka). Czy zawsze sądzi się wyłącznie tego, co przegrał, niezależnie czy był winny, czy nie? No to co to jest za sprawiedliwość? W co jesteśmy zmuszani się bawić? I przez kogo?

autor: nana, data nadania: 2011-03-28 13:33:38, suma postów tego autora: 4653

O zimne fuzji

Zastanawiałem się czy odnieść się do problemu zimnej fuzji, tym bardziej, że i tak ten proces jest powszechnie mało zrozumiały.
Na początek główna uwaga - nie ma, jak na razie, zjawiska fizycznego o nazwie "zimna fuzja". Proces syntezy, jako reakcji egzotermicznej, musi przebiegać z wydzielaniem się temperatury rzędu stu milionów stopni C.

Ale w latach 60., po wynalezieniu bomby wodorowej, gdzie
jako inicjatora syntezy izotopów wodoru wykorzystano zwykłą , znaną wcześniej bombę atomowa (wykorzystującą proces odwrotny -rozszczepiania jąder), zaczęto rozmyślać nad tym, jak uzyskać taki proces syntezy w warunkach laboratoryjnych, z przeznaczeniem w przyszłości dla celów pokojowych. Stan ówczesnej techniki nie pozwalał myśleć o stworzeniu w laboratorium tak ogromnych temperatur do tego niezbędnych, więc próbowano bez powodzenia różnych metod,ostatecznie kompromitując sam pomysł. Te próby laboratoryjne nazwano "zimną fuzją", bo zakładano uzyskanie syntezy w warunkach niższych temperatur niż te, które istnieją na Słońcu.
Obecnie prowadzone są dwa projekty nad wykorzystaniem fuzji
jader atomowych do celów cywilnych; francuski INTER,
w którym próbuje uzyskać się kontrolowaną syntezę poprzez
ogrzanie wiązką mikrofal plazmy deuterowo-trytowej do temperatury 150 mln stopni C i utrzymywać w kontroli przez potężne nadprzewodzące magnesy, a cały proces ma nie mieć charakteru impulsowego.
Drugi projekt to amerykański NIF, w którym do inicjacji
syntezy izotopów wodoru wykorzystano zjawisko kompresji
tych atomów pod wpływem promieniowania rentgenowskiego 192 laserów.
To ogromne zagęszczenie izotopów powoduje wzrost temperatury do rzędu 150 mln stopni C. co w połączeniu z kompresją wywołuje zjawisko syntezy mieszanki trytu i deuteru, połączone z wydzielaniem ogromnych ilości ciepła i promieniowania neutronowego.
Więc można mówić o "zimnej fuzji" w przenośni, jako o metodzie doprowadzenia do syntezy, a nie jak o zjawisku fizycznym.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-28 13:40:38, suma postów tego autora: 3283

Panie tarak

{że jeśli ludzkość ma przetrwać, potrzebuje wielkich ilości energii}

ilosc dostepnej ogolem energi mozna zwiekszyc na dwa sposoby, pierwszy, to wiecej produkowac, drugi, racjonalizowac zuzycie.

moim zdaniem, nalezy zaczac od drugiego sposobu nie zaniedbujac przy tym pierwszego, jednak bez niepotrzebnego ryzyka i przesady. Tak, to jest wlasnie ekologiczne myslenie i zadanie dla politykow.

autor: dyzma_, data nadania: 2011-03-28 15:04:50, suma postów tego autora: 2960

N. Tesla, człowiek ponoć genialny, wiedział jak uzyskiwać prąd z powietrza

niestety, istnieją obecnie tylko domysły na ten temat, ponieważ cały dorobek Tesli został przez kogoś zawłaszczony. Nawet spotkałam się z teorią, iż to dlatego bombardowali Jugosławię, by dostać się do tajnych dokumentów stworzonych przez Teslę i zdobytych przez wywiad jugosłowiański przed śmiercią Tesli (zmarł w USA), będących w posiadaniu władz Jugosławii. Jako dowód na to podaje się znaczne zwiększenie aktywności w stosowaniu HAARPu właśnie po rozwaleniu Jugosławii. Tak, jakby brakowało im jednej części do układanki, by móc być panem świata i móc "rozłupać Ziemię na pół" jak to twierdził Tesla, że to potrafi.
Jestem przekonana, że istnieją ogólnie dostępne źródła energii elektrycznej, z tym, że "naukowcy" powielają wciąż te same wyniki badań i nie są w stanie przez to zrozumieć - jak Tesla - zwykłych zależności przyczynowo- skutkowych, które "im się w głowie nie mieszczą".
Więc tak długo, jak długo będziemy energię z elektrowni atomowych uważać za najwyższą formę uzyskiwania elektryczności, tak długo nie zostanie wprowadzone nic innego. Za budową takiej elektrowni jądrowej stoi wielka forsa dla budowniczych i dostarczycieli technologii. To uzależnia kraj uszczęśliwiony taką elektrownią do budującego i dostarczającego technologie.

Gdyby miasta na świecie nie męczyły nas noc w noc świecącymi reklamami, to ileż mniej energii potrzebowali by ludzie? Za ten obłęd oświetlania pustyń i wielkich konglomeratów miejskich płacą wszyscy, nawet ci, którzy nigdy w takich miastach nie bywają i takich reklam oglądać nie chcą. Zdjęcia Ziemi nocą z Kosmosu są przerażające. Tyle marnuje się surowców, tak naraża ludzi tylko po to, by w nocy świeciło. Najsmutniejszym przykładem jest tu USA. To też ogrzewa nasz klimat! Powyłączać to badziewie i dać ludziom spać! A nie wciąż zwiększać bezsensowne zużycie energii i budować wciąż nowe elektrownie.

autor: nana, data nadania: 2011-03-28 15:37:27, suma postów tego autora: 4653

***

a ja słyszałem że archiwum x to dokument

tak jak mcgyver zresztą też

autor: nikyty, data nadania: 2011-03-28 18:40:36, suma postów tego autora: 3572

Pan Dyzma

Ma Pan rację, trzeba oszczędzać - ale to nie ta skala.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-28 18:55:14, suma postów tego autora: 3283

Dodaj komentarz