Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Andrzej Ziemski: Dokąd od neoliberalizmu?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Z

wieszczenia o kryzysie, neoliberalizmie i nowych drogach (widać, że niektórzy nie mogą zapomnieć słynnego organu teoretycznego Partii pt. Nowe Drogi) nic nie wynika.
Czy Polska będzie nadal zdominowana przez koterie politykiersko-służbowo-biznesowo-mafijne, ktorych obecnymi emanacjami są PO i SLD?
Czy nasza gospodarka (np. energetyka) będzie wciąż poddawana rujnującemu ją uzależnieniu od koncernów rosyjskich?
O to warto pytać. I odpowiedzieć sobie na tegorocznych wyborach.

autor: ABCD, data nadania: 2011-03-24 18:29:46, suma postów tego autora: 20871

Nie idzcie tą drogą

"Polska będzie nadal zdominowana przez koterie politykiersko-służbowo-biznesowo-mafijne, ktorych obecnymi emanacjami są PO i SLD"

... i PiS i PJN i PSL, etc. wszystkie partie burżuazyjne jak i cały ten zakłamany system z niczego nie zmieniającą kartką do głosowania.

autor: mlm, data nadania: 2011-03-24 21:54:57, suma postów tego autora: 4284

Od neoliberalizmu

można odejść jedynie broniąc do końca OFE.

autor: bolo, data nadania: 2011-03-25 18:31:23, suma postów tego autora: 4522

Jeszcze lepiej

kraść pieniadze ze składek emerytalnych, żeby nimi łatać dziurę budżetową, tak jak to robi ukochany przez postpeereloewską pseudolewicę premier Donald "Mniejsze zło" Tusk.

autor: ABCD, data nadania: 2011-03-25 21:08:09, suma postów tego autora: 20871

Do Autora

Wszystkie postulaty zaproponowane przez Autora mają uzasadnienie, ale nie zapominajmy, że główną przyczyną biedy na świecie nie jest niesprawiedliwy podział, ale niemożność powszechnego pokrycia zapotrzebowania na towary ( nawet teoretyczna).
Więc wszystkie próby dosłownego rozumienia egalitaryzmu muszą się skończyć znacznym obniżeniem poziomu życia w krajach dostatku i nie jestem pewien czy te społeczeństwa są do tego gotowe. Myślę raczej, że nie, i to będzie miało konsekwencje w wyborze drogi.
Rosnącej lawinowo liczbie mieszkańców Ziemi, ludzkość przeciwstawić może jedynie postęp technologiczny, a co się z nim stanie, gdy załamie się dotychczasowy porządek społeczny ( przy próbie wprowadzenia egalitaryzmu jako zasady prawnej)?
Więc mimo, że postulaty Autora są całkowicie uzasadnione, to społeczna i gospodarcza możliwość ich realizacji - mizerna.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-25 22:17:30, suma postów tego autora: 3283

"kraść pieniądze ze składek emerytalnych"

No proszę jak kaczorki ładnie się nawróciły na balcerka:)))

autor: bolo, data nadania: 2011-03-25 22:24:16, suma postów tego autora: 4522

Chociaż "nawróciły się"

to nieprecyzyjne określenie. Przecież nigdy nie odstąpili od Jego nauk.

autor: bolo, data nadania: 2011-03-26 08:25:43, suma postów tego autora: 4522

Koniec neoliberalizmu otrąbiony.

Czy nie za wcześnie ?
Trzeba zdawać sobie sprawę, że neoliberalizm to nie tylko współczesna religia kapitału,
ale już także Kościół Kapitału. Ogromny, potężny, mający swoje ośrodki naukowe (raczej naukawe), indoktrynacji, misyjne, organizacje i struktury, a przede wszystkim pieniądze.
Żeby padł nie wystarczy zaklinanie, potrzeba mobilizacji społecznej do której ten tekst na pewno się także przyczynia.

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-26 15:06:58, suma postów tego autora: 2307

Panie tarak,

spotkałem się już kiedyś z poglądem, że praprzyczyną głodu na świecie jest szatan, który kusi ludzi do nadmiernego rozmnażania się, ponad możliwości żywnościowe planety :).
Pozostając w sferze wiary można się jednak także domyślać, że w sprawie głodu na świecie maczają palce jednak także inni szatani :).
Przechodząc do realiów warto zauważyć, że nawet w krajach o stosunkowo niskim zaludnieniu są ludzie głodni i biedni, a w krajach o dużej gęstości zaludnienia nie zawsze.
20 lat temu dotarłem do informacji, że w RFN na zniszczenie nadwyzek wyprodukowanej żywności wydaje się ok 12mld marek rocznie. Nie mówię już o kompensacyjnym dotowaniu rolników, którzy część swoich areałów pozostawiali odłogiem.

Egalitaryzm nie jest odwrotnością neoliberalizmu którego klęski oczekuje autor.
Egalitaryzm ma różne oblicza i jest raczej kierunkiem niż stanem więc tak bardzo bym się go nie bał. Bać się trzeba raczej pogłębiających się nierówności ekonomicznych, bo to mamy na codzień i w coraz bardziej niepokojącym wymiarze.

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-26 15:51:00, suma postów tego autora: 2307

Panie Adrem63

Moje stanowisko nie wynika z niepokoju o losy neoliberalizmu, którego jestem zdecydowanym przeciwnikiem, ale o losy ludzkości, która w 2050 roku osiągnie liczbę 9 mld. Ale trzeba zdać sobie sprawę z tego, że na zaspokojenie potrzeb już istniejącej ludności świata na poziomie zachodnim, trzeba by zasobów 5 takich globów ziemskich jak nasz ( co zostało skrzętnie policzone kilka lat temu).
Więc dotychczasowa główna idea lewicy : odbierzemy bogatym ich przywileje ( i majątek) i naprawimy świat, jest już nieaktualna. Nie można bowiem składać obietnic bez pokrycia.
Te miliardy na kontach nielicznych bogaczy nie rujnują rynku, bo ich właściciele dawno pokryli swe nawet bardzo wygórowane potrzeby i relatywnie do swych możliwości bardzo, ale to bardzo minimalnie wpływają na konsumpcję dóbr, które są przedmiotem pożądania ubogich. I w tym sensie nie wpływają na masowy rynek w żadnej dziedzinie
gospodarki. Gdyby jednak te ich zasoby uspołecznić i skierować do potrzebujących, to ceny tych towarów natychmiast skoczyły by wielokrotnie, gdyż na rynku natychmiast powstałby niedobór.
Więc może wykorzystać te uspołecznione zasoby na inwestycje ? oczywiście, ale i teraz banki , na kontach których ulokowane są te środki, nie robią nic innego.
Tak właśnie funkcjonuje współczesny kapitalizm.
To może zwiększyć inwestycje ?
Owszem można, ale skutek będzie taki sam jak przeznaczenie tych środków bezpośrednio do biednych - inflacja, a następnie załamanie gospodarki świata.
Techniczne rzecz biorąc współczesny świat może wyprodukować tyle żywności ile potrzeba, dzięki nowym technologiom, ale zaraz zabraknie słodkiej wody,ropy, gazu
metali rzadkich ( do sprzętu komputerowego) itd.

Lewica światowa dlatego ma taki problem z określeniem swych celów, że jest świadoma tych ograniczeń.
I nie ma tu mądrych.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-26 17:51:05, suma postów tego autora: 3283

"I nie ma na to mądrych"

Są. Trzeba dostosować potrzeby do możliwości wytwórczych i nie rozbudzać ich dla próżności ponad te potrzeby. A to właśnie robi kapitalizm. To jest jego kołem zamachowym. Nieliczni mają a pozostali muszą zdychać. Nich mają wszyscy. I niech nikt nie zdycha. Do tego trzeba dążyć. To powinno być celem lewicy. Bez tej idei po prostu jej nie ma.

autor: steff, data nadania: 2011-03-26 20:02:37, suma postów tego autora: 6626

Steff............

Masz rację ale co z tego ....................

w 60% procentach Polaków tkwi egoistyczna bestia ......... ;(, :(

nic nie poradzisz dziś na to ...................

, że elity przez lata od zwycięstwa Solidarności ........
pojęcie solidarności ubabrały i zohydziły ..............


jacekx socjalista naiwny

Ps. Bardziej tragiczne jest jednak to , że udało się ekipie L.Balcerowicza wychować wielu - za wielu młodych prawicowych egoistów ...........

autor: jacekx, data nadania: 2011-03-26 21:49:34, suma postów tego autora: 3088

a tarak

niezmordowanie pociska swoje. Z uporem godnym lepszej sprawy. Wie tarak, dlaczego juz prawie nikt tu z jego maltuzjanizmem nie polemizuje? Nie dlatego, że kogokolwiek przekonał, tylko dlatego, że nikt inny nie jest w stanie tyle razy, co tarak, powtarzać tych samych argumentów, nawet gdy nie są takimi bzdurami. Maltuzjanizm jest strukturalnie powiązany z rasizmem. Tyle "Pańskie" (trzymam się narzuconej przez taraka konwencji) wynurzenia mają wspólnego z lewicą.

autor: Pietrzak, data nadania: 2011-03-26 23:01:40, suma postów tego autora: 131

No, p.Pietrzak,

zamiast zajmować się mną, proszę zająć się sprawą i wskazać cele lewicy na najbliższe sto lat.
I nie zapomnieć po drodze, że znajdujące się w obiegu pieniądze mają wartość umowną, tzn. są cokolwiek warte w warunkach stabilizacji bankowej.
I, że jak przyjdzie p.Pietrzakowi do głowy odkrywczy pomysł dokonania rewolucji ( jak np.Leninowi, ale on miał lepiej, bo pieniądze miały pokrycie w złocie) to gospodarka światowa natychmiast zawali się grzebiąc p.Pietrzaka i jego bezmyślnych kolesiów.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 00:39:10, suma postów tego autora: 3283

Bolo............... coś ty się tak uczepił OFE

A może................ jesteś prezesem, pracownikiem :), :) OFE
albo................ dzieckiem którego tatuś, wujek .....ma

biznesowe powiązania z OFE............ :), :), :)

jacekx socjalista naiwny

autor: jacekx, data nadania: 2011-03-27 08:46:58, suma postów tego autora: 3088

OFE

@jacekx, z tego co zauważyłem to bolo kpi z rzekomej socjalnej opozycji PiS-u (obrońców korporacyjnych interesów OFE) walcząc za pomocą ironi. Przyznaję wychodzi mu to całkiem zgrabnie i wesoło przede wszystkim.

autor: mlm, data nadania: 2011-03-27 10:42:32, suma postów tego autora: 4284

ABCD

Czy nasza gospodarka (np. energetyka) będzie wciąż poddawana rujnującemu ją uzależnieniu od koncernów rosyjskich?

O czym Ty mówisz?! Tauron, Enea zostały przejęte przez Rosjan?! Jaka polska elektrownia została przejęta przez Rosjan? Żadna. Wypięliśmy się też na ich sensowną propozycję wykorzystywania prądu z projektowanej EJ w obwodzie kaliningradzkim. A znaczenie gazu ziemnego jest w Polsce przeceniane. Zwłaszcza przez rusofobów. Polska - w przeciwieństwie do całej Europy - nie ma ani jednej elektrowni gazowej (czemu?). Może też zaspokajać co najmniej 1/3 swojego zapotrzebowania na gaz z własnych źródeł. I nie chodzi mi tu o legendarne zasoby gazu łupkowego. Rząd Tuska zakontraktował też (droższy do rosyjskiego) gaz katarski. Nic nie stoi na przeszkodzie kolejnym kontraktom z innymi krajami. Ruszyła tez budowa gazoportu. Uzależnienie widać tylko od rosyjskiej ropy. Ale o nim nie prawią nawet osoby mające alergię na Rosję. Dlaczego?

autor: V.C., data nadania: 2011-03-27 10:55:44, suma postów tego autora: 1137

Polskie

rafinerie zostały sprzedane korporacji rosyjskiej. A umowa gazowa wprowadza faktyczny monopol Rosji na dostawy swego - porównawczo i nienajwyższej jakości - gazu do Polski.

autor: ABCD, data nadania: 2011-03-27 14:38:15, suma postów tego autora: 20871

Pan tarak

Dobrze, że Pan chociaż deklaratywnie odcina się od neoliberalizmu chociaż dalej mówi Pan coś co go potwierdza. To tak jakby ktoś twierdził, że jest niewierzący, a jednak się modlił do Pana Boga na wszelki wypadek :).

Proszę się nie martwić o przeludnienie świata za kilkadziesiąt lat, bo prawdopodobne całe to zmartwienie się zmarnuje gdyż całą prognozę oparto o wzrost ludności Afryki i Azji, a i tam tendencja już się zmienia. Proszę zwrócić uwagę jak pięknie udało się zmniejszyć przyrost ludności w Chinach, gdzie dzietność kobiet spadła do 1,75.

Myślę ze nawet B16 nie uda się już zatrzymać marszu pigułek antykoncepcyjnych. Ogólna dynamika wzrostu ludności jest już zahamowana, a dalsze ustabilizowanie przyrostu naturalnego w krajach Afryki i Azji jest bliskie, bo są do tego instrumenty. Ludność Europy się już kurczy mimo mimo importu Afrykanów.
Wskazywanie na przeludnienie i głód na świecie jako rzekomo nierozwiązywalne w ogóle problemy i wykorzystywanie tego jako sposobu na zdyskredytowanie lewicy to jednak kwiatki z prawicowej, neoliberalnej łączki.
Tezy i rzekome wyliczenia jakoby nie było możliwe odsunąć klęski głodu na tym globie może Pan od razu między bajki włożyć. Głód i bieda na świecie nie jest spowodowany tym, że bogaci konsumują za dużo, tutaj zgoda, tylko dlatego, że obecny system ekonomiczny nie sprzyja równomiernemu rozwojowi i nie sprzyja wykorzystywaniu możliwości produkcyjnych dóbr, co mogłyby poprawić sytuację biednych. Powiększa się sfera biedoty, a kumuluje się bogactwo z drugiej strony. Na tym polega polega podstawowa wada kapitalizmu neoliberalnego w którym sfera socjalna (nie kojarzyć tylko z zasiłkiem socjalnym:) jest minimalizowana.
Reasumujac, to nie brak wystarczającej ilości dóbr jest przyczyną niedoli wielu ludzi tylko zahamowanie rozwoju tej produkcji i usług które mogłyby dać ludziom pracę i chleb.
Dlatego proszę się także nie martwić o wzrost cen, gdyż wzrost dochodów ludności będzie pochodził z pracy, a praca spowoduje wzrost podaży. Nie zabraknie nam także surowców, nauka i technika ciągle rozwiązuje problemy surowcowo energetyczne, a prawdą jest, że już dzisiaj w krajach rozwiniętych konsumujemy zbyt wiele dóbr. W każdym razie nie jest to argument za utrzymywaniem systemu społeczno ekonomicznego w tym kształcie.

Lewica nie rozpatruje tego problemu w kategoriach ma, nie da, odbierzemy, tylko w kategoriach lepszeego podziału dochodu narodowego, zniesienia niesprawiedliwych przywilejów w dostępie do wypracowanego kapitału, przywrócenia społecznej kontroli nad gospodarką kapitałową i opodatkowania kapitału spekulacyjnego.
To, że teraz nie ma jeszcze powszechnego konsensusu na świecie w tej sprawie wobec veta USA nie znaczy, że sprawa jest przegrana. Niemcy właśnie chcą wprowadzić podatek transakcyjny jako pierwsi bez oglądania się na USA i UK. Ci ostatni będą musieli także chyba tak uczynić, bo tam juz zapewne nie ma co prywatyzować, a ludzie zaczynają się buntować przeciw obcinaniu im czegokolwiek w imię powiększania dochodów burżuazji.
Wiosna ludów u bram Panie tarak.

Scenariusz odbierania bogatym majątku i życia może się zrealizować w trakcie rewolucji na którą pracowicie zarabia neoliberalny Kościół, dlatego należy uczynić wszystko żeby go obalić.

Celem ogólnym lewicy jest poprawa bytu człowieka w zrównoważonym rozwoju społeczeństw.
Lewica może jeszcze nie wie dokładnie jak przeprowadzić zmiany (nie ma mądrych jak Pan pisze), ale pomaga nam sama ewolucja, trzeba jej tylko pomóc.

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-27 17:04:29, suma postów tego autora: 2307

Panie Adrem63

Oby Pańskie słowa przemieniły się w złoto.
Ja nie mam tego przekonania, a wątpliwości przedstawiłem.
Ale zgadzam się z Panem, co do ostatniej tezy:
"Lewica może jeszcze nie wie dokładnie jak przeprowadzić zmiany (nie ma mądrych jak Pan pisze), ale pomaga nam sama ewolucja, trzeba jej tylko pomóc."
Z tym, że koszty będą na pewno wielkie i ci co przeżyją,
być może, będą zmuszeni zacząć od początku.
Ale to już będzie zmartwienie przyszłych pokoleń.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 18:31:03, suma postów tego autora: 3283

Złoto tu niepotrzebne.

Wystarczy wola i zdecydowanie dużej większości.
Nie wiem czy dobrze Pana zrozumiałem.
Przewiduje Pan, że beneficjenci tego systemu będą bronić go tak jak Gadaffi swojego ?
Ja myślę, że scenariusz upadku bloku państw wokół ZSRR może się powtórzyć.
A Pan może przewiduje, że Allah w końcu się zdenerwuje i zrobi swoje :)?

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-27 20:05:34, suma postów tego autora: 2307

Panie Adrem63

Piszę o złocie w przenośni.
Generalnie wierzę w procesy ewolucyjne i dlatego jeśli czas na to pozwoli, świat może wybrnąć z kłopotów.
Panu wydaje się, że to jedynie biedni mają kłopoty, ale jeśli do ich dojdzie ( a nie widzę mechanizmu współpracy)
utoną wszyscy. I jedni i drudzy.
Przy czym dokonuje Pan błędnego ( wynikającego z poprawności lewicowej) podziału na wszystkich biednych tego świata i bogatych. A tymczasem, dla buntujących się Egipcjan podział na biednych i bogatych przebiega między
Europą i Afryką - w ich przekonaniu to Pan jest bogaczem,
któremu trzeba dla sprawiedliwości odebrać dobytek i
krwawo zemścić się za lata wyzysku. Jest zapewne jakaś garstka takich co myślą podobnie jak Pan, ale w masowych rozruchach społecznych nie odegrają żadnej roli.
Krótko mówiąc - nasza lewica identyfikuje się ze swym potencjalnym przeciwnikiem. I to jest miara zamętu na lewicy światowej. I gdzie tu myśleć o programie ?
Podobnie było w Rosji Radzieckiej - przedrewolucyjni
działacze lewicowi pierwsi poszli pod nóż, bo pochodzili z niewłaściwej klasy - przeważnie inteligencji.
Ten wyścig do resztek surowców też nie wróży dobrze, najwyraźniej egoizm narodowy zwycięża, byleby zyskać na czasie. Niszczymy naszą planetę bezpowrotnie. I gdyby jakimś cudem wszyscy biedni tego świata zyskali władzę, będą ją niszczyć dalej, bo innej koncepcji nie ma.
Ten stan może potrwać jeszcze dwa, trzy pokolenia, a potem
surowce się wyczerpią i cywilizacja zniknie.
Bogaci przetrwają może jedno pokolenie dłużej i to w warunkach permanentnej wojny.
Ale my tego już nie zobaczymy, na szczęście.
Więc te spory klasowe, to taki taniec na wulkanie.







autor: tarak, data nadania: 2011-03-27 23:42:24, suma postów tego autora: 3283

Panie tarak,

ja nie podzielam tych obaw, które Pan wymienia. Nie sądzę również, że bezbłędnie Pan ocenia to co myślą ludzie w świecie arabskim.
Co do błędnego podziału na biednych i bogatych jakiego rzekomo dokonuję, po ponownym przemyśleniu tej sprawy dochodzę do wniosku, że Pan z pewnością niezbyt dobrze mnie zrozumiał.
Powtórzę więc swoje przekonania w punktach:

1. Lewica rozumna, a do takiej chcę się zaliczać, nie dzieli ludzi na biednych i bogatych jako opozycyjne klasy z określonym wartościowaniem. Pojęcia te są dość relatywne, a i wartościowanie nie jest tak proste jak się niektórym z szerokiej lewicy wydaje.

2. Lewica rozumna dostrzega niepokojące zjawiska i mechanizmy pogłębiającego się rozwarstwienia społecznego pod względem dochodów i sytuacji majątkowej, a zwłaszcza niebezpieczeństwo powiększania się części ludnści, która ma trudności w uzyskiwaniu dochodów na utrzymanie gdy z drugiej strony rośnie góra kapitału w rękach ludzi mających do niego dostęp. Jednocześnie zwiększa się stopień zadłużenia państw czyli ludności co grozi przejęciem całego dobra społecznego w ręce prywatne.

3. Lewica rozumna dostrzega niesprawiedliwość wynikającą z samego przyjęcia kapitału jako czynnika tworzącego nową wartość i nierównego dostępu do niego i stara się temu przeciwdziałać i wyrównywać szanse ludzi w procesach społeczno gospodarczych. Tym się określa właściwie drogę do egalitaryzmu.

4 Lewica rozumna widzi mozliwość poprawiania sytuacji ludzi nie poprzez stymulowanie wzrostu bogactwa indywidualnych wybrańców losu lub partii rządzących lecz w stałym dążeniu do zaspokajania potrzeb społecznych i powiększaniu dobra wspólnego.

5. Lewica rozumna dąży także do pluralizmu własnościowego w obrębie gospodarki całego społeczeństwa.

To nie wszystko, ale najważnejsze chyba wypnktowałem, przynajmniej jako odpowiedź na pański zarzut siermiężnego podziału na biednych i bogatych.
Jeśli Pan teraz dobrze mnie zrozumiał, to widzi Pan, że poglądy takie jak moje zmierzają nie do pogłębiania podziałów klasowych lecz do zapobiegania tym podziałom. Jest to z pewnością na niekorzyść beneficjentów istniejącego stanu, ale są oni w znacznej mniejszości i naprawdę chyba nie tak silni jak się niektórym wydaje.

autor: Adrem63, data nadania: 2011-03-28 14:03:15, suma postów tego autora: 2307

Panie Adrem63

Nasze stanowiska są bardzo zbliżone ( z wyłączeniem punku 3,
gdyż nie łączę sprawiedliwości z upaństwowieniem gospodarki,
jestem za gospodarką mieszaną z przewagą prywatnej)
i w istocie wygląda na to, że nie ma się o co spierać.
Ja jednak na drodze do realizacji tych celów widzę wiele poważnych przeszkód, które Pan albo bagatelizuje, albo nie dostrzega.
Ale na tym polega wymiana poglądów, by zwrócić rozmówcy uwagę na sprawy, które uważa za ważne.
Pozdrawiam.

autor: tarak, data nadania: 2011-03-28 17:13:30, suma postów tego autora: 3283

Dodaj komentarz