lewica patrotyczna zostaje przy pieśniach Żołnierzy Wyklętych.
No cóż w sam raz bohaterowie z NSZ,NZW,ci od masakr Białorusinów jak "Bury"
Muzyka wspaniała, teksty też.Lewica odwołuje się do tradycji powstania Kostki-Napierskiego,powstania szawelskiego, rabacji galicyjskiej (pięknie opisał B.Jasieński)powstania leskiego,odwołuje się do tradycji obozu czerwonych w powstaniach,komunardów oraz buntów i powstań robotniczych jak bunt tkaczy,powstanie łódzkie, powstanie krakowskie,do wspólnych wystąpień robotników i chłopów podczas Czarnego(Krwawego) Czerwca 1936 roku
j.w
tej tradycji nie pamięta już pies z kulawą nogą.
No cóż w kraju ślepców i bezmy.... znać prawdę i myśleć to zaszczyt.
Gdy patrzyłem na mowę( rusofobiczną) nienawiści 10 IV to wiem skąd brali się ludzie z Jedwabnego i ich antysemityzm
cha cha cha cha cha cha!!!!!!!!!!!!!!!!
KOŃ
Pocieszne.