prowadzi politykę terrorystyczną, a sprzeciwia się, gdy po przeciwnej stronie po dekadach nierównej walki powstaje przeciwwaga.
palestyńscy powinni dmuchać i chuchać na Izrael. Bo mają gdzie pracować tylko dopóty, dopóki istnieje panstwo zydowskie.
W Autonomii Palestyńskiej miejsca pracy są głównie przy budowaniu pałacow hamasowskich i fatahowskich kacyków.
W jaki sposob Izrael prowadzi polityke terrorystyczną?
http://www.youtube.com/watch?v=ZMHeuDjhwFo
w youtube są zdjęcia turystyki brytyjskiej, rozerwanej ostatnio przez bombę Hamasu?
A moze ona też okupowała Palestynę?
http://www.youtube.com/watch?v=H4tBG8PJH_Q&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=l82iuKy9Apw&NR=1
"Facebook na prośbę Izraela zablokował arabskojęzyczne konto, gdzie zbierane były podpisy na rzecz kolejnego powstania palestyńskiego.
Tzw. trzecia intifada miała wybuchnąć 15 maja - dokładnie w 63. rocznicę utworzenia państwa żydowskiego.
W ciągu kilku tygodni za rozpoczęciem zbrojnego powstania opowiedziało się 350 tysięcy osób.
Nie wiadomo, kto był autorem tego pomysłu i w jakim stopniu poparli go sami Palestyńczycy. W Izraelu od początku akcja zbierania podpisów śledzona była z dużą podejrzliwością. Powstało wrażenie, że zorganizowana została przez Iran, który wykorzystując 'rewolucję facebookową' chciałby odwrócić uwagę od swojego programu atomowego.
Izraelski minister informacji Juli Edelstein zwrócił się w tej sprawie bezpośrednio do twórcy portalu Marka Zuckerberga. Ostatecznie zarząd Facebooka zablokował konto, choć jego autorzy ostrzegli, że wezwą do bojkotowania portalu."
(za http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/337400,Na-Facebooku-apelowali-o-trzecia-intifade-Grupa-zlikwidowana)
Hamasu -jedną z największych aberracji dogasającej skrajnej lewicy
Facebook i jego założyciel Mark Zuckerberg zostali pozwani do sądu za opieszałość przy zdejmowaniu strony nawołującej Palestyńczyków do "trzeciej intifady". Pozew z żądaniem ponad miliarda dolarów odszkodowania złożył Larry Klayman z powiązanej z Republikanami organizacji "Freedeom Watch".
W ubiegłym tygodniu portal społecznościowy zdjął stronę, która w momencie likwidacji miała już prawie pół miliona zwolenników.
Miliard dolarów za opieszałość?
Według powoda, który jest byłym prokuratorem Departamentu Sprawiedliwości, pozwany dopuścił się zaniedbania, bowiem nie zareagował wystarczająco szybko na żądania zamknięcia strony mobilizującej do antyizraelskiego powstania.
Autor pozwu żąda też, by sąd nakazał Facebookowi podjęcie działań, które uniemożliwią w przyszłości umieszczanie na tym portalu innych stron nawołujących do przemocy przeciwko Żydom.
Facebook: Pozew bezpodstawny
Rzecznik prasowy Facebooka uznał pozew za bezpodstawny. Podkreślił, że początkowo strona była tolerowana, ponieważ wzywała do pokojowego protestu. Zdjęto ją, gdy zarówno odwiedzający stronę, jak i jej autorzy umieścili wpisy naruszające reguły portalu.
Usunięcia kontrowersyjnej strony z Facebooka żądał wcześniej izraelski minister ds. informacji i diaspory Juli Edelstein, z podobnymi wnioskami wystąpiły też liczne organizacje żydowskie i osoby prywatne z całego świata.
Pierwsza palestyńska intifada rozpoczęła się w grudniu 1987 roku. Masowe protesty, w czasie których często obrzucano kamieniami izraelskich żołnierzy i policjantów trwały do roku 1993, kiedy w Oslo podpisano porozumienie palestyńsko-izraelskie. Druga, dużo bardziej krwawa intifada wybuchła w 2000 roku. Trwała ok. 5 lat, w tym czasie dochodziło m.in. do samobójczych zamachów bombowych wymierzonych w izraelskich cywili.
(za http://www.tvn24.pl/0,1697976,0,1,facebook-pozwany-na-miliard-dolarow-za-trzecia-intifade,wiadomosc.html)
- konsekwentna postawa lewicy patriotycznej.
mają jedynie ci, których zaakceptują Michnik i Zychowicz.