Warto dodać, że rannym uczestnikom demonstracji nie jest udzielana żadna pomoc w szpitalach. Co więcej, rannych demonstrantów często, bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy, zabiera się wprost do aresztu, gdzie poddaje się ich torturom.
albo ty albo onet bzdury opowiada.leza normalnie w szpitalach jezeli jest to potrzebne.nikt nie zaginal.jest sporo aresztowanych i dobrze.oni wcale nie chcieli jakiejs tam monarchi konstytucyjnej tylko przylaczenia do iranu.dostali po lbie i tez dobrze.nawet nie wyobrazasz sobie co oni wyrabiali w bahrajnie.
dlatego maliki teraz wyje i rozpacza ,boi sie ze bedzie nastepny mam nadzieje.
Co więcej Zjednoczone Emiraty Arabskie które tłumią pokojowe protesty w Bahrajnie za cichym przyzwoleniem USA razem z monarchią i Arabią Saudyjską niosą "demokracje" w Libii wspierając zbrojnie rebeliantów z Cyrenajki walczących przeciw bojownikom i żołnierzom z Trypolitanii i Fezan.
jakie pokojowe demonstracje?czlowieku bojowki szyickie wpadaly ludziom do mieszkan czy domow i kazali sie wynosic w ciagu paru godzin.ten sam scenariusz co w basrze,bagdadzie,samarze bakubie itd probowali sadrysci i badr zrobic.iran uwaza bahrajn za swoje terytorium.jeszcze 20 lat temu szyite znalesc w bahrajnie bez swiecy bylo niemozliwe.wiekszosc tych "szyitow" po arabsku nie mowi sa to pracownicy ktorych idiota wladca bahrajnu sciagal z iranu majac nadzieje ze z ajatollahami w ten sposob sie dogada.dogadal sie hehe...
a różnica dla projankeskich k...... wynika z poparcia ze strony USA