A ja szukam ludzi do pracy i nie ma chętnych. MAŁY I ŚREDNI PRZEDSIĘBIORCA
Jak w PRL władze ostrzegały, że kapitalizm=bezrobocie to odpowiadaliśmy, że nie chcemy słuchać zakłamanej komunistycznej propagandy. I kto mówił prawdę?
Umowa śmieciowa, płaca głodowa? Małemu i średniemu przedsiębiorcy, nie dziękuję.
Zasada jest prosta, jeśli solidaruchy z POPiSu są u władzy, bezrobocie zawsze rośnie. No chyba, że z kraju ucieka 2 miliony ludzi, upiększając statystyki bezrobotnych. Już wkrótce będzie można uciec za chlebem do Niemiec, więc znów będzie "lepiej" na rynku pracy. Ale tylko statystycznie, bo ubędzie bezrobotnych, a miejsc pracy wcale nie przybędzie.
W PRLu było tak - ludzie mieli pracę i pieniądze, ale nie było jedzenia. A dzisiaj jest tak - ludzie nie mają pracy i pieniędzy a jedzenie drogie.
Komentarz Marka najlepiej pokazuje jak prawica markuje rzeczywistość. Tysiące bezrobotnych, wegetują za minimum socjalne a prawica - "bezrobocie spada, PKB rośnie".
Podejrzewam, że ludzie nie będą tak spokojni, gdy cukier dojdzie do 8 zł a chleb do 5 zł.
Delikatnie mijasz się z prawdą. W PRL-u żywność była dostępna
( pomijam "żółte firanki" - bo i tak było w latach 50). Warto sięgnąć po " komunistyczną propagandę" w postaci roczników statystycznych z tego okresu. Bal z żarciem zaczął się od Solidarności. Bułkę z szynką jeść będziecie jak nas zarejestrujecie - Solidarność Rolnicza. Warto przewietrzyć pamięć lub nieco poczytać jeśli nie żyłeś w tamtych czasach.
Nie wypada powtarzać bredni za IPN-em. A swoją drogą - jaki ten ocet był silnie witaminizowany skoro 10 mln baranów przetrwało z paluszkami w V na samym occie. Dziś cukier drogi - z braku cukru nikt jeszcze nie zdechł, z braku żarcia już tak. Co więcej - nikt nie leci na ulice palić komitety. A to się porobiło. To jeb... Państwo czuje się zwolnione ze wszystkiego. Już jest wesoło a będzie całkiem fajnie jak zostanie tylko palec Premiera do sprywatyzowania. Ciekawe gdzie sobie wsadzi. Przez Zaleszczyki już się nie da. Może Brukselka. Buzek się nieco posunie, może Lewandowski = ksywa PRYWACIARZ przyjmie w gościnę. Na koniec aktualne hasełko " bezrobotni - rozmnażajcie się - to też jakieś zajęcie".
Największe bezrobocie było za Millera.
był zmuszony do wprowadzenia kartek na cukier.
Na szczęście generał Jaruzelski szybko poznał się na Gierku i internował go tak jak innego geniusza ekonomicznego Bolka.
Jako spadek po POPiSie (AWS z Buzkiem, Tuskiem i Kaczyńskim), razem ze wzrostem gospodarczym niewiele większym niż zero i potężną dziurą budżetową. W 4 trudne lata udało się reanimować gospodarkę, co przełożyło się na spadek bezrobocia. Aż strach się bać ile czasu będzie potrzeba na posprzątanie po prawdopodobnie więcej niż 6 latach rządów solidaruchów.
Biedaczek tak głęboko wlazł biskupom w okrężnicę, że nawet nie zauważył jak mu poparcie spadło o 30% i przegrał nawet z Lepperem.
pleciesz w sprawach łatwych do sprawdzenia (JarKacz nigdy nie nalezal do AW"S"), a liczysz, że ktoś ci uwierzy w bajki o sukcesach gospodarczych Millera i SLD?
Towarzysze nawet wymusić łapówki za pośrednictwem Rywina porządnie nie potrafili.
ministrem sprawiedliwośco w rządzie AWS? Wszelkie "błędy i wypaczenia" chcecie zwalić na nieboszczyka?
Środowisko sekty Kłamczyńskiego wręcz brzydzi się Wyborczą, ale w tą jedną prowokacje Michnika wierzy niczym w prawdę objawioną. W pseudoaferze medialnej jest tyle prawdy co w aferze faksymilowej Cimoszewicza. Jedna i druga została wyprodukowana przez ludzi Tuska aby mógł on się dorwać do żłobu. Jak się to dla niego skończyło wszyscy wiemy, kto mieczem wojuje od miecza ginie.
W tym chorym kraju rozdmuchana medialnie pseudoafera z sejmowym reality show (pierwszym, wiec najpopularniejszym, coś jak pierwszy Big Brother) może zakończyć polityczną karierę. W tym samym czasie złodziej, który zagarnął majątek wart obecnie circa 500 milionów PLN ogłasza się "prawym i sprawiedliwym" szeryfem.
Cóż, krótka pamięć PISowców - Kaczyński był ministrem sprawiedliwości w rządzie AWS.
A jeśli chodzi o rządy Millera, to nawet liberalni eksperci potwierdzają, że za rządów SLD była najlepsza sytuacja gospodarcza od 89' roku.
Rywin był zapewne sterowany przez Stasińskiego i Pacewicza, którzy kazali mu zaproponować deal z ustawą medialną.
A propos: co się dzieje z lwicą lewicy, Jakubowską? Czy dalej lubi czasopisma?
JarKacz przed wyborami w 1997 r. wystapił z AWS i do Sejmu dostał się z list ROP-u.
"nawet liberalni eksperci potwierdzają, że za rządów SLD była najlepsza sytuacja"
Jak to "nawet"? Chyba nic dziwnego, że liberałki chwalą swoich. Nawet tutejsi skrajni kapitaliści chwalą sld, zaraz po upr. Jednak ja nie wierzyłbym takim ekspertom.
Czy w związku z tym Donaldu Tusku spotka się z bezrobotnymi? Czy też raczej wystarczy mu do szczęścia spotkanie z "artystami" sztucznie kreowanymi przez me(n)dia na autorytety moralne? Obstawiam raczej to drugie.
Wysokie bezrobocie to wina spekulantów. Premier Tusk na pewno da im wkrótce popalić.
Przecie to sprawka ciemniaków bez żon, praw jazdy i kont bankowych.
A gdyby do tych dwóch milionów dodać parę następnych, którzy przebywają na obcym chlebie, to pewnie żarcia nie starczyłoby nawet na kartki na tych zasadach, jakie stosowane były w krótkim czasie w PRL. I nie może być inaczej, skoro ponad milion hektarów leży odłogiem a tysiące obór i chlewni zostało z gruzowane.Mimo to, kartki nie będą potrzebne, bo rynek zareaguje i podniesie na żarcie ceny, jak to zresztą już robi. Cóż pozostało tym milinom? Głodować? A może wybrać przykład arabski? Na członkowski kraj bomb przecież rzucać nie będą.
Phi, a dlaczegóż by nie??? Wierzysz steff, że dysponenci kapitału posiadają jakiekolwiek zasady poza oszustwem, wyzyskiem, rabunkiem, mordem?