ale ważniejsze są oczywiście rozliczenia z komuną ;-)
Nieważne czy Polska będzie biedna czy bogata, ważne by była solidarnościowa
Jak widzę górników walczących o 17 pensję w roku, krzyczących ,,Solidarność'' to aż mi wstyd, że jestem Polakiem
Dlaczego związki zawodowe nie walczą o pielęgniarki, nie walczą o pracowników supermarketów, tylko o przywileje górników?
Idea Solidarności, została zupełnie skompromitowana, właśnie przez tych ciepło wspominających ,,Karnawał'' Solidarności
No trolle, teraz atakujcie mnie, proszę bardzo, niech wyjdzie na jaw że jestem stalinowcem
Przecież o to właśnie chodzi - należy ludziom podsunąć tego typu filmy, by mogli znów przypomnieć sobie o "ciemnej stronie komuny" i pochwalić "zdobycze wolnej Polski".
Wtedy na pewno zapomną o "problemach dnia codziennego" w naszej już wolnej i kapitalistycznej ojczyźnie, a wręcz "przejrzą na oczy" jak ich "zniewalała komuna" i być może jeszcze zniewalają pozostałości "nieboszczki komuny".
Inne produkcje filmowe - wcale nie propagandowe, tylko edukacyjne :) - też mają umocnić w społeczeństwie przekonanie, kto jest prawdziwym wrogiem naszego jakże jednorodnego narodu. Nieustanna Wojna z komuną i Miłość do ojczyzny do podstawa. Tak mają "prawdziwi Polacy"...
aż redakcja lewicy pl zacznie nas jeszcze straszyć islamofaszyzmem i twierdzić że ,,multikulturalizm się w Polsce nie sprawdził''
Jak już straszyć Wrogiem to na całego
a co to będzie za "największy kryzys"?!
Kapitału w Polsce na straszeniu ludzi PRL już nikt nie zbije, ludzie nie chcą żyć przeszłością a porównując PRL z obecną Najjaśniejszą wielu ludzi stwierdza, ze zostali nabici w butelkę.
miał nie powstać film o Grudniu? Ile dotychczas było takich filmów? Zero, jeśli nie liczyć tendencyjnego i słabego Czlowieka z żelaza. Każda kinematografia pokazuje ważne wydarzenia z historii swojego kraju.
Nostalgicy PRL ulegają skrajnemu zacietrzewieniu, które jest umiejętnie manipulowane przez mafie eseldowską i komorowską.
którzy liczą głównie na tym że do kina na ich film pójdzie jedynie młodzież szkolna, uzyskując za kilkanaście złotych zwolnienie z dnia nauki
nakręć film pt. "KBW walczy. Jak pułkownik Bauman bronil socjalizmu".
Zobaczymy, kto na niego pójdzie.
@ABCD, w PRL szłyby całe szkoły. Tak jak dziś idą na propagandowe filmy o wymowie antykomunistycznej. Wszystko zależy od tego jakie siły sprawują władze. Tyle, że tamte w PRL miały większą wartość artystyczną.
"Przygody Tomka pod kilkoma nickami, czyli z dziejów horroru na lewica.pl".
kto sprawuję władzę?
Ekipa, ktora już nie wypiera się swojego rodowodu z polskiego stalinizmu. Odbudowuje też przyjaźń i sojusz z Moskwą.
W pierwszej dekadzie III RP, okrągłostołowi liberałowie trochę zgrywali się na antykomunizm. Ale teraz uważają się jawnie za kontynuację (również bezpośrednio rodzinną) Wolińskiej-Brus, Jaruzelskiego-Wolskiego, Kiszczaka, Stefana Michnika, Ozjasza Szechtera, Bermana i innych "tragicznych bohaterów historii" oraz "ludzi honoru", którzy rządzili twardą ręką "ciemnogrodem", za jaki ta grupa uważa społeczenstwo polskie. Teraz sami chcą ten ciemnogród wziąć za twarz i żałują, że (jeszcze?) nie mogą stosować metod towarzysza Jakuba.
A, z kolei, filmów o grudniu 1970 i pieśni żołnierzy wyklętych domaga się lud idący na palac zimowy "elyty". Lenin, gdyby żył, śpiewałby "Czerwoną zarazę" i "Sokołowski patrol żandarmów" zamiast "międzynarodówki (którą intonuja Michnik i Kwaśniewski, jak się troszeczkę narąbią).
Panie Remigiuszu jestem dorosłym człowiekiem, a nie słyszałem byśmy kiedykolwiek przechodzili na ,,ty''.
nie jestem na "ty" z byle pyskatym szczeniakiem. Za to o dzieciach, w tym dużych dzieciach, mam zwyczaj mówić zdrobniale.
zaiste przenikliwym ,,intelektualistą'' musisz byc by na tej podstawie wydawać jakiekolwiek oceny, śmieszny, mały, wyalienowany człowieczku
Jesteście śmieszniejsi niż najśmieszniejsi komuniści
Walczycie z duchami i rzekomymi lewakami, bo niestety na prawdziwą walkę z komuną się nie załapaliście
domagasz się kultury osobistej w dyskusjach ze sobą, a sam uprawiasz jedynie personalki.
Komuna sprzed dekad mało mnie obchodzi. Interesują mnie natomiast ci jej spadkobiercy, którzy obecnie korumpują kraj i uzależniają go od Rosji.
A ze o tym nie piszą w twojej Biblii: Gazecie Wyborczej i Sigismundi Baumani Opera?
To twój problem.
ochłoń, bo znowu dojdzie do zapętlenia systemu nerwowego i kolejny raz zmienisz nick.
i skończcie z tą gadką o Baumanie, nic o mnie nie wiecie ( na szczęście)
Durango, widzę że niezłe teksty zapamiętałeś z (komunistycznego zapewne) przedszkola
Nie spodziewałem się tego po redaktorze pisma , które chce uchodzić za intelektualne
A znasz ,,Nie dziękuj odrobisz w polu'' albo ,,Kto wypina tego wina?'' to też z przedszkola :-)
za "intelektualnego" to chcesz w tym gronie uchodzić jedynie ty. Ale to syzyfowa praca w tym przypadku. Podobnie jest z tą kulturą osobistą, której ewidentnie nauczyłeś się w kapitalistycznym przedszkolu.
kryją się za tym permanentnym imputowaniem innym szczenięcego wieku? Ktoś ma jakiś pomysł?
wobec ciebie i Tomka Es. nie sposób mieć żadnych kompleksów - niezależnie od wieku, w jakim jesteś, bo w jakim jest Tomek, to wiemy i dziwimy się, że tyle lat poszło na marne.
A teraz zwyczajowo napisz coś o OFE i lewicy patriotycznej, umieram z niecierpliwości.
Miejsce lewicy patriotycznej rzeczywiście jest w tych trudnych dniach pod krzyżem, świetnie tam pasujecie
by stamtąd wy...(powiedzmy), wyproszono.
Zresztą tryb przypuszczający jest tu zbędny.
ciesze się że ją podzielasz, staram się unikać toksycznych ludzi, dobrze by było gdyby oni także mnie unikali
byś nie wyrażał sądu o ludziach, których nie znasz, i z których wielu jest więcej wartych niż wszyscy indolentni adepci baumanologii razem wzięci.
A co do konkretnego faktu, to bynajmniej nie "unikałeś". Nawet probowałeś zakładać mowę do ludu, tylko nikt tego nie słuchał.
na Czerską, tam znajdziesz miłość, pokój, samo dobro i kult św. Jacka K.
Co do mnie to pewnie masz rację, prosty ze mnie chłopak. Nie to co aspirujący intelektualiści, zużywający tysiące postów na personalne jazdy pod każdym wątkiem.
Cieszy jednak twoje zainteresowanie lewicą patriotyczną. Może w końcu zaczniesz wspierać obóz patriotyczny, budujący Polskę zarazem nowoczesną i solidarną, zamiast stać de facto po stronie Targowicy.
P.S. Prosty, ale za to wszędobylski. Jako zagorzały zwolennik OFE i interwencji humanitarnych odnajduję się tak samo dobrze na Czerskiej, jak i pod krzyżem na Krakowskim.
to byłaby zdecydowana przesada, bawicie mnie raczej
Rozumiem że nie istnieją inne wybory niż tylko Jacek K i Jacek Z.
A co do Krzyża, to przeszedłem się tam w koszulce z napisem MORO, która została odczytana jako ukryte poparcie dla PO :-)
W sumie zabawny incydent, zastanawiam się czy osoby spod Krzyża nie są pod działaniem środków halucynogennych
po co tak zmyślać?
Próbowałeś przemawiać, tylko że nikt nie rozumiał, o co chodzi, więc się obraziłeś. I nikt z opcji liberalnej nie podszedł, żeby ci otrzeć łzy.
Żal...
i to że obrażasz np red. Lachowieckiego
Nie masz odwagi mówić ludziom prawdy w oczy, pozostaje ci działalność internetowa, gratuluję
ta seria wpisów - tylko dlatego, że ktoś widział, jak wystąpienie publiczne ci się nie udało.
A ludzie pod krzyżem mnie zaatakowali fizycznie, kiedy próbowałem zrobic im zdjęcie- to zaczęli krzyczec że jestem z Gazety Wyborczej albo PO ot cała historia, rzeczywiście smutna, cholernie smutnym jest fakt że w ludziach pod krzyżem nie ma uczuc prawdziwie chrześcijańskich
Nazwałbym cię bezczelnym sfrustrowanym knurem, ale wiem że jesteś osobą zbyt tchórzliwą by powiedziec mi to o czym piszesz w twarz- nie posiadasz w moich oczach elementarnej zdolności honorowej, zresztą nie spodziewam się by posiadał ją ktoś piszący jednocześnie do FK i 44
Zastanawiam się, jak bardzo nieszczęśliwym trzeba być, żeby będąc w wieku co najmniej średnim, mając tytuł naukowy czy zawodowy, poświęcać większość czasu na przesiadywanie na portalu, który reprezentuje zupełnie inną opcję polityczną i wdawać się w absolutnie nic nie wnoszące dyskusje o niczym (albo ciągle o tym samym).
Porównać mogę to tylko do tego faceta, który prowadzi blog Głos Rydzyka i nagrywa wszystkie audycje w Radiu Maryja.
wytłumacz, dlaczego pod krzyżem wszyscy się wzajemnie "kamerują" i raczej rzadko się zdarza, żeby kogoś z tego powodu pobito.
Po prostu nikt nie rozumiał twojej baumanologii, więc nie chciano cię słuchać. Z frustracji tym wywołanej zacząłeś obrzucać ludzi spod krzyża niesympatycznymi epitetami. Niestety, baumanologię od biedy znosi się na seminariach (gdzie w jej trakcie można sobie uciąć drzemkę) lub na forach dyskusyjnych (gdzie można jej nie czytać). "Live" - to trochę co innego. Lepiej się tego naucz i wyciągnij wnioski.
a lepiej być nie może.